eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Prasowka] Fortis Bank pyta klientów o stanowiska polityczne - czyli burza w szklance wody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-12-30 08:12:18
    Temat: [Prasowka] Fortis Bank pyta klientów o stanowiska polityczne - czyli burza w szklance wody
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Fortis Bank pyta klientów o stanowiska polityczne
    (PAP, tm/30.12.2008, godz. 06:21)

    Fortis Bank Polska pyta kredytobiorców, czy zajmują "eksponowane
    stanowiska polityczne" - donosi "Rzeczpospolita". Zastrzeżenia do tej
    praktyki ma Rzecznik Praw Obywatelskich.

    Oprócz wielu zwyczajowych formularzy Fortis Bank Polska pyta w jednym
    z nich swoich klientów, czy mają "istotny wpływ na sprawy publiczne", a
    więc, czy są np. szefami państw, rządów, organów centralnych, resortów bądź
    czy są rodziną takich osób lub czy utrzymują z nimi "bliskie stosunki
    biznesowe".

    Sprawę chce wyjaśnić RPO, według którego treść oświadczenia bankowego
    może budzić zastrzeżenia i zarzuty o dyskryminację jednych, a
    uprzywilejowanie drugich.

    Fortis Bank Polska tłumaczy się, że obowiązek identyfikacji osób
    zajmujących eksponowane stanowiska polityczne to wymóg unijny, ale... w
    Polsce on jeszcze nie istnieje.

    Sprawę bada Komisja Nadzoru Finansowego.




    RPO i KNF chyba ostatnio maja za malo pracy. W wielu bankach klienci
    sprawujacy wazne stanowiska publiczne sa pod 'specjalnym nadzorem'. Wynika
    to np. z tego, ze w takich przypadkach sa oni narazeni na propozycje
    korupcjogenne i moze dochodzic do prania brudnych pieniedzy. W przypadku
    kredytow pelnienie takiej funkcji moze byc zwiazane z tym, ze w przypadku
    zmiany ekipy taka osoba utraci zdolnosc kredytowa. Oburzenie spowodowane
    tym, ze bank pyta wprost o pelnienie takiej funkcji wydaje mi sie mozno
    przesadzone. Byc moze te osoby mialyby lepsze samopoczucie gdyby zamiast
    pytania pracownik banku sam sprawdzil na swojej liscie czy taka osoba
    zalicza sie do tej specjalnej grupy, ale praktycznie to by niczego nie
    zmienilo. Z tego co pamietam juz kilka lat temu byla poruszana ta kwestia w
    przypadku innego banku...

    MK


  • 2. Data: 2008-12-30 10:58:57
    Temat: Re: Fortis Bank pyta klientów o stanowiska polityczne - czyli burza w szklance wody
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 30 Gru, 09:12, "MK" <m...@i...pl> wrote:
    >       Fortis Bank pyta klientów o stanowiska polityczne
    >       (PAP, tm/30.12.2008, godz. 06:21)
    >
    >       Fortis Bank Polska pyta kredytobiorców, czy zajmują "eksponowane
    > stanowiska polityczne" - donosi "Rzeczpospolita". Zastrzeżenia do tej
    > praktyki ma Rzecznik Praw Obywatelskich.
    >
    >       Oprócz wielu zwyczajowych formularzy Fortis Bank Polska pyta w jednym
    > z nich swoich klientów, czy mają "istotny wpływ na sprawy publiczne", a
    > więc, czy są np. szefami państw, rządów, organów centralnych, resortów bądź
    > czy są rodziną takich osób lub czy utrzymują z nimi "bliskie stosunki
    > biznesowe".
    >
    >       Sprawę chce wyjaśnić RPO, według którego treść oświadczenia bankowego
    > może budzić zastrzeżenia i zarzuty o dyskryminację jednych, a
    > uprzywilejowanie drugich.
    >
    >       Fortis Bank Polska tłumaczy się, że obowiązek identyfikacji osób
    > zajmujących eksponowane stanowiska polityczne to wymóg unijny, ale... w
    > Polsce on jeszcze nie istnieje.
    >
    >       Sprawę bada Komisja Nadzoru Finansowego.
    >
    > RPO i KNF chyba ostatnio maja za malo pracy. W wielu bankach klienci
    > sprawujacy wazne stanowiska publiczne sa pod 'specjalnym nadzorem'. Wynika
    > to np. z tego, ze w takich przypadkach sa oni narazeni na propozycje
    > korupcjogenne i moze dochodzic do prania brudnych pieniedzy. W przypadku
    > kredytow pelnienie takiej funkcji moze byc zwiazane z tym, ze w przypadku
    > zmiany ekipy taka osoba utraci zdolnosc kredytowa. Oburzenie spowodowane
    > tym, ze bank pyta wprost o pelnienie takiej funkcji wydaje mi sie mozno
    > przesadzone. Byc moze te osoby mialyby lepsze samopoczucie gdyby zamiast
    > pytania pracownik banku sam sprawdzil na swojej liscie czy taka osoba
    > zalicza sie do tej specjalnej grupy, ale praktycznie to by niczego nie
    > zmienilo. Z tego co pamietam juz kilka lat temu byla poruszana ta kwestia w
    > przypadku innego banku...
    >
    > MK
    >
    >  0
    > < 1KWyświetlPobierz

    AMEX również pyta o to samo.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1