eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowicze już nie chcą?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 121. Data: 2017-12-20 16:59:50
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > Ale czemu "de..." ?
    > https://www.nbportal.pl/slownik/pozycje-slownika/kre
    dyt-denominowany
    >
    > To mi nie wyglada na kredyt walutowy, skoro zaczynamy od kwoty kredytu
    > w PLN :-)

    Mi to wygląda na rodzaj nowomowy, szczególny przypadek kredytu.

    Generalnie, to słowo obce, pochodzi z języka angielskiego, a pośrednio
    z łaciny. "Wyrażony w".
    Czasem można spotkać się z użyciem oznaczającym przeliczenie na inną
    walutę ("zadłużenie zagraniczne SP w walucie euro, denominowane w
    złotych, wynosi na 31 grudnia XXX"). Ale jest to bardzo sporadyczne,
    wydaje mi się że jest po prostu niezamierzone.

    Normalnie, mamy np. zadłużenie: denominowane w PLN = XXX mld (zł),
    w USD = YYY mld, w EUR = ZZZ mld itd. To są oddzielne kwoty, dopiero ich
    suma (po przeliczeniu na konkretną, pojedynczą walutę, według kursów z
    odpowiedniego dnia) jest sumarycznym zadłużeniem.
    Podobnie z lokatami: denominowane w PLN = XXX, w EUR = YYY itd. Suma
    oszczędności = ZZZ zł (około AAA USD, BBB EUR).

    Podobnie na Zachodzie: http://www.dictionary.com/browse/denominated?s=t

    > A skoro jeszcze splata obowiazkowo w PLN, to czemu walutowy a nie
    > indeksowany ?

    Kupno/sprzedaż waluty obcej. Tego nie ma w kredycie indeksowanym. Tam
    w ogóle nie ma waluty, jest tylko jej (jakiś) kurs. Albo inny wskaźnik,
    służący do indeksowania.
    W szczególności, nie ma _pary_ wskaźników.

    > A wtedy jak slusznie zauwazyles - zasadne jest pytanie czemu kurs
    > waluty indeksacji jest rozny przy wyplacie i splacie :-)

    BTW teraz doszedłem do wniosku, że operacje indeksowane kursem waluty
    były powszechne w PRL (np. w końcowej fazie). Oczywiście obok
    prawdziwych operacji walutowych.

    >>A są jakieś lokaty walutowe indeksowane czymś?
    >
    > W AmberGold ?
    >
    > No i na ksiazeczkach mieszkaniowych :)

    No tak. Ale to nie były waluty obce chyba? Zresztą nie wiem (na KM wiem).
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 122. Data: 2017-12-21 13:37:47
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Z developerem trzeba by sie dogadac, ze przyjmie w CHF.
    >Takie cuda bywały, tyle że problem (powszechny) polegał chyba na
    >"braku
    >zezwolenia dewizowego", developer normalnie nie mógł przyjąć CHF od
    >innej firmy. Problemy występowały m.in. w kontekście firm
    >handlujących
    >z zagranicą i klientów, którzy woleliby zapłacić w walucie obcej.

    Hm, cos takiego mi sie kojarzy, ale to bylo przed uniowstapieniem.
    No i kredyt to nie od innej firmy, tylko od osoby prywatnej :-)

    Tak czy inaczej - pewnie zaraz przewalutuje na PLN i to po kursie
    skupu banku, wiec stosownie wyzej obciazy nabywce, ktoremu w tym
    momencie wszystko jedno komu zaplaci prowizje - bankowi, deweloperowi
    czy kantorowi.

    J.


  • 123. Data: 2017-12-21 13:58:21
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-12-20 o 16:43, Krzysztof Halasa pisze:
    > A była taka przez jakiś bank stosowana?

    Jaja sobie robisz. Prawda?

