> Zastanawiałam się,czy odpowiedzieć,bo widzę, że intelygencja wysoka!Dupa i
> okres -świetne!

kobieto wyluzuj,

> Jak napiseś buraku tobie odpowiada taki sposób potwierdzania-8:00 zlecenie
> przelewu, o 20:30 telefon z prośbą potwierdzenia?,a pieniądze potrzebne są
> na
> inwestycyjnym na dziś.

w moim przypadku telefon o przelewie otrzymywalem zawsze 1-4h po jego
zleceniu, tego samego dnia,
więc miałaś pecha :)

>Z pewnością ktoś znajdzie moje kody,które noszę w
> portfelu-złodziej,ale wtedy ciężko żeby z nich skorzystał jeśli zastrzegam
> i
> Visę i kody.

jeśli znajdzie ten portfel to znajdzie i Ciebie, a jak on znajdzie Ciebie,
to już nikt inny może Ciebie nie znaleźć,
a Twoja rodzina nawet nie znajdzie pieniędzy na Twoim koncie;)

>Mnie nie odpowiada taki sposób potwierdzenia przelewu bez
> możliwości rezygnacji z tego sposobu,z pewnością nie uważam żeby było to
> normalne.A jutro już xxxx będzie droższy,czyli kicha.

no ok, poprostu miałaś pecha a inteligo się w Twoim przypadku spóźniło,
ja już z nimi jestem prawie rok i nie mam na co narzekać,

> Nie mam obaw,że kasa wypłynie bo tylko wolne środki trzymam na koncie.

tak się składa że mam praktyki w dziale bankowości elektornicznej jednego
banku,
zdziwiłabyś się ile pieniędzy wypływa, ale oczywiście o tym się nie mówi ;)

> Nie będę się zniżała do Twojego poziomu więc mimo wszystko Pozdrawiam
> Kasislawek

A jednak... ;)

do góry

> Ja się cicho z boku wtrącę...
>
> > Jak napiseś buraku
>
> Ratunku! Kultury! Dorośli ludzie, spore pieniądze a zachowanie jak w
> podstawówce...

Masz całkowitą rację poniosło mnie.Przepraszam.Byłam zdenerwowana tym,że
pieniądze nie doszły na dzisiaj na rachunek inwestycyjny, a tu mi gościu pisze
o tym,że dupa(gdyby napisał kobieta,baba nie miałabym pretensji,ale dupa -
jakoś nie lubię kiedy takim słowem nazywa się kobietki:)) i dlatego robię
problemy, i że mam okres,więc nerwki puściły:)

> > tobie odpowiada taki sposób potwierdzania-8:00 zlecenie
> > przelewu, o 20:30 telefon z prośbą potwierdzenia?
>
> I tu jest ewidentny problem - nie w dzwonieniu z potwierdzeniem, tylko
> w zrobieniu tego zbyt późno. Nie dysponuję sumami które pozwalałyby mi
> robić takie przelewy zbyt często ale w tych paru przypadkach gdy mi
> się taki przelew zdarzał, zwykle oddzwaniali po około pół godzinie.
>
> A do wyjaśnienia czemu oddzwonili za późno trzeba by na początku
> ustalić, czy w czasie w którym zwykle oddzwaniali (czyli do 1 godziny
> po) byłeś dostępny pod telefonem który inteligo ma jako kontaktowy. Bo
> może po prostu nie mogli się dodzwonić?

Co do dalszej części to wyjaśniam,że jako swój kontaktowy podałam komórkę i
jestem pod nią dostępna przez cały dzień,wyłączyć jej nie mogę,bo zawód nie
pozwala. Pani na pytanie dlaczego tak późno powiedział,że teraz jej ktoś wydał
polecenie i tyle.
Pozdrawiam
Kasislawek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Tomasz wrote:
>> Zastanawiałam się,czy odpowiedzieć,bo widzę, że intelygencja
>> wysoka!Dupa i okres -świetne!
>
> kobieto wyluzuj,

Że się wtrącę - a może to Ty zachowałbyś kulturę dyskusji ? Bo argumenty
które dotąd stosujesz (fizjologia) świadczą tylko o Tobie. Poza tym dlaczego
Twoja współdyskutantka ma "wyluzować" i nie reagować na ewidentne chamstwo?
Co do meritum - problemem nie jest to, że bank potwierdza telefonicznie
większe kwoty przelewów, tylko to że robi to ze znacznym opóźnieniem.
Informacji o dodatkowej weryfikacji przelewów, od której uzależnione jest
ich wykonanie nie ma też słowa na ich stronach.

do góry

Kasislawek wrote:
>> Ja się cicho z boku wtrącę...
>>
>>> Jak napiseś buraku
>>
>> Ratunku! Kultury! Dorośli ludzie, spore pieniądze a zachowanie jak w
>> podstawówce...
>
> Masz całkowitą rację poniosło mnie.Przepraszam.

Zastanawiam się kto kogo powinien przeprosić. Bo to, że kolega Tomasz
sformułował wypowiedź jak klasyczny burak (żeby nie powiedzieć mocniej) to
raczej jasne. A kończy się to tym, że przeprasza osoba obrażana. O tempora,
o mores.

do góry

> Masz całkowitą rację poniosło mnie.Przepraszam.Byłam zdenerwowana tym,że
> pieniądze nie doszły na dzisiaj na rachunek inwestycyjny, a tu mi gościu
> pisze
> o tym,że dupa(gdyby napisał kobieta,baba nie miałabym pretensji,ale dupa -
> jakoś nie lubię kiedy takim słowem nazywa się kobietki:)) i dlatego robię
> problemy, i że mam okres,więc nerwki puściły:)

a) nie nazwalem Ciebie ani zadnej kobiety w moim zyciu - dupa
b) sam nie lubie kiedy ktoś nazywa swoją drugo połowę - dupa
c) no i wlasnie dupa mialo znaczyć no i właśnie źle myślisz, nie było to
określenie w stosunku do Ciebie
d) a z tym, okresem to wie jak każdy jest ;) zmienność nastrojów,

do góry

> Że się wtrącę - a może to Ty zachowałbyś kulturę dyskusji ? Bo argumenty
> które dotąd stosujesz (fizjologia) świadczą tylko o Tobie. Poza tym
> dlaczego
> Twoja współdyskutantka ma "wyluzować" i nie reagować na ewidentne
> chamstwo?
> Co do meritum - problemem nie jest to, że bank potwierdza telefonicznie
> większe kwoty przelewów, tylko to że robi to ze znacznym opóźnieniem.
> Informacji o dodatkowej weryfikacji przelewów, od której uzależnione jest
> ich wykonanie nie ma też słowa na ich stronach.

tak jak Ona wkurzyła się, że bank tak późno zadzwonił, a przelew się
opóźnił,
w afekcie jeszcze decydując się na zamknięcie konta,
tak ja mając do czynienia z inteligo od roku stiwerdziłem szybko, że ma
okres i się niepotrzebnie denerwuje...

do góry

>> > tobie odpowiada taki sposób potwierdzania-8:00 zlecenie
>> > przelewu, o 20:30 telefon z prośbą potwierdzenia?
>>
>> I tu jest ewidentny problem - nie w dzwonieniu z potwierdzeniem, tylko
>> w zrobieniu tego zbyt późno. Nie dysponuję sumami które pozwalałyby mi
>> robić takie przelewy zbyt często ale w tych paru przypadkach gdy mi
>> się taki przelew zdarzał, zwykle oddzwaniali po około pół godzinie.
>