Dnia Sat, 13 Jan 2007 14:40:22 -0600, witek napisał(a):

> Jeśli zdecyduję sie kupić samochód w okreslonej firmie, to zamiast tych 3%
> dołoża mi 5% do ceny samochodu.

Ale to chyba w jakiejś bardzo specyficznej firmie :)
Gdy kiedyś przy kupnie samochodu chciałem zapłacić kartą (tak naprawdę,
to tylko udawałem że chcę), to dealer od razu wykluczył taką możliwość.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

daja co miesiac bonusa w wysokosci 0,5% transkacji bezgotowkowych -
wyplacone na koniec roku. Oplata za karte 49 zl, oprocentowanie 19,9%.

do góry

witek napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Tylko 1%?
>Ja mam 3%.


Jak to się ma do prowizji, którą podobno na zachodzie banki pobierają
w wyskości max 1-2% ? Dokładają?

do góry

On Mon, 15 Jan 2007 17:36:40 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>daja co miesiac bonusa w wysokosci 0,5% transkacji bezgotowkowych -
>wyplacone na koniec roku. Oplata za karte 49 zl, oprocentowanie 19,9%.

Czyli inaczej mówiąc - średnie miesięczne obroty 800 zł zwalniają od
opłaty za kartę :)
No, różnica jest taka, że można zostać "częściowo zwolnionym", jak
obroty będą mniejsze.

PG

do góry

Dnia 15.01.2007 Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> napisał/a:
> On Mon, 15 Jan 2007 17:36:40 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
><m...@p...pl> wrote:
>
>>daja co miesiac bonusa w wysokosci 0,5% transkacji bezgotowkowych -
>>wyplacone na koniec roku. Oplata za karte 49 zl, oprocentowanie 19,9%.
>
> Czyli inaczej mówiąc - średnie miesięczne obroty 800 zł zwalniają od
> opłaty za kartę :)
> No, różnica jest taka, że można zostać "częściowo zwolnionym", jak
> obroty będą mniejsze.

Gdzie indziej też ten min 1000 musisz nastukać, żeby nie płacić, ale tam po
pierwsze jak nie nastukasz, to w ogóle Cię nie zwolnią, a jak nastukasz
kilka razy więcej, to oni to zgarną :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

> Teoretycznie nic dziwnego. Te 2-3 procent od transakcji gdzieś się
> upłynnia. Cóż za problem podzielić się tym z klientem :) Zwłaszcza że jemu
> wtedy zacznie zależeć na robieniu obrotu kartą. Tak to kupuje tylko tyle,
> ile wypada - nie wszyscy są tacy 'karciani' jak co poniektórzy piszący na
> tę grupę :) A tak to ludzie zaczną za zapałki w kiosku płacić kartą, a to
> dla banku zysk.
tylko ze coraz wiecej sklepow takze internetowych dolicza dodatkowo 2 -3,5 %
za mozliwosc zaplaty karta :(

do góry

Dnia 15.01.2007 radbilcz <r...@x...pl.xxx> napisał/a:
>> Teoretycznie nic dziwnego. Te 2-3 procent od transakcji gdzieś się
>> upłynnia. Cóż za problem podzielić się tym z klientem :) Zwłaszcza że jemu
>> wtedy zacznie zależeć na robieniu obrotu kartą. Tak to kupuje tylko tyle,
>> ile wypada - nie wszyscy są tacy 'karciani' jak co poniektórzy piszący na
>> tę grupę :) A tak to ludzie zaczną za zapałki w kiosku płacić kartą, a to
>> dla banku zysk.
> tylko ze coraz wiecej sklepow takze internetowych dolicza dodatkowo 2 -3,5 %
> za mozliwosc zaplaty karta :(

Ale taka 'prowizja' zadziała w odwrotnym kierunku - nagle ludzie zaczną
szukać sklepów, gdzie się będzie dało kartą zapłacić i to najlepiej bez
dodatkowych kosztów :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

z...@g...com napisał(a):
> Aż się wczoraj zdziwiłem.
>
> Kiedyś brałem kredyt ratalny na Maca, potem HSBC dał mi pożyczkę
> gotówkową i wczoraj chciałem się dowiedzieć, czy dostanę nową.
> Pożyczka dosyć droga, więc powiedziałem, że się zastanowię i
> wtedy zaproponowali mi też kartę kredytową z jakąś rewelacyjną
> funkcją (o ile to nie ściema) - jak będę jej używał, to oni
> będą mi ZWRACALI(!!!) kasę za robienie obrotu. Nie chce mi się
> wierzyć w takie coś, bo to by była chyba kompletna nowość,
> podejrzewam w tym jakieś sprzedażowe mydlenie oczu. Wiecie może coś
> na ten temat?
>
> Na koniec przyszłego tygodnia jestem umówiony z kolesiem osobiście,
> w razie czego dam znać, co z tego wynikło.

OK, wiem już więcej...

oprocentowanie 19,9%, ale przy spłacie innych zbowiązań (nie tylko
kart) spada do 9,9% przez pierwsze pół roku

procent od obrotu, a właściwie pół procenta, dotyczy tylko
transakcji bezgotówkowych i oddają to raz w roku

opłacanie rachunków - jakaś groszowa prowizja, a podpadają pod
okres bezodsetkowy


są też mankamenty:

49 za wydanie (kasują od razu - chyba mało który bank nie ma
pierwszego roku za darmo??)

nie ma obsługi przez internet i podobno nie ma co szyko na nią
liczyć


jak myślicie warto brać, nie warto?

do góry

z...@g...com napisał(a):

> oprocentowanie 19,9%, ale przy spłacie innych zbowiązań (nie tylko
> kart) spada do 9,9% przez pierwsze pół roku
>
> procent od obrotu, a właściwie pół procenta, dotyczy tylko
> transakcji bezgotówkowych i oddają to raz w roku
>
> opłacanie rachunków - jakaś groszowa prowizja, a podpadają pod
> okres bezodsetkowy
>
>
> są też mankamenty:
>
> 49 za wydanie (kasują od razu - chyba mało który bank nie ma
> pierwszego roku za darmo??)

Biorąc pod uwagę te pół procenta co oddają to nie jest to jakaś duża
niedogodność. Choć mogli by to zrobić na zasadzie że wydanie 0zł, a po
roku do zapłaty 50zł minus 0,5% transakcji.

> nie ma obsługi przez internet i podobno nie ma co szyko na nią
> liczyć

Jak dla mnie to tą kartę dyskwalifikuje.


Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry