-
31. Data: 2009-02-18 20:09:35
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:c2248395-b6f4-42fd-9784-3eb131ed9695@e22g2000vb
e.googlegroups.com...
> On 17 Lut, 12:25, k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
>
>> Dlaczego zakładasz, że robi to człowiek, a nie np. jakiś automat
>> stworzony przez ryzyko? Wtedy można całkiem sporo sprawdzić (suma
>> obecnych zobowiązań, liczba złożonych wniosków w ciągu jakiegoś okresu
>> itp.) komputery są szybkie.
>
> Ja jestem przyzwyczajony do takiego automatu wlasnie. To znaczy
> wklepuje SSN na stronie i po jakichs 15 sekundach mam OSTATECZNA
> decyzje kredytowa, a karta przychodzi po ca. 5 dniach. A jesli decyzja
> jest na nie - to nie ma zmiluj.
W UK jest podobnie, decyzja jest po kilku sekundach. Ale ale.... jeśli jest
negatywna, wiele osób pisało, że wystarczy zadzwonić do banku i przekonać
konsultanta - bank "zmieni zdanie". Nie wiem, może to ta magia prowizji
konsultantów....
> Natomiast z moich - bardzo ograniczonych - doswiadczen z polskim
> systemem, w PL jednak jest bardzo duze pole do interpretacji i
> uznaniowosci.
Tak, nawet zdaje się, że nie wszystkie banki wysyłają dane do BIK-u albo nie
dla wszystkich produktów kredytowych.
> W konkretnym przypadku: po paru tygodniach zastanawiania sie nad moim
> wnioskiem o karte i dwa dni po "ostatecznym" i "nieodwolalnym"
> odwaleniu tegoz, pani Agnieszka* strzela mi e-mail ze wlasnie znalazla
> taka inna specjalna procedure i ze sie jednak da :) Ja sie oczywiscie
> bardzo ciesze, ale zaczynam sie zastanawiac nad calym procesem.
To tak jak w UK :)
k.
-
32. Data: 2009-02-18 20:14:07
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
news:gneqr5$lfo$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:87wsbpqb51.fsf@kjonca.kjonca...
>
>> Nie wiem jak Ci się wydawało, ale zapewniam Cię, że BIK nie jest
>> traktowany jak czarna lista. Dla niektórych kredytów jest (był?) wręcz
>> jak biała (tj. jeśli Iksiński ma/miał kilka kredytów obsługiwanych
>> dobrze) to ma większe szanse niż Igrekowski który w BIK nie występuje.
>>
>> Co do scoringu BIK to się nie wypowiadam, bo nie wiem.
>
> Idę do banku i wypełniam wniosek kredytowy. Następnie wniosek jest
> zazwyczaj wysyłany gdzieś tam i przed podjęciem decyzji kredytowej
> następuje zapytanie do BIK. Różnie to bywa, czasami decyzja kredytowa jest
> po godzinie, czasami po 24 godzinach. Uważasz, że w tym przypadku jest
> dokonywana jakaś pogłębiona analiza mojej historii kredytowej? Bo ja
> uważam, że jest sprawdzane wyłącznie pole "najgorszy status historyczny"
> czy jak to się tam teraz nazywa.
Błąd. Nikt nie sprawdza żadnego pola, wymiana danych odbywa się wyłącznie
między systemami, a jedyne co analityk widzi, to parametry ryzyka związanego
z klientem (liczba kredytów bieżących/spłaconych, największe opóźnienie,
stosunek zadłużenia do dochodów, itp.).
> Decyzja ma charakter binarny - dać/nie dać.
Błąd: decyzja ma charakter punktowy. Ale jeżeli wypadnie tuż poniżej progu,
można próbować negocjować z bankiem.
> Mówię tu o kartach kredytowych, liniach odnawialnych i kredytach
> gotówkowych, czyli produktach przyznawanych zazwyczaj bez żadnych
> dodatkowych zabezpieczeń ze strony klienta. Może miałeś na myśli jakieś
> inne kredyty, na barrdzo wysokie kwoty, aleprzy normalnej masówce, nie
> wierzę aby komukolwiek chciało się cokolwiek głębiej analizować.
>
> Dodam, że mój raport z BIK liczy obecnie ponad 60 stron wydruku
> dwustronnego i zapewne jest to wynik daleki od rekordów.
I nikt tego nie czyta: całość w ułamku sekundy analizuje komputer.
k.
-
33. Data: 2009-02-18 20:17:01
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"Tomek Głowacki" <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl> wrote in message
news:1234887186.237442@bongos2.pseinfo.pl...
> bradley.st pisze:
>> On 17 Lut, 06:27, Jacek Erazmus <j...@g...com> wrote:
>>
>>> Nie do końca tak to jest. Ważna też jest pozytywna historia w BIK np.
>>> w DB będą duże problemy z dostaniemkredytu hip. jeśli nie masz żadnej
>>> historii w BIK-u .
