eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Hop hop, zlotoluby-bywajcie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2009-10-08 20:05:39
    Temat: Re: Hop hop, zlotoluby-bywajcie
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    nie jestem wielbicielem zlota, ale wychodzi mi że jeszcze porosnie w usd...

    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 12. Data: 2009-10-08 21:22:50
    Temat: Re: Hop hop, zlotoluby-bywajcie
    Od: macieks <m...@g...com>

    On 8 Paź, 22:05, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:
    > nie jestem wielbicielem zlota, ale wychodzi mi że jeszcze porosnie w usd...
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Z.

    Co tłum może zrobić ze złotem i srebrem najlepiej widać w latach 70 -
    80
    To było ponad 1000% zwyżki.
    Jak połowa świata dojdzie do wniosku, że metale szlachetne to jedyna
    realna wartość, to nic tego nie zatrzyma. Tak działa giełda, bańka za
    bańką.

    Minus tego planu. Na wszystkich portalach czytam o gorączce zakupów
    złota przez Polaków. Kontrariański model grania zakładałby sprzedaż w
    tym momencie.


  • 13. Data: 2009-10-09 02:30:26
    Temat: Re: Hop hop, zlotoluby-bywajcie
    Od: fatso <f...@n...com>

    macieks wrote:
    > On 8 Paź, 22:05, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:
    >
    >> nie jestem wielbicielem zlota, ale wychodzi mi że jeszcze porosnie w usd...
    >>
    >> --
    >> Pozdrawiam,
    >> Z.
    >>
    >
    > Co tłum może zrobić ze złotem i srebrem najlepiej widać w latach 70 -
    > 80
    > To było ponad 1000% zwyżki.
    > Jak połowa świata dojdzie do wniosku, że metale szlachetne to jedyna
    > realna wartość, to nic tego nie zatrzyma. Tak działa giełda, bańka za
    > bańką.
    >
    > Minus tego planu. Na wszystkich portalach czytam o gorączce zakupów
    > złota przez Polaków. Kontrariański model grania zakładałby sprzedaż w
    > tym momencie.
    >
    Nim podejmiesz kontrarianska decyzje kolego to zastanow sie czy zloto
    naprawde osiagnelo
    juz swoj szczyt? Przeciez obecna cene ma daleko jeszcze do prawdziwego
    szczytu w 1980r,
    tez zas biorac inflacje pod uwage, wynosil bodajze $2,300-2,500/troz


    f


  • 14. Data: 2009-10-09 21:03:32
    Temat: Re: Hop hop, zlotoluby-bywajcie
    Od: macieks <m...@g...com>

    On 9 Paź, 04:30, fatso <f...@n...com> wrote:
    > macieks wrote:
    > > On 8 Paź, 22:05, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:
    >
    > >> nie jestem wielbicielem zlota, ale wychodzi mi że jeszcze porosnie w usd...
    >
    > >> --
    > >> Pozdrawiam,
    > >> Z.
    >
    > > Co tłum może zrobić ze złotem i srebrem najlepiej widać w latach 70 -
    > > 80
    > > To było ponad 1000% zwyżki.
    > > Jak połowa świata dojdzie do wniosku, że metale szlachetne to jedyna
    > > realna wartość, to nic tego nie zatrzyma. Tak działa giełda, bańka za
    > > bańką.
    >
    > > Minus tego planu. Na wszystkich portalach czytam o gorączce zakupów
    > > złota przez Polaków. Kontrariański model grania zakładałby sprzedaż w
    > > tym momencie.
    >
    > Nim podejmiesz kontrarianska decyzje kolego to zastanow sie czy zloto
    > naprawde osiagnelo
    > juz swoj szczyt? Przeciez obecna cene ma daleko jeszcze do prawdziwego
    > szczytu w 1980r,
    > tez zas biorac inflacje pod uwage, wynosil bodajze $2,300-2,500/troz
    >
    > f

    Nie gram na surowcach. Zgadzam się się z tym co piszesz.
    Ale zawsze staram się patrzeć na głosy za/przeciw.
    Głos na minus był jednym z przykładów.
    Tak jak pisałem wyżej, potencjalny wzrost może wynieść nawet 1000%.
    Tak było kiedyś. Dlaczego tak nie może być dziś? Nie wiadomo jak się
    potoczą losy recesji.

    Plan prowzrostowy
    Dlaczego to nie jest szczyt i kurs pójdzie wyżej:
    - dalsze osłabianie dolara
    - inflacja (są głosy hiperinflacja)
    - pociąg ruszył :)
    - strach przed utratą 'wartości'
    - wszystko poleci na łeb, ostanie się tylko złoto
    - my (czyli ludzie) i nasza chciwość

    Ja i nikt na świecie nie wie jak się potoczą losy złota.
    Ale potrafię wyobrazić sobie taką sytuację :)
    Rynki akcji idą w górę i złoto idzie w górę jako surowiec.
    Rynki akcji idą w dół a złoto idzie w górę jako 'wartość'.
    I bez problemu można przyjąć założenia odwrotne.

    Wartość piszę w 'ciapkach', bo to żadna wartość. Tak się przyjęło w
    rozwoju ludzkości, że złoto coś znaczy. Były czasu, że było wymieniane
    na koraliki i paciorki. Bo to było coś nowego i innego.


  • 15. Data: 2009-10-11 19:49:59
    Temat: Re: Hop hop, zlotoluby-bywajcie
    Od: Zbyszek <zbign@naserwerze_o2.pl>

    Dnia 09-10-2009 o 23:03:32 macieks <m...@g...com> napisał(a):

    > Dlaczego to nie jest szczyt i kurs pójdzie wyżej:
    > - dalsze osłabianie dolara
    > - inflacja (są głosy hiperinflacja)
    > - pociąg ruszył :)
    > - strach przed utratą 'wartości'
    > - wszystko poleci na łeb, ostanie się tylko złoto


    żarty, wykres to jedyny powód.

    Z.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1