W dniu 2019-07-25 o 10:33, Pete pisze:

> Może zamiast dodawać ją jako HCE, spróbuj dodać ją bezpośrednio do
> Google Pay.

Na razie bank odpowiada, że dla karty dodatkowej nie ma
możliwości płacenia telefonem. Ale skoro w regulaminach
nie ma ani słowa o takim ograniczeniu, to będę reklamował.
Pytanie co można osiągnąć taką reklamacją?
Napiszą jakiś skrypt specjalnie dla tej karty
czy zmienią mi indywidualnie umowę albo regulamin?
Czy dadzą 500+ na zakupy tą kartą w ramach rekompensaty?
Czy przepraszamy i spadaj, czy tylko spadaj bez przepraszamy.

do góry

W dniu czwartek, 25 lipca 2019 15:28:37 UTC+2 użytkownik cef napisał:

> Pytanie co można osiągnąć taką reklamacją?



A tak z ciekawości
Po co to wszystko?
Lubisz się kopać z koniem czy inne hobby?

do góry

W dniu czwartek, 25 lipca 2019 15:28:37 UTC+2 użytkownik cef napisał:

> Pytanie co można osiągnąć taką reklamacją?

W mille trochę można.
Nie aż 500+ - ale jak dodasz do tego "nie będę tu więcej kupował" (czyli że zamkniesz
tą kartę - tylko musisz być do tego przekonany, inaczej bluff nie wyjdzie - więc może
zacznij od tego, że zamkniesz dodatkową) to możesz coś dostać - np. zwolnienie z
warunków bezpłatności (i tak niedużych, ale jednak upierdliwych).
I możliwe, że wpiszą to do planu wdrożeń - choć ogólnie to już kolejny bank, gdzie
temat kart dodatkowych jest traktowany po macoszemu (np. w santander i ING jest
schizofrenicznie - żeby KK dodatkową wyrobić, trzeba przyprowadzić użytkownika za
rączkę do oddziału - ale za to transakcje kartą dodatkową, bezpłatną samą w sobie,
wliczają się do warunków zwolenienia za kartę główną - a w takim citku KK dodatkową
zamawiasz kilkoma kliknięciami - próbowałem nawet dla siebie, ale nie dali się nabrać
;) - ale teraz nie są nawet bezpłatne - nawet do bezpłatnej głównej simpliciti).

do góry

W dniu 2019-07-25 o 15:34, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 25 lipca 2019 15:28:37 UTC+2 użytkownik cef napisał:
>
>> Pytanie co można osiągnąć taką reklamacją?
>
>
>
> A tak z ciekawości
> Po co to wszystko?
> Lubisz się kopać z koniem czy inne hobby?

Mam kartę i używam jej.
Ma ona jakieś funkcjonalności, do których bank się zobowiązał,
więc z czystej ciekawości chciałbym wiedzieć co wymyślą
jako wytłumaczenie..
Niczego ekstra nie oczekuję.

do góry

W dniu 2019-07-25 o 16:12, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu czwartek, 25 lipca 2019 15:28:37 UTC+2 użytkownik cef napisał:
>
>> Pytanie co można osiągnąć taką reklamacją?
>
> W mille trochę można.
> Nie aż 500+ - ale jak dodasz do tego "nie będę tu więcej kupował" (czyli że
zamkniesz tą kartę - tylko musisz być do tego przekonany, inaczej bluff nie wyjdzie -
więc może zacznij od tego, że zamkniesz dodatkową) to możesz coś dostać - np.
zwolnienie z warunków bezpłatności (i tak niedużych, ale jednak upierdliwych).
> I możliwe, że wpiszą to do planu wdrożeń -

Używam tej karty robiąc im tam jakiś obrót,
jestem dość zadowolony z działania, spłacam w terminie.
Na warunek zwolnienia nie muszę się specjalnie wysilać.

Ale denerwuje mnie to, że gromada konsultantów siedzi
i nic nie wiedzą, że dodatkową to nie pójdzie, tylko wymyślają
jakieś bajki o awariach, czekaniu 24h itp
więc jak odpowiedź na reklamację mnie zdenerwuje,
to sprawdzę warunki przeniesienia karty do innego banku
Ten plan wdrożeń bedę musiał im ustawić jako priorytet.

do góry

W dniu czwartek, 25 lipca 2019 20:58:17 UTC+2 użytkownik cef napisał:

> więc jak odpowiedź na reklamację mnie zdenerwuje,
> to sprawdzę warunki przeniesienia karty do innego banku

Tutaj się raczej rozczarujesz, KNF to przyciął do gruntu - nikt już KK na podstawie
historii KK z innego banku i obietnicy zamknięcia nie da.
Coś jeszcze jakiś czas temu santander (chyba jeszcze jako bzwbk) próbował w tym
temacie mataczyć na stronie, ale po sprawdzeniu okazało się, że to bluff.
Dobrze, że jeszcze gdzieniegdzie funkcjonuje oferta "na klik".

