>> W sumie w kazdej opcji, sa lepsze karty, chociaz jesli popatrzy sie
>> lacznie na wszystko, to moze sie komus podobac za 50 zl.

Pytanie mam jedno. Dlaczego w Polsce pobiera sie oplate za karte kredytowa?
Nigdy w Polsce karty kredytowej nie mialem, dlatego pytam, moje
doswiadczenia z KK sa zgola inne - mnie KK nic nie kosztuje, wiec ldaczego w
Polsce trzeba jakies obroty robic, czy placci 50zl?

do góry

On Tue, 28 Aug 2007 21:18:45 GMT, swen wrote:

> Pytanie mam jedno. Dlaczego w Polsce pobiera sie oplate za karte kredytowa?
> Nigdy w Polsce karty kredytowej nie mialem, dlatego pytam, moje
> doswiadczenia z KK sa zgola inne - mnie KK nic nie kosztuje, wiec ldaczego w
> Polsce trzeba jakies obroty robic, czy placci 50zl?

Bo tak stanowi TOiP będąca załącznikiem do podpisywanej umowy.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
http://amnezja.org.pl/

do góry

On 28 Sie, 23:18, "swen" <n...@n...com> wrote:
> >> W sumie w kazdej opcji, sa lepsze karty, chociaz jesli popatrzy sie
> >> lacznie na wszystko, to moze sie komus podobac za 50 zl.
>
> Pytanie mam jedno. Dlaczego w Polsce pobiera sie oplate za karte kredytowa?
> Nigdy w Polsce karty kredytowej nie mialem, dlatego pytam, moje
> doswiadczenia z KK sa zgola inne - mnie KK nic nie kosztuje, wiec ldaczego w
> Polsce trzeba jakies obroty robic, czy placci 50zl?

Niedlugo poznasz ten smak :)

http://www.kartyonline.pl/niusy.php?id=3356

Z raportu This is Money wynika, że brytyjska firma Barclaycard rozważa
wprowadzenie dodatkowej opłaty za posiadanie karty kredytowej. Opłata
miałaby być płacona przez klientów, którzy ani razu nie skorzystali z
posiadanej karty kredytowej w ciągu ostatniego roku lub kwota
płatności dokonanych za jej pomocą nie osiągnęła minimalnego
poziomu. Wysokość opłaty wyznaczono na 20 funtów. Szacuje się, że
dodatkową opłatą zostanie objętych około milion klientów
korzystających z usług firmy. Wprowadzenie opłaty ma na celu
zminimalizowanie grupy nieaktywnych klientów. Podobne działania
prawdopodobnie zostaną podjęte również przez inne firmy działające na
rynku kart kredytowych w Wielkiej Brytanii.

do góry

On 28 Sie, 23:17, "swen" <n...@n...com> wrote:

>
> Konto w banku na wyspach otworzysz w 10 minut. Nie wiem skad wy te problemy
> bierzecie z tymi kontami w UK?

Mieszkajac w 4-ch na dziko na sublokatorce i szukajac pierwszej
pracy , w miedzyczasie dorabiajac na czarno robiac roboty typu
ogolnobudowlanego - bezcennne, za wszystko inne zaplacisz karta
Mastercard ;)

do góry

Niedlugo poznasz ten smak :)

http://www.kartyonline.pl/niusy.php?id=3356

Z raportu This is Money wynika, że brytyjska firma Barclaycard rozważa
wprowadzenie dodatkowej opłaty za posiadanie karty kredytowej. Opłata
miałaby być płacona przez klientów, którzy ani razu nie skorzystali z
posiadanej karty kredytowej w ciągu ostatniego roku lub kwota
płatności dokonanych za jej pomocą nie osiągnęła minimalnego
poziomu. Wysokość opłaty wyznaczono na 20 funtów. Szacuje się, że
dodatkową opłatą zostanie objętych około milion klientów
korzystających z usług firmy. Wprowadzenie opłaty ma na celu
zminimalizowanie grupy nieaktywnych klientów. Podobne działania
prawdopodobnie zostaną podjęte również przez inne firmy działające na
rynku kart kredytowych w Wielkiej Brytanii.

"z raportu wynika" - pare tygodni temu przeczytalem na onecie, ze prezes
jakiejs organizacji bankowcow - powiedzial, ze w Polsce oplaty za
prowadzenie rachunku nie sa najdrozsze w europie i, ze najtaniej jest w
Holandi... ciekawe dlaczego nie powiedzial, ze w UK prowadzenie rachunku
jest darmowe... to a propo raportow opisywanych w Polsce.
Jesli jakikolwiekbank w UK zdecyduje sie na oplaty za karte kredytowa to
wydanie nowych spdanie o 70% albo lepiej. Juz dzis masz tone reklam kart
kredytowych, przescigaja sie w promocjach typu: 0% na zakupy przez 10
miesiecy oraz 0% na przeniesienie zadluzenia z innej karty przez 15
miesiecy... To samo dotyczy oplat za konta. Nikt na to sie nie zdecyduje, bo
anglicy szanuja pieniadze, i mozesz wierzyc lub nie ale oni kochaja gotowke.
Poza tym, ograniczenie poprzez oplate za karte kredytowa zmniejszy
wypuszcznie nowych pieniedzy na rynek, a przeca banki tym lepiej prosperuja
jak pieniadz dlugo krazy po rynku.

do góry

>> Konto w banku na wyspach otworzysz w 10 minut. Nie wiem skad wy te
>> problemy
>> bierzecie z tymi kontami w UK?
>
> Mieszkajac w 4-ch na dziko na sublokatorce i szukajac pierwszej
> pracy , w miedzyczasie dorabiajac na czarno robiac roboty typu
> ogolnobudowlanego - bezcennne, za wszystko inne zaplacisz karta
> Mastercard ;)

No to wytlumacz mi do czego potrzebne ci konto zaraz po przyjezdzie?
Pracodawca nie ma obowiazku wymoc na tobie posiadnie konta, moze dac ci
czek, Czek mozesz zrealizowac w dziesiatkach punktow ktore wyplacaja gotowke
(oczywiscie sobie troche potraca ale nie sa to znow jakies olbrzymie
prowizje)

do góry

On 29 Sie, 23:55, "swen" <n...@n...com> wrote:

>
> No to wytlumacz mi do czego potrzebne ci konto zaraz po przyjezdzie?
> Pracodawca nie ma obowiazku wymoc na tobie posiadnie konta, moze dac ci
> czek, Czek mozesz zrealizowac w dziesiatkach punktow ktore wyplacaja gotowke
> (oczywiscie sobie troche potraca ale nie sa to znow jakies olbrzymie
> prowizje)

Z tego co wiem, wiele osob, praktycznie nie mowiacych po angielsku,
nie ma mozliwosci dogadac sie w takich sprawach - pracodawca chce od
nich podania konta - i juz.
A pracodawca nie ma obowiazku zatrudnaic niweygodnego pracownika,
ktoremu trzeba wypisywac jakies czeki, ponosic dodatkowe koszty,
pobierac blankiety - wezmie innego.

do góry

>> No to wytlumacz mi do czego potrzebne ci konto zaraz po przyjezdzie?
>> Pracodawca nie ma obowiazku wymoc na tobie posiadnie konta, moze dac ci
>> czek, Czek mozesz zrealizowac w dziesiatkach punktow ktore wyplacaja
>> gotowke
>> (oczywiscie sobie troche potraca ale nie sa to znow jakies olbrzymie
>> prowizje)
>
> Z tego co wiem, wiele osob, praktycznie nie mowiacych po angielsku,
> nie ma mozliwosci dogadac sie w takich sprawach - pracodawca chce od
> nich podania konta - i juz.

Wystarczy naumiec sie dwuch trzech zwrotow, ze takowego sie jeszcze nie ma,
bo jestm np. tydzien.
Wiekszosc pracodawcow to rozumie i moze nawet pomoc dajac list polecajacy,
wiekszosc bankowto uznaje, jesli to duza firma, to potrafi nawet sama
pracownikowi otworzyc kontow banku gdzie maja konta.

> A pracodawca nie ma obowiazku zatrudnaic niweygodnego pracownika,
> ktoremu trzeba wypisywac jakies czeki, ponosic dodatkowe koszty,
> pobierac blankiety - wezmie innego.

Z czekiem to zaden problem, szybsza sprawa niz przelew:)) Pracodawca nie
pobiera blankietow, bo praktycznie do kazdego konta dostaje sie ksiazeczke
czekowa. Do biznesowego tez! Jedyne co musi pracodawca, to wypelnic czek, co
zajmuje ok 1 minuty.
Jesli pracodawca w UK chce cie zatrudnic -po rozmowach i calej reszcie- to
naprawde w 90% nie bedzie mu przeszkadzac to, ze musi wystawic czek,
przynajmniej na razie.

do góry

In article <ih0Bi.26976$Db6.1629@newsfe3-win.ntli.net>,
"swen" <n...@n...com> wrote:

> > Popularnosci tak - ale i ceny rowniez :)
> > Pytalem na grupie, jak to konto ma sie do cen uslug bankowych w Anglii
> > - no i tak sobie...
> >
> > Ale jako rozwiazanie problemu "niemania konta" na poczatku emigracji
> > zarobkowej warte zapewne tej dodatkowej ceny.
>
> Konto w banku na wyspach otworzysz w 10 minut. Nie wiem skad wy te problemy
> bierzecie z tymi kontami w UK?

Nie madrz sie. Ja juz od kilku (10) lat probuje otworzyc normalne konto
w UK i jakos mi nie idzie...

TA

do góry

>> Konto w banku na wyspach otworzysz w 10 minut. Nie wiem skad wy te
>> problemy
>> bierzecie z tymi kontami w UK?
>
> Nie madrz sie. Ja juz od kilku (10) lat probuje otworzyc normalne konto
> w UK i jakos mi nie idzie...

Hehehe dobre:)))
Wiec daj namairy to ci pomoge:)) W skrajnym przypadku, nawet Proof of
address nie bedziesz potrzebowac:)

do góry