"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:djrc01$4b6$1@inews.gazeta.pl...

> "Przepraszam ją, bo to kobieta i na dodatek sama zaczęła" - coś pominęłam

Masz jakiś problem ze swoją kobiecością? Czy przeszkadza Ci to, że mężczyźni
nauczyli się łagodniej reagować na Twoje zaczepki niż gdyby pochodziły od
innych mężczyzn (a może powinieniem powiedzieć - samców? Przepraszam, ja z
prowincji, ja nieobyty :) ).
Byłem niegrzeczny i szczerze przeprosiłem, naprawdę niepotrzebnie sięgnąłem
do lewicowego arsenału chwytów retorycznych, czy mogę już popełnić seppuku?
Nie posądzam Cię o sympatyzowanie z poważną częścią elektoratu PO, jak i sam
nie sympatyzuję z częścią elektoratu PiS

T.

do góry

"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:djrbbp$121$1@inews.gazeta.pl...

> Dziecko - jak chcesz sobie popluć to idź do piaskownicy - tutaj są poważni
> ludzie.

Obawiam się, że jestem starszy od ciebie i to sporo. I nie odwracaj kota
ogonem - nie masz argumentów więc atakujesz ad personam. Może wśród
poważnych ludzi to uchodzi, nie wiem...

> Hehehe - Jarek Gierkowi nawet podziękował, że tak ładnie wspierał Lecha
> :-)

Grzeczność za grzeczność.

> "Wszyscy kradną" co ;-) ?

Ja tego nie powiedziałem. Ale część z nich - i to tych na samej górze -
kradła, nie zauważyłaś?

> Czytaj ze zrozumieniem. Uczciwości w tym, że nie twierdzili że są uczciwi.

Twierdzili, sam słyszałem, zaklinali się nawet. Oleksy to do dzisiaj uważa
się za człowieka honoru, podobnie jak Cimoch czy Miller. Albo magister - on
nigdy nie twierdził, że kłamie. Jolanta miała to dokładnie odnotowane - w
kalendarzyku małżeńskim.

> Coś Ci się w tej główce popier....

No, spokojnie, bo Ci żyłka pęknie - przeprosiłem i jeszcze raz przepraszam.
Ale kiedy Ty kogoś obrażasz (albo usiłujesz), to nie umiesz przeprosić. No
po prostu cała Platforma - "nam wolno pluć, bo my tacy światowi i
wykształceni, a wam, chamy buraczane - wara!"

T.

do góry

"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:djrc7n$5ds$1@inews.gazeta.pl...

>> Ja myślę, że potem to nawet jest obowiązek zamienić... Zwyczaj
>> nakazuje kupić działkę. Tylko kto to skredytuje?
>
> Ty! Ze swoich podatków :-)

Ja swoją działkę już kupiłem - ksiądz wzion był całe pińcet zeteł

T.

do góry

Tomasz Nowicki wrote:
> "Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
> news:djrb3d$t08$1@inews.gazeta.pl...
>
>> No właśnie - to PO zgłosiła.
>
> I tak w kółko Macieju...
>
>> Jakim negocjacjom? PiS Marcinkiewicza z PO nie negocjował.
>> Przeciwnie -
>
> No tak się złożyło, że PiS wygrał.
/ciach resztę wywodów/


Ok. PiS wygrał, ma prezydenta, ma marszałków sejmu i senatu, ma większość w
senacie i możliwość stworzenia doraźnej większości w sejmie. To są fakty. I
teraz czekam na efekty ich rządów. "Po owocach ich poznacie" - tak to zdaje
się leciało ;-) ?


> Sęk w tym, że teraz PO pokaże w sejmie to, co swego czasu SLD -
> destrukcję, obstrukcję i inne obrzydliwości
> Trudno w takich warunkach rządzić - może o to chodziło?


No tak - o to chodziło PiS - jak będą nieudolni, to czyja to będzie wina? PO
oczywiście :-D


Ps. Na resztę Twoich postów nie odpowiem, bo nie mam zamiaru urządzać
pyskówki - jak masz troszeczkę oleju w głowie, to może Ci się w końcu oczka
otworzą.


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Dnia Fri, 28 Oct 2005 13:53:03 +0200, Glenn napisal/a:

> Ok. PiS wygrał, ma prezydenta, ma marszałków sejmu i senatu, ma
> większość w senacie i możliwość stworzenia doraźnej większości w
> sejmie. To są fakty. I teraz czekam na efekty ich rządów. "Po owocach
> ich poznacie" - tak to zdaje się leciało ;-) ?
ciekawe co by było w sytuacji odwrotnej - gdyby PO- wygrało. Mozna z
spokojnie założyć, że też by koalicja nie powstała i....mielibyśmy
mniejszościowy rzad PO?:)

> No tak - o to chodziło PiS - jak będą nieudolni, to czyja to będzie
> wina? PO oczywiście :-D
ja sądzę, że obie partie grają tak, żeby ewentualne niepowodzenia
zwalić na przeciwnika. Teraz PO oskarża PiS o koalicje z LPR itp,
a sami ich do tego wepchneli - wystarczyło(?) ulec PiS i zgodzić się na
stratę marszałka sejmu(albo co jeszcze prostsze zakońćzyć szybciej
rozmowy koalicyjne am nie domagać się, żeby PiS realizował obietnice
wyborcze PO) a nie pokazywać, że przegralismy ale potrafimy się stawiać.

