> >> Mandat wystawiła mi policja, opłaciła (wpłacając na moje
> >> prywatne konto) policja,

> > Dostałes mandat i nastepnie ten mandat tobie zaplaciła policja?
> > O co tu chodzi?

> Czego nie rozumiesz? (...)
> policja dała mi 200 złotych na pokrycie mandatu,

jeśli jest tak dobrze, to może ja zacznę popelniać jakies wykroczenia
drogowe, policja będzie za mnie placić mandaty policyjnymi pieniędzmi,
a ja będe żył z odsetek na oszczędnościowym koncie w eurobanku?... :P

no tak ale to trzeba być jakąś wielka szychą z miasta rozsławionego
meczetami i kononowiczem :P a na dodatek dumnie nosić imię i samemu
sobie (niczym papież) takowe imię nadać :P no i spać gdy uczciwi
ludzie pracują :P a ja żadnego z powyższych warunków nie spełniam :(

a jeśli dobrze zrozumiałem, mandat wystawiono tylko dlatego że jakiś
tam głupi krawężnik nie wiedział co czyni próbując zmandatować
papieża polskiej bankowości Eneuela Pierwszego Wielkiego :P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

z...@o...pl 0...@n...onet.pl

>> Czego nie rozumiesz? (...)
>> policja dała mi 200 złotych na pokrycie mandatu,

> jeśli jest tak dobrze, to może ja zacznę popelniać jakies wykroczenia
> drogowe, policja będzie za mnie placić mandaty policyjnymi pieniędzmi,
> a ja będe żył z odsetek na oszczędnościowym koncie w eurobanku?... :P

Prowizja komornika przebije te odsetki.

Rozumiem, że wychodzę na nieuczciwego -- po co tak długo zwlekałem, ale
już wyjaśniałem (a dowodzić nie zamierzam) że zwlekałem tylko dlatego,
aby na własne oczęta zobaczyć, jak wygląda windykacja. I widzę, że dobrze
trafiłem -- windykacja to jakaś pomyłka! Komornik nie tyko nie ułatwia
zadania dłużnikom, ale je utrudnia!

Zauważ, że on mógłby mi podać i numer konto, i mógłby dać mi możliwość
wpłacenia ,,do ręki''. Podanie numeru konta nie zamyka innych dróg.

> no tak ale to trzeba być jakąś wielka szychą z miasta rozsławionego
> meczetami i kononowiczem :P a na dodatek dumnie nosić imię i samemu
> sobie (niczym papież) takowe imię nadać :P no i spać gdy uczciwi
> ludzie pracują :P a ja żadnego z powyższych warunków nie spełniam :(

Nic nie rozumiem. Policja powinna kryć się za krzakami czy pracować
legalnie, otwarcie, jawnie...? Partyzantka chyba nie przystoi oficjalnym
stróżom prawa. To nie ciemne czasu walki ,,władzy'' z narodem. Mamy
ponoć wolność -- policja powinna z dumą służyć społeczeństwu, nie
powinna się obawiać społeczeństwa, nie powinna kryć się za krzakami
z radarem czy innym instrumentem niemuzycznym...

Powinna łupić czy powinna strzec porządku? Rozumiem, że powinni pilnować
porządku, powinni zatrzymywać tych, którzy jadą za szybko, ale nie w taki
sposób. Dzięki temu, że wyjechali poza Rajgród, w samym Rajgrodzie działy
się sceny tak zwane dantejskie -- nie tylko przekraczano tam dozwolone
szybkości, nie tylko wykonywano bardzo niebezpieczne manewry, ale nawet
pijacy byli tam tak rozzuchwaleni, że pakowali się do samochodów, żebrząc
u przyjezdnych na alkohol!

