eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ING i limit zadłużenia - długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2002-09-02 19:15:28
    Temat: Re: ING i limit zadłużenia - długie
    Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>

    > Jak to zostaną przecież !! Dla emerytów i rencistów

    W dzisiejszych czasach zostanie emerytem oznacza w przenośni zawarcie umowy na czas
    określony góra 5 lat, potem zejście i koniec.
    Więc nie wiem, czy nie będzie tak jak napisałem.
    Grzegorz


  • 12. Data: 2002-09-02 19:18:02
    Temat: Re: ING i limit zadłużenia - długie
    Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>

    > A to był też ING BSK ?? czy inny bank ?
    > Bo ja jak ustalałem swój obecny debet jakieś trzy lata temu też wystarczyła
    > historia rachunku i nic więcej. I cała sprawa trwała raptem pół godziny.

    Ja jak jakieś trzy lata temu ustalełem debet, to też nie chciałem zbyt dużego.
    Dzisiaj,
    kiedy jestem stałym i imo dobrym klientem żeby go podwyższyć do kwoty większej,
    musiałbym
    stanąć na głowie i zrobić masę różnych innych śmiesznych rzeczy, żeby się dowiedzieć,
    że
    to niestety nie wystarczy.
    Grzegorz


  • 13. Data: 2002-09-03 07:15:51
    Temat: Re: ING i limit zadłużenia - długie
    Od: "micom.edu.pl" <m...@w...pl>


    > > Przyjmij zasadę, jaką stosują wobec Ciebie: jeżeli ważne jest tylko
    > > kilka miesięcy historii konta, to szybko uzyskasz ją w innym banku.
    >
    > Własnie ciekaw jestem Waszej opinii jak to wygląda w innych bankach i
    który
    > jest godny uwagi jeżeli chciałbym przenieść konto ??
    >
    Odradzam Millenium - mam bardzo podobna sytuacje mianowicie po dwoch latach
    uzywania VC, (przy wniosku moglem zabezpieczyc ja lokata, w wysokosc prawie
    2x limitu). Karta z malymi wyjatkami przez caly okres uzywania miala 100%
    terminowej splaty. Kiedy niedawno okazalo sie ze musze wycofac lokate -
    powiedziano mi ZAPOMNIJ. Oddalem wiec VC poszedlem do BZWBK i bez wiekszych
    formalnosci dostalem VC z zadawalajacym limitem.
    Nie za bardzo to rozumiem, jak mozna traktowac stalego klienta gozej niz
    przychodzacego z ulicy.
    pozdrawiam Pawel



  • 14. Data: 2002-09-03 10:55:44
    Temat: Re: ING i limit zadłużenia - długie
    Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>

    "Gres" <g...@k...net.pl> wrote in message news:al0bla$j0s$1@news.onet.pl...
    > Własnie ciekaw jestem Waszej opinii jak to wygląda w innych bankach i
    który
    > jest godny uwagi jeżeli chciałbym przenieść konto ??

    Spróbuj w MultiBanku - możesz wypełnić wniosek nawet przez Internet jeśli
    nie chce Ci się chodzić do placówki. Zobaczysz co Ci wyliczą.

    K. Kowalski



  • 15. Data: 2002-09-03 11:48:00
    Temat: Odp: ING i limit zadłużenia - długie
    Od: "Jacek Maliszewski" <J...@w...bankier.pl>


    Użytkownik Gres <g...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:akvnkq$nmm$...@n...tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Mam pytanie związane z zasadami przyznawania limitu zadłużenia w koncie w
    > ING BAnku Śląskim.

    Jeden z czytelnikow Bankiera napisal taki oto tekst, pod ktorym i ja sie
    podpisuje. To wyjasni, dlaczego Banki robia takie problemy przy udzielaniu
    kredytow

    ====
    autor: "kaandy"
    "Heh : a po co im udzielanie kredytów ? Ryzykować i załatwiać całą procedurę
    ,
    obciążać swoich pracowników papierkową robotą która i tak nie jest nikomu
    potrzebna,
    jeszcze zbierać się aby podejmować jakieś decyzje itd ? Przecież trwa cały
    czas o
    wiele wygodniejszy i pewniejszy interes : rządowe obligacje i w dodatku
    potrzeby
    władzy wcale nie maleją. Po co bankowi jacys klienci - a przecież część z
    nich
    jeszcze marudzi ! Paszoł won ! Klient bedzie się snuł po banku , groszem nie
    śmierdzi a ośmiela się wchodzić do banku po kredyt , zresztą i lokaty mozna
    olać
    najczęściej bo co za kasę może mieć ciułacz ... heh :(
    Musimy czekać na uzdrowienie sytuacji , także na zmniejszenie deficytu .. "

    To chyba wyjasnia przyczyne innego niz kiedys podejscia do klientow. Sam
    ostatnio mialem kilka rpoblemow, gdy zaden z bankow nie chcial mi pozyczyc
    pieniedzy. Wola pozyczac sektorowi budzetowemu i uczciwym bankrutom :)

    P.S. Polecam ostatnie WPROST na stronie 10
    Scenka: Piechota, Kaczmarek i Kolodko
    Piechota: "O co chodzi w tej abolicji podatkowej?"
    Kolodko: "O to, panowie, aby NIEUCZCIWI podatnicy .....
    .....dotowali uczciwych BANKROTOW"

    Dwa slowa celowo wyroznilem wielka litera :))

    Malin


    --


    =========
    "Wogole nie oszczedzam pieniedzy. A szczegolnie w bankach z kapitalem
    zagranicznym..."
    Jacek Maliszewski
    mail to: J...@w...bankier.pl



strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1