Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c0gug1$1k3$11@news.onet.pl...
> I nie jestem
> jakimś rekinem, choć jak na moje dyletanctwo nie najgorzej mi idze :-)

Zawsze tak jest na poczatku... ;-)))
Ale keep smiling ;-)))

Pozdrawiam

Baton

do góry

Baton wrote:


> Zawsze tak jest na poczatku... ;-)))
> Ale keep smiling ;-)))

Sugerujesz,że summa summarum wszystko stracę ;-) ? Niewykluczone, ale to
będzie to co już zarobiłam, więc mogę co najwyżej wyjść na zero. Więc
się bawię ;-)

do góry

> On Thu, 12 Feb 2004 20:31:35 +0100, "Rafał J. Czekała" <r...@w...pl>
> wrote:
>
> >ale o cco chodzi? ;-)
> >http://www.cafe.mbank.com.pl/ank/
>
> Jakby mbank zrobił platformę Forexową to byłbym pod wrażeniem i na
> pewno bym skorzystał (o ile byłaby darmowa tak jak inne platformy ;)).
>

tia,
a za co by opłacił wdrożenie jak nie z twoich 50 gr za przelew?!
a tak wycofałeś kasę z banku i nie będzie _bezpłatnego_ forexa

pozdr
hidie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4254.00000cd8.402c1064@newsgate.onet.pl...
> a za co by opłacił wdrożenie jak nie z twoich 50 gr za przelew?!
> a tak wycofałeś kasę z banku i nie będzie _bezpłatnego_ forexa

to raczej jest strategia mbanku. zamiast zakladac coraz wiecej kont z mniej
wiecej tym samym od 2 lat poziomem lokat stac sie z banku posrednikiem, ma
baze adresow - szerokie pole razenia i teraz tylko wprowadzac cala mase
uslug z ktorych sama mfirma bedzie tylko czerpac zyski prowizyjne... no
oczywiscie od czasu do czasu robiac mailing by powiekszyc grono swoich
sierotek....
... to oczywiscie tylko przypuszczenie, ale wydaje mi sie dosc
prawdopodobne...

do góry

Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c0h1om$1k3$14@news.onet.pl...
> Sugerujesz,że summa summarum wszystko stracę ;-) ? Niewykluczone, ale to
> będzie to co już zarobiłam, więc mogę co najwyżej wyjść na zero. Więc
> się bawię ;-)

To jest taka zasada na rynku kapitalowym. Nowicjusze w 99% w poczatkowym
okresie osiagaja olbrzymie zyski i to ich gubi. Staja sie zbyt pewni siebie,
ryzykuja zbyt duzo i w efekcie bankrutuja... Po pewnym czasie jednak znow
wracaja na rynek. Historia uczy ze zawodowcem stajemy sie po trzykrotnym
bankructwie ;-) Oczywiscie zle Ci nie zycze, ale nie ekscytuj sie zbytnio
zyskami, jak rowniez nie martw sie stratami. Najwazniejsza jest chlodna
kalkulacja. Emocje gubia ludzi...

pozdrawiam

Baton

do góry

> Najwazniejsza jest chlodna
> kalkulacja. Emocje gubia ludzi...

Toteż nigdy (w razie ewentualnych strat) nie zamierzam grać pieniędzmi na
których mi naprawdę zależy. Prawdę mówiąc traktuję to trochę jak zabawę. A
jak dalej będzie dobrze, to najwyżej pojadę w tym roku na lepsze wakacje w
nagrodę ;-)))


--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

On Thu, 12 Feb 2004 20:51:24 +0100, Dentarg <d...@i...com> wrote:

>On Thu, 12 Feb 2004 20:31:35 +0100, "Rafał J. Czekała" <r...@w...pl>
>wrote:
>
>>ale o cco chodzi? ;-)
>>http://www.cafe.mbank.com.pl/ank/
>
>Jakby mbank zrobił platformę Forexową to byłbym pod wrażeniem i na
>pewno bym skorzystał (o ile byłaby darmowa tak jak inne platformy ;)).

Lepiej by zrobili tworzac na wzor WGI cos w rodzaju "funduszu" forexowego -
wiecej ludzi by na to poszlo, tak jak poszlo na TFI/SFI - nie kazdy bowiem ma
czas i/lub umiejetnosci by samemu na forexie dzialac.
Moze z tej podpowiedzi skorzystaja.

do góry

>bankructwie ;-) Oczywiscie zle Ci nie zycze, ale nie ekscytuj sie zbytnio
>zyskami, jak rowniez nie martw sie stratami. Najwazniejsza jest chlodna
>kalkulacja. Emocje gubia ludzi...

Glenn wielokrotnie twierdzila, ze tylko to sie dla niej liczy, emocji w tej
materii rzekomo nie wykazuje.

do góry

> To jest taka zasada na rynku kapitalowym. Nowicjusze w 99% w poczatkowym
> okresie osiagaja olbrzymie zyski i to ich gubi. Staja sie zbyt pewni
siebie,

Dlaczego nowicjusze mieliby "w 99% w początkowym okresie osiągać olbrzymie
zyski"? Czy to nie jakiś przesąd, podobny do tego, który pokutuje w
odniesieniu do gier hazardowych? Czy są na to jakieś dowody? Statystyki? Nie
widzę racjonalnego powodu, dla którego nowicjusze mieliby mieć "pocztąkowo
większe powodzenie". No chyba, że ktoś odgórnie (bardzo odgórnie) tym
manipuluje... ;-)

Pozdr,
PMZ (nawet nie nowicjusz)

do góry

Użytkownik "PMZ" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c0ik9h$85s$1@news.onet.pl...
> Dlaczego nowicjusze mieliby "w 99% w początkowym okresie osiągać olbrzymie
> zyski"? Czy to nie jakiś przesąd, podobny do tego, który pokutuje w
> odniesieniu do gier hazardowych? Czy są na to jakieś dowody? Statystyki?
Nie
> widzę racjonalnego powodu, dla którego nowicjusze mieliby mieć "pocztąkowo
> większe powodzenie". No chyba, że ktoś odgórnie (bardzo odgórnie) tym
> manipuluje... ;-)

Ok, moze to troche poglad przesadony ale sprobuje tak: Wiekszosc osob ktore
dzialaja na rynkach kapitalowych zaczynala swoja kariere udanie badz bardzo
udanie. Dlaczego? Poniewaz w innym przypadku ich przygoda szybko by sie
zakonczyla.

pozdrawiam

Baton

do góry