Użytkownik "ichi" <a...@d...gh> napisał w wiadomości
news:i38g5l$jdt$1@inews.gazeta.pl...
> Jan Werbiński wrote:
>
>> Użytkownik "ichi" <a...@d...gh> napisał w wiadomości
>> news:i38dkm$bck$1@inews.gazeta.pl...
>>> Jan Werbiński wrote:
>>>
>>>> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:i37frn$3tf$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Widać z tego, ze wskaźniki przez Ciebie używane nie bardzo sprawdzają
>>>>> się
>>>>> na
>>>>> WGPW. Ceny rosną czyli popyt jest większy niż podaż. Ci co kładą kasę
>>>>> po stronie popytowej pewnie nie mają firemek lub biznesiki maja
>>>>> większe
>>>>> i mniej
>>>>> wydajne lub decyzje ciągną z innego palca.
>>>>
>>>> Myślisz, że oni myślą RACJONALNIE???
>>>
>>> A co za różnica?
>>
>> Wykres na podstawie racjonalnych decyzji, to łagodna krzywa niekiedy
>> zmieniająca odrobinę swój kierunek. Rzeczywisty wykres indeksu, to szał
>> sprzecznych emocji porównywalny tylko z burzą hormonów u dziewczyn z
>> ADHD.
>> Reakcje rynku są zawsze przesadzone i nieadekwatne.
>>
>
> Zamiast wykresów można sobie oglądać średnie - piękne, wygładzone...
> Sugeruję też nie używać wielkich kwantyfikatorów ("zawsze") w stosunku do
> rynków finansowych.

Zawsze jest zawsze jak najbardziej na miejscu. Uśrednij sobie cenę złota,
waluty i zobacz wykres za ostatnie 100 lat. Rynek zawsze przesadza.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Jan Werbiński wrote:

> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i37frn$3tf$1@inews.gazeta.pl...
>> Widać z tego, ze wskaźniki przez Ciebie używane nie bardzo sprawdzają się
>> na
>> WGPW. Ceny rosną czyli popyt jest większy niż podaż. Ci co kładą kasę po
>> stronie popytowej pewnie nie mają firemek lub biznesiki maja większe i
>> mniej
>> wydajne lub decyzje ciągną z innego palca.
>
> Myślisz, że oni myślą RACJONALNIE???
>
Nic nie oceniałem. Już zupełnie się nie nadaję do tego by wyrokować czy oni
myślą racjonalnie czy to Ty masz kisiel w głowie. Zauważyłem tylko, że
pewnie mają inne wskaźniki na to co jest drogie. Jeżdżą mercedesami mają
rolexy i pandy nie są za drogie.

do góry

Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i38hdh$mvu$1@inews.gazeta.pl...
> Jan Werbiński wrote:
>
>> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:i37frn$3tf$1@inews.gazeta.pl...
>>> Widać z tego, ze wskaźniki przez Ciebie używane nie bardzo sprawdzają
>>> się
>>> na
>>> WGPW. Ceny rosną czyli popyt jest większy niż podaż. Ci co kładą kasę po
>>> stronie popytowej pewnie nie mają firemek lub biznesiki maja większe i
>>> mniej
>>> wydajne lub decyzje ciągną z innego palca.
>>
>> Myślisz, że oni myślą RACJONALNIE???
>>
> Nic nie oceniałem. Już zupełnie się nie nadaję do tego by wyrokować czy
> oni
> myślą racjonalnie czy to Ty masz kisiel w głowie. Zauważyłem tylko, że
> pewnie mają inne wskaźniki na to co jest drogie. Jeżdżą mercedesami mają
> rolexy i pandy nie są za drogie.

Jakich ONYCH masz na myśli? Zdecydowana większość (>99%) inwestorów
giełdowych nie jeździ mercedesami. Weźmy dla przykładu choćby naszych
obecnych i przyszłych emerytów...

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Jan Werbiński wrote:

> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i38hdh$mvu$1@inews.gazeta.pl...
>> Jan Werbiński wrote:
>>
>>> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i37frn$3tf$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Widać z tego, ze wskaźniki przez Ciebie używane nie bardzo sprawdzają
>>>> się
>>>> na
>>>> WGPW. Ceny rosną czyli popyt jest większy niż podaż. Ci co kładą kasę
>>>> po stronie popytowej pewnie nie mają firemek lub biznesiki maja większe
>>>> i mniej
>>>> wydajne lub decyzje ciągną z innego palca.
>>>
>>> Myślisz, że oni myślą RACJONALNIE???
>>>
>> Nic nie oceniałem. Już zupełnie się nie nadaję do tego by wyrokować czy
>> oni
>> myślą racjonalnie czy to Ty masz kisiel w głowie. Zauważyłem tylko, że
>> pewnie mają inne wskaźniki na to co jest drogie. Jeżdżą mercedesami mają
>> rolexy i pandy nie są za drogie.
>
> Jakich ONYCH masz na myśli? Zdecydowana większość (>99%) inwestorów
> giełdowych nie jeździ mercedesami. Weźmy dla przykładu choćby naszych
> obecnych i przyszłych emerytów...
>
Masz rację.

do góry

"Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
news:4c572e54$0$2589$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakie są powody obecnej hossy?
> Wskaźniki takie sobie jak były. Dane makro takie jak były wcześniej. Nic
> się nie zmieniło. Akcje (C/Z, C/K itp) są raczej drogie, a ceny
> napompowane.
> Inwestorzy zagraniczni mają znacznie lepsze miejsca do inwestowania od
> Polski, jak np Chiny.
> Jedynym powodem wzrostów jest wg mnie wcześniejszy spadek.
>
> Jakiś słomiany ten ogień. Nie kupuję, ale też i nie sprzedaję. :)
>

Chodzą "słuchy" że Ben-helikopter ma zamiar docisnąć pedał do podłogi na
maszynie drukarskiej.
Długo nie trzeba szukać. W tej chwili wystarczy obserwowac google z hasłem
FED, Beranke, QE2
oraz cotygodniowe raporty H.41, resztę zostaw "dzie(l)nnym" analitykom.

pozdro
george

do góry