W 2015 wypowiedziałam umowę rachunku OKO w ING Śląskim, jednocześnie wycofałam
wszystkie udzielone bankowi zgody.

Teraz, pod koniec 2017 skuszona promocją 140 zł za założenie konta wypełniłam
wniosek, który nie został przyjęty. Czat i odpowiedź konsultanta: to ze względu na
prowadzony już kiedyś rachunek.

Promocję sobie odpuściłam, smarkam na ich 140 zł.

Co jednak zrobić z faktem, że prosiłam o zamknięcie wszystkiego, wycofałam wszystkie
zgody, wypowiedziałam umowę ramową i poprosiłam o zaprzestanie przetwarzania moich
danych przez bank i firmy powiązane?

Majka

do góry

W dniu 2017-12-16 o 11:40, Majka pisze:
> W 2015 wypowiedziałam umowę rachunku OKO w ING Śląskim, jednocześnie wycofałam
wszystkie udzielone bankowi zgody.
>
> Teraz, pod koniec 2017 skuszona promocją 140 zł za założenie konta wypełniłam
wniosek, który nie został przyjęty. Czat i odpowiedź konsultanta: to ze względu na
prowadzony już kiedyś rachunek.
>
> Promocję sobie odpuściłam, smarkam na ich 140 zł.
>
> Co jednak zrobić z faktem, że prosiłam o zamknięcie wszystkiego, wycofałam
wszystkie zgody, wypowiedziałam umowę ramową i poprosiłam o zaprzestanie
przetwarzania moich danych przez bank i firmy powiązane?

A co niby byś chciała zrobić?
Twoje dane do celów związanych z obsługą tego zamkniętego rachunku
i tak mogą a nawet muszą obrabiać i tego nie możesz zabronić.

do góry

>skuszona promocją 140 zł [...] smarkam na ich 140 zł

I dzieki temu bilans wychodzi na zero zl.

do góry

Albo coś zostało albo nie wykonali dyspozycji.
Pierwsze miałem ostatnio w eurobanku - po zamknięciu KK została bankowość
elektroniczna i uniemożliwiała założenie konta przelewem, musiałem zamknąć w
oddziale.
Drugie miała żona w nest - zamknęli konto, ale można było dalej się logować do
"pustego" ST, choć umowa ramowa powinna zostać rozwiązana wraz z zamknięciem
ostatniej usługi. Po reklamacji nie można się już logować, czekamy na odpowiedź
listowną (na razie był tylko sms że odpowiedzieli).
Dowiedz się więc dokładnie, co tam jeszcze zostało i albo zamknij albo reklamacja (z
pogrożeniem Rzecznikiem Finansowym, pomaga ;)

do góry

W dniu 2017-12-16 o 13:19, Dawid Rutkowski pisze:
> Albo coś zostało albo nie wykonali dyspozycji.
> Pierwsze miałem ostatnio w eurobanku - po zamknięciu KK została bankowość
elektroniczna i uniemożliwiała założenie konta przelewem, musiałem zamknąć w
oddziale.
> Drugie miała żona w nest - zamknęli konto, ale można było dalej się logować do
"pustego" ST, choć umowa ramowa powinna zostać rozwiązana wraz z zamknięciem
ostatniej usługi. Po reklamacji nie można się już logować, czekamy na odpowiedź
listowną (na razie był tylko sms że odpowiedzieli).
> Dowiedz się więc dokładnie, co tam jeszcze zostało i albo zamknij albo reklamacja
(z pogrożeniem Rzecznikiem Finansowym, pomaga ;)

No ale co niby jest nie tak?
Przecież nawet jak rachunek jest kompletnie zamknięty, to bank przecież
nie usuwa bezpowrotnie tych danych (od razu).
I normalnie musi mieć w te dane co najmniej wgląd.
Przyjdzie jakaś policja czy inna sprawa wymagająca dostępu do tych danych,
to musi być ileś lat przechowywane (nie przetwarzane choć pewnie do celów
utrzymania danych to sie jakoś inaczej nazywa)

do góry

>Albo coś zostało albo nie wykonali dyspozycji.

Albo sami cos dodali. W getinie zalozyli bez mojej zgody rachunek
techniczny, a jak wyszlo na jaw, to kazali wypowiedzenie zlozyc.

do góry

W dniu sobota, 16 grudnia 2017 13:53:27 UTC+1 użytkownik cef napisał:
> No ale co niby jest nie tak?
To, że OP prosiła o zamknięcie wszystkiego.
I albo o czymś zapomniała, albo tego nie zrobili, albo mają tak zwalony system, że te
dane, których przechowywania wymaga prawo, nie pozwalają założyć konta przelewem,
jeśli kiedykolwiek już się klientem było.
Dlatego też pisałem, by najpierw dokładnie się dowiedzieć, co przeszkadza.
Niekoniecznie jest wina banku.
Ale forma reklamacji jest skuteczniejsza w dochodzeniu do prawdy niż czat - co nie
znaczy, że w 100% skuteczna.

do góry

W dniu sobota, 16 grudnia 2017 15:10:09 UTC+1 użytkownik brum napisał:
> >Albo coś zostało albo nie wykonali dyspozycji.
>
> Albo sami cos dodali. W getinie zalozyli bez mojej zgody rachunek
> techniczny, a jak wyszlo na jaw, to kazali wypowiedzenie zlozyc.
Ale rachunki "techniczne" to każdy bank raczej ma dla swoich klientów i na nie nie
trzeba odrębnej zgody klienta.

do góry

W dniu 2017-12-16 o 13:53, cef pisze:

> No ale co niby jest nie tak?

Przetwarzają dane w związku z promocją. W maju 2018 zacznie obowiązywać
GDPR, więc po paru przykładnych wyrokach poszanowanie dla danych
osobowych powinno odrobinę wzrosnąć.

do góry

W dniu 2017-12-16 o 11:40, Majka pisze:
> W 2015 wypowiedziałam umowę rachunku OKO w ING Śląskim, jednocześnie wycofałam
wszystkie udzielone bankowi zgody.
>
> Teraz, pod koniec 2017 skuszona promocją 140 zł za założenie konta wypełniłam
wniosek, który nie został przyjęty. Czat i odpowiedź konsultanta: to ze względu na
prowadzony już kiedyś rachunek.


A czy teraz przystępując do promocji przypadkiem nie wyraziłaś zgody
umożliwiającej sprawdzenie czy nie miałaś tam wcześniej rachunku?
Często promocje obwarowane są warunkami związanymi z przetwarzaniem
danych osobowych.

do góry