Ale za drugą KK tak czy siak warto się rozejrzeć.

Przede wszystkim citi - darmowa simpliciti może mieć limit do 100k, a do tego jeszcze
można w ramach wiśni dostać telefon albo do 400zł w bonach. Wada to płatne dodatkowe
- ale dają każdemu, kto jako tako zarabia, więc jak żona pracuje to może mieć swoją.
google pay jest. priceless specials też (ostatnio mnie rozśmieszyli "wspaniałą"
nowością - punkty będą za wszystkie zakupy, nie tylko u partnerów - 1 punkt za 50zł
zakupów ;).
Jako "dokumenty dochodowe' wystarczają 3 ostatnie potwierdzenia przelewów pensji
wysłane mailem.

Dalej santander - niestety fajne dożywotnie promo się skończyły, teraz już jedynie
spokój na 2 lata i tylko dla kart srebrnych.
Ale z drugiej strony karta 1-2-3 ze zwrotami czy mc world z ubezpieczeniem podróżnym
na rok też mogą być fajne - a po roku można albo robić te wymagane 10 pyknięć na
miesiąc (tym bardziej, że wliczają się transakcje kartami dodatkowymi - a same
dodatkowe są bezpłatne) albo sobie z działem retencje ponegocjować ;>
Dostać trudniej niż w citku - trzeba do oddziału pójść, najlepiej z zaświadczeniem o
dochodach, inaczej będą marudzić o pełną historię konta. I użytkownika karty
dodatkowej też trzeba za rączkę do oddziału przyprowadzić.
Choć jest/była prostsza metoda - nowi klienci zakładający "konto jakie chcę"
dostawali/dostają ofertę KK "na klik" do 4k - jest szansa, że zadziała.
Ale to loteria - miałem propozycję KK do 50k - a nie dali na 5k. Może dlatego, że
byłaby to trzecia KK u nich?

Ciekawostką są też KK bnp paribas - ale tutaj należy iść do punktu (w tzw. "galerii
handlowej", ew. w carrefour albo obi, ale tam oferta gorsza), a nie do oddziału - rok
spokoju i jeszcze punkty na walizkę albo inną nagrodę.
Do 4k dostajesz "na dowód".

mBąk twardo żąda jako "dokumentacji dochodowej" pełnej historii konta za 6 miesięcy -
i to jeszcze do oddziału trzeba przynieść. Więc dostali reklamację.

do góry

Aha, santander ma google pay oraz własne HCE, priceless specials (z punktami
powitalnymi) dla mc silver i mc world.

bnpp ma google pay i własny program punktowy. Dodatkowe niestety płatne - ale żona
tak samo może dostać "na dowód" - i będzie podwójna nagroda punktowa na wejściu.

Heh, a jaki niesamowity jest wyciąg KK z bnpp...
A dzisiaj odkryłem, że santander wyciągi daje też w PDF - do tej pory myślałem, że są
dostępne tylko w ST w formie podobnej do historii konta...

do góry

W dniu 2019-07-26 o 11:15, Dawid Rutkowski pisze:

> Ale za drugą KK tak czy siak warto się rozejrzeć.

Będę musiał posprawdzać.

> Przede wszystkim citi

Akurat tu im nie pasowało, że chciałem pokazać się w oddziale z dowodem
a nie wysyłać skanu, więc ich chwilowo olałem

> Dalej santander -

Mam tu firmowe i sprawdzam co jakiś czas ofertę, ale akurat nic mnie
powala w tym co dają

> Ciekawostką są też KK bnp paribas - ale tutaj należy iść do punktu (w tzw. "galerii
handlowej", ew. w carrefour albo obi, ale tam oferta gorsza), a nie do oddziału - rok
spokoju i jeszcze punkty na walizkę albo inną nagrodę.
> Do 4k dostajesz "na dowód".

Ostatnio próbowałem się do oddziału dostać i się nie udało.


> mBąk twardo żąda jako "dokumentacji dochodowej" pełnej historii konta za 6 miesięcy
- i to jeszcze do oddziału trzeba przynieść. Więc dostali reklamację.

Nie lubię tego banku.

PS
Mille kiedyś wybrałem, bo mi się sama karta graficznie podobała.
Pewnie nie będzie mi się chciało ruszać, bo KK to nie to samo co
założenie konta
gdzie nie potrzeba nic. Tutaj zawsze jakieś kwity muszę przynieśc
a przy DG to sam kłopot jest.

do góry

W dniu piątek, 26 lipca 2019 12:03:14 UTC+2 użytkownik cef napisał:

> > Przede wszystkim citi
>
> Akurat tu im nie pasowało, że chciałem pokazać się w oddziale z dowodem
> a nie wysyłać skanu, więc ich chwilowo olałem

A, no to podejście antysymetryczne - rzeczywiście zapomniałem o skanach dowodu.
Skoro chcesz iść do oddziału z dowodem to po prostu tam idź z dowodem kartę zamówić -
w citi też jest wewnętrzna konkurencja (czy wręcz wojna sprzedażowa) między
oddziałami (nielicznymi) a infolinią/internetem.
Nie wiem, czy w oddziale będą te same wiśnie co przy zamówieniu przez net, ale można
chyba wciąż dostać walizkę-kabinówkę. Jest też szansa, że będzie mniejszy bajzel przy
zakładaniu karty - a przynajmniej jak będzie to wiadomo, kogo pytać ;)
Z DG w citku jest nie najgorzej, choć właśnie minął chyba najlepszy okres, gdzie
wystarczy przynieść PIT.

