-
11. Data: 2010-05-31 10:59:18
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: Filip <f...@N...gazeta.pl>
W dniu 2010-05-31 12:18, Piotrek pisze:
> On 2010-05-31 11:56, Filip wrote:
>
> Ale akurat bank postąpił dokładnie tak jak powinien.
>
> Przeterminowała się blokada to ją zdjął. Jak przyjdzie obciążenie to Ci
> zdejmie kasę z wolnych środków i po sprawie (z punktu widzenia banku).
>
> To już bardziej bym się przyczepił do Euronetu, bo w końcu to
> prawdopodobnie oni dali ciała.
>
> Piotrek
I dlatego wątek jest zatytuowany Euronet, a nie Multi
-
12. Data: 2010-05-31 12:10:03
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: Marx <M...@n...com>
ja jestem ciekaw co by sie stalo gdybys zlikwidowal teraz konto...
Marx
-
13. Data: 2010-05-31 12:22:04
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
zly wrote:
> Dnia Mon, 31 May 2010 03:00:59 -0500, witek napisał(a):
>
>
>> Twoim zadaniem jest pilnowanie rzeczywistego salda na rachunku.
>> To nie jest zadanie banku.
>
> A ty znowu swoje. Przecież to zadaniem banku jest sprawna obsługa systemu,
> a nie jego.
>
System jest banku i zadaniem systemu jest sprawna obsługa banku. Nie
klienta.
>> Jeśli wypłacisz ponad to co masz, będziesz miał ujemne saldo.
>> Tłumaczenie, że bank pozwolił jest bez sensu, bo nic banku do
>> "zabraniania" wypłacania nie zobowiązuje.
>
> Czyli jak zlecę wypłatę 10mln zł, to bank mi wypłaci, bo nic go nie
> zobowiązuje do tego by mi nie wypłacać?
>
>
Niekoniecznie ci wypłaci.
Odmowa będzie wynikać tylko i wyłącznie z faktu, że bank się będzie
obawiał, że nie oddasz bo nie będziesz miał z czego.
Co nie oznacza, że nie może. Oczywiscie skutecznie zastosuje kary
związane z niepilnowaniem przez ciebie salda twojego rachunku.
-
14. Data: 2010-05-31 12:42:13
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Filip wrote:
>
>> (ciekaw jestem, czy gdybym wypłacał
>>> 20000 to też bym musiał takie środki trzymać na koncie bieżącym).
>>
>> oczywiście.
> I jest oczywistą oczywistością, że jeśli w ciągu najbliższych powiedzmy
> sześciu miesięcy kiedy w każdej chwili może przyjść obciążenie ktoś
> dokonałby fraudu na koncie i te środki by wyparowały to ja bym musiał
> się tłumaczyć dlaczego tych środków nie ma i dlaczego jest debet
> niedopuszczalny. Taka oczywista oczywistość naszych banków.
Nie rozumiem.
Jeśli wypłacasz pieniądze, po autoryzacji przychodzi blokada, która
potem znika to nie oznacza, że te pianiądze są z powrotem twoje i możesz
je wydać jeszcze raz.
Fraud na koncie to zupełnie inna bajka. Niepotrzebnie to mieszasz.
Ale zgadza się. Może tak się zdażyć, że przyjdzie nieautoryzowane
obciążenie na twoje konto i spowoduje niedpouszczalny debet.
I zgadza się, że będziesz się musiał tłumaczyć.
Dopiero w tym momencie oczywista oczywistość naszych banków rozbiega się
z oczywistością "nie naszych banków".
Przerabiałem ten temat kilkukrotnie, bo kilkukrotnie skrojono mi już konto.
Tak bank przysłał mi pismo, że w związku z przekroczeniem salda konta
pociągnie mnie po kieszeni. Dopiero wtedy zorientowałem się, że "to nie ja".
I po tłumaczeniu, że część transakcji to nie moja, bank zablokował karty
i zmienił numer rachunku, bo w tym momencie nie było wiadomo jak
doszło do wypłaty kasy z konta.
Na nowy rachunek wróciła kasa z transakcji, które reklamowałem w postaci
udzielonego przez bank kredytu do czasu wyjaśnienia reklamacji.
>
>>> Blokady na poczet czegoś takiego w koncie sam nie mogę założyć.
>>
>>
>> Załóż sobie w głowie, albo na kartce, skoro bank takiego narzędzia nie
>> dostarcza.
