Dziś dzwoni do mnie panienka z Idea banku:

- Dzień dobry, nasza rozmowa jest nagrywana. Chciałam pana zweryfikować.

- Ale w jakiej sprawie pani dzwoni, w jakiej sprawie mam się weryfikować?

- Nie mogę panu tego powiedzieć przed weryfikacją, dopiero po pozytywnej
weryfikacji.

- Proszę weryfikować.

- Pana pesel? podaję :)
- Nazwisko panieńskie matki? podaję :)
- Pierwsza, trzecia, siódma cyfra z kodu weryfikacyjnego? :(:( mówię,
że nie noszę w głowie tych cyferek, więc niech mnie zweryfikuje w inny
sposób.

- W inny sposób nie mogę, musi pan podać te cyferki.

- Ale cyferki mam zapisane w domu, a nie w głowie.

- To kiedy pan będzie w domu?

- Nie wiem, nawet nie wiem którego dnia będę w domu.

- To musi się pan zgłosić do placówki bankowej Idea Banku.

- Ale w jakiej sprawie mam się zgłosić?

- Nie mogę panu tego powiedzieć bez pozytywnej weryfikacji.

Powiedziałem panience,że się nigdzie nie wybieram, tym bardziej gdy nie
wiem w jakiej sprawie, być może gównianej. I kazałem pani pozdrowić
twórcę procedury, która nie pozwala powiedzieć klientowi, po co się do
niego dzwoni.

do góry

Użytkownik "wiatrak" <w...@y...pl> napisał w wiadomości
news:mdkelv$ouj$1@node1.news.atman.pl...

[cut]

> Powiedziałem panience,że się nigdzie nie wybieram, tym bardziej gdy nie
> wiem w jakiej sprawie, być może gównianej. I kazałem pani pozdrowić twórcę
> procedury, która nie pozwala powiedzieć klientowi, po co się do niego
> dzwoni.
>

:) A ja odniosłem całkowicie niespodziewany skuces w kontaktach
z ideabankiem. W czasie którejś z rozmów molestacyjnych, rutynowo
i bez nadzei poprosiłem o zaprzestanie procederu. Panienka, z mieszaniną
oburzenia i politowania zapytała, czemu nie zgłaszałem takiej woli. Droga
pani, ileż to razy... ale nic, ona zaznaczy w systemie i będzie git.
Jaaaasne ;> A teraz najdziwniejsze: od jakichś 2 miesięcy mam spokój! :)

do góry

"wiatrak" mdkelv$ouj$...@n...news.atman.pl

> - Pana pesel? podaję :)
> - Nazwisko panieńskie matki? podaję :)
> - Pierwsza, trzecia, siódma cyfra z kodu weryfikacyjnego? :(:(
> mówię, że nie noszę w głowie tych cyferek, więc niech mnie
> zweryfikuje w inny sposób.

-- Pozostałe cyfry?
-- Podaję. ;)
-- Login?
-- Podaję. ;)
-- A teraz proszę podać kod SMS, który otrzymał pan przed chwilą. ;)
-- Nie otrzymałem...
-- Niemożliwe!
-- Możliwe. Poza tym -- ja nie mam konta w Klonownicy. ;)

IMO wypytywanie o cyfry czy pesel jest przestępstwem. :)
Chyba, że w uzasadnionych sytuacjach i poprzez wciskanie
przycisków [na dotykowym ekranie?] nie zaś [l]wia głos. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

W dniu 2015-03-09 o 19:25, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> -- Możliwe. Poza tym -- ja nie mam konta w Klonownicy. ;)

Jeśli nawet nigdy nie miałeś, to może lepiej to dokładnie sprawdzić :)

do góry

W dniu 2015-03-09 o 16:36, wiatrak pisze:
> Dziś dzwoni do mnie panienka z Idea banku:
>
> - Dzień dobry, nasza rozmowa jest nagrywana. Chciałam pana zweryfikować.
>
> - Ale w jakiej sprawie pani dzwoni, w jakiej sprawie mam się weryfikować?
>
> - Nie mogę panu tego powiedzieć przed weryfikacją, dopiero po pozytywnej
> weryfikacji.

To chyba jakaś nawiedzona "praktykantka" ? z tej Idei .....
bo do mnie zwykle dzwoni "normalny" gostek - może tzw. opiekun ?