No i... Czy należy karać tych, którzy wyjeżdżając, przyspieszają zbyt mocno,
czy raczej tych, którzy nie zwalniają, wjeżdżając do miasta? Radar pokazał
szybkość 84 km/h -- dozwoloną za obszarem zabudowania, lecz zabronioną na
takim obszarze. A krzaki (za którymi kryli się policjanci) osłaniały ich
nie przed wjeżdżającymi, lecz przed wYjeżdżającymi.

Właściwie to obojętne -- przed kim te krzaki chroniły. Policja nie
powinna się kryć, lecz powinna pracować jawnie. :)


BTW -- ponoć USy mogą już podsłuchiwać rozmowy telefoniczne... :)
Ale chyba policja to nie US. :)


> a jeśli dobrze zrozumiałem, mandat wystawiono tylko dlatego że jakiś
> tam głupi krawężnik nie wiedział co czyni próbując zmandatować
> papieża polskiej bankowości Eneuela Pierwszego Wielkiego :P

Policjant (jak zrozumiałem) ujmował się nadgorliwie za poszkodowanymi,
chcąc zebrać mandatami na powodzian. :) Cel szczytny -- środki nie. :)

-=-

Co do papieża... Hm... Mój pesel policjant poznał, gdy wziął do ręki mój
dowód osobisty i moje prawo jazdy... W prawie jazdy to pozycja 4d. Ale
czy policjant musi znać godzinę śmierci JPII? Miłość do polskiego papieża
słabnie... Teraz, gdy okazało się, że Jan Paweł II miał tak brzydką kochankę,
osłabnie jeszcze mocniej... :)

Aby było jasne -- IMO kochana kobieta nie może zbrzydnąć. :)
Innymi słowy, może to nie była żadna miłość, ale zwykłe pożądanie seksualne?
Ale dlaczego do takiej brzydkiej? Walory umysłowe skusiły? Wątpię...

Ty byś posuwał taką brzydką? Nawet będąc chorym na trzęsącą Cię chorobę? :)
A przeca zaczął, gdy mu się ręce nie trzęsły. :)


BTW -- ponoć te chorobę wywołują garnki z aluminium, a papież jadła ze stalowych. :)
Ja tam jem z aluminiowej patelni -- niby poteflonowanej, ale i poskrobanej licznymi
skrobankami. Czasami ;) brakuje mi masła i smażę jaja bezpośrednio na patelni.
Później
trzeba to skrobać. :)

Ojciec złośliwie mi dodaje, że w takim razie nie jem smażonych, lecz gotowane. ;)

I ma rację, ale że mnie Niemcy nie karmili smakołykami w czasie wojny (ojca
karmili -- wiedząc o tym, że ojciec dzieli się zdobyczami :) z rodziną
i z ruskimi żołnierzami) więc i jaja smażone bez smarowideł mi smakują. :)

-=-

Wracając do policji -- chyba dobrze się stało, że uznawszy swą winę, policja
pokryła mi mandat. Aby było jasne -- nie domagam się pokrycia prowizji komornika.

Jedynie chcę, aby komornik podał mi numer konta bankowego, na który mogę wpłacić
zaległy szmal -- mandat i prowizję czy inne odsetki. :)






Komornik, jako urzędnik państwowy, ma służyć społeczeństwu, które go karmi
podatkami. I mnie także powinien służyć, jako że ja jestem częścią tego
społeczeństwa. Powinien mi służyć także wtedy, gdy mi pomaga w spłaceniu
mojego długu, jaki mam (jaki powstał) wobec narodu, państwa, społeczeństwa itd... :)


Warto zauważyć, że kasjerka w kasie US, przyjmująca podatek czy inną
należność, także pomaga ludziom w spłaceniu powstającego jakoś długu.
Tyle tylko, że ta kasjerka nie robi łaski i wie o tym, że jest tam
pracowniczką US, nie zaś współwłaścielką jakiejś organizacji przestępczej. :)

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Osobnik posiadający mail p...@c...fontem.lucida.console napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

