-
11. Data: 2004-02-23 12:18:19
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Piotr Sieniawski" <f...@f...com>
Piotr Sieniawski wrote:
> kursor wrote:
>>>> co do przewalutowania to teraz raczej ju? za pó 1/4 no - lepiej
>> przeczekaae
>>> Jasne, przy 4,4 za euro tez tak mowili.
>>
>> mowili tez o baraniu kredytu w PLN
>>
> Mowili tez, ze jak waluta padnie to i rodzima waluta tylka nie
> uratuje.
"Jak zlotowka padnie" mialo byc.
-
12. Data: 2004-02-23 12:28:47
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "janke" <j...@p...onet.pl>
> no tak
> tyle, że teraz to i przewalutować na co nie ma :)
> jeśli złoty jeszcze trochę spadnie, to i stopy procentowe pójdą w górę
> więc nie dość, że zrealizowana zostanie strata na walucie, to raty będą
> wyższe w PLN
dobra Plusz - a jak sadzisz:
- ile to jest "jescze troche" (o spadku zlotego)?
- stopy pojda w gore o ile? 0,1% ? 0,25%? 1%? 2%? inna wartosc - jaka?
- jak bardzo to przyszly czas jest - kiedy to sie stanie?
;)
gdybamy jak o przewalutowaniach kredytow :-)
pozdraiwam
zbyszko janke
-
13. Data: 2004-02-23 12:43:43
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
Użytkownik "janke" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c1crn1$gv3$1@news.onet.pl...
> dobra Plusz - a jak sadzisz:
> - ile to jest "jescze troche" (o spadku zlotego)?
moim zdaniem EUR powyżej 5,3 zł
> - stopy pojda w gore o ile? 0,1% ? 0,25%? 1%? 2%? inna wartosc - jaka?
3-5%
> - jak bardzo to przyszly czas jest - kiedy to sie stanie?
myślę, że to się nie stanie
--
pozdrawiam
plusz
-
14. Data: 2004-02-23 16:14:09
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Jacek Maliszewski" <j...@e...com>
Użytkownik "Kasia" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:m90pg1-c8v.ln1@orfeusz.argonet.pl...
> Szanowni Państwo,
> 2,5roku temu wziełam kredyt mieszkaniowy oczywiscie we franku szwajcarkim
bo
> wówczas była to najstabilniejsza waluta.
No tak :( Kolejna ofiara zlapana przez "doradcow kredytowych" na "stabilna
walute" echh.... chyba takich doradcow trzebaby rozstrzelac :(
W chwili obecnej , mimo iz spłacam
> systematycznie, kwota kredu cały czas rosnie ze wzgledu oczywiscie na
> wysoki kurs. Czy w takim wypadku czekać na spadek czy przewalutowac kredyt
> na złotówki. Prosze o radę
Rozmowa na dluzsza dyskusje. Zapraszam na priv.
Pozdrawiam
--
--------------------
Jacek Maliszewski - Analityk FOREX
EFIX Polska - www.efixpolska.com
j...@e...com ; tel.: 601-247-423
-
15. Data: 2004-02-23 16:15:17
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Jacek Maliszewski" <j...@e...com>
Użytkownik "kursor" <m...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c1coji$oa0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > złoty sie umacnia
>
> co? gdzie? kiedy?
Jak to gdzie?? Dzis w Polsce. Umocnil sie az o jeden grosz na Koszyku
wzgledem piatkowego zamkniecia :)
--
--------------------
Jacek Maliszewski - Analityk FOREX
EFIX Polska - www.efixpolska.com
j...@e...com ; tel.: 601-247-423
-
16. Data: 2004-02-23 16:29:27
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maliszewski" <j...@e...com> napisał w wiadomości
news:c1d8us$e8c$1@news.onet.pl...
> No tak :( Kolejna ofiara zlapana przez "doradcow kredytowych" na "stabilna
> walute" echh.... chyba takich doradcow trzebaby rozstrzelac :(
Trzeba było wybrać tych właściwych "proroków" walutowych, ale jeśli mowa o
czasie sprzed 2,5 roku, to wystarczyło poczytać np. Twoje artykuły by dojść
do wniosku, ze ani Euro ani Frank nie są dobrymi walutami do wzięcia
kredytu.
Mnie wtedy analizy zajęły tak blisko miesiąc i wyszło, że albo USD albo PLN.