>
> Widzisz, problem polega na tym, że w tej chwili zakłócone jest działanie
> mechanizmu bilansującego w tym koncie, które jest skonfigurowane w ten
> sposób, że bank co wieczór wyrównuje stan konta do kwoty 2000 PLN
> różnice pobierając/ przelewając na konto oszczędnościowe.
> Ergo, zamiast mieć komfort psychiczny, że mam na koncie bieżącym 2000
> pln na codzienne wydatki mam tylko 500, bo muszę pamiętać, że w każdej
> chwili ktoś może z tego konta pobrać 1500.
zmień kwotę z 500 zł na 2000 zł.
> Wróćmy do przykładu z wypłatą 20000 - w takiej sytuacji prawie na pewno
> dorobiłbym się debetu niedozwolonego, bo każdego dnia o północy bank
> pozostawiałby na koncie bieżącym 2000 PLN resztę przelewając na
> oszczędnościowy. Ja, aby debetu się nie dorobić musiałbym codziennie
> rano przelewać z powrotem na konto bieżące 18000 PLN, bo może ktoś
> wreszcie pobierze pieniądze z konta.
j.w. zmień limit.
> Nadal uważasz, że ja jako klient jestem w sytuacji, w jakiej powinienem
> być?
jesteś w sytuacji w jakiej jesteś i nic nie zwalnia cie z pilnowania,
aby na koncie była kwota, która być powinna.
Na pewno nie jest to wygodne i powinieneś dążyć do stanu, aby to było
dla ciebie wygodne tak jak dotychczas.
To, że bank udostępnia jakies narzędzie nie zwalnia cię z obowiązku
pilnowania "interesu" jeśli coś poszło nie tak i wiesz, że może
zadziałać źle.
Cokolwiek by bank nie udostępnił to zawsze ty jesteś odpowiedzialny za
działanie tego co używasz.
-
15. Data: 2010-05-31 12:45:50
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Filip wrote:
>>
>> Jeśli potrafisz automatycznie ustawiać limity na kwotę n to zgaduję, że
>> bez problemu ustawisz je na kwotę n+1500 albo n+20000 (jak w Twoim
>> przykładzie).
>>
>> Piotrek
>
> Jasne - tylko, że mechanizm ten mam aktywny właśnie po to, żeby w razie
> ewentualnego fraudu straty nie były poważne. I cały czas wychodzę z
> założenia, że to nie ja powinienem się dostosować do tej sytuacji tylko
> instytucja, której płacę za przechowywanie moich pieniędzy.
Ale fraud to zupełnie inna bajka niż wypłacenie przez ciebie pieniędzy i
nie ściągniecie ich przez drugą stronę.
O frudzie zwykle nie wiesz, zanim nastąpi. O transakci przez ciebie
przeprowadzonej tak.
Po za tym to cie tylko w niewielkim stopniu chroni przed fraudem.
Bank i tak ma obowiązek rozliczyć każdą transakcję, która przyjdzie z
Visy czy Mastercard niezależnie od stanu na twoim koncie.
Jedynie odpowiedź autoryzacyjna może być negatywna. Roliczenie wykonane
być musi zawsze, jesli przyszło, nawet po negatywnej autoryzajcji.
Tylko szanse skutecznej reklamacji wówczas rosną.
-
16. Data: 2010-05-31 12:51:38
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Piotr Gałka wrote:
> Wydawało mi się, że "Karta debetowa" pozwala wypłacić tylko środki
> dostępne na koncie, a więc zabezpiecza przez zrobieniem ujemnego salda.
Nie.
Zabezpieczenia są narzędziem dla banku, aby nie wtopić kasy w klienta z
którego nie da się potem kasy ściągnąć.
To w ogóle nie jest zabezpieczenie dla ciebie i nie powinieneś sie na
nim opierać.
> Czyż nie po to stosuje się tu i ówdzie komputery, aby zwolnić człowieka
> z obowiązku liczenia.
Zwolnić bank z pilnowania. To nie jest dla ciebie.
> Czyżby napisanie dobrego (czyli działającego zawsze, a nie tylko przez
> większą część czasu) programu przekraczało możliwości banków.
> Zawsze oczywiście można nieudolnością całego systemu obciążyć klientów.
j.w. bank pisze programy dla siebie, nie dla ciebie.
Po za tym technicznie sie nie da.
Zapłać kartą w knajpie i dopisz napiwek.
Autoryzacja będzie na kowtę zakupów. napiwek "dojdzie poźniej".
I to twój biznes, żeby nie rozdawać kasy, której nie masz.
