-
1. Data: 2010-04-11 14:55:26
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: Joachim <j...@o...pl>
> Dzis nie ma juz Ryszarda Kaczorowskiego. Zabil go nie Moskal strzalem
> w tyl glowy w Katyniu ale zlosliwy karzelek z Polski. Osobnik co
> widzac, ze wladza wymyka sie mu z rak byl gotow pojsc na wszystko aby
> tylko odzyskac miejsce w rankingu popularnosci politykierstwa.
> Zal, zal mam w sercu wielki. Pojade chyba rano do Boboli aby tam
> szukac ukojenia. Nadeszly nowe czasy i czas nam juz zwijac sztandary.
>
Czytam sobie takie posty i ręce mi opadają. Nie wiem, skąd u ciebie tyle
nienawiści.
J.
-
2. Data: 2010-04-11 19:06:11
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: fatso <f...@n...com>
Joachim wrote:
>
>> Dzis nie ma juz Ryszarda Kaczorowskiego. Zabil go nie Moskal strzalem
>> w tyl glowy w Katyniu ale zlosliwy karzelek z Polski. Osobnik co
>> widzac, ze wladza wymyka sie mu z rak byl gotow pojsc na wszystko aby
>> tylko odzyskac miejsce w rankingu popularnosci politykierstwa. Zal,
>> zal mam w sercu wielki. Pojade chyba rano do Boboli aby tam szukac
>> ukojenia. Nadeszly nowe czasy i czas nam juz zwijac sztandary.
> Czytam sobie takie posty i re;ce mi opadaja;. Nie wiem, ska;d u ciebie
> tyle nienawis'ci.
>
> J.
>
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/world/europe/a
rticle7094557.ece
Chris Robak wrote:
Poles have a tendency to obfuscate things. This president has been a
thorn in the flesh of his Government for years and no foreign leaders
wanted to associate with him b/o his intransigence and pig headedness.
That is the reason his PM, Mr Donald Tusk, preferred to hold seperate
meeting with Putin at the Katyn Memorial cemetary. Mr Kaczynski has been
kept in a very low esteem by natives of Poland, witness the abysmal
standing in the polls. He stood no chance of re-election later this year.
And here, perhaps, lies the reason for his reckless escapade to Russia
last Saturday and his demand that the pilot tries and lands at any cost.
This cost to Poland has been great, indeed. Too great, I would say, for
much too many good people have perished for the sake of glory of a one
little man.
przynajmniej nie mozesz sie skarzyc ze jestem dwulicowy.
fatso
-
3. Data: 2010-04-11 22:20:13
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: Joachim <j...@o...pl>
fatso pisze:
> Joachim wrote:
>>
>>> Dzis nie ma juz Ryszarda Kaczorowskiego. Zabil go nie Moskal strzalem
>>> w tyl glowy w Katyniu ale zlosliwy karzelek z Polski. Osobnik co
>>> widzac, ze wladza wymyka sie mu z rak byl gotow pojsc na wszystko aby
>>> tylko odzyskac miejsce w rankingu popularnosci politykierstwa. Zal,
>>> zal mam w sercu wielki. Pojade chyba rano do Boboli aby tam szukac
>>> ukojenia. Nadeszly nowe czasy i czas nam juz zwijac sztandary.
>> Czytam sobie takie posty i ręce mi opadają. Nie wiem, skąd u ciebie
>> tyle nienawiści.
>>
>> J.
>>
> http://www.timesonline.co.uk/tol/news/world/europe/a
rticle7094557.ece
>
> Chris Robak wrote:
> Poles have a tendency to obfuscate things. This president has been a
> thorn in the flesh of his Government for years and no foreign leaders
> wanted to associate with him b/o his intransigence and pig headedness.
> That is the reason his PM, Mr Donald Tusk, preferred to hold seperate
> meeting with Putin at the Katyn Memorial cemetary. Mr Kaczynski has been
> kept in a very low esteem by natives of Poland, witness the abysmal
> standing in the polls. He stood no chance of re-election later this year.
> And here, perhaps, lies the reason for his reckless escapade to Russia
> last Saturday and his demand that the pilot tries and lands at any cost.
> This cost to Poland has been great, indeed. Too great, I would say, for
> much too many good people have perished for the sake of glory of a one
> little man.
>
> przynajmniej nie mozesz sie skarzyc ze jestem dwulicowy.
>
Myślę, że sam nie wierzysz w to co napisałeś (i dobrze o tym wiesz).
Zatrudnij się u Michnika - korzenie macie te same, bzdury piszecie
podobne, więc praca dla ciebie idealna.
J
-
4. Data: 2010-04-12 02:40:51
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: " kc" <k...@N...gazeta.pl>
Joachim <j...@o...pl> napisał(a):
> Zatrudnij siÄ u Michnika - korzenie macie te same, bzdury piszecie
> podobne, wiÄc praca dla ciebie idealna.
>
>
> J
Masz dowody na to, że nie jest zatrudniony?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2010-04-12 03:29:30
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: fatso <f...@n...com>
Joachim wrote:
> .Myślę, że sam nie wierzysz w to co napisałeś (i dobrze o tym wiesz).
>
> Zatrudnij się u Michnika - korzenie macie te same, bzdury piszecie
> podobne, więc praca dla ciebie idealna.