>>
>> A czy dlugosc historii jest brana pod uwage? Tzn. czy ktos kto od
>> powiedzmy 5 lat regularnie splaca kredyty jest traktowany "lepiej" niz
>> ktos kto wlasnie pozyczyl 500 zl?
>>
>> I czy credit score, ktory BIK wytwarza ("ocena punktowa" chyba sie to
>> nazywa) ma jakies zastosowanie?
>
> Problem w tym, że to nie do końca działa tak jak mi się początkowo
> wydawało (IMVHO). BIK jest w pewnym sensie domyślnie traktowany przez
> banki, które go odpytują jako źródło TYLKO I WYŁĄCZNIE negatywnej
> informacji o kliencie (czyli - gdzie i jak bardzo podpadł?).
>
> Chodzi o sposób podania informacji - np. podawane są tam zadłużenia 1zł na
> 0 dni, reszta jest tak przedstawiona, że można tam wypaść co najwyżej
> "mniej niekorzystnie" :-) Powoduje to, że tylko i wyłącznie od patrzącego
> w raport zależy, jak zostaniesz potraktowany. Jak zabierze się za to ktoś
> niekompetentny - zapomnij o kredycie, jak ktoś, kto "wie" z czym ma do
> czynienia - już lepiej.
To robi komputer, żaden człowiek nie czyta Twoich raportów poza Tobą samym.
> No i oczywiście, kryteria procentowe czy wagowe scoringu nie są jawne, bo
> i po co. Sam raport nie przedstawia też żadnych konkretnych informacji
> liczbowych z których by wynikało, czy jesteś rzetelnym czy nie rzetelnym
> kredytobiorcą.. zestawienie jest ilościowe i tak naprawdę, czym mniej tam
> masz wpisane w ogóle, tym lepiej (IMO!).
Nieprawda.
Im więcej, tym lepiej.
Im mniej, tym gorzej: bo tym bardziej niepewnym (a więc ryzykownym) klientem
jesteś.
> co najśmieszniejsze, każde zapytanie do BIK zmniejsza twój score ;)
> dobre...
W realiach polskich to rzeczywiście absurd - chociaż sensowność rozumiem
jako osoba, która jedną kartę "przeniosła" do dwóch banków, i mimo to jej
nie zamknęła...
> Pozdr,
> Tomek
-
34. Data: 2009-02-18 20:24:09
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:fc1d7750-7f8e-4fa4-816c-8acf159a01d1@m15g2000vb
p.googlegroups.com...
> On 17 Lut, 12:00, rhao <r...@p...pl> wrote:
/.../
> A ten "Raport PLUS z Informacją o Ocenie Punktowej" ze strony BIK?
> Dziala to-to?
Działa super.
Jako maszynka do dojenia naiwnych oczywiście.
ZTCW, żaden bank nie używa scoringów produkowanych przez BIK (czy przez
jakiekolwiek zewnętrzne agencje). Bank projektuje swoje kredyty dla klientów
o bardzo określonym profilu i w każdym przypadku sam wylicza sobie zgodność
z tym profilem.
Dlatego w jednym banku nie dostaniesz kredytu ze względu na "brak
zdolności", a w innym przyjmą Cię z otwartymi ramionami. Ten "niby-scoring"
z BIK-u nie ma żadnego znaczenia.
Mój scoring w Equifax UK wynosi 993/1000. Czyli powinienem dostać każdy
kredyt natychmiast, i to na najlepszych warunkach. Tymczasem... scoring
obejmował kredyty za okres 3 lat, podczas gdy większość dużych banków w UK
wymaga minimum 5-letniej historii kredytowej. Tak że mimo moich 993/1000 o
kredycie hipotecznym mogłem w ogóle nie myśleć.
Jak chcesz, możesz sobie zamówić ten Raport Plus. Ja też raz zamówiłem
scoring Equifax :)
k.
-
35. Data: 2009-02-18 20:28:15
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:4c583592-284c-4d1b-b90d-8402ca1acaeb@q18g2000vb
n.googlegroups.com...
> On 17 Lut, 11:13, Tomek Głowacki <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl>
> wrote:
>
>> Sam raport nie przedstawia też żadnych konkretnych
>> informacji liczbowych z których by wynikało, czy jesteś rzetelnym czy
>> nie rzetelnym kredytobiorcą..
>
> Ale chyba pokazuje historie danego rachunku kredytowego z
> wyszczegolnieniem miesiecy? Czyli zawiera informacje o tym czy splaty
> byly terminowe i jak dlugo rachunek istnieje?
Tak, chociaż historia rachunku jest podana tylko od momentu, kiedy bank
zaczął raportować te dane do BIK-u (nieraz jest to dopiero połowa obecnej
dekady).
>> zestawienie jest ilościowe i tak naprawdę,
>> czym mniej tam masz wpisane w ogóle, tym lepiej (IMO!).
>
> Wlasnie na ten temat dostaje sprzeczne informacje. Logicznie
> rozumujac, pozytywna historia powinna pomagac.