>>> Mam do zapłacenia mandat karny w wysokości 200 złotych.
>>> Mandat wystawiła mi policja, opłaciła (wpłacając na moje
>>> prywatne konto) policja, ale ja postanowiłem zaczekać
>>> z zapłaceniem stosownym urzędom, aby zobaczyć, jak
>>> w rzeczywistości wygląda windykacja w Polsce.
>>
>> ja przyznaje sie bez bica ze tego po prostu nie rozumiem.
>> Dostałes mandat i nastepnie ten mandat tobie zaplaciła policja?
>> O co tu chodzi?
>
> Czego nie rozumiesz? Wyjechałem z Rajgrodu, było luźno, obiadokolacja
> stygła, zapomniałem o chłopakach z suszarką (przejechałem obok nich
> tego dnia wielokrotnie) i zatrzymali mnie. :) A że mnie nie znali,
> więc wypisali mi mandat na 200 złotych. Parę tygodni trwało, zanim
> dobre stosunki wzięły górę nad nieodpowiedzialnością policji i policja
> dała mi 200 złotych na pokrycie mandatu, czego ja jednak nie uczyniłem
> bezzwłocznie i sprawa trafiła do komornika US...

słwo daje - ja chyba w wielkopolsce nie mam pojecia jak sie w Białym stoku
zyje.
Dostałes mandat, a potem ten policjant ktory ci go wypisał, dał ci do reki
200zł zebys sobie go zaplacił???
Normalnie ROTFl tygodnia.
A co do pytania - nasuwa mi sie jedna rzecz - nie mozesz obecnie zaplacic
tego mandatu tak jak miałes go pierwotnie zaplacic, komornikowi przesłac
potwierdzenie zaplaty i niech spada, skoro nie masz zadnego długu?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

do góry

"Budzik" 3...@b...poznan.pl

> słwo daje - ja chyba w wielkopolsce nie mam pojecia jak sie
> w Białym stoku zyje.
> Dostałes mandat, a potem ten policjant ktory ci go wypisał,
> dał ci do reki 200zł zebys sobie go zaplacił???

Panowie -- nie podniecajcie się. :)

Skupcie się na tym, co uczynić, aby komornik podał mi numer konta,
na które będę mógł przelać równowartość mandatu powiększoną o dolę
komorniczą. :)

Twoją ciekawość zaspokoję, ale proszę, abyście skupiali się na tym,
co istotne, nie zaś na zamierzchłej przeszłości -- zwrot kosztów
mandatu nastąpił dawno, o czym kiedyś pisałem. :) Teraz jest
aktualne zapłacenie komornikowi. :) (albo olanie komornika
i zapłacenie bezpośrednio stosownemu urzędowi)

Policjant w Rajgrodzie wypisał, a policjant w Białymstoku zapłacił,
ale nie do ręki, bo i ja nie jestem chamem z wiochy, i policjant
nie jest takim chamem. Przelał mi na moje konto osobiste . :)

I aby było jasne -- nie łamałem kołem (ani fortuny, ani kierowniczym
ani nawet kółkiem różańcowym czy kołem gospodyń wiejskich) i nie
straszyłem spaleniem na panewce. ;) Po prostu dobre obyczaje zwyciężyły. :)

> Normalnie ROTFl tygodnia.

No tak -- ale zauważ, że nie było do ręki. :)

> A co do pytania - nasuwa mi sie jedna rzecz - nie mozesz obecnie zaplacic
> tego mandatu tak jak miałes go pierwotnie zaplacic, komornikowi przesłac
> potwierdzenie zaplaty i niech spada, skoro nie masz zadnego długu?

