Radek Wroclawski pisze:
> Mithos pisze:
>> No to nie wiem. Mi dali mniej niz 50% "na gebe", a pozniej (po prawie
>> roku) jak im wyslalem zaswiadczenie o dochodach to tez mi limitu
>> podniesc nie chcieli.
> Citi dał mi na start na oświadczenie 2x pensji netto.

Pamietaj, ze obaj mozecie mowic po prostu o tej samej kwocie, ktora Citi
daje na start...;)

do góry

In news:g530ur$kbj$1@atlantis.news.neostrada.pl, *Maciej Loret* wrote:

> Nie. Średnie z 3 miesięcy zarobki miesięczne netto = 50% limitu.

ale zes wymyslil sposob obliczania tego...

Po prostu maks limit jaki mozna dostac to 6x zarobki miesieczne (srednie).
Oczywiscie zaswiadczenie niezbedne (allekarta do 5tys wystarczy
oswiadczenie).

>> Czy brane sa do tego limity z KK posiadanych w innych bankach ?
>
> Raczej nie, bo zgłosiłem też tę z Citi z limitem w wysokości około
> 120% zarobków netto.
> W międzyczasie w Citi też podniosłem limit o 4kPLNów... ale w Citi o
> nic nie pytali ani nic nie chcieli, wszystko przez telefon...

ja przyznalem sie do jednej karty, ale to nie wyczerpaloby mi limitu
zarobkowego wiec gwarancji nie dam.
Jedyne co sie dowiedzialem ze jak sie wnioskuje o kwote XX a zabraknie ci
powiedzmy 5% do otrzymania tego limitu to nie zaproponuja nizej tylko
odrzuca wniosek. I trzeba wnioskowac po raz kolejny.

A na pytanie o limity transakcyjne - to samemu nic nie mozna ustalac. Limitu
do bankowosci elektronicznej tez tylko w oddziale sie zmienia.
Ale ta mozliwosc przelewu z karty jest warta tych niedogodnosci :)

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Dnia Wed, 09 Jul 2008 18:43:47 +0200, Mithos napisał(a):

> Zastanawialem sie ostatnio (ponownie) nad KK w BZWBK. Rozumiem ze
> blokady sa widoczne ? Mozna tam samodzielnie ustalac limity (wyplaty
> gotowkowe, platnosci itp.) ?

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki! Poza tym jeżeli chcesz z
najmniejszą pierdółką latać do oddziału, to jak najbardziej możesz brać
ich kartę ;)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

On 11 Lip, 08:21, Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>
wrote:
> Dnia Wed, 09 Jul 2008 18:43:47 +0200, Mithos napisał(a):
>
> > Zastanawialem sie ostatnio (ponownie) nad KK w BZWBK. Rozumiem ze
> > blokady sa widoczne ? Mozna tam samodzielnie ustalac limity (wyplaty
> > gotowkowe, platnosci itp.) ?
>
> Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki! Poza tym jeżeli chcesz z
> najmniejszą pierdółką latać do oddziału, to jak najbardziej możesz brać
> ich kartę ;)
>


Limitow na karcie sie nie ustawi - nie maja tej funkcjonalnosci.

Ale po co biegac do oddzialu?
Widziaelm tam kiedys jakies cukierki na talerzyku (wpadam czasem
wplacic gotowke na konto), ale w sprawach KK nie mialem potrzeby, za
wyjatkiem zmiany limitu na wyzszy.
Po cos jeszcze sie chodzi? daja cos?

do góry

Witam.

> Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki! Poza tym jeżeli chcesz z
> najmniejszą pierdółką latać do oddziału, to jak najbardziej możesz brać
> ich kartę ;)

Ja mam do oddziału 7min. piechotą. To zwykle i tak szybsza droga do
załatwienia czegoś niż CitiPhone...
A jedyną chyba pierdółką z jaką ja latałem, to właśnie podwyższenie limitu.

Pozdrawiam,
Maciej Loret

do góry

krzysztofsf pisze:
> Limitow na karcie sie nie ustawi - nie maja tej funkcjonalnosci.
>
> Ale po co biegac do oddzialu?
> Widziaelm tam kiedys jakies cukierki na talerzyku (wpadam czasem
> wplacic gotowke na konto), ale w sprawach KK nie mialem potrzeby, za
> wyjatkiem zmiany limitu na wyzszy.
> Po cos jeszcze sie chodzi? daja cos?
wręcz odwrotnie - zabierają sporo nerwów...

do góry

Dnia Fri, 11 Jul 2008 09:20:30 +0200, Maciej Loret napisał(a):

> Ja mam do oddziału 7min. piechotą. To zwykle i tak szybsza droga do
> załatwienia czegoś niż CitiPhone... A jedyną chyba pierdółką z jaką ja
> latałem, to właśnie podwyższenie limitu.

Tam wszystko trzeba w oddziale załatwiać. Zmiana limitu oddział, kiedyś
chciałem reklamację złożyć a jak oddział, ich partyline to jakaś taka
proteza, zapomnieli mi włączyć możliwość robienia przelewów z karty (mimo
iż zaznaczyłem opcję) - odział. Nie wiem co można zrobić nie w oddziale,
poza pierdółkami oczywiście.

PS u mnie w mieście u nich w oddziałach wiecznie kolejki i do kasy i do
obsługi, więc wolę już telefon/www zamiast latania i stania.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Dnia Fri, 11 Jul 2008 00:19:12 -0700, krzysztofsf napisał(a):

> Ale po co biegac do oddzialu?

Oczywiście nie życzę Ci tego, ale jak kiedyś chciałem złożyć reklamację*
do transakcji zdalnej kk to co usłyszałem na partyline?

* był akuratnie piątek godzina 20.00 około i dobrze, że w poniedziałek
nie było wolne

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

On 11 Lip, 09:32, Radek Wroclawski <r...@n...pl> wrote:
> krzysztofsf pisze:> Limitow na karcie sie nie ustawi - nie maja tej
funkcjonalnosci.
>
> > Ale po co biegac do oddzialu?
> > Widziaelm tam kiedys jakies cukierki na talerzyku (wpadam czasem
> > wplacic gotowke na konto), ale w sprawach KK nie mialem potrzeby, za
> > wyjatkiem zmiany limitu na wyzszy.
> > Po cos jeszcze sie chodzi? daja cos?
>
> wręcz odwrotnie - zabierają  sporo nerwów...

Ale po co tam chodzic?
Ja za wyjatkiem podwyzszenia limitu nie mialem jeszcze przez 3/4 roku
posiadania karty potrzeby cos w zwiazku z nia zalatwiac w oddziale.

Co powoduje, ze jakies karciane sprawy tam zalatwiasz? Jakie sprawy?

do góry

krzysztofsf pisze:
> Co powoduje, ze jakies karciane sprawy tam zalatwiasz? Jakie sprawy?
wszystkie moje wizyty w wbk poza podniesieniem limitu byly skutkiem
bledow pracownikow wbk, ktorzy nie za bardzo znaja obowiazujace
procedury. W sumie produkt dobry, ale obsluga kiepska...

do góry