-
71. Data: 2009-12-02 22:51:52
Temat: Re: Fraud na KK w internecie
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Slawek" <x...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hf6p5i$6ic$1@inews.gazeta.pl...
> Chris wrote:
>> A niektórzy tutaj już od lat przekonują, ze KK jest bezpieczniejsza od
>> karty debetowej, "bo w razie fraudu bank zrobi charge-back i klient nic
>> nie traci".
>> ROTFL
> ale wlasnie tak jest - chargeback w przypadku gdy zostanie udowodniona
> kradziez nie z winy klienta. nie moga Cie obciazyc czyms co nie zrobiles.
Tylko zapominasz, że żyjemy w Polsce gdzie klienta uważa się za idiotę
do dojenia i do czasu, aż wku****y klient nie zrobi awantury, która się
obije echem o prasę bądź telewizję, tak długo bank ma go gdzieś.
Bank wychodzi z założenia, że 99% klientów i tak nie pójdzie do sądu, a
ten pozostały procent nawet jak wygra to odda mu się pieniądze i nikogo to w
banku nie zaboli. Jedyna terapia na takie praktyki, to TV, bo jak już mówią
głośno, że bank jest "be", to wtedy coś z tym fantem trzeba zrobić.
Wtedy i pieniądze się odda i winnego w banku znajdzie.
-
72. Data: 2009-12-02 23:21:05
Temat: Re: Fraud na KK w internecie
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Wed, 02 Dec 2009 23:19:30 +0100, Slawek napisał(a):
> ale wlasnie tak jest - chargeback w przypadku gdy zostanie udowodniona
> kradziez nie z winy klienta. nie moga Cie obciazyc czyms co nie zrobiles.
Jakie "tak jest", jeśli właśnie arbiter bankowy orzekł, ze klient ma
pokryć koszty fraudu popełnionego bez żadnej winy klienta?
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
73. Data: 2009-12-02 23:31:51
Temat: Re: Fraud na KK w internecie
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Chris" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:hf6tjk$47g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Dnia Wed, 02 Dec 2009 23:19:30 +0100, Slawek napisał(a):
>
>> ale wlasnie tak jest - chargeback w przypadku gdy zostanie udowodniona
>> kradziez nie z winy klienta. nie moga Cie obciazyc czyms co nie zrobiles.
>
> Jakie "tak jest", jeśli właśnie arbiter bankowy orzekł, ze klient ma
> pokryć koszty fraudu popełnionego bez żadnej winy klienta?
>
W ogole to jakis glupi pomysl zeby chodzic do Arbitra Bankowego.
1/ jest on oplacany przez banki
2/ juz od wielu miesiecy banki ignoruja niekorzystne dla siebie
rozstrzygniecia
Co za tym idzie Arbitra nie mozna uznac za zupelnie obiektywna osobe. Nelezy
tez pamietac, ze interesuje go tylko umowa i regulaminy. Jesli postepowanie
banku jest zgodne z umowa to staje po stronie banku. Jesli regulamin/umowa
jest niekorzystny dla klienta to raczej nalezy uderzac do UOKiK. Kolega do
swojej straty moze dolozyc kolejne 50pln ;).
MK
-
74. Data: 2009-12-03 09:12:06
Temat: Re: Fraud na KK w internecie
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Marcin Wasilewski wrote:
> U?ytkownik "Slawek" <x...@p...gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:hf6p5i$6ic$1@inews.gazeta.pl...
>> Chris wrote:
>
>>> A niekt?rzy tutaj ju? od lat przekonuj?, ze KK jest bezpieczniejsza od
>>> karty debetowej, "bo w razie fraudu bank zrobi charge-back i klient nic
>>> nie traci".
>>> ROTFL
>> ale wlasnie tak jest - chargeback w przypadku gdy zostanie udowodniona
>> kradziez nie z winy klienta. nie moga Cie obciazyc czyms co nie zrobiles.
>
> Tylko zapominasz, ?e ?yjemy w Polsce gdzie klienta uwa?a si? za idiot?
> do dojenia i do czasu, a? wku****y klient nie zrobi awantury, kt?ra si?
> obije echem o pras? b?d? telewizj?, tak d?ugo bank ma go gdzie?.
Ale tak jest nie tylko w Polsce.
Znajomy w Niemczech juz kilka miesiecy przepycha sie z bankiem o fraud
na karcie na kwote ~3000 euro.
Jak na razie, marnie to wyglada - bank zaproponowal oddanie sprawy do
sadu w Meksyku (tam jest firma, ktora dokonala fraudu na karcie).
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org