I jak innym to mówiłem, to nie wierzyli i przewalutowywali np. z PLN na
Euro, a teraz płaczą ...
Dwóch moich kolegów też wzięło w PLN i nie żałują, a to częściowo moja
zasługa.
Teraz dobrze byłoby zainwestować w USD albo w siakiś fundusz akcji
amerykańskich przeliczany przez USD ??? :-))
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
17. Data: 2004-02-23 16:48:52
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Jacek Maliszewski" <j...@e...com>
Użytkownik "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c1d9os$3u2
> Trzeba było wybrać tych właściwych "proroków" walutowych, ale jeśli mowa o
> czasie sprzed 2,5 roku, to wystarczyło poczytać np. Twoje artykuły by
dojść
> do wniosku, ze ani Euro ani Frank nie są dobrymi walutami do wzięcia
> kredytu.
> Mnie wtedy analizy zajęły tak blisko miesiąc i wyszło, że albo USD albo
PLN.
> I jak innym to mówiłem, to nie wierzyli i przewalutowywali np. z PLN na
> Euro, a teraz płaczą ...
No tak... dzieki za mile slowa. Tym razem sie udalo. Ale nie o to chodzi, ze
trzeba bylo brac kredytw USD a nie w CHF. Chodzi mi o co innego. Do tej pory
zastanawiam sie na jakiej podstawie owi "doradcy kredytowi" sprzedajcy
kredyty hipoteczne w bankach, stawiali tak mocna teze "Frank jest stabilna
waluta" i na podstawie tej tezy wyciagali wniosek "Jesli Frank jest stabilna
waluta, to dobrze jest brac kredyty w tej walucie"
Pewnie na jakims szkoleniu ktos sie przejezyczyl i blad poszedl w swiat hehe
powielany za kazdym razem przez kolejnego szkoleniowca...
Po pierwsze Frank od kilku lat nie jest stabilna waluta. Zmiennosc USD/CHF
liczona w skali dzienej lub tygodniowej (amplituda - czyli min-max w danym
okresie) byla znacznie wieksza niz dla Gbp/Usd, Eur/Usd czy Usd/Jpy (tak
tak, i to pomimo czestych interwencji BoJ). Tak wiec juz samo zalozenie
okazalo sie nie prawdziwe.
Po drugie. Nawet gdyby zalozenie okazalo sie prawdziwe, to nie oznaczaloby
to, ze warto w takiej walucie brac kredyty. Kredyty powino sie brac w takiej
walucie (oczywiscie jesli chcemy spekulowac, bo jesli nie chcemy spekulowac,
to w walucie w jakiej sie ma dochody), ktora wlasnie zmienila trend i weszla
w trend spadkowy. Tak bylo dwa i pol roku temu z Dolarem.
Po trzecie. Stabilnosc waluty jest zacheta tylko do jednego. Warto wystawiac
opcje na taka walute, gdyz niska zmiennosc spowoduje, ze opcje te beda
kazdego kolejnego dnia tracic na wartosci. Oczywiscie chodzi o jednoczesne
wystawienie opcji kupna i sprzedazy - gra na spadek zmiennosci.
I nic poza tym. Nie sadze jednak, aby osoby zaciagajace kredyty hipoteczne
szuakly walut stabilnych, by wystawiac na nie opcje walutowe hehe :)
Cos sie tym "doradcom kredytowym' pokielbasilo... ich problem. Gorzej, ze
wciagneli w to bagno ludzi z ulicy :(
Pozdrawiam
--
--------------------
Jacek Maliszewski - Analityk FOREX
EFIX Polska - www.efixpolska.com
j...@e...com ; tel.: 601-247-423nie
-
18. Data: 2004-02-23 16:57:02
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maliszewski" <j...@e...com> napisał w wiadomości
news:c1db00$iot$1@news.onet.pl...
> kredyty hipoteczne w bankach, stawiali tak mocna teze "Frank jest stabilna
> waluta" i na podstawie tej tezy wyciagali wniosek "Jesli Frank jest
stabilna
> waluta, to dobrze jest brac kredyty w tej walucie"
>
> Pewnie na jakims szkoleniu ktos sie przejezyczyl i blad poszedl w swiat
hehe
> powielany za kazdym razem przez kolejnego szkoleniowca...
