W dniu 2010-02-14 22:43, cef pisze:
> darnok wrote:
>
>>> Nie dosyć, że nie ma regulaminu ani żadnej taryfy
>>> (jak nie można znaleźć w kilku pierwszych kliknięciach, to znaczy,
>>> że nie ma ),
>>
>> To ze ty nie mozesz znalezc to nie znaczy ze nie ma.
>> Na dokladnie tej stronie, na samym jej srodku nalezy kliknac zakladke
>> "Dokumenty" i ww. dokumenty sa do przeczytania/sciagniecia.
>
> Znalazłem już wcześniej, choć jak widać nie każdemu leży taka ergonomia.
> Szukałem też wyszukiwarką na tej stronie.
> W sumie to i tak nie warto, bo przelew stamtąd
> kosztuje więcej niż przedterminowy wykup obligacji.

Jaki płatny przelew?
Przelew wewnętrzny na konto osobiste i dalej w świat gdzie chcesz także
bez kosztów.

do góry

dwr wrote:

>> W sumie to i tak nie warto, bo przelew stamtąd
>> kosztuje więcej niż przedterminowy wykup obligacji.
>
> Jaki płatny przelew?
> Przelew wewnętrzny na konto osobiste i dalej w świat gdzie chcesz
> także bez kosztów.

Czyli muszę mieć tam jeszcze jakiś rachunek osobisty
dodatkowo, bo z tego oszczędnościowego jest 2 zł.
Jak jest rozwiązany ten osobisty rachunek przy przelewach?
Token, smskod, coś innego? Bo rozumiem, że za prowadzenie
nie ma oplat.

do góry

W dniu 2010-02-14 23:37, cef pisze:
> dwr wrote:
>
>>> W sumie to i tak nie warto, bo przelew stamtąd
>>> kosztuje więcej niż przedterminowy wykup obligacji.
>>
>> Jaki płatny przelew?
>> Przelew wewnętrzny na konto osobiste i dalej w świat gdzie chcesz
>> także bez kosztów.
>
> Czyli muszę mieć tam jeszcze jakiś rachunek osobisty
> dodatkowo, bo z tego oszczędnościowego jest 2 zł.
> Jak jest rozwiązany ten osobisty rachunek przy przelewach?
> Token, smskod, coś innego? Bo rozumiem, że za prowadzenie
> nie ma oplat.

W TOiP dokładnie znajdziesz.
A w skrócie:
- token gsm bezpłatnie (bezproblemowo się go używa a do przelewu między
swoimi rachunkami nie jest wymagany)
- konto bezpłatne pod warunkiem bodaj 800 zł wpływu (ja robie to
przelewem/przelewami z innego banku)

do góry

"cef" news:hl9rcd$9up$1@nemesis.news.neostrada.pl

> To jest góra 400-600 na miesiąc i raczej w dwóch trzech porcjach,
> dlatego obligacje tak mi pasowały, bo można było zamrozić
> 200 a za kilka dni 300zł.

IMHO trochę dziwną masz tą filozofię - nie można na kilka dni wpakować tych
kilku stówek na KO a kiedy uzbierasz minimum 500 PLN przelać do OF?
Odnoszę dziwne wrażenie, że szukasz problemów tam gdzie ich nie ma a
odnośnie obligacji - w chwili obecnej raczej nie można powiedzieć, że to
atrakcyjny instrument do inwestycji (szczególnie jeżeli dokupujemy po kilka
obligacji na miesiąc). Jeżeli jeszcze doliczymy do tego belką to już się w
ogóle odechciewa w to bawić.

do góry

cef pisze:

> To jest góra 400-600 na miesiąc i raczej w dwóch trzech porcjach,
> dlatego obligacje tak mi pasowały, bo można było zamrozić
> 200 a za kilka dni 300zł.

Ty, cef, to jakiś dziwny jesteś.

Nie potrafisz sobie samemu narzucić dyscypliny oszczędzania, a
angażujesz 20 osób w podsuwanie Ci smakołyków, na które wybrzydzasz.

Zbieraj do tych +500zł na rachunku oszczędnościowym bezbelkowym, jak się
uzbiera - to przelewaj na lokatę do OF i zamrażaj na ile chcesz.

Ja bym tam wolał "zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko", czyli trochę na
RO w EB + reszta w OF, trochę naprawdę zmrożone w obligacjach.


--

Pzdr.
bzd.

do góry

Valdi wrote:

> IMHO trochę dziwną masz tą filozofię - nie można na kilka dni
> wpakować tych kilku stówek na KO a kiedy uzbierasz minimum 500 PLN
> przelać do OF?

Jeśli będą dostępne "od ręki" to zostaną skonsumowane.


>odnośnie obligacji - w chwili obecnej raczej nie
> można powiedzieć, że to atrakcyjny instrument do inwestycji

Ale nie chodzi o inwestowanie.
Chyba nie dość wyraźnie zaznaczyłem, ze oprocentowanie
nie jest istotą tego mechanizmu. Ma blokować kwotę kapitału.

do góry

bzdreg wrote:

> Ty, cef, to jakiś dziwny jesteś.
> Nie potrafisz sobie samemu narzucić dyscypliny oszczędzania, a
> angażujesz 20 osób w podsuwanie Ci smakołyków, na które wybrzydzasz.