    > Odpowiedz - co rozumiesz pod pojęciem "kredytu indeksowanego frankiem".
    > A najlepiej - masz może link do odpowiedniego regulaminu/umowy?
    >
    Chyba nie jesteś tu nowy a i wyszukiwarką posługiwać się umiesz :-)

    z


  • 124. Data: 2017-12-21 14:02:37
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Ale czemu "de..." ?
    >> https://www.nbportal.pl/slownik/pozycje-slownika/kre
    dyt-denominowany
    >
    >> To mi nie wyglada na kredyt walutowy, skoro zaczynamy od kwoty
    >> kredytu
    >> w PLN :-)

    >Mi to wygląda na rodzaj nowomowy, szczególny przypadek kredytu.

    przyjrzalem sie dokladniej - wszak na poczatku stoi jak byk "kredyt
    walutowy" :-)

    >Generalnie, to słowo obce, pochodzi z języka angielskiego, a
    >pośrednio
    >z łaciny. "Wyrażony w".
    >Czasem można spotkać się z użyciem oznaczającym przeliczenie na inną
    >walutę ("zadłużenie zagraniczne SP w walucie euro, denominowane w
    >złotych, wynosi na 31 grudnia XXX"). Ale jest to bardzo sporadyczne,
    >wydaje mi się że jest po prostu niezamierzone.

    Dlaczego - bardzo prawidlowe uzycie, w swietle "wyrażony w ..."

    >Normalnie, mamy np. zadłużenie: denominowane w PLN = XXX mld (zł),
    >w USD = YYY mld, w EUR = ZZZ mld itd. To są oddzielne kwoty, dopiero
    >ich
    >suma (po przeliczeniu na konkretną, pojedynczą walutę, według kursów
    >z
    >odpowiedniego dnia) jest sumarycznym zadłużeniem.

    Tylko na którą walute przeliczyc ?
    Szczegolnie jak np chcemy porownac o ile zadłuzenie wzroslo ...
    wyrażone w zl np wzroslo, a wyrazone w euro zmalalo, a w walucie
    zadluzenia wzrosly wszystkie :-)

    Gdzies tam jeszcze NBP ma problem z tymi tonami zlota, ktore potrafily
    caly zysk roczny zjesc gdy zloto spadalo - ale sobie chyba jakos z tym
    poradzili i licza osobno.

    >> A skoro jeszcze splata obowiazkowo w PLN, to czemu walutowy a nie
    >> indeksowany ?

    >Kupno/sprzedaż waluty obcej. Tego nie ma w kredycie indeksowanym. Tam
    >w ogóle nie ma waluty, jest tylko jej (jakiś) kurs. Albo inny
    >wskaźnik,
    >służący do indeksowania.
    >W szczególności, nie ma _pary_ wskaźników.

    Ale przy powyzszej definicji NBP tez w zasadzie nie ma, skoro
    wyplacamy juz zlotowki.
    O splacie NBP akurat pisze niewyraznie.

    Jeszcze taka ciekawostka
    http://wyborcza.biz/biznes/1,147582,8620291,Kredyt_w
    alutowy__indeksowany_czy_denominowany_.html

    To mi wyglada na nowomowe do kwadratu, w dodatku w wydaniu
    dziennikarskim, wiec poziom zaufania zerowy, ale jakis sens to ma.

    Przy kredycie wyplacanym w transzach, jest roznica czy umowa opiewa na
    90k CHF i wyplacaja np 3 razy po 30k CHF, tylko ze zamienione na PLN,
    czy umowa opiewa na 300k PLN, wyplacane po 100k PLN, ktore sobie potem
    przeliczaja na CHF celem obliczenia raty.

    Podobnie i bez transz - klient zawiera umowe na 100k CHF, ktore w
    postaci zlotowek maja trafic na konto dewelopera i bedzie to np 259430
    zl,
    czy klient zawiera umowe na tyle CHF, zeby z tego wyszlo 250k PLN.

    >> A wtedy jak slusznie zauwazyles - zasadne jest pytanie czemu kurs
    >> waluty indeksacji jest rozny przy wyplacie i splacie :-)
    >BTW teraz doszedłem do wniosku, że operacje indeksowane kursem waluty
    >były powszechne w PRL (np. w końcowej fazie). Oczywiście obok
    >prawdziwych operacji walutowych.

    Czy takie powszechne ... cenniki podane w $ lub DM pamietam.
    Bywaly i zl, ale "wyliczone przy kursie $ xxxx", i nikt nie moze miec
    pretensji, ze na drugi dzien jest drozej.

    Kredytow denominowanych raczej nie bylo.
    Mieszkania to w ogole dosc sporadyczny zakup, bo albo "powracajacy z
    zagranicy" za $, albo trzeba sie zapisac do spoldzielni i czekac,
    czekac, czekac.
    Albo budowac w miare zarobkow - czyli 10-20 lat.

