-
11. Data: 2009-03-11 09:15:08
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: "root" <r...@v...pl>
> Czyli *tobie* robi dużą różnicę czy stratuję cie stado baranów czy
> bardziej inteligentnych zwierząt? :-)
Realnego kryzysu nie ma i tu sie zgadzam z kolega Gekko (nie będę tłumaczył
dlaczego nie bo są inni madrzejsi ode mnie, którzy to lepiej wytłumaczą).
Jednocześnie zgadzam się z Twoją celną uwagą o stadzie baranów . Nie ma tu
żadnej ironii, uwaga ta opisuje, najkrócej jak tylko można, zjawiska
zachodzące na tzw. rynkach. Czytałem sobie ostatnio forbesa a w nim
oczywscie o Madoffie i o tym jak tuzy finansów dali się nabrać na
najprostszą z możliwiych sztuczek. Potem było coś z naszego podwórka a tam
opisy wpadek największych naszych biznesmenow. Po tej lekturze z pewną
typową dla naszej nacji satysfakcją wróciłem do roku 2007 a nawet 2008 i
własnych przewidywań co do cen ropy. Wtedy częśc z was mnie obsmiała, za
stwierdzenie, że cena ropy osiagneła swój kres bo przy cenie 5zl za litr
benzyny przestaniemy jeżdzić samochodami. No i co .....przyjechał walec i
wyrównał.
To samo dotyczyło cen nieruchomości. Mimo, że całkiem nieźle zarabiam, to
niestety nie stać mnie na mieszkanie po cenie 8000 czy nawet 4000 zł/m2 a
kredyt na 30 lat to jest totalna abstrakcja. Ktoś kto twierdzi ze może
spłacać przez tak długi okres czasu jest wg mnie pozbawionym mózgu fantastą,
to samo zresztą dotyczy bankiera który takiego kredytu udziela. No i znowu
przyjechał walec i wyrównał a właściwie to nadal wyrównuje, bo ceny
nieruchomości mają jeszcze daleko do dna (czyt. normalności). Jeśli to jest
kryzys, to zaczyna mi się on podobać.
pozdrawiam
-
12. Data: 2009-03-11 09:32:58
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: "micom.edu.pl" <m...@m...edu.pl>
Mi tez podoba sie to wyrowywanie! Obsawiajcie na czym zrobimy kolejna hosse.
Ja mi mo wszystko obastwiam akcje! To co sie dzieje to zwykle wygryzanie
biedoty z praw wlascicielskich do firm!. Typowe podejscie ktore juz dwa razy
przezylismy w historii rynku kapitalowego Polski - czyli sprzedac na
szczytach odkupic na maksymalnych dolkach. Niektore papiery sa juz tak
przecenione, ze nie moga spadac zreszta zdecydowana wiekszosc ma juz
wytrzepany akcjonarat. Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc
niedouczonego spoleczenstwa w przekonanie, ze mamy jakas totalna depresje
ktorej tak naprawde w realnej gospodarce nie widac. Nie mowie, ze nie widac
spowolnienia ale nie depresji!
Fajas
-
13. Data: 2009-03-11 09:42:11
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: Wojciech Frybyśu <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
> Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc
> niedouczonego spoleczenstwa w przekonanie, ze mamy jakas totalna depresje
> ktorej tak naprawde w realnej gospodarce nie widac. Nie mowie, ze nie widac
> spowolnienia ale nie depresji!
Co ma za zanczenie nazwa?
Depresje będziesz mieć jak dolar upadnie a właściwie najpierw
Niemcy potem dolar. I nie ma to znaczenia, że realna gospodarka
Polski jest lepsza niz inne. 50% i tak musi spaść. Może 46%
-
14. Data: 2009-03-11 09:59:32
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:gp7vf4$s3o$1@news.onet.pl...
> To samo dotyczyło cen nieruchomości. Mimo, że całkiem nieźle zarabiam, to
> niestety nie stać mnie na mieszkanie po cenie 8000 czy nawet 4000 zł/m2 a
> kredyt na 30 lat to jest totalna abstrakcja. Ktoś kto twierdzi ze może
Racja. To absurd, że deweloperką zajmują sie ludzie typu pan Mietek z
kolesiami i przycina na budynku 50% zysku.
Zarabianie na samej spekulacji, to dmuchanie balonu. W kwestii akcji moim
zdaniem ceny w długim terminie muszą spaść do takiego poziomu, w którym
wypłacane dywidendy przewyższą dochody z obligacji. Mając swoją firmę mam do
wyboru: włożyć w nią kasę i otrzymać jakiś procent zwrotu przy jakimś
ryzyku, albo te same pieniądze zainwestować w inną firmę. C/Z na poziomie 10
czy 20 bez bardzo wyraźnych perspektyw na rozwój, to absurd. Fazę
intensywnego rozwoju wynikającą z przekształceń i wejścia do UE nasza
gospodarka ma już prawie za sobą. Wtedy dynamika rozwoju była tak duża, że
C/Z był nieistotny. Teraz, kiedy rynek się nasycił C/Z musi się zbliżyć do
rozsądnych realiów.
