On 11 Cze, 22:51, " sys29" <s...@g...pl> wrote:
> > towarzystwo wzajemnej adoracji.
>
> ?????????????????????????????????????????
>
> O co Ci chodzi ?  Nie podoba ci si , e to zwyk a zabawa... , e nie gramy
> na pieni dze ?!  Jakie towarzystwo ... ??  Uczestnicy tej zabawy nawet si
> ze sob nie znaj .
>
> pozdr.
> sys29
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Qrcze Ty nie grasz na giełdzie???
No nie wierze

do góry

macieks <m...@g...com> napisał(a):

>
> Qrcze Ty nie grasz na gie=B3dzie???
> No nie wierze


Gram na giełdzie od 10 lat. Głównie na futach, choć aktualnie mam też trochę
akcji.
Jeśli dobrze zrozumiałem, to Kol. az pytał o to, czy przed rozpoczęciem
konkursu uczestnicy dokonują zrzut... i potem zwycięzca zgarnia pulę.
Na trafnym typowaniu otwarcia nie da się przecież zarobić, bo na open mają
decydujący wpływ czynniki znane dopiero rano, a nie o godz. 16.20.
Prawdziwym specjalistą od futów mógłby być zwycięzca konkursu typowania
zamknięcia. :-)

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

az <a...@g...pl> napisał(a):

> Nie, nie,
> wszysto ok.
> Ja rozumiem zabawy dzieci w piaskownicy, spoko.
> Zyczę zdrowia.
>
>

Te niczym nie uzasadnione drwiny bardzo kontrastują z Twoimi
rozsądnymi wypowiedziami w innych wątkach tej grupy.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 11 Cze, 23:42, " sys29" <s...@g...pl> wrote:
> macieks <m...@g...com> napisa (a):
>
>
>
> > Qrcze Ty nie grasz na gie=B3dzie???
> > No nie wierze
>
> Gram na gie dzie od 10 lat. G wnie na futach, cho aktualnie mam te troch
> akcji.
> Je li dobrze zrozumia em, to Kol. az pyta o to, czy przed rozpocz ciem
> konkursu uczestnicy dokonuj zrzut... i potem zwyci zca zgarnia pul .
> Na trafnym typowaniu otwarcia nie da si przecie  zarobi , bo na open maj  
> decyduj cy wp yw czynniki znane dopiero rano, a nie o godz. 16.20.
> Prawdziwym specjalist od fut w m g by by zwyci zca konkursu typowania
> zamkni cia. :-)
>
> pozdr.
> sys29
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

OK, tak myślałem.

Wstawki kol. az w stylu:
"Ja rozumiem zabawy dzieci w piaskownicy, spoko. "
troche mnie wq...wiają, mimo że nie biorę udziału w FUTR-ze.
Chciał, to się spytał.

do góry

sys29 <s...@g...pl> napisał(a):

> Gram na giełdzie od 10 lat. Głównie na futach, choć aktualnie mam też
trochę
> akcji.
> Jeśli dobrze zrozumiałem, to Kol. az pytał o to, czy przed rozpoczęciem
> konkursu uczestnicy dokonują zrzut... i potem zwycięzca zgarnia pulę.
> Na trafnym typowaniu otwarcia nie da się przecież zarobić, bo na open
mają
> decydujący wpływ czynniki znane dopiero rano, a nie o godz. 16.20.
> Prawdziwym specjalistą od futów mógłby być zwycięzca konkursu typowania
> zamknięcia. :-)
>
> pozdr.
> sys29
>
Nie, kolega az nie pytał o zrzut, nie pytał o pule, nie pytał o zarobek na
typowaniu - pytał jako dupek, co zaznaczył w pytaniu, czy to jest zabawa w
piotrusia, czy może gra w pokera. Ale, być może, kol.az nie rozumie zasad
konkursu, dlatego spytał.
Ale kol. sys.., ma racje, po co kol.az wpierdala sie w zabawe
innych kolegów? _))
Tak, racja, przedszkolandia musi istnieć.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Ale kol. sys.., ma racje, po co kol.az wpierdala sie w zabawe
> innych kolegów?


??????????????????????????????????
:-(

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

sys29 <s...@g...pl> napisał(a):

> > Ale kol. sys.., ma racje, po co kol.az wpierdala sie w zabawe
> > innych kolegów?
>
>
> ??????????????????????????????????
> :-(
>
> pozdr.
> sys29
>
Nie rozumiem.
Co Cię tak dziwi?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 11 Cze, 23:59, " az" <a...@g...pl> wrote:
>  sys29 <s...@g...pl> napisa (a):
>
> > Gram na gie dzie od 10 lat. G wnie na futach, cho aktualnie mam te
> troch
> > akcji.
> > Je li dobrze zrozumia em, to Kol. az pyta o to, czy przed rozpocz ciem
> > konkursu uczestnicy dokonuj zrzut... i potem zwyci zca zgarnia pul .
> > Na trafnym typowaniu otwarcia nie da si przecie  zarobi , bo na open
> maj  
> > decyduj cy wp yw czynniki znane dopiero rano, a nie o godz. 16.20.
> > Prawdziwym specjalist od fut w m g by by zwyci zca konkursu typowania
> > zamkni cia. :-)
>
> > pozdr.
> > sys29
>
> Nie, kolega az nie pyta o zrzut, nie pyta o pule, nie pyta o zarobek na
> typowaniu - pyta jako dupek, co zaznaczy w pytaniu, czy to jest zabawa w
> piotrusia, czy mo e gra w pokera. Ale, by mo e, kol.az nie rozumie zasad
> konkursu, dlatego spyta .
> Ale kol. sys.., ma racje, po co kol.az wpierdala sie w zabawe
> innych koleg w? _))
> Tak, racja, przedszkolandia musi istnie .
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Konkurs sam w sobie jest dla satysfakcji.
Po odpowiedzi 'dla jaj' nie brnij dalej w 'towarzystwo wzajemnej
adoracji" bo obrażasz ludzi.

Ale chyba nie jest ciężko zrozumieć, że typujący mniej więcej gra pod
swoje typy.
Co ty człeku ciągle z tym przedszkolem i piaskownicą.
Przedszkolanką jesteś, czy co. To żadna ujma.

do góry

macieks <m...@g...com> napisał(a):

>>
> > --
> > Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usene=
> t/
>
> Konkurs sam w sobie jest dla satysfakcji.
> Po odpowiedzi 'dla jaj' nie brnij dalej w 'towarzystwo wzajemnej
> adoracji" bo obra=BFasz ludzi.
>
> Ale chyba nie jest ci=EA=BFko zrozumie=E6, =BFe typuj=B1cy mniej wi=EAcej g=
> ra pod
> swoje typy.
> Co ty cz=B3eku ci=B1gle z tym przedszkolem i piaskownic=B1.
> Przedszkolank=B1 jeste=B6, czy co. To =BFadna ujma.

Nie, nie jestem przedszkolanką.
Masz racje, nic mi do Waszych zawodów,
już się wycofuje z tego pokera,
oj, nadal żartuje,
tak zapytałem nieopacznie, z ciekawości,
tak się zastanawiam, czy ja jestem całkiem normalny,
ale, pomyśle jeszcze nad tym, mam nadzieje, ze
nie bedzie to problemem dla kolegów?
Pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Ciao

Nie sadzilem, ze az taka dyskusja sie rozwinie

Konkurs jets pewna zabawa, ale z elementami konkretow i realizmu.

Sadze ze kolega Sys swoja precyzja typowania otwarcia by zawstydzil wiekszosc
zawodowych anali

Oczywiscie najwazniejsze jest to jak sie pozniej zamknie-zreszta chyba ciagle
gdzies istnieje-przeniesiony stad- konkurs na typowanie roznic otwarcia i
zamkniecia.

Strasznie bolesne sa czasem te wyniki -bo tu co najwyzej (i jakze czesto) nie
dostaje sie punktow, a tam mozna zjechac na ostry minus- jakze realnie.

Jest tez roznica kiedy sie typuje- bo oczywiscie im pozniej tym latwiej
trafic, ale moje propozycje zroznicowania punktacji (dla tych co trafia) nie
spotkaly sie z "wiekszoscia konstytucyjna" do zmiany regulaminu.

Ja czesto typuje jako pierwszy, a od czasu startu futow o 0830 zazwyczaj
nawet faktycznego nie ogladam-bo nie wyrabiam-co tez pokazuje, ze jednak dosc
na luzie to traktuje.

Futami sie zajmuje, ale w drugiej kolejnosci po akcjach, a i te w dalszej
kolejnosci po pracy, wiec bez nadmiernej emocji, ale z zainteresowaniem.

Pozdrowko

Loser

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry