On 12 Sty, 00:20, "Eneuel Leszek"
<p...@c...fontem.lucida.console9> wrote:
> "Marcin Mokrzycki" 1tinpyvch787e.5w1nl7qpa6m1$....@4...net
>
> > > Co to jest 'cashback'?
> > W Polsce zwie się tak możliwość wypłacania gotówki z kasy sklepu podczas
> > robienia w nim zakupów, np. płacisz 10 PLN za bułki i masło i prosisz o
> > wydanie 50 PLN gotówki.
> >http://www.visa.pl/kartydlaciebie/visacashback/main
.jsp
>
> Tak myślałem. Kiedyś spytałem ekspedientkę o tę możliwość.
> Odpowiedział, że nic jej o tym nie wiadomo.
> W sklepie były odpowiednie nalepki i nawet częściowo ;) to coś działało.
> (już nie pamiętam, w jakiej części)
>
> Połapałem się wówczas, że ta funkcja jest fikcją. :)
>

Sprzedawca byl nieprzeszkolony - i tyle.
Niedawno podobna panike i negacje czesto wywolywala zwykla chec
zaplaty karta - "A bo postawili, ale nikt nie wie jak toto obslugiwac".

do góry

Eneuel Leszek napisał(a):
> Dostęp nie jest żenujący. Ale obsługa jest tam żenująca.

Obsluga jest kiepska, jak w wiekszosci bankow. A dostep online jest
jednym z gorszych jakie widzialem (a widzialem ich sporo). Jak dla mnie
to jest to podstawowy i glowny kanal dostepu do konta/karty. Jesli jest
kiepski to automatycznie odpada. Dlatego wlasnie zamykam KK ING.


--
Mithos

do góry

On 12 Sty, 09:16, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> Eneuel Leszek napisał(a):
>
> > Dostęp nie jest żenujący. Ale obsługa jest tam żenująca.
>
> Obsluga jest kiepska, jak w wiekszosci bankow. A dostep online jest
> jednym z gorszych jakie widzialem (a widzialem ich sporo). J

A w Polbanku widziales? :)

do góry

"krzysztofsf" 3...@i...goo
glegroups.com

: Sprzedawca byl nieprzeszkolony - i tyle.

Sprzedawczyni. Zapewne tak.

: Niedawno podobna panike i negacje czesto wywolywala zwykla chec
: zaplaty karta - "A bo postawili, ale nikt nie wie jak toto obslugiwac".

IMO przy rozsądnych prowizjach sklepom powinno zależeć na takich
transakcjach, bo odpada problem z odtransportowywaniem pieniędzy,
i odpada strach przed fałszywymi pieniędzmi czy napadami rabunkowymi...

Ale stanowisko Sygmy czy Lukas lub Śląskiego skutecznie zniechęca
klientów do korzystania z dobrodziejstwa plastykowego pieniądza.
Z innej strony wysokie prowizje (kiedyś ponoć nawet większe niż 7%)
zniechęcają sklepy, dla których 7% może stanowić widoczny odpływ zysku.

Gdybym ja rządził w tym kraju tą, kartową, jego częścią, karałbym
banki typu Sygma czy Lukas lub Śląski i bym promował banki uczciwe.
A karałbym drakońskimi karami finansowymi, z których zyski bym
przeznaczał na promowanie uczciwości.

Wystarczy rzut oka na FAQ Sygmy, aby zauważyć, że zazwyczaj ludzie
są tam niezadowoleni z powodu naliczenia ,,prowizji''. Nawet nie ma
potrzeby przesłuchiwania klientów, którzy czują się oszukani. :)

lc

do góry

Eneuel Leszek napisał(a):
> Sympatykiem Śląskiego nie jestem (co najmniej nie jestem) ale uważam
> ich stronę za dobrą i uważam, że wielu lepszych stron nie znajdziesz. :)

No coz, w porownaniu do takiego mBanku/Multi wyglada strasznie slabo. Do
tego udziwniony sposob logowania. O blokadach, ktore pojawiaja sie co
kilka dni nie wspominam. Dziwne godziny ksiegowania i rozliczania itp. itd.