>
>
> J
Z daleka sie widzi lepiej niz z bliska, przyjacielu.
Sprecyzuj Joachimie, gdzie ja pisze bzdury bo tak napierdalac sie
klonicami to ja potrafie lepiej od ciebie.
Czyzbys nie slyszal o wypadku 3 lata temu, gdy Pan Prezydent usilowal
wymusic na pilocie ladowanie
w Tbilisi, w skrajnie niebezpiecznych warunkach? A moze obrazam pamiec
Pana Prezydenta przypominajac,
ze byl paranoikiem a wyborcy nie brali sie jakos do wybrania go na druga
kadencje? No, zaszczekaj mi tu pieknie.
fatso
-
6. Data: 2010-04-12 03:30:02
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: fatso <f...@n...com>
kc wrote:
> Joachim<j...@o...pl> napisał(a):
>
>
>> Zatrudnij siÄ? u Michnika - korzenie macie te same, bzdury piszecie
>> podobne, wiÄ?c praca dla ciebie idealna.
>>
>>
>> J
>>
> Masz dowody na to, że nie jest zatrudniony?
>
> kc
>
>
Ja robie dla Mossadu a nie dla jakiejs tam podlej Zydety.
f
-
7. Data: 2010-04-12 05:12:47
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: "skippy" <a...@n...ma>
Użytkownik "fatso"
Zrównałeś się z hienami.
-
8. Data: 2010-04-12 06:22:09
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: fatso <f...@n...com>
skippy wrote:
>
> Użytkownik "fatso"
>
> Zrównałeś się z hienami.
z toba? nie sadze.
f
-
9. Data: 2010-04-12 09:32:19
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: "viper" <v...@o...pl>
> w Tbilisi, w skrajnie niebezpiecznych warunkach? A moze obrazam pamiec
> Pana Prezydenta przypominajac,
> ze byl paranoikiem a wyborcy nie brali sie jakos do wybrania go na druga
> kadencje? No, zaszczekaj mi tu pieknie.
>
> fatso
fatso, zrób coś dla nas i zamknij się na te kilka dni... nie wypada nam
przejechac się po tobie jak po burej suce... Pan Prezydent zginał w służbie
naszego Kraju, jednym podobało się że to robił, innym nie, ale to dzisiaj nie
ma znaczenia, oddał życie nie w czasie urlopu na nartach, tylko w czasie
pełnienia służby Krajowi i za to ma nasz wielki szacunek... i wiesz co mi się u
ciebie nie podba?... masz takie obrzydliwe nawyki emigracyjne, łasisz się tam
gdzie ci nasypią coś do miski... źle byś się u nas czuł, my się czymś takim
brzydzimy... przypominam ci, że głosowałeś na Pana Prezydenta i prowadziłeś
gorliwą agitację na grupie... oczywiście mogłeś się rozczarowac i zmienic
poglądy, ale to że zrobiłeś woltę i teraz po Nim jeździsz to już jest mało
fajne...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2010-04-12 10:35:45
Temat: Re: II Wielka Emigracja zwija sztandary
Od: fatso <f...@n...com>
viper wrote:
> .
> fatso, zrób coś dla nas i zamknij się na te kilka dni... nie wypada nam
> przejechac się po tobie jak po burej suce... Pan Prezydent zginał w służbie
> naszego Kraju, jednym podobało się że to robił, innym nie, ale to dzisiaj nie
> ma znaczenia, oddał życie nie w czasie urlopu na nartach, tylko w czasie
> pełnienia służby Krajowi i za to ma nasz wielki szacunek... i wiesz co mi się u
> ciebie nie podba?... masz takie obrzydliwe nawyki emigracyjne, łasisz się tam
> gdzie ci nasypią coś do miski... źle byś się u nas czuł, my się czymś takim
> brzydzimy... przypominam ci, że głosowałeś na Pana Prezydenta i prowadziłeś
> gorliwą agitację na grupie... oczywiście mogłeś się rozczarowac i zmienic
> poglądy, ale to że zrobiłeś woltę i teraz po Nim jeździsz to już jest mało
> fajne...
>
>
viper, jak wiesz na krytyke reaguje na ogol obnazeniem klow i agresja.
Od ciebie jednak przyjme krytyke z pokora.
Moze faktycznie, reaguje na sprawy krajowe zbyt emocjonalnie. Moze
faktycznie, powinienem te wasze sprawy olac,
wszak co mnie to wszystko obchodzi?
Aby mnie zrozumiec to musialbys przezyc Marzec 1968r i studenterie palca
gazety, wolajaca Prasa Klamie!
Ci ludzie mieli odwage, ja pochlebiam sobie, ze wraz z nimi. Tyle tylko,
ze nie pchalem sie po medale, pozostalem zapoznany
ale swoje akta mam w IPN-nie.
Druga rzecz ktora mnie do bialej goraczki doprowadza to polska
hipokryzja. Owa swietoszkowatosc, zdolnosc choragiewki
zdolnej natychmiast zmienic kierunek na wietrze. Moglbym tu cytowac
Pilsudskiego i jak go endecja za zycia opluwala, ale zmilcze.
OK, sprobuje sie teraz wyciszyc ale zastrzegam- pogladow nie zmienie.
fatso