Zrób zakupy na amazon.com
Amazon wysyła autoryzację w momencie kliknięcia "kupuję", ale
rozliczenie dopiero w momencie wysyłki towaru.
Jeśli towar będzie czekał na wysyłkę za długo, to blokada zejdzie, co
nie oznacza, że te pieniądze możesz wydać. Ty je już wydałeś.
Powiedzmy tak. Cudze pieniądze leżą na twoim koncie. Nie twoje nie
ruszaj. I tylko ty jesteś zobowiązany do pilnowania tego co wydałes, a
co nie.
-
17. Data: 2010-05-31 13:02:22
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> Po za tym to cie tylko w niewielkim stopniu chroni przed fraudem.
> Bank i tak ma obowiązek rozliczyć każdą transakcję, która przyjdzie z
> Visy czy Mastercard niezależnie od stanu na twoim koncie.
>
> Jedynie odpowiedź autoryzacyjna może być negatywna. Roliczenie
> wykonane być musi zawsze, jesli przyszło, nawet po negatywnej
> autoryzajcji.
Jadnakze jest tez faktem, ze typowe fraudy (ukrasc/skopiowac karte i
pin i pojsc do bankomatu po kase) sa mocno utrudnione, jesli na koncie
nie da sie autoryzowac wyplaty. Obecnosc na koncie kwoty na poczet
nierozliczonej transakcji, ale juz nieobjetej blokada, o tyle samo
zwieksza kwote mozliwa do ukradzenia w ten sposob.
Ale coz - takie zycie, tak te karty dzialaja.
MJ
-
18. Data: 2010-05-31 13:07:57
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:hu0bc0$3g$5@inews.gazeta.pl...
> Zapłać kartą w knajpie i dopisz napiwek.
> Autoryzacja będzie na kowtę zakupów. napiwek "dojdzie poźniej".
> I to twój biznes, żeby nie rozdawać kasy, której nie masz.
Zaczynam przestawać rozumieć jak działa karta ;-). Jeśli coś "dojdzie
później" to znaczy że jest to jakaś kolejna transakcja, która też musiała
być jakoś autoryzowana. Tak przynajmniej do tej pory sądziłem.
> Zrób zakupy na amazon.com
> Amazon wysyła autoryzację w momencie kliknięcia "kupuję", ale rozliczenie
> dopiero w momencie wysyłki towaru.
> Jeśli towar będzie czekał na wysyłkę za długo, to blokada zejdzie, co nie
> oznacza, że te pieniądze możesz wydać. Ty je już wydałeś.
> Powiedzmy tak. Cudze pieniądze leżą na twoim koncie. Nie twoje nie ruszaj.
> I tylko ty jesteś zobowiązany do pilnowania tego co wydałes, a co nie.
>
To jednak skarpeta ma jeszcze pewne zalety w stosunku do banku ;-)
P.G.
-
19. Data: 2010-05-31 13:09:58
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 31 May 2010 07:42:13 -0500, witek napisał(a):
> jesteś w sytuacji w jakiej jesteś i nic nie zwalnia cie z pilnowania,
> aby na koncie była kwota, która być powinna. Na pewno nie jest to
> wygodne i powinieneś dążyć do stanu, aby to było dla ciebie wygodne tak
> jak dotychczas. To, że bank udostępnia jakies narzędzie nie zwalnia cię
> z obowiązku pilnowania "interesu" jeśli coś poszło nie tak i wiesz, że
> może zadziałać źle.
>
> Cokolwiek by bank nie udostępnił to zawsze ty jesteś odpowiedzialny za
> działanie tego co używasz.
Ale to można ciągnąć w drugą stronę. Dlaczego bank przetrzymuje na moim
koncie nie moje pieniądze? Dlaczego z winy/błędu banku i/lub właściciela
bankomatu pojawiają się na moim koncie jakieś pieniądze? Ja przecież
swojej mam w portfelu. Dlaczego mam pilnować banku?
--
xbartx
-
20. Data: 2010-05-31 13:12:03
Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> Jadnakze jest tez faktem, ze typowe fraudy (ukrasc/skopiowac karte i
> pin i pojsc do bankomatu po kase) sa mocno utrudnione, jesli na koncie
> nie da sie autoryzowac wyplaty.
Do tego zwykle służa limity wypłat gotówkowych, a nie saldo konta.
Posługiwanie się saldem konta, żeby bronić się przed frudem z bankomatu
to trochę jak używanie mrożonych pomidorów do wbijania gwoździ.
>
> Ale coz - takie zycie, tak te karty dzialaja.
>
no właśnie.