> > Dalej santander -
>
> Mam tu firmowe i sprawdzam co jakiś czas ofertę, ale akurat nic mnie
> powala w tym co dają

A coś dają w "ofercie banku" na klik?
Jak masz firmowe to tym łatwiej - osobiste (darmowe bez debetówki) "jakie chcę"
możesz założyć kilkoma kliknięciami, a wtedy prawie zawsze magicznie pojawiają się
kliki.
Bo z DG w santim ciężko, tony dokumentów chcą - ale można popróbować właśnie klika po
założeniu fizolskiego "jakie chcę" - albo iść do oddziału, "doradcy" czasem mają taką
ukrytą możliwość "kliku" i KK bez tony papierów dadzą.

> > Ciekawostką są też KK bnp paribas - ale tutaj należy iść do punktu (w tzw.
"galerii handlowej", ew. w carrefour albo obi, ale tam oferta gorsza), a nie do
oddziału - rok spokoju i jeszcze punkty na walizkę albo inną nagrodę.
> > Do 4k dostajesz "na dowód".
>
> Ostatnio próbowałem się do oddziału dostać i się nie udało.

Ale powtarzam, "PUNKT", a nie "oddział".
Poszukaj sobie na ich stronie PUNKTÓW - tam mają o wiele lepszą ofertę.
Te punkty to są dawne miejsca sprzedaży sygma banku i jakoś do tej pory o wiele
więcej można tam załatwić - m.in. właśnie KK "na dowód" (choć źródło dochodu podać
trzeba i kto wie, jak będzie z DG).
Oddział służy tylko do zamykania KK ;>
Albo spróbuj zamówić przez net - z tym jednak może być ciężko, sami się promocjami
zatkali do tego stopnia, że czekałem na telefon ponad tydzień (a w tym czasie już
miałem KK z punktu - wydają od ręki, pani ma drukarkę, która nadrukowuje nazwisko - w
rezultacie dostaje się ciekawostkę, czyli płaską KK).

> > mBąk twardo żąda jako "dokumentacji dochodowej" pełnej historii konta za 6
miesięcy - i to jeszcze do oddziału trzeba przynieść. Więc dostali reklamację.
>
> Nie lubię tego banku.

A kto lubi? Chyba tylko klienci kochający go miłością BDSM. Sporo takich płakało na
śp. forum...
Ja sobie z tą KK robiłem test i jaja z nich (choć ich to w ogóle nie rusza).

> Mille kiedyś wybrałem, bo mi się sama karta graficznie podobała.
> Pewnie nie będzie mi się chciało ruszać, bo KK to nie to samo co
> założenie konta
> gdzie nie potrzeba nic. Tutaj zawsze jakieś kwity muszę przynieść
> a przy DG to sam kłopot jest.

Gdybyś nie miał, to właśnie milka bym w tym celu polecił - nie dość że 200zł za
założenia konta, to jest za groźbę jego zamknięcia dają moneyback 360zł za płacenie
debetówką i blikiem - a potem na podstawie obrotów z tego moneybacku już chyba po 3
miesiącach, a najdalej po pół roku jest klik dla KK - i za nią też 200zł bonusu.

Karty, jak na takie z logo banku, nawet ładne, gold nie był bardzo żarówiasty, a
platyna fajna, to srebrne M wygląda jak wgłębione przez świecące drobinki.

do góry

Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5bf0b00d-a3d6-4cb6-a3cd-3636d0b2be26@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 25 lipca 2019 20:58:17 UTC+2 użytkownik cef napisał:
>> więc jak odpowiedź na reklamację mnie zdenerwuje,
>> to sprawdzę warunki przeniesienia karty do innego banku

>Tutaj się raczej rozczarujesz, KNF to przyciął do gruntu - nikt już
>KK na podstawie historii KK z innego banku i obietnicy zamknięcia nie
>da.
>Coś jeszcze jakiś czas temu santander (chyba jeszcze jako bzwbk)
>próbował w tym temacie mataczyć na stronie, ale po sprawdzeniu
>okazało się, że to bluff.

W jakim sensie - ze teraz KNF wymaga, aby klient przy KK wykazal sie
przychodami i zdolnoscia kredytową?

>Dobrze, że jeszcze gdzieniegdzie funkcjonuje oferta "na klik".

Ale za drugą KK tak czy siak warto się rozejrzeć.

J.

do góry