    >>>A są jakieś lokaty walutowe indeksowane czymś?
    >> W AmberGold ?
    >> No i na ksiazeczkach mieszkaniowych :)

    >No tak. Ale to nie były waluty obce chyba? Zresztą nie wiem (na KM
    >wiem).

    Tez nie wiem, bo nie mialem, ale czy one nie byly indeksowane cena
    zlota ?

    J.


  • 125. Data: 2017-12-21 14:12:27
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 17:37:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:

    > Indeksowany - zasadniczo nie nazwa lecz treść umowy świadczy o rodzaju
    > (w tym przypadku) kredytu, ale ja nie wiem czym jest kredyt indeksowany,
    > albo raczej czy takie w ogóle istniały.
    > Jeśli istniały, to możliwe że rzeczywiście nie były zgodne z prawem.
    > Równie dobrze mógłby istnieć kredyt indeksowany ceną kawy.

    Istniały
    http://www.tinypic.pl/p6j1ousb7kcu
    Fragment umowy z kredytu z polbanku dawnego


  • 126. Data: 2017-12-21 14:23:54
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Kris <k...@g...com> writes:

    > W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 17:37:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
    >
    >> Indeksowany - zasadniczo nie nazwa lecz treść umowy świadczy o
    >> rodzaju

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^podkresliłem istotne.

    >> (w tym przypadku) kredytu, ale ja nie wiem czym jest kredyt indeksowany,
    >> albo raczej czy takie w ogóle istniały.
    >> Jeśli istniały, to możliwe że rzeczywiście nie były zgodne z prawem.
    >> Równie dobrze mógłby istnieć kredyt indeksowany ceną kawy.
    >
    > Istniały
    > http://www.tinypic.pl/p6j1ousb7kcu
    > Fragment umowy z kredytu z polbanku dawnego

    KJ

    --
    http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
    linux: the choice of a GNU generation
    (k...@c...ufl.edu put this on Tshirts in '93)


  • 127. Data: 2017-12-21 14:28:35
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 14:12:29 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

    > Istniały
    > http://www.tinypic.pl/p6j1ousb7kcu
    > Fragment umowy z kredytu z polbanku dawnego

    http://pomocfrankowiczom.pl/?page_id=565
    Tu znalazłem fragmenty z innych umów


  • 128. Data: 2017-12-21 14:33:16
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 14:24:03 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > Kris <k...@g...com> writes:
    >
    > > W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 17:37:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa
    napisał:
    > >
    > >> Indeksowany - zasadniczo nie nazwa lecz treść umowy świadczy o
    > >> rodzaju
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^podkresliłem istotne.

    A właśnie w treści jest "kredyt jest indeksowany do waluty..."


  • 129. Data: 2017-12-21 14:36:30
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 14:12:29 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 17:37:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
    >
    > > Indeksowany - zasadniczo nie nazwa lecz treść umowy świadczy o rodzaju
    > > (w tym przypadku) kredytu, ale ja nie wiem czym jest kredyt indeksowany,
    > > albo raczej czy takie w ogóle istniały.
    > > Jeśli istniały, to możliwe że rzeczywiście nie były zgodne z prawem.
    > > Równie dobrze mógłby istnieć kredyt indeksowany ceną kawy.
    >
    > Istniały
    > http://www.tinypic.pl/p6j1ousb7kcu
    > Fragment umowy z kredytu z polbanku dawnego

    http://nieruchomosci.praktyczneprawo.pl/wp-content/u
    ploads/2013/07/umowa_o_kredyt_hipoteczny_eurobank.pd
    f
    Tu wzór umowy takiego kredytu wygrzebałem


  • 130. Data: 2017-12-21 16:11:04
    Temat: Re: Frankowicze już nie chcą?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Kris <k...@g...com> writes:

    > W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 14:24:03 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    >> Kris <k...@g...com> writes:
    >>
    >> > W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 17:37:08 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa
    napisał:
    >> >
    >> >> Indeksowany - zasadniczo nie nazwa lecz treść umowy świadczy o
    >> >> rodzaju
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^podkresliłem istotne.
    >
    > A właśnie w treści jest "kredyt jest indeksowany do waluty..."

    Co jeszcze nijak nie przesądza o tym co to praktycznie znaczy.
    KJ

    --
    http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
    You have a strong desire for a home and your family interests come first.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1