-
1. Data: 2002-11-05 10:48:05
Temat: [ING] Reklamacja konta 0 hehe
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Miałem ja sobie konto standard 2 w ING. Ponieważ zrezygnowali z
wysyłania makulatury (duplikatów przelewów) stwierdziłem, ze trzeba
będzie z nie go zrezygnowac. Jednak, nie chciałem rezygnowac do końca bo
mam u nich kasę mieszkaniową, a prowizja od wpłat z rorów jest niższa
niż z "zewnątrz" banku.
Zmieniłem więc opcję konta na Taryfa 0 - i zaznaczyłem że ma być bez
wyciągów.
Mimo to wyciag przysłali i naliczyli prowizję. CO więcej zmiany
dokonałem "nastego" października. A policzyli mi za przelew wykonany 5.
Zgłosiłem to przez telefon, na co panienka odpowiedziała, że muszę
złożyć pisemną reklamację. Trochę mnie to zdziwiło(pisałem w innym
poście) ale trudno.
Zjawiłem się w swoim oddziale, położyłem przed panią reklamację.
Pani ją przeczytała. Weszła na moje konto. I stwierdziła cyt."Ale pan
tego konta używa"
Ja(zdezorintowany) no tak, a to nie powinienem używac?
Pani: Bo widzi pan to konto jest dla ludzi którzy chcą założyć u nas
konto ale go nie używać bo np. mają konta w innym banku.
Ja(zgłupiały): ale co to ma wspólnego z moja prowizją.
Pani: bo powinien pan używac innego konta jak pan chce robić przelewy,
miałby pan je za darmo(wewnętrzne)
Ja: no dobrze. Ale za te inne konta się płaci. Więcej niż za ten jeden
przelew na KM
Pani: no właśnie. Bo w tej sytuacji pan powinien płacić inną prowizję.
Ja:A gdzie to jest w regulaminie.
Pani(chyba doszła do wniosku, ze nie warto ze mną rozmawiać)Dostanie pan
to wszystko w pisemnej odpowiedzi....
Kurtyna.
KJ
-
2. Data: 2002-11-05 12:37:05
Temat: Re: [ING] Reklamacja konta 0 hehe
Od: "Gerard" <g...@z...com.pl>
> (...)
> Zmieniłem więc opcję konta na Taryfa 0 - i zaznaczyłem że ma być bez
> wyciągów.
> Mimo to wyciag przysłali i naliczyli prowizję.
Jesteś w lepszej sytuacji niż ja, bo mnie wyciągu nie przysłali a prowizję
pobrali
> Zgłosiłem to przez telefon, na co panienka odpowiedziała, że muszę
> złożyć pisemną reklamację. Trochę mnie to zdziwiło(pisałem w innym
> poście) ale trudno.
Ja narazie wysłałem do nich maila i czekam na odpowiedź (od wczoraj).
Do odziału mam po zmianie pracy 5 kilometry i to przez centrum miasta, więc
wolałbym nie jechać do nich z kijem :-)
> Zjawiłem się w swoim oddziale, położyłem przed panią reklamację.
> Pani ją przeczytała. Weszła na moje konto. I stwierdziła cyt."Ale pan
> tego konta używa"
Jak ktoś nie używa to nie zauważy jak systematycznie pobierają mu prowizję i
pewno o to chodzi.
Gerard