eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwIdee Korwina wiecznie żywe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2011-04-20 18:36:44
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Wed, 20 Apr 2011 17:00:06 +0200, Adam Sito napisał(a):

    >> Aha, a następnie państwo te pieniądze zakopuje, bo my z tego normalnie NIC
    >> nie mamy.
    >
    > Ja mam niewiele. Bandy meneli i nierobów wyczekujących pod opieką społeczną,
    > które żyją z czyjejś pracy, mają z tego relatywnie więcej. I to mnie wk...a
    > bo PO szła do wyborów pod hasłem weryfikacji kilkuset tysięcy (milionów?)
    > pseudorencistów, a gówno zrobiła by tę bandę nierobów pogonić do czegoś
    > pożytecznego. I dlatego głosuję na Korwina..

    Masz rację, ze może połowa a może więcej to banda meneli. Problem polega na
    tym że Korwin to populista a gdyby doszedł do władzy okazałby się albo
    krwawym dyktatorem albo opawiadaczem pseudokawałów na trybunie sejmowej
    podobnym do Ludwika Dorna.
    Wypowiedzi Korwina są skonstruwane pod publiczkę. On dzieli ludzi na
    prawych i meneli, mężczyzn i kobiety, Polaków i tych innych. Co gorsza on
    odhumanizowuje całe grupy. Bo jak to inaczej nazwać jeśli bezrobotnych
    nazywa się menelami. Zaraz potem będziemy ich nazywać wszami. A jak wszami
    to może ich wygnieść jak wszy, po co mają nas kąsać. Najpierw słowa, potem
    odhumanizowanie a potem maczeta albo bejsbol w rękę i skończy się jak w
    Rwandzie, Jugosławi albo w III Rzeszy.
    Dlatego właśnie ja nie zagłosuję na Korwina.


  • 42. Data: 2011-04-22 21:47:06
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    Adam Sito wrote:

    > Ja mam niewiele. Bandy meneli i nierobów wyczekujących pod opieką
    > społeczną, które żyją z czyjejś pracy, mają z tego relatywnie więcej. I to
    > mnie wk...a bo PO szła do wyborów pod hasłem weryfikacji kilkuset tysięcy
    > (milionów?) pseudorencistów, a gówno zrobiła by tę bandę nierobów pogonić
    > do czegoś pożytecznego. I dlatego głosuję na Korwina..
    >
    Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego np.
    autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się
    sensownie zrobić rękami samych obywateli.


  • 43. Data: 2011-04-23 08:34:53
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego
    > np.
    > autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się
    > sensownie zrobić rękami samych obywateli.

    Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz i
    podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się po
    roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak płatne.

    --
    AS


  • 44. Data: 2011-04-24 16:50:02
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    Adam Sito wrote:

    > Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    > własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
    > i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
    > po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
    > płatne.
    >
    No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
    dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
    przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
    każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?


  • 45. Data: 2011-04-24 17:40:10
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "Delfino Delphis" <D...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:ip1kbq$gid$1@news.onet.pl...
    > Adam Sito wrote:
    >
    >> Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    >> własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak
    >> masz
    >> i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które
    >> się
    >> po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
    >> płatne.
    >>
    > No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską
    > w
    > dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
    > przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
    > każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

    tu nie jest problem w prywatności tylko w koordynacji przedsięwzięcia
    po prostu ktoś musi być właścicielem przystanków
    w warszawie są prywatne linie, pełno prywatnych autobusów i wszystko jakoś
    gra
    po prostu ludzie nie wiedzą, że wsiadają do prywatnego autobusu tak samo,
    jak nie wiedzą że ich osiedlowa przychodnia w rzeczywistości jest prywatna,
    a nie państwowa

    sprzedaż biletów można rozwiązać spokojnie
    w takim NYC zawsze możesz kupić bilet u kierowcy, i znaczna część ludzi tak
    robi; jakoś nie zauważyłem problemów
    są jeszcze automaty


  • 46. Data: 2011-04-24 19:53:12
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską
    > w
    > dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
    > przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
    > każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

    Ale wyobrażam sobie całkowicie sprywatyzowanego miejskiego przewoźnika z
    jedynie lekką koordynacją ze strony miasta. Vide Tczew. Wielkość miasta nie
    ma tu znaczenia, liczy się zasada.

    --
    AS


  • 47. Data: 2011-04-24 20:00:29
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sat, 23 Apr 2011 10:34:53 +0200, "Adam Sito"
    <a...@p...onet.pl> wrote:

    >> Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego
    >> np.
    >> autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się
    >> sensownie zrobić rękami samych obywateli.
    >
    >Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    >własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat.

    Gdzie tak zrobili?

    --
    Maciej Bójko


  • 48. Data: 2011-04-26 06:43:31
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: "\\n" <n...@m...xy>

    W dniu 24-04-2011 18:50, Delfino Delphis pisze:
    > Adam Sito wrote:
    >
    >> Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    >> własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
    >> i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
    >> po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
    >> płatne.
    >>
    > No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
    > dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
    > przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
    > każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?
    >

    W Turcji tak to działa i działa doskonale.

    --
    Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
    że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
    Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.


  • 49. Data: 2011-04-26 07:52:21
    Temat: Re: Idee Korwina wiecznie żywe
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "\n" <n...@m...xy> napisał w wiadomości
    news:4db66be9$0$2501$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 24-04-2011 18:50, Delfino Delphis pisze:
    >> Adam Sito wrote:
    >>
    >>> Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
    >>> własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak
    >>> masz
    >>> i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które
    >>> się
    >>> po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
    >>> płatne.
    >>>
    >> No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje
    >> miejską w
    >> dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
    >> przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
    >> każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?
    >>
    >
    > W Turcji tak to działa i działa doskonale.

    i w Bangkoku

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1