eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Galopujaca wolnosc slowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2009-07-23 19:52:51
    Temat: Re: Galopujaca wolnosc slowa
    Od: macieks <m...@g...com>

    On 23 Lip, 20:24, "Barbara" <b...@i...com.pl> wrote:

    > | To po prostu chamstwo w najczystszej postaci. Chamstwo czasów internetu -
    > | zaawansowana technologia.
    > | Szkoda słów...
    > |
    > | Tomek
    > |
    >
    > Tomeczku Drogi ;) nie widzę tu chamstwa ... ;)
    > a jeśli Ty nie widzisz związku z giełdą - to - wybacz, musisz ponownie iść do
    > szkoły i nauczyć się myślenia lub wyciągania wniosków z przesłanek ;), co na
    > jedno wychodzi ..
    > Barbara

    Droga Barbaro
    Pokaż jakikolwiek związek tej informacji z SP500 lub WIG20.
    Inni też mogą się wykazać.


  • 12. Data: 2009-07-23 20:44:38
    Temat: Re: Galopujaca wolnosc slowa
    Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>

    macieks pisze:
    >
    > Droga Barbaro
    > Pokaż jakikolwiek związek tej informacji z SP500 lub WIG20.
    > Inni też mogą się wykazać.

    Jeśli ja też mogę , to nieśmiało spróbuję.

    Bezpośredni związek z WIG20 mają litery W, I, G i cyfry 2 oraz 0.
    Problem polega na tym , że przy ich użyciu wiele mądrego nie da się ułożyć.

    Żeby jednak dobrze zrozumieć pośredni wpływ wolności słowa i wolnego
    przepływu informacji na Wig20, to poza słuchaniem debilnych pseudo
    rokowców, którzy w koło wykrzykują dwa wulgarne słowa (co zapodałeś w
    ubiegłym tygodniu jako link, zapowiadając uroczyście, że udajesz się na
    urlop, co miało wzmocnić, jak mniemam, efekt Twojego przesłania i
    pogrążyć grupę w głębokim smutku, a wywołało tylko uśmiech politowania),
    to trzeba jeszcze dużo, dużo więcej wiedzy i lat doświadczeń. Może
    kiedyś to zrozumiesz, czego Ci życzę.

    Tymczasem szkoda , że jednak nie zastosowałeś się do rady swoich
    prymitywnych idoli i nie oddaliłeś się na ten zapowiadany urlop, bo po
    pierwsze nie stracił byś wiarygodności wykonując to, co publicznie
    zapowiadałeś , a po drugie nie stracił byś dzisiaj pieniędzy na krótkim
    kontrakcie, który, jak sam wyznałeś, wyleciał ponoć na stopie.

    Szczerze wątpię byś miał jakikolwiek otwarty kontrakt. Raczej z
    całokształtu Twojej twórczości myślę , że jesteś nudzącym się
    gimnazjalistą, który z nudów w wakacje postanowił popisać coś o
    giełdzie. Mogę się oczywiście mylić, ale tak myślę.

    Jest zresztą rzeczą symptomatyczną w ostatnich latach na internecie, że
    im mniej ktoś ma do powiedzenia na temat meritum w danym temacie, tym
    przejawia większą skłonność do "porządkowania" danej grupy, czy listy.
    Do tego robią to ludzie, którzy albo świeżo pojawili się na danym forum,
    albo wpadają na nie sporadycznie i przypadkowo.





  • 13. Data: 2009-07-23 22:49:34
    Temat: Re: Galopujaca wolnosc slowa
    Od: macieks <m...@g...com>

    On 23 Lip, 22:44, Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl> wrote:
    > macieks pisze:
    >
    >
    >
    > > Droga Barbaro
    > > Pokaż jakikolwiek związek tej informacji z SP500 lub WIG20.
    > > Inni też mogą się wykazać.
    >
    > Jeśli ja też mogę , to nieśmiało spróbuję.
    >
    > Bezpośredni związek z WIG20 mają litery W, I, G i cyfry 2 oraz 0.
    > Problem polega na tym , że przy ich użyciu wiele mądrego nie da się ułożyć.


    To jest odpowiedź na moje pytanie?