Osobną sprawą jest to, czy dywidenda jest wypłacana. Tutaj jak widać
większość zarządów ma inwestorów w dupie. W dłuższym terminie ci powinni sie
zastanowić dlaczego zarząd nie pozwala im do korzystania z prawa do
otrzymania części należnego im zysku. Jaki sens jest inwestować w
przedsięwzięcie nie przynoszące zysku? Wtedy rozsądnie jest sprzedać takie
akcje i obniżyć ich kurs.
Patrząc na powyższe i całą sytuację uważam, że WIG20 powyżej 1000 to bańka
spekulacyjna.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
15. Data: 2009-03-11 10:26:17
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:gp7vf4$s3o$1@news.onet.pl...
>> To samo dotyczyło cen nieruchomości. Mimo, że całkiem nieźle zarabiam, to
>> niestety nie stać mnie na mieszkanie po cenie 8000 czy nawet 4000 zł/m2 a
>> kredyt na 30 lat to jest totalna abstrakcja. Ktoś kto twierdzi ze może
>
> Racja. To absurd, że deweloperką zajmują sie ludzie typu pan Mietek z
> kolesiami i przycina na budynku 50% zysku.
>
> Zarabianie na samej spekulacji, to dmuchanie balonu. W kwestii akcji moim
> zdaniem ceny w długim terminie muszą spaść do takiego poziomu, w którym
> wypłacane dywidendy przewyższą dochody z obligacji. Mając swoją firmę mam
> do wyboru: włożyć w nią kasę i otrzymać jakiś procent zwrotu przy jakimś
> ryzyku, albo te same pieniądze zainwestować w inną firmę. C/Z na poziomie
> 10 czy 20 bez bardzo wyraźnych perspektyw na rozwój, to absurd. Fazę
> intensywnego rozwoju wynikającą z przekształceń i wejścia do UE nasza
> gospodarka ma już prawie za sobą. Wtedy dynamika rozwoju była tak duża, że
> C/Z był nieistotny. Teraz, kiedy rynek się nasycił C/Z musi się zbliżyć do
> rozsądnych realiów.
>
> Osobną sprawą jest to, czy dywidenda jest wypłacana. Tutaj jak widać
> większość zarządów ma inwestorów w dupie. W dłuższym terminie ci powinni
> sie zastanowić dlaczego zarząd nie pozwala im do korzystania z prawa do
> otrzymania części należnego im zysku. Jaki sens jest inwestować w
> przedsięwzięcie nie przynoszące zysku? Wtedy rozsądnie jest sprzedać takie
> akcje i obniżyć ich kurs.
>
> Patrząc na powyższe i całą sytuację uważam, że WIG20 powyżej 1000 to bańka
> spekulacyjna.
>
Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20.
-
16. Data: 2009-03-11 10:43:05
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gp83k7$h60$1@inews.gazeta.pl...
> Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20.
Zanim to co napisałem się stanie upłynie sporo czasu. Na razie to mam pasy
mocno zapięte i jadę w górę.
:-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
17. Data: 2009-03-11 11:04:12
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gp83k7$h60$1@inews.gazeta.pl...
>> Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20.
>
> Zanim to co napisałem się stanie upłynie sporo czasu. Na razie to mam pasy
> mocno zapięte i jadę w górę.
> :-)
Czyli jesteś wstrętnym spekulantem i dmuchasz bańkę spekulacyjną. Wyrażnie
psujesz gospodarkę.
-
18. Data: 2009-03-11 11:21:13
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: k...@o...pl
> > Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc
> > niedouczonego spoleczenstwa w przekonanie, ze mamy jakas totalna depresje
> > ktorej tak naprawde w realnej gospodarce nie widac. Nie mowie, ze nie widac
> > spowolnienia ale nie depresji!
>
> Co ma za zanczenie nazwa?
> Depresje będziesz mieć jak dolar upadnie a właściwie najpierw
> Niemcy potem dolar. I nie ma to znaczenia, że realna gospodarka
> Polski jest lepsza niz inne. 50% i tak musi spaść. Może 46%
Już samo stwierdzenie, że Niemcy upadną jest tak głupie, że może to pisać tylko
typowy naganiacz albo idiota dziennikarz, bo mu tak każą. Jak na razie w
sklepach ceny rosną to jaki to kryzys???
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2009-03-11 11:22:41
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gp85r9$qu7$1@inews.gazeta.pl...
> Jan Werbiński wrote:
>
>> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:gp83k7$h60$1@inews.gazeta.pl...
>>> Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20.
>>
>> Zanim to co napisałem się stanie upłynie sporo czasu. Na razie to mam
>> pasy
>> mocno zapięte i jadę w górę.
>> :-)
> Czyli jesteś wstrętnym spekulantem i dmuchasz bańkę spekulacyjną. Wyrażnie
> psujesz gospodarkę.
Przepraszam, to wszystko moja wina
:-(
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
20. Data: 2009-03-11 11:26:19
Temat: Re: Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu
Od: " kc" <k...@g...pl>
k...@o...pl napisał(a):
Jak na razie w
> sklepach ceny rosną to jaki to kryzys???
>
A słyszałeś o inflacji, hiperinflacji? Wiesz kiedy te zjawiska występują?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/