> A obsługę uważam za skandaliczną.

Ja rowniez nie uwazam jej za najlepsza ale widzialem i gorsze np.
Millenium :)


--
Mithos

do góry

krzysztofsf napisał(a):
> A w Polbanku widziales? :)

Na szczescie nie :) Nie widze juz sensu zakladania nowych kont. Jak dla
mnie pod wzgledem www mBank/Multi pozostaja niepokonane.


--
Mithos

do góry

"Mithos" fma0nq$jr5$...@n...onet.pl

> Obsluga jest kiepska, jak w wiekszosci bankow. A dostep online jest
> jednym z gorszych jakie widzialem (a widzialem ich sporo). Jak dla mnie
> to jest to podstawowy i glowny kanal dostepu do konta/karty. Jesli jest
> kiepski to automatycznie odpada. Dlatego wlasnie zamykam KK ING.

Sympatykiem Śląskiego nie jestem (co najmniej nie jestem) ale uważam
ich stronę za dobrą i uważam, że wielu lepszych stron nie znajdziesz. :)

A obsługę uważam za skandaliczną.

lc

do góry

"Mithos" fma2fh$pk6$...@n...onet.pl

> No coz, w porownaniu do takiego mBanku/Multi wyglada strasznie slabo. Do
> tego udziwniony sposob logowania. O blokadach, ktore pojawiaja sie co
> kilka dni nie wspominam. Dziwne godziny ksiegowania i rozliczania itp. itd.

Miałem w Muliti. Nie było źle.

> > A obsługę uważam za skandaliczną.

> Ja rowniez nie uwazam jej za najlepsza ale widzialem i gorsze np. Millenium :)

Gorsza niż w Śląskim być nie może nawet w Millennium.
BTW -- w Millennium w niektórych oddziałach nie jest wcale źle -- na oko.
(ale na razie próbować nie chcę)

lc

do góry

"krzysztofsf" f...@e...goo
glegroups.com

> Obsluga jest kiepska, jak w wiekszosci bankow. A dostep online jest
> jednym z gorszych jakie widzialem (a widzialem ich sporo). J

: A w Polbanku widziales? :)

Odwiedzam stronę Polbanku kilka razy dziennie i wykonuję
średnio niemal raz dziennie przelew zewnętrzny.

Windows (i produkty Gates) to jakby chlew, więc wszystko oparte
o Windows musi źle pracować, ale ogólnie jestem zadowolony.
Może za jakiś czas staną się ,,normalni'' (wg norm polskich)
ale na razie jestem zadowolony.

Citi, WBK, Inteligo, Multi -- wszędzie OK.

Polbankowa strona wygląda topornie i imo powinni ją zmienić, ale na
pewno nie jest źle. Na pewno nie jest mniej funkcjonalna od innych stron.

Mogłaby szybciej chodzić, :) bo teraz trzeba reglamentować ;) kliknięcia. :)

Javka mi nie przeszkadza. Mam komputer/system obwieszony masą programów
(czasami mam ze dwie setki :) zainstalowanych i pewnie nie mniej
nieinstalowanych) a jednak javki nie zauważam, czyli nie mam z nią
problemów. Inne programy czasami przeinstalowuję, a javkę co najwyżej
updatuję, gdy mam na to ochotę. Pamiętam tylko jeden problem (przed
wieloma laty) z javką. Inna sprawa, że głowa boli od miejsca
zajmowanego przez javkę...

lc

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11> writes:

> Z innej strony wysokie prowizje (kiedyś ponoć nawet większe niż 7%)
> zniechęcają sklepy, dla których 7% może stanowić widoczny odpływ zysku.

Prowizje sa jednak nizsze - nie mowie ze najnizsze w np. Europie, ale
podzielenie tych 7% przez 2 moze byc dobrym startem (poza, podobno,
jakimis hotelami).
Prowizje 2% to nie kosmos, mozliwe ze supermarkety maja jeszcze nieco
nizsze.
--
Krzysztof Halasa

do góry