Też o tym myślę. :)
Ostatecznie społeczeństwu jest obojętne, czy ten cwaniak dostanie swoją
dolę (za pracę, której nie chce wykonywać) czy nie dostanie. :)

-=-

Ktoś tu pisze, że o tej porze dnia nie śpi się. A ja mam pytanie -- czy jakieś
prawo nakazuje mi, abym nie spał w tym czasie? Komornikowi nakazuje -- US
pracuje nie w godzinach 08-10, ale znacznie dłużej. W poniedziałki nawet
chyba do 17 godziny. :) Mam opłacić mandat czy mam zrywać się w środku
[czasowym] nocy? :)

A już na pewno o tej porze przeciętny człowiek albo uczy się, albo
pracuje, jeśli nie śpi. :) Dlaczego więc komornik (sługa narodu -- także
tego człowieka sługa, od którego ma wziąć pieniądze) wyznacza tak niewygodne godziny?
:)


Ja nie jestem dłużnikiem komornika, ale narodu, którego jestem taką samą
częścią, jaką jest ten komornik. :) To nie jest dług prywatny -- ja nie
jestem dłużnikiem komornika a komornik nie jest moim wierzycielem. :)

-=-

Jakiś policjant zabrał dziewczynę (studentkę) do izby wytrzeźwień (dziewczyna
była pijana) gdzie ją zgwałcił, uznając, że osobie, która podpadła społeczeństwu,
nie przysługują prawa. :) Policjant trafił za kratki -- ZTCP. A piszę to
dlatego, aby zauważyć, że bez względu na to, czy mam zapłacić karę, czy
odebrać nagrodę -- jestem nadal obywatelem, którego nie wolno karać
dodatkowo nakazem zrywania się przed świtem z łóżka. :) (chyba, że
jakiś stosowny sąd tak właśnie orzeknie, że mam płacić w tych
godzinach; wówczas zechcę mieć ten wyrok na tak zwanym piśmie)


Nie kwestionuję potrzeby zapłacenia, ale kwestionuję zasadność kary
dodatkowej, jaką jest wstawanie w czasie, w którym normalnie śpię. :)
Co wówczas, gdy mandat będzie płaciła superlaska, której ów komornik
zaproponuje: ,,w czasie płacenia ma pani dać się przelecieć przez mnie''? :)

Dziewczyna będzie musiała spełnić prośbę? :)
Ostatecznie jest winna, i to podwójnie!
Przekroczyła dozwoloną szybkość i nie zapłaciła kary na czas...

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On 31 Paź, 20:36, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:

> Skupcie się na tym, co uczynić, aby komornik podał mi numer konta,
> na które będę mógł przelać równowartość mandatu powiększoną o dolę
> komorniczą. :)

Może ja jestem dziwny, ale skorzystałbym z numeru rachunku, który jest
na druku mandatu. Tak, wiem, pozostają koszty egzekucji. Te
załatwiłbym w ten sposób, że napisałbym do komornika, że należność
główną uregulowałem, a jego wzywam do podania numeru rachunku oraz
kwoty do uregulowania. To pozostawiłbym (za pokwitowaniem na kopii) w
kancelarii U.S. (skoro to komornik z U.S.) i czekałbym na jego
odpowiedź.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

"Jarek Andrzejewski" b...@z...goo
glegroups.com

> Skupcie się na tym, co uczynić, aby komornik podał mi numer konta,
> na które będę mógł przelać równowartość mandatu powiększoną o dolę
> komorniczą. :)

: Może ja jestem dziwny, ale skorzystałbym z numeru rachunku, który jest
: na druku mandatu. Tak, wiem, pozostają koszty egzekucji. Te
: załatwiłbym w ten sposób, że napisałbym do komornika, że należność
: główną uregulowałem, a jego wzywam do podania numeru rachunku oraz
: kwoty do uregulowania. To pozostawiłbym (za pokwitowaniem na kopii) w
: kancelarii U.S. (skoro to komornik z U.S.) i czekałbym na jego
: odpowiedź.

Jeśli komornik nie pomaga, lecz przeszkadza, za co mu płacić?
Może po prostu opłacić na danym przez policję druku a na komornika
złożyć skargę do jego zwierzchnika w US? Komornik to pracownik
państwowy, utrzymywany z podatków, czyli także z moich pieniędzy.

