-
11. Data: 2007-09-08 14:09:51
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>
Użytkownik "witek"
>> Oglosilem w internecie ze mam do wynajecia pokoj, odezwal sie koles
>> ktory chcial pokoj dla corki. Mial mi przyslac cheque i od calej
>> smy mialem odjac pieniadze za wynajecie moieszkania a reszte kasy
>> mialem wyslac przez Western Union Money Transfer niby do jego
>> Travel Agenta, zeby ten mogl zabookowac jego corce bilet.
>
> Jednym słowem jesteś frajer, że się dałeś nabrać na lewy czek.
> Ode mnie tak chcieli kupić samochód.
wg mnie to bank się dał nabrać skoro udostępnił kwotę klientowi do
wypłaty.
Polskie banki działają wolniej ale jak widać nie bez powodu :-)
Tamten bank ma słabe procedury skoro robi własnego klienta w bambuko -
ja bym się odwoływał do banku a jak nie pomoże to do ichniego GINBu
*** blad ***
-
12. Data: 2007-09-08 14:46:30
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
nocnyMarek wrote:
>> Jednym słowem jesteś frajer, że się dałeś nabrać na lewy czek.
>> Ode mnie tak chcieli kupić samochód.
>
> Fajnie, bardzo mu pomogłeś ;-P
>
>
Nic więcej nie można mu pomóc. Jest 2000 w plecy i już.
-
13. Data: 2007-09-08 18:15:19
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
> Tamten bank ma słabe procedury skoro robi własnego klienta w bambuko -
Być może w UK banki realizują czeki podobnie jak w USA(*) - uznają od razu
rachunek klienta a jak czek jest bez pokrycia to go obciażają.
U nas czek banki uznają rachunek klienta jak pieniadze spłyną z rachunku
wystawcy czejku. Pewne ale powolne.
* taką wersję przekazał mi znajomy mieszkający w USA
Darek
-
14. Data: 2007-09-08 18:31:31
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 8 Wrz, 20:15, "Darek" <n...@p...maila.pl> wrote:
> > Tamten bank ma słabe procedury skoro robi własnego klienta w bambuko -
>
> Być może w UK banki realizują czeki podobnie jak w USA(*) - uznają od razu
> rachunek klienta a jak czek jest bez pokrycia to go obciażają.
> U nas czek banki uznają rachunek klienta jak pieniadze spłyną z rachunku
> wystawcy czejku. Pewne ale powolne.
>
> * taką wersję przekazał mi znajomy mieszkający w USA
>
> Darek
To chyba najpewniejsze by bylo zlozyc czek do wyplaty gotowki w banku,
gdzie nie ma sie konta?
Bank wyplacilby gotowke dopiero w momencie, gdy dostalby gotowke z
czeku?
Majaczy mi rowniez sie cos z czasow przedkartowych, ze bylo cos
takiego jak "czek potwierdzony". Bank blokowal na koncie kwote rowna
tej, na ktora opiewal czek i byla zablokowana wylacznie pod jego
realizacje - na czeku bank wpisowal potwierdzenie powyzszej operacji.
Sadze, ze cos takiego dalej funkcjonuje i mozna bylo zarzadac
wylacznie takiego czeku.
-
15. Data: 2007-09-08 18:38:19
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
>To chyba najpewniejsze by bylo zlozyc czek do wyplaty gotowki w >banku,
>gdzie nie ma sie konta?
Ale to się nie uda. W ten sposób realizują tylko posiadaczom kont. Nie wiem
czy są jeszcze jakieś dodatkowe ograniczenia. W USA czeki są bardzo
popularne.
>Majaczy mi rowniez sie cos z czasow przedkartowych, ze bylo cos
>takiego jak "czek potwierdzony". Bank blokowal na koncie kwote rowna
U nas tak. Przy czym większość banków wycofała się z obsługi czeków dla
klientów indywidualnych. Wiecej z nimi kłopotów niż pożytku.
Darek
-
16. Data: 2007-09-08 18:46:38
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 8 Wrz, 20:38, "Darek" <n...@p...maila.pl> wrote:
>
> U nas tak. Przy czym większość banków wycofała się z obsługi czeków dla
> klientów indywidualnych. Wiecej z nimi kłopotów niż pożytku.
Ale czy w Anglii nie wystepuje obecnie czek potwierdzony?
No i wystawianie czekow bez pokrycia jest chyba przestepstwem?
W USA jest chyba jeszcze mozliwosc (bazuje na beletrystyce) po
otrzymaniu czeku udania sie bezposrednio do oddzialu banku w ktorym
jest konto wlasciciela czeku, i wtedy wyplata gotowki jest
bezposrednio z tego konta dla okaziciela czeku.
-
17. Data: 2007-09-08 19:02:52
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Darek wrote:
>> Tamten bank ma słabe procedury skoro robi własnego klienta w bambuko -
>
> Być może w UK banki realizują czeki podobnie jak w USA(*) - uznają od razu
> rachunek klienta a jak czek jest bez pokrycia to go obciażają.
i właśnie tu jest pies pogrzebany.
Banki w USA nie uznają czeku od razu. Mam to wyraźnie zapisane w
regulaminie.
Bank udziela mi kredytu w wysokości złożonego czeku do czasu faktycznej
realizacji czeku przez bank. No i bank właśnie kredyt cofnął.
Zdażyło mi się raz w przypadku egoztycznego czeku, oraz niskiego stanu
konta że gotówka nie była od razu dostępna.
-
18. Data: 2007-09-08 19:03:20
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
krzysztofsf wrote:
> On 8 Wrz, 20:15, "Darek" <n...@p...maila.pl> wrote:
>>> Tamten bank ma słabe procedury skoro robi własnego klienta w bambuko -
>> Być może w UK banki realizują czeki podobnie jak w USA(*) - uznają od razu
>> rachunek klienta a jak czek jest bez pokrycia to go obciażają.
>> U nas czek banki uznają rachunek klienta jak pieniadze spłyną z rachunku
>> wystawcy czejku. Pewne ale powolne.
>>
>> * taką wersję przekazał mi znajomy mieszkający w USA
>>
>> Darek
>
> To chyba najpewniejsze by bylo zlozyc czek do wyplaty gotowki w banku,
> gdzie nie ma sie konta?
żałoże się, że się nia da.
-
19. Data: 2007-09-08 19:21:19
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Darek" <n...@p...maila.pl> writes:
> Być może w UK banki realizują czeki podobnie jak w USA(*) - uznają od razu
> rachunek klienta a jak czek jest bez pokrycia to go obciażają.
Tak samo robia takze polskie banki, wszystko zalezy od sytuacji.
--
Krzysztof Halasa
-
20. Data: 2007-09-08 19:23:51
Temat: Re: Fraud w anglii. Prosze o pomoc
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>> Najzwyklejszy, ta corka to nie leciala przypadkiem do/z Nigerii?
>
> Bingo.
> Wygrałeś główną nagrode.
Wolalbym raczej miec potwierdzenie od chodzacego po niebie.
--
Krzysztof Halasa