Potwierdzam, bardzo pomaga. W moim przypadku już nawet nie pytają się o
zatrudnienie i wpływy na konto, żeby zaoferować kartę z limitem 30k (i
dobrze, bo jestem bezrobotny!).
>> co najśmieszniejsze, każde zapytanie do BIK zmniejsza twój score ;)
>> dobre...
>
> To akurat mnie malo bulwersuje, bo to standard na swiecie. :) Jezeli
> ktos sklada dziesiec wnioskow w ciagu tygodnia, to kredytodawcy MOGA
> przypuszczac, ze jest nieco zdesperowany, a co za tym idzie, w
> nienajlepszej sytuacji finansowej.
Albo, co bardziej prawdopodobne, nadal czeka na decyzje kredytowe z innych
banków, czyli są szanse, że będzie spłacał 5 kredytów zamiast jednego. A
wtedy zdolność wygląda zupełnie inaczej...
> Zakladam, ze BIK odroznia "miekkie" zapytania (info weryfikujace dane,
> zapytania wlasne kientow) i "twarde" (przy wnioskach kredytowych)?
Tak.
k.
-
36. Data: 2009-02-18 20:28:39
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:87hc2tq695.fsf@kjonca.kjonca...
> Mithos <f...@a...pl> writes:
>
> [...]
>
>> Innymi słowy : klient z bardzo pozytywną historią w BIK nie dostanie
>> nic więcej niż klient "z ulicy".
>
> Właśnie mnie zniknąłeś :P
Mnie też, i to potrójnie.
k.
-
37. Data: 2009-02-18 20:30:59
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "kashmiri" <a @ a . com>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:d12d9694-27e8-4401-b46e-f83dd83532ab@e18g2000vb
e.googlegroups.com...
> On 18 Lut, 03:27, rhao <r...@p...pl> wrote:
>
>> Pol roku splacania karty w gp potrafi zwiekszyc score o kilkadziesiat
>> punktow znam takie przypadki. Utrzymywanie wysokiego scoringu ma
>> znaczenie bo tak dlugo jak jest wysoki bedziesz dostawal kredyty z
>> "automatu" a jesli spadnie do poziomu medium w danym banku to bedzie tak
>> 50-50; ]
>
> Aha, czyli bedzie "szampan i frukta" dla tych z lepsza historia... ;)
>
> Czy liczy sie w jakimkolwiek stopniu procent wykorzystanego kredytu?
> Tzn, ktos kto uzywa np. 20% limitu na karcie jest w oczach banku
> bardziej godny zaufania niz ktos kto permanentnie "'wymaksowuje"
> limity do 100%?
Wysokosc obecnych zobowiazan wplywa na wyliczenie zdolnosci. Natomiast
jezeli ktos np. co miesiac splaca w calosci swoje 12k zadluzenia na karcie,
wyglada to troche inaczej niz ktos, kto od roku ma 12k zadluzenia w kredycie
gotówkowym i nie jest w stanie splacic.
k.
-
38. Data: 2009-02-18 20:33:09
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 18 Lut, 15:24, "kashmiri" <a @ a . com> wrote:
> Jak chcesz, możesz sobie zamówić ten Raport Plus.
Dziekuje! Juz zamowilem sobie raport standard :) Po paru tygodniach
przyszedl e-mail: "Poza Unie Europejska raportow kredytowych nie
wysyla sie."
A jak w koncu dostalem, to dowiedzialem sie z chyba 10 stron, ze w
1998 roku mialem limit w wysokosci 300 zl.
Tyle radosci za jedyne 10 zlotych! :)
-
39. Data: 2009-02-18 20:36:25
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "kashmiri" <a @ a . com> napisał w wiadomości
news:gnhq6f$1596$1@services.telesweet.net...
> Błąd. [...]
> Błąd: [...]
> I nikt tego nie czyta: całość w ułamku sekundy analizuje komputer.
Wyrażasz przypuszczenie, czy masz pewność? Bo ja mam poważne podstawy aby
przypuszczać, że co najmniej w prawie wszystkich pl-bankach jest tak jak
napisałem. Wygląda na to, że nie istnieje nic takiego jak jakaś
zautomatyzowana ocena punktowa dokonywana przez system scoringowy danego
banku na podstawie danych z BIK.
W sumie to przemawia do mnie sensowność tego jak to przedstawiasz. Tylko
wydaje mi się, że rzeczywistość jest mniej sensowna.
marekz
__________ Information from ESET NOD32 Antivirus, version of virus signature database
3865 (20090218) __________
The message was checked by ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.com
-
40. Data: 2009-02-18 20:48:58
Temat: Re: Historia kredytowa w PL
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 18 Lut, 15:09, "kashmiri" <a @ a . com> wrote:
> W UK jest podobnie, decyzja jest po kilku sekundach. Ale ale.... jeśli jest
> negatywna, wiele osób pisało, że wystarczy zadzwonić do banku i przekonać
> konsultanta - bank "zmieni zdanie".
Potwierdzam, dziala. Tzn. na pewno dzialalo 12 lat temu :)