A weryfikuje sie dopiero jak zlecam wykonanie czynnosci (cyferkami
telekodu)
wczesniej rozmowa jest dość lakoniczna o przybliżonym scenariuszu :
- czy rozmawiam z panem X
- tak
- za xy dni kończy się panu lokata
- tak wiem, i co pan proponuje ?
- x % na y miesiecy
- to mnie niestety nie interesuje - dziekuje, miłego dnia i do uslyszenia
OR weryfikacja & zlecenie założenia wniosku na wybraną opcje

Pozdro

do góry

> To chyba jakaś nawiedzona "praktykantka" ? z tej Idei .....
> bo do mnie zwykle dzwoni "normalny" gostek - może tzw. opiekun ?
>

Pani nie mogła mnie zweryfikować, bo nie pamiętałem cyferek. Więc nie
wiedziała czy ja to ja, mimo, że dzwoniła do mnie na mój numer telefonu.
Jasne. Przecież telefon niekoniecznie musiał odebrać właściciel, mógł to
być np. złodziej telefonów.
Ale wspaniałomyślnie zaproponowała mi, że w tym momencie prześle na
mój telefon smsa z nowym kodem i jak podam jej wskazane cyferki, to
wtedy będzie wiedziała, że ja to ja, a nie złodziej :)
Gdzie tu k..wa logika?

Ale teraz domyślam się chyba o co panience chodziło. Powiadomiłem ich
kilka dni temu mailem o zmianie dowodu. Pewnie o to kaman. Nie mogła
powiedzieć, że chodzi o dowód? Może bym się bardziej postarał. :)

do góry

Użytkownik "Waldek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mdl5fa$rnc$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2015-03-09 o 16:36, wiatrak pisze:
> Dziś dzwoni do mnie panienka z Idea banku:
>
>> - Dzień dobry, nasza rozmowa jest nagrywana. Chciałam pana zweryfikować.
>
>> - Ale w jakiej sprawie pani dzwoni, w jakiej sprawie mam się weryfikować?
>
>> - Nie mogę panu tego powiedzieć przed weryfikacją, dopiero po pozytywnej
>> weryfikacji.

>To chyba jakaś nawiedzona "praktykantka" ? z tej Idei .....
>bo do mnie zwykle dzwoni "normalny" gostek - może tzw. opiekun ?

Bo do ciebie dzwonił bank, a do kolegi firma działająca na zlecenie banku.

Oni są zmuszeni działać inaczej.

do góry

W dniu 2015-03-10 o 07:46, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Waldek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mdl5fa$rnc$...@n...news.atman.pl...
>
> W dniu 2015-03-09 o 16:36, wiatrak pisze:
>> Dziś dzwoni do mnie panienka z Idea banku:
>>
>>> - Dzień dobry, nasza rozmowa jest nagrywana. Chciałam pana zweryfikować.
>>
>>> - Ale w jakiej sprawie pani dzwoni, w jakiej sprawie mam się
>>> weryfikować?
>>
>>> - Nie mogę panu tego powiedzieć przed weryfikacją, dopiero po pozytywnej
>>> weryfikacji.
>
>> To chyba jakaś nawiedzona "praktykantka" ? z tej Idei .....
>> bo do mnie zwykle dzwoni "normalny" gostek - może tzw. opiekun ?
>
> Bo do ciebie dzwonił bank, a do kolegi firma działająca na zlecenie banku.
>
> Oni są zmuszeni działać inaczej.


Hmm ... to by było jakieś sensowne wytłumaczenie ... :)

Pozdrawiam

do góry

"wiatrak" mdm3lt$jlf$...@n...news.atman.pl

> Gdzie tu k..wa logika?

W Poroninie. ;)

Ponoć Malarz miał namalować obraz pod tytułem >>Lenin w Poroninie<<.
Przyjął zlecenie, ale pod warunkiem niezaglądania mu ,,przez ramię''
w trakcie malowania. Po skończeniu dzieła zleceniodawcy ujrzeli
Nadieżdę Krupską w łóżku z Lwem Trockim, więc zdumieni i oburzeni
zapytali zleceniobiorcę:

-- A gdzie Lenin?
-- Lenin?... W Poroninie. ;)

Krytycy Lenina zarzucają kłam tej opowieści -- twierdzą, iż
Nadieżda była wierna mężowi aż do końca, to znaczy do czasu,
gdy jej mąż przesiadł się na inną kobietę.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry