W dniu 03.07.2023 o 20:32, Dawid Rutkowski pisze:
> "Uczciwie zarobiłeś w Niemczech" gotówką 500 euro w banknocie?

Jak byłem w 1985 na stażu w Szwajcarii, to podjąłem duży wysiłek, żeby
zaoszczędzić 1000 CHF i przywieźć w jednym papierku. A ciężko było, bo
na samym końcu chcieli mnie na kwaterze obciążyć jakąś tam
niespodziewaną opłatą 70 CHF za coś, ale się wykręciłem.

W tamtych czasach w PeKaO brali walutę w każdej postaci i nie wybrzydzali.

MJ

do góry

in <news:u7uv07$8du$1$nadir@news.chmurka.net>
user nadir pisze tak:

>> w banku w Polsce np PKO nie mogą odmówić kupna.
>
> Wystarczy, że pani kasjerka w okienku PKO powie, że na jej nos
> banknot jest fałszywy to nikt, nawet przełożony, nie zmusi jej do
> kupna takiego banknotu. Nominały 500 eurasów, są wycofywane z
> obiegu bo są często podrabianie, od 2024 mają zniknąć całkowicie.

to położysz 10 banknotów i powiesz proszę sobie wybrać prawdziwy :)

wiem że pani kłamie.

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry

in <news:1g2fchxjc7qvp.ebk43o6l5k5l.dlg@40tude.net>
user J.F pisze tak:

> Nie wiem czy tak może.
> Jesli uważa, ze jest fałszywy, to chyba ma obowiązek zatrzymać i
> powiadomic organy scigania.

Ciekawe czy ma też obowiązek palić głupa żeby dać
czas policji na dojazd.


> Ale moze może powiedziec, ze nie jest wystarczająco pewna, czy jest
> prawdziwy :-)
>
>> Nominały 500 eurasów, są wycofywane z obiegu bo są często
>> podrabianie, od 2024 mają zniknąć całkowicie.
>
> A nie dlatego, ze to "banknot przestępców i terrorystów" ?

tak

Umożliwiają kumulacje wielkiej wartości w małym gabarycie.
Łatwo schować. Szejku daje syneczkowi talię 2cm na wybryki w Europie.

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry

in <news:u7v740$2ik$2$michalj@news.chmurka.net>
user Michał Jankowski pisze tak:

> Jak byłem w 1985 na stażu w Szwajcarii

To była waluta. Nie to co teraz, że nikt nie chce.

--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry

in <news:f7f6a37a-aa9e-47da-81dd-cfd2c45729d7n@googlegr
oups.com>
user Dawid Rutkowski pisze tak:


>> w banku w Polsce np PKO nie mogą odmówić kupna.
>
> Ale czy muszą dać dobry kurs?

kurs z wyświetlacza.
chyba łachy nie robią? wyświetlacz się pali skupujemy.


> Może mogą dać jeszcze gorszy niż ten, co normalnie mają fatalny.

jak to tak tatko gorszy? cyrk.

Boże jakbym chciał żeby w Polsce juz było Euro
i Dąbrowski by przyszedł połozył 500 w Biedronie
i musieliby wydac resztę ;)

A tak Glapa świruje kombinuje i doi nas biednych emigrantów.

Busiarz na lotnisku do mnie mówi 50zł albo 10 funtów
hola hola panie 10 funtów to 52zł

nikt panu nie sprzeda w sklepie jak zabraknie 2zł


--
Piotrek

Grosz do grosza i bedzie kokosza

do góry

poniedziałek, 3 lipca 2023 o 22:04:01 UTC+2 PiteR napisał(a):
> in <news:f7f6a37a-aa9e-47da...@googlegroups.com>
> user Dawid Rutkowski pisze tak:
> >> w banku w Polsce np PKO nie mogą odmówić kupna.
> >
> > Ale czy muszą dać dobry kurs?
> kurs z wyświetlacza.
> chyba łachy nie robią? wyświetlacz się pali skupujemy.

Cholera wie, może robią?
Albo "się złotówki skończyły".
W Bułgarii ostrzegali, by nie wymieniać na poczcie.
Ale było widać złodziejski spread, więc tylko głupki się łapały.
Więc się wycfanili i potem był tylko kurs kupna - nie sprzedawali waluty ;>

> > Może mogą dać jeszcze gorszy niż ten, co normalnie mają fatalny.
> jak to tak tatko gorszy? cyrk.
>
> Boże jakbym chciał żeby w Polsce juz było Euro
> i Dąbrowski by przyszedł połozył 500 w Biedronie
> i musieliby wydac resztę ;)

Eee, nie ma tak łatwo.
Gotówkę muszą przyjąć.
Ale reszty nie mają obowiązku wydać.
Oczywiście każdy wydaje, bo by padł - ale obowiązku nie ma.

> A tak Glapa świruje kombinuje i doi nas biednych emigrantów.
>
> Busiarz na lotnisku do mnie mówi 50zł albo 10 funtów
> hola hola panie 10 funtów to 52zł
>
> nikt panu nie sprzeda w sklepie jak zabraknie 2zł

Ale napiwek dać moźna.
Ciekawe czy byś pojechał za 9,61 funta w bilonie ;>

do góry

poniedziałek, 3 lipca 2023 o 21:23:41 UTC+2 Michał Jankowski napisał(a):
> W dniu 03.07.2023 o 20:32, Dawid Rutkowski pisze:
> > "Uczciwie zarobiłeś w Niemczech" gotówką 500 euro w banknocie?
> Jak byłem w 1985 na stażu w Szwajcarii, to podjąłem duży wysiłek, żeby
> zaoszczędzić 1000 CHF i przywieźć w jednym papierku. A ciężko było, bo
> na samym końcu chcieli mnie na kwaterze obciążyć jakąś tam
> niespodziewaną opłatą 70 CHF za coś, ale się wykręciłem.
>
> W tamtych czasach w PeKaO brali walutę w każdej postaci i nie wybrzydzali.