Jeśli przełożony ujmie się za komornikiem, uznając płacenie przelewami
za coś nagannego, będę miał podstawę do obniżenia ;) podatku i wypięcia
się jeszcze mocniejszego na państwo, które najwyraźniej pada (łatając
dziurę budżetową dziurawieniem jeszcze mocniejszym) i najwyraźniej nie
jest mi (a być może jakiemukolwiek Polakowi) potrzebne do czegokolwiek
poza utrzymywaniem darmozjadów. :) Nie... Nie darmozjadów. Darmozjadem
to by był taki komornik wówczas, gdyby niczego nie robił i brałby
pieniądze z podatków. On nie tyle nic nie robi, co przeszkadza. :)

Godziny 08-10 są wyznaczanie nie tylko mnie, ale każdemu dłużnikowi.
A w tych godzinach ludzie pracują zazwyczaj lub uczą się.
IMO komornik ni ma prawa nakładania na mnie (na kogokolwiek)
dodatkowych kar takich jak wyznaczanie randki w mieszkaniu
czy randki urzędzie, ale w godzinach niewygodnych dla mnie,
czyli godzinach z mego punktu widzenia.

Albo ten komornik ma pracować dla społeczeństwa,
albo mnie takie państwo nie jest potrzebne. :)

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Osobnik posiadający mail p...@c...fontem.lucida.console napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

>> Skupcie się na tym, co uczynić, aby komornik podał mi numer konta,
>> na które będę mógł przelać równowartość mandatu powiększoną o dolę
>> komorniczą. :)
>
>: Może ja jestem dziwny, ale skorzystałbym z numeru rachunku, który jest
>: na druku mandatu. Tak, wiem, pozostają koszty egzekucji. Te
>: załatwiłbym w ten sposób, że napisałbym do komornika, że należność
>: główną uregulowałem, a jego wzywam do podania numeru rachunku oraz
>: kwoty do uregulowania. To pozostawiłbym (za pokwitowaniem na kopii) w
>: kancelarii U.S. (skoro to komornik z U.S.) i czekałbym na jego
>: odpowiedź.
>
> Jeśli komornik nie pomaga, lecz przeszkadza, za co mu płacić?
> Może po prostu opłacić na danym przez policję druku a na komornika
> złożyć skargę do jego zwierzchnika w US? Komornik to pracownik
> państwowy, utrzymywany z podatków, czyli także z moich pieniędzy.

Dokładnie tak powinienes zrobic.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty !

do góry

"Budzik" 0...@b...poznan.pl

>> Jeśli komornik nie pomaga, lecz przeszkadza, za co mu płacić?
>> Może po prostu opłacić na danym przez policję druku a na komornika
>> złożyć skargę do jego zwierzchnika w US? Komornik to pracownik
>> państwowy, utrzymywany z podatków, czyli także z moich pieniędzy.
>
> Dokładnie tak powinienes zrobic.

Umówiłem się wczoraj z komornikiem (za pośrednictwem telefonu
VoIPowego -- wiem dzięki temu, że US korzysta z MNI, zamiast
z VoIPów) na dzisiaj, na godzinę 13 w USie i opłaciłem dziś
mandat. :) Dowiedziałem się od komornika, że jeśli zgubię
blankiet podarowany mi przez policję, mogę udać się do
stosownego urzędu, który ma obowiązek odnalezienia ,,spray''
i podania mi numeru rachunku, na który mogę wpłacić karę. :)
Wówczas będzie taniej, bo nie będzie kosztów windykacji, ale
być może dojdą jakieś odsetki i koszty przelewu. :)

Obiecał też, że pieniądze za mandat, które mu dałem,
trafią do stosownych urzędów. :)

Problem braku konta pozostaje otwarty, choć można obejść ów
problem, wpłacając mandat na konto podane przez policje.

Koszty windykacji to 15 złotych.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry