turczy napisał(a):

> Jeśli chcesz zrezygnować ze starej karty to praktycznie wszędzie cie
> przygarną.

No, ten tego...Citi chyba nie, jeżeli nie jesteś na liście proskrypcyjnej.

do góry

turczy napisał(a):

> Zamówiłem duplikat KK w mbanku pare dni temu.
> Karta przestała działać (prawdopodobnie rozmagnesowana). Powiedziano mi
> podczas zamawiania, że karta bedzie wydana za darmo, co mnie zdziwiło,
> bo liczyłem własnie na 15 zł. Wiec to chyba nie zupełnie tak...

Jak nie tak jak tak? Przecież dokładnie o tym dyskutujemy.

do góry

Przemysław Maciuszko napisał(a):

>> Wiem, że nie może to być duplikat sensu stricto. Pytam, czy mBank czasem
>> nie wykorzysta tej pozycji z TOiP. Obawiam się jednak, że nie - czyli
>> zaśpiewa standardową opłatę za wydanie, co jest zupełnie bez sensu, gdyż:
>
> Nie.

Ale mówisz "nie" i jednocześnie wycinasz argumenty. Szkoda.

> Duplikat dostajesz w momencie wady karty, która uniemożliwia jej prawidłowe
> wykorzystanie (karta porysowana, błędy w czytnikach itp.)

Zgoda.

> Jeśli zastrzegasz kartę - znika ona z 'systemu' i jeśli chcesz mieć ją znowu
> - bank wydaje Ci nową kartę.
> I obciążą jak za nową karte.

No OK, ale to są kwestie czysto techniczne, które można zmienić - tylko
trzeba chcieć. Dla banku wydanie duplikatu karty i wydanie nowej karty w
miejsce zastrzeżonej to ten sam lub prawie ten sam koszt. A i sytuacje
są niezwykle do siebie zbliżone od strony klienta. I tu i tu potrzebny
jest nowy plastik - tyle. Po co więc je tak różnicować? Popatrz na to od
strony zdroworozsądkowej, a nie technicznych różnic między tymi
przypadkami, bo to zawsze można zmienić.

A skoro już o technice mowa, to wystarczy przykładowo opłatę przypisać
do rachunku KK, a nie samego plastiku, a wydanie plastiku, czy to
duplikatu, czy po zastrzeżeniu zrobić usługą dodatkową za MNIEJSZĄ kwotę
niż roczna obsługa KK. To byłoby dość... logiczne? Po prostu - obsługa
KK jako całości to opłata roczna, a wydanie plastiku to odrębna kwestia.

I co bardzo ważne - klient (w tym także ja) mógłby czuć się pewniej -
gdy zgubi kartę (albo zostanie mu skradziona), zapłaci za sam plastik,
bo za obsługę płaci w okresach rocznych, a nie jak za wydanie zupełnie
nowej karty, która to opłata uwzględnia np koszty rozpatrzenia wniosku,
wysyłki wyciągów przez rok itepe. A tutaj o sam plastik chodzi -
paręnaście złotych i gotowe.
W KK kosztuje jej "kredytowość", obsługa, wyciągi itp. I to opłacałbyś
opłatą roczną. A plastik jest ten sam, co przy karcie debetowej (którą
banki często wydają za niewielkie kwoty lub - jak mBank - zupełnie za
darmo).

> Nie spotkałem jeszcze banku, który by robił inaczej...

Co nie oznacza, że nie można mówić głośno że istnieje rozwiązanie lepsze
i całkiem sensowne. Tak przynajmniej uważam.

do góry

Użytkownik "Catbert" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eb5jvo$gp1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> turczy napisał(a):
>
>> Jeśli chcesz zrezygnować ze starej karty to praktycznie wszędzie cie
>> przygarną.
>
> No, ten tego...Citi chyba nie, jeżeli nie jesteś na liście proskrypcyjnej.

Co napisałem w poście. Wystarczyło doczytać dokońca.
Arek

do góry

turczy napisał(a):
>
> Użytkownik "Catbert" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eb5jvo$gp1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> turczy napisał(a):
>>
>>> Jeśli chcesz zrezygnować ze starej karty to praktycznie wszędzie cie
>>> przygarną.
>>
>> No, ten tego...Citi chyba nie, jeżeli nie jesteś na liście
>> proskrypcyjnej.
>
> Co napisałem w poście. Wystarczyło doczytać dokońca.

Sorry za gapiostwo, przeoczyłem :)))

do góry

Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info> writes:

> No OK, ale to są kwestie czysto techniczne, które można zmienić -
> tylko trzeba chcieć. Dla banku wydanie duplikatu karty i wydanie nowej
> karty w miejsce zastrzeżonej to ten sam lub prawie ten sam koszt.

Tylko wtedy, gdy zalozymy ze to jest koszt bliski zera. Bo jesli
zechcemy dzielic te koszty przez siebie, to wynik wyjdzie
zdecydowanie inny niz 1.

Poza tym jest tez koszt zastrzezenia, jesli chodzi o wypukle karty.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Sun, 6 Aug 2006 20:13:01 +0000 (UTC), Przemysław Maciuszko napisał(a):

> Jeśli zastrzegasz kartę - znika ona z 'systemu' i jeśli chcesz mieć ją znowu
> - bank wydaje Ci nową kartę.
> I obciążą jak za nową karte.
> Nie spotkałem jeszcze banku, który by robił inaczej...

Citi.

--
Jacek

do góry

Przemysław Maciuszko pisze 06-08-2006 22:13:
> Duplikat dostajesz w momencie wady karty, która uniemożliwia jej prawidłowe
> wykorzystanie (karta porysowana, błędy w czytnikach itp.)
> Jeśli zastrzegasz kartę - znika ona z 'systemu' i jeśli chcesz mieć ją znowu
> - bank wydaje Ci nową kartę.
> I obciążą jak za nową karte.
> Nie spotkałem jeszcze banku, który by robił inaczej...
>

Citi wydaje nową po zastrzeżeniu starej gratis.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl

do góry

LM napisał(a):

> Citi wydaje nową po zastrzeżeniu starej gratis.

A więc można. Nawet nie tyle postuluję "gratis", co np. opłata równa
bądź oscylująca wokół opłaty za wydanie duplikatu. A opłata roczna to
zupełnie inna, niezależna kwestia.

do góry

Damian Kuczera wrote:
> Ukradli mi zlota rybke z mBanku, musialem ja zastrzec - bank kaze
> placic za wydanie nowej. Troche sie wkurzylem i postanowilem wziac
> karte z innego banku. Ktory ma obecnie promocje wydania karty za
> darmo tylko na podstawie wyciagow ze starej karty, bez zaswiadczen o
> zarobkach i innych swistkow?

W BZWBK wystarcza 3 ostatnie wyciągi i masz kartę ze zdjęciem i chipem
(jeśli ze zdjęciem, to wniosek należy złożyć w banku). Gdy zaszedłem
okazało się, że 0 wydanie, i jakieś inne 3x zero.
PO różnych okresach promocyjnych wszystkie mają od 17 do 22 % więc nie
przejmowałem się, że ta ma 22% - zawsze korzystam tylko z grace period.
Leszek

do góry