Ba, sami próbowali "dolary" drukować.
Nawet centy drukowali.

Ale skoro nie wybrzydzali to po co w jednym papierku?
Przemycać go musiałeś?

do góry

W dniu 03.07.2023 o 19:53, J.F pisze:

> Nie wiem czy tak może.

Może.

> Jesli uważa, ze jest fałszywy, to chyba ma obowiązek zatrzymać i
> powiadomic organy scigania.

Tu na przestrzeni lat i doświadczenia życiowego osób bo obu stronach
barykady wypracował się konsensus.
Kasjerka jak ma podejrzenie, że jakiś banknot jest nie teges, proponuje
klientowi, żeby poszedł sobie do kantoru obok i tam go wymienił.
Ten ma trzy wyjścia.
1. Zgadza się z nią i zabiera swój banknot.
2. Zgadza lub nie, ale przy tym spierdala, bo wie że banknot jest fałszywy.
3. Stoi na stanowisku, że jego banknot jest OK i zgadza się na wezwanie
Policji. Wtedy w zależności od tego jak się wytłumaczy z jego
posiadania, zostanie świadkiem lub podejrzanym w sprawie. Przy czym jego
banknot zostaje dowodem w sprawie i nikt mu już nigdy za niego kasy nie
zwróci.
Jak myślisz, co wybierają klienci?

Kasjerka nie jest zainteresowana wezwaniem i przyjazdem Policji bo to
tylko dla niej kłopot. Po pierwsze jak ma zatrzymać gościa, po drugiej
stronie kuloodpornej szyby? Po drugie nawet jak jej się to jakoś uda,
albo w jakiś inny sposób ustalić dane osobowe gościa od banknotu, to
tylko trzeba się tułać po komisariatach i sądach, czas zmarnowany a
nagrody żadnej za to nie dostanie.
Trzecie - najważniejsze, kasjerki same w mniejszym lub większym stopniu
uczestniczą w procederze wymiany fałszywych pieniędzy.
Nieświadomie, bo przyjmie czasem fałszywy banknot i dalej puści go w
obieg nawet o tym nie wiedząc.
Świadomie, gdy przez nieuwagę przyjmie fałszywy banknot i jak się
jorgnie, że to fałszywka, to nie wzywa Policji, tylko "upłynnia" go przy
najbliższej okazji.

> Ale moze może powiedziec, ze nie jest wystarczająco pewna, czy jest
> prawdziwy :-)

I to właśnie rozumie jej przełożony, więc w żaden sposób nie podłoży się
gdyby się okazało, że jednak miała rację.

> A nie dlatego, ze to "banknot przestępców i terrorystów" ?

Podrabia się albo największe, albo najpopularniejsze nominały. W
pierwszym przypadku dlatego, że roboty tyle samo, a uzysk większy,
banknot 500 euro nie jest 5x lepiej zabezpieczony niż 100 euro.
W drugim przypadku mało kto sprawdza skrupulatnie popularne nominały,
dodatkowo nikogo nie dziwi "nówka z banku" i "szmata" wyprana 3x z dżinsami.
To, że nominał 500 euro służy często do niecnych celów, może zwiększyć
motywację fałszerzy, no bo kto by się poskarżył? Ale to nie jest główny
powód dla którego wycofuje się 500-ki, bo jak te znikną, to terroryści i
tak przerzucą się na 200-ki.

do góry

poniedziałek, 3 lipca 2023 o 19:05:08 UTC+2 nadir napisał(a):
> W dniu 03.07.2023 o 18:46, PiteR pisze:
> > wpłacić z powrotem do niemieckiego banku ;)
> > albo w Polsce do Alior Kantoru jest darmowy.
> > w banku w Polsce np PKO nie mogą odmówić kupna.
> Wystarczy, że pani kasjerka w okienku PKO powie, że na jej nos banknot
> jest fałszywy to nikt, nawet przełożony, nie zmusi jej do kupna takiego
> banknotu. Nominały 500 eurasów, są wycofywane z obiegu bo są często
> podrabianie, od 2024 mają zniknąć całkowicie.

Chyba na drukarkach podrabiają.
Ale na nowych się nie da, jak zeskanują taki wzorek z kółeczek to odmawiają
drukowania.
A polskie pińcetki też podrabiasz?
Aleś zmyślił z tym podrabianiem.

500-tek euro od dawna nie biorą.
Można zrobić za prowokatora, chodzić, nagrywać i podpierdzielać.
Gorzej jak ktoś weźmie, trudno o kolejną sztukę.

Już wolałbym "nierozmienialną 5-kopiejkówkę" i ciułanie ba Zaporożca ;>

do góry

W dniu 03.07.2023 o 21:48, PiteR pisze:

> to położysz 10 banknotów i powiesz proszę sobie wybrać prawdziwy :)
>
> wiem że pani kłamie.

A ona uzna, że wszystkie 10 jest fałszywe i masz do wyboru:
1. zabierasz je i szukasz innej okazji na wymianę
2. pani wzywa Policję i jesteś 10 banknotów w plecy, bo one nawet jak
się okażą prawdziwe, to dowiesz się o tym za rok, dwa, jak na ich temat
wypowie się biegły specjalista.

do góry