--
Krzysztof Lerski

do góry

Dnia Thu, 27 Oct 2005 21:10:05 +0200, r...@a...net.pl napisal/a:

> Zapewne 3x16, bo z czegoś pomysły PiSu trzeba jednak sfinansować...
co nie zmienia tego ze to 3x15% nie wiadomo czy miało sens.
a nie udowodnili, że to jest sensowna propozycja - poza tym, że ładnie
wygląda.
zwłąszcza, ze smai mówili, że pomysł podatku liniowego w takimr azie
upadł - a potem w rozmowach koalicyjnych okazuje się, że jednak nie
- złosliwość? w tym ostatnio PO jest najlepsza.

--
Krzysztof Lerski

do góry

Krzysztof Lerski wrote:
> Dnia Fri, 28 Oct 2005 13:53:03 +0200, Glenn napisal/a:
>
>> Ok. PiS wygrał, ma prezydenta, ma marszałków sejmu i senatu, ma
>> większość w senacie i możliwość stworzenia doraźnej większości w
>> sejmie. To są fakty. I teraz czekam na efekty ich rządów. "Po owocach
>> ich poznacie" - tak to zdaje się leciało ;-) ?
> ciekawe co by było w sytuacji odwrotnej - gdyby PO- wygrało. Mozna z
> spokojnie założyć, że też by koalicja nie powstała i....mielibyśmy
> mniejszościowy rzad PO?:)


Nie wiem co by było w odwrotnej sytuacji i Ty także tego nie wiesz. Na razie
patrzę na to co się dzieje i porównuję to co było mówione do tego co jest
robione.


>> No tak - o to chodziło PiS - jak będą nieudolni, to czyja to będzie
>> wina? PO oczywiście :-D
> ja sądzę, że obie partie grają tak, żeby ewentualne niepowodzenia
> zwalić na przeciwnika. Teraz PO oskarża PiS o koalicje z LPR itp,
> a sami ich do tego wepchneli -

Aha - czyli to platforma zmusiła PiS do głosowania za Lepperem, wycinania
Komorowskiego i Niesiołowskiego. No ciekawostka przyrodnicza.


>wystarczyło(?) ulec PiS i zgodzić się
> na stratę marszałka sejmu(albo co jeszcze prostsze zakońćzyć szybciej
> rozmowy koalicyjne am nie domagać się, żeby PiS realizował obietnice
> wyborcze PO) a nie pokazywać, że przegralismy ale potrafimy się
> stawiać.

Ergo - zgodzić się na niedotrzymywanie ustaleń pod groźbą tego, że PiS
zacznie głosować z LPR i Samoobroną.



--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Dnia Fri, 28 Oct 2005 14:12:18 +0200, Glenn napisal/a:

> Aha - czyli to platforma zmusiła PiS do głosowania za Lepperem,
> wycinania Komorowskiego i Niesiołowskiego. No ciekawostka przyrodnicza.
zarówno PO jak i PiS jest złosliwe.
o ile nie cheć do Komorowskiego jako marszałka nie dziwiła,
to Niesiołowski to było chyba celowe "nie lubimy go i tyle"


> Ergo - zgodzić się na niedotrzymywanie ustaleń pod groźbą tego, że
> PiS zacznie głosować z LPR i Samoobroną.
ustalenia były takie, że PO ma marszałka jeśli wejdzie do koalicji. A
już nawet przed wyborami delikatnie sugerowało,
że wcale nie jest takie oczywiste, że do tej koalicji dojdzie.
jakby na to nie patrzeć PO zagłosowało za programem Samoobrony -
nawet jeśli twierdzić, że zrobiło to w kontrataku.

--
Krzysztof Lerski

do góry

Krzysztof Lerski wrote:

>> Ergo - zgodzić się na niedotrzymywanie ustaleń pod groźbą tego, że
>> PiS zacznie głosować z LPR i Samoobroną.
> ustalenia były takie, że PO ma marszałka jeśli wejdzie do koalicji.


Ustalenia były takie, że partia mająca 2 miejsce obsadza fotel marszałka
sejmu, a wygrywający desygnuje premiera (którym ze strony PiS miał być
Jarosław Kaczyński - tak się wyborcom przedstawiał przez całą kampanię). Nie
było też mowy o tym, że jedna partia będzie wskazywała drugiej ich
kandydatów - i tak też zareagowała PO na Marcinkiewicza - przełknęła go.

>A
> już nawet przed wyborami delikatnie sugerowało,
> że wcale nie jest takie oczywiste, że do tej koalicji dojdzie.

PO zerwało rozmowy po numerze jaki wycięło im PiS w sejmie i senacie dającym
przedsmak tego co działoby się przy ważniejszych głosowaniach.

> jakby na to nie patrzeć PO zagłosowało za programem Samoobrony -
> nawet jeśli twierdzić, że zrobiło to w kontrataku.

Eeeee?


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Krzysztof Lerski wrote:
[...]

> ja sądzę, że obie partie grają tak, żeby ewentualne niepowodzenia
> zwalić na przeciwnika. Teraz PO oskarża PiS o koalicje z LPR itp,
> a sami ich do tego wepchneli - wystarczyło(?) ulec PiS i zgodzić się na
Taak, i wziąć zgniłe jajo w postaci MInisterstwa Zdrowia, i jeszcze być
chłopcem do bicia.

> stratę marszałka sejmu(albo co jeszcze prostsze zakońćzyć szybciej
> rozmowy koalicyjne am nie domagać się, żeby PiS realizował obietnice
Może wcześniej faktycznie były szanse ? Tego chyba obaj nie wiemy.
KJ


--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy
http://strony.aster.pl/kjonca/index.xhtml#f4y
Kontakt JID: k...@j...aster.pl

do góry