Podsuwajcie, podsuwajcie :-) Na razie nic nie wygląda lepiej niż te
obligacje.
Najgotrzej jest z wymaganiem założenia tego
niezależnie od rachunków bieżących w tym banku - nawet prowadzonych
bezpłatnie-
i obsługi całkowicie online z likwidacją przelewemna konto.
W wiekszości wypadków trzeba załozyć rachunek, albo
nie ma opcji likwidacji lokaty przelewem zwrotnym.

Z dyscypliną jest ciężko, dlatego wszelkie opcje, w których
kwota niby odłożona jest mozliwa do wzięcia od ręki są niepraktyczne,
bo kwoty te nie poleżą tam dłużej niż do bieżącej potrzeby
wymagającej wydania kilku stówek.


> Zbieraj do tych +500zł na rachunku oszczędnościowym bezbelkowym, jak
> się uzbiera - to przelewaj na lokatę do OF i zamrażaj na ile chcesz.

Raczej się nie uzbiera.
No i pewnie odmrażanie będzie po 500.

Mbankowe fundusze dają w sumie pożądany efekt w sensie
opóźnienia w likwidacji - trzeba trochę poczekać, ale tam to często
wpłacę 200-300 zł, a jak trzeba nagle zabrać - to jest 190-290.

do góry

"cef" news:hlb1us$5g7$1@atlantis.news.neostrada.pl

> Jeśli będą dostępne "od ręki" to zostaną skonsumowane.

kombinujesz jak koń pod górę.
Popracuj najpierw nad swoją silną wolą abyś nie sięgał po kasę która nie
jest przeznaczona na bieżącą konsumpcję a potem baw się w oszczędzanie -
jego formy zostały ci już podane.

do góry

"cef" news:hlb33p$qld$1@nemesis.news.neostrada.pl

> Podsuwajcie, podsuwajcie :-)

sam rusz dupę do roboty. Dostałeś już wędkę, teraz czas na złowienie
(samodzielnie) ryby

> Na razie nic nie wygląda lepiej niż te obligacje.

Dobra rada - inwestuje tylko w obligacje. Oszczędzisz nam swoich przemyśleń.

> Najgotrzej jest z wymaganiem założenia tego
> niezależnie od rachunków bieżących w tym banku - nawet prowadzonych
> bezpłatnie-
> i obsługi całkowicie online z likwidacją przelewemna konto.

Nie obraź się ale wyglądasz mi na rasowego, śmierdzącego lenia! Wszystko ci
pod nos w życiu podstawiają? Twoja matula musiała mieć (albo ma) z tobą
krzyż pański.

> W wiekszości wypadków trzeba załozyć rachunek, albo
> nie ma opcji likwidacji lokaty przelewem zwrotnym.

Poraz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś smierdzącym leniem,
który nawet nie potrafi przeczytać (bądź wejść na strony wskazanych
produktów) tego co się znajduje w linkach jakie podają mu inni.
Jak byś zadał sobie trochę wysiłku to być wiedział, że w pewnych produktach
masz możliwość likwidacji lokaty przelewem zwrotnym.

> Z dyscypliną jest ciężko

Chyba nie tylko z tym jest u ciebie ciężko.

> dlatego wszelkie opcje, w których
> kwota niby odłożona jest mozliwa do wzięcia od ręki są niepraktyczne,
> bo kwoty te nie poleżą tam dłużej niż do bieżącej potrzeby
> wymagającej wydania kilku stówek.

> Mbankowe fundusze dają w sumie pożądany efekt w sensie
> opóźnienia w likwidacji - trzeba trochę poczekać, ale tam to często
> wpłacę 200-300 zł, a jak trzeba nagle zabrać - to jest 190-290.

jak inwestujesz w akcyjne (czy ich pochodne) zamiast w pieniężne to potem
nie czyń płaczu.

do góry

Valdi wrote:

> Nie obraź się ale wyglądasz mi na rasowego, śmierdzącego lenia!
> Poraz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś smierdzącym
> leniem, który nawet nie potrafi przeczytać (bądź wejść na strony
> wskazanych produktów) tego co się znajduje w linkach jakie podają mu
> inni.

Nie obrażam się z byle powodu, choc Twoja ocena jest lekko
przesadzona. Nie mam po prostu ochoty grzebać w szczegółach produktów.
Korzystałem z wystarczająco wielu narzędzi typu lokata, rachunek, fundusze
itp,
żeby sobie poradzić z materiałami dostępnymi na www, ale nie
dowiem się stamtąd pewnych szczegółów
lub nie dowiem się o "niespodziankach".

Pisząc tu liczyłem po prostu na to, że ktoś korzysta
z podobnej opcji np w jakimś mało popularnym na grupie banku
i się tą informacją podzieli. Raptem zwykła lokata,
bez istotnego oprocentowania, z opcją zerwania i przelewem środków
po kilku dniach.

Nikt nikogo nie zmusza do szukania takiego produktu specjalnie dla mnie.
Jak nie korzystasz z czegoś podobnego, to po prostu nic nie proponujesz.

> jak inwestujesz w akcyjne (czy ich pochodne) zamiast w pieniężne to
> potem nie czyń płaczu.

Coś chyba źle zrozumiałeś. Przecież nie czynię płaczu, tylko wyjaśniam
dlaczego akcyjne się nie nadają.

do góry