A ja myślę, że po prostu na Franku najwięcej zarabiał bank - zdaje się dla
Franka przy niskim Liborze mieli jedne z wyższych marży. Do tego dochodzi
chwyt marketingowy o stabilności "szwajcarskiej" waluty oraz z powodu
niskiego oprocentowania - wysoka zdolność kredytowa i dla niewnikliwego
klienta mam "najlepszy" wybór: CHF :-))
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
19. Data: 2004-02-23 18:17:11
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Slawek Kos" <s...@p...com>
Użytkownik "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c1dbcj$csc$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jacek Maliszewski" <j...@e...com> napisał w wiadomości
> news:c1db00$iot$1@news.onet.pl...
>
> > kredyty hipoteczne w bankach, stawiali tak mocna teze "Frank jest
stabilna
> > waluta" i na podstawie tej tezy wyciagali wniosek "Jesli Frank jest
> stabilna
> > waluta, to dobrze jest brac kredyty w tej walucie"
> >
> > Pewnie na jakims szkoleniu ktos sie przejezyczyl i blad poszedl w swiat
> hehe
> > powielany za kazdym razem przez kolejnego szkoleniowca...
>
> A ja myślę, że po prostu na Franku najwięcej zarabiał bank - zdaje się dla
> Franka przy niskim Liborze mieli jedne z wyższych marży. Do tego dochodzi
> chwyt marketingowy o stabilności "szwajcarskiej" waluty oraz z powodu
> niskiego oprocentowania - wysoka zdolność kredytowa i dla niewnikliwego
> klienta mam "najlepszy" wybór: CHF :-))
Ehemmm, ale CHF przeciez jest stabilna waluta...no, w miare...;-)
A problemy bioracych kredyt w CHF biora sie stad, ze zlotowka jest
niestabilna waluta, a oni "donosza" zlotowki do banku zeby splacic CHFy.
Gdyby zarabiali w CHF to kredyty o niskiej stopie w sumie niczego sobie,
nieprawdaz?
Dlatego blad nie polega na zlej odpowiedzi na pytanie "czy CHF/EUR/USD to
stabilne waluty" tylko "czy kurs zlotego do tych walut jest stabilny".
--
Pozdrowienia
--
Slawek Kos ---> s...@p...com
-
20. Data: 2004-02-24 11:58:37
Temat: Re: Frank rosnie czy przewalutowac kredyt
Od: "Rafal" <rafal_1970@WYWALTO_op.pl>
Użytkownik "Kasia" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:m90pg1-c8v.ln1@orfeusz.argonet.pl...
> Szanowni Państwo,
> 2,5roku temu wziełam kredyt mieszkaniowy oczywiscie we franku szwajcarkim
bo
> wówczas była to najstabilniejsza waluta. W chwili obecnej , mimo iz
spłacam
> systematycznie, kwota kredu cały czas rosnie ze wzgledu oczywiscie na
> wysoki kurs. Czy w takim wypadku czekać na spadek czy przewalutowac kredyt
> na złotówki. Prosze o radę
> Kasia
IMHO problemem nie jest kwesia stabilności franka do dolara czy euro, jak co
niektórzy tu usiłuja wykazac, tylko kwestia niestabilności i podatności na
polityczne wiatry PLN. O wielkości kredytu nie decyduje relacja frank/usd
(czy cokolwiek innego) tylko frank/PLN.
Niestety ale kurs naszej waluty w znacznym stopniu wyznaczany jest tym co
mówi czy robi ktoś z góry władzy, bowiem kapitał ulokowany w naszym kraju
jest w znacznym stopniu kapitałem spekulacyjnym - a ten patrzy
krótkoterminowo. W Polsce póki co większe znaczenie ma polityka niż
ekonomia. tak więc dokąd nie rozstrzygnie siękwestia planu hausnera i dziury
w budżecie, złoty IMHO będzie się umacniał.
Przyjęcie w sejmie teo planu może spowodować istotne umocnienie się PLN, a z
kolei jego upadek - gwałtowny spadek wartości PLN.
Nie wiem jakie tym masz relacje w pracy i jak duże obciążenie ten kredyt
stanowi, ale jeśli masz jeszcze rezerwy, ja bym tego nie ruszał i pilnie
obserwował na co sie zanosi w polityce, szczególnie w kwestii planu
hausnera. przewalutować jest sens gdy będzą duze szanse że ten plan padnie.
Takie jest moje zdanie - oczywiście ktoś może mieć odmienne