    > Żeby jednak dobrze zrozumieć pośredni wpływ wolności słowa i wolnego
    > przepływu informacji na Wig20, to poza słuchaniem debilnych pseudo
    > rokowców, którzy w koło wykrzykują dwa wulgarne słowa (co zapodałeś w
    > ubiegłym tygodniu jako link, zapowiadając uroczyście, że udajesz się na
    > urlop, co miało wzmocnić, jak mniemam, efekt Twojego przesłania i
    > pogrążyć grupę w głębokim smutku, a wywołało tylko uśmiech politowania),
    > to trzeba jeszcze dużo, dużo więcej wiedzy i lat doświadczeń. Może
    > kiedyś to zrozumiesz, czego Ci życzę.
    >
    > Tymczasem szkoda , że jednak nie zastosowałeś się do rady swoich
    > prymitywnych idoli i nie oddaliłeś się na ten zapowiadany urlop, bo po
    > pierwsze nie stracił byś wiarygodności wykonując to, co publicznie
    > zapowiadałeś , a po drugie nie stracił byś dzisiaj pieniędzy na krótkim
    > kontrakcie, który, jak sam wyznałeś, wyleciał ponoć na stopie.

    Piosenka to był prezent dla zainteresowanyvh :)
    Urlop w moim przypadku tzn., że nie ma mnie w pracy. Teraz nie mam
    czasu na prawdziwy urlop. I faktycznie chciałem trochę odpocząć od
    waszych politycznych gadek. Ale zmieniłem zdanie. Kondomki i spółka
    (między innymi Ty) próbujecie zawłaszczyć grupę giełdową do swoich
    politycznych celów. Mi to się nie podoba, paru innym kolegą też i
    trzeba z wami walczyć.

    Wczoraj rano pozycja otwierana (22.07), to i strata niewielka. Któż
    ich nie ma z grających. Ale to trzeba być praktykiem, a nie
    teoretykiem.


    > Szczerze wątpię byś miał jakikolwiek otwarty kontrakt. Raczej z
    > całokształtu Twojej twórczości myślę , że jesteś nudzącym się
    > gimnazjalistą, który z nudów w wakacje postanowił popisać coś o
    > giełdzie. Mogę się oczywiście mylić, ale tak myślę.

    :) :) :) Coś źle myślisz.

    > Jest zresztą rzeczą symptomatyczną w ostatnich latach na internecie, że
    > im mniej ktoś ma do powiedzenia na temat meritum w danym temacie, tym
    > przejawia większą skłonność do "porządkowania" danej grupy, czy listy.
    > Do tego robią to ludzie, którzy albo świeżo pojawili się na danym forum,
    > albo wpadają na nie sporadycznie i przypadkowo.

    "Jest zresztą rzeczą symptomatyczną w ostatnich latach na internecie,
    że im mniej ktoś ma do powiedzenia na temat meritum w danym temacie"
    :) :) To piszesz o sobie czy Barbarze

    "to trzeba jeszcze dużo, dużo więcej wiedzy i lat doświadczeń"
    to, że macie więcej lat niż ja (tak przypuszczam) nie robi z Was
    ekspertów w każdej dziedzinie. Nigdy nie czytałem wypowiedzi Barbary w
    tematyce giełdowej (zwracam honor - raz szukała 'prawdziwych danych',
    bo ze Stooq i BOSSA były oszukane) i mnie raz też zbeształa jak
    uczniaka, chyba nie rozumiała słowa-skrótu 'fibo'.
    Za Twoją wiedzę i doświadczenie giełdowe wystarczyło mi publiczne
    oświadczenie, że twój system robi 20 transakcji dziennie. Gratulacje
    dla biura maklerskiego za takiego klienta.

    Także nie odcinaj już kuponów od Sakiewki (za co się należy szacunek -
    ja takich rzeczy nie potrafię), tylko wnieś coś do grupy więcej niż --
    cytat-- ---koniec--- czegoś co nie ma KOMPLETNIE NIC wspólnego z
    giełdą. Chyba, że udowodnisz, że cytaty mają wpływ na SP500. Bo WIG
    porusza się w jego rytmie. Pokaż swoje kilkanaście lat doświadczeń
    giełdowych.


  • 14. Data: 2009-07-26 14:44:15
    Temat: Re: Galopujaca wolnosc slowa
    Od: h...@p...onet.pl

    http://wiadomosci.onet.pl/blogi/napieralski.blog.one
    t.pl,386450600,1,blog.html


    niedługo bedziemy mieli ZUPELNIE wolne media
    A na gpw bedzie tylko roslo jak rozkaze PO!!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2009-07-26 15:47:11
    Temat: Re: Galopujaca wolnosc slowa
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > http://wiadomosci.onet.pl/blogi/napieralski.blog.one
    t.pl,386450600,1,blog.html
    >
    >
    > niedługo bedziemy mieli ZUPELNIE wolne media
    > A na gpw bedzie tylko roslo jak rozkaze PO!!

    Kto czyta Napieralskiego (i słucha Wałęsy), ten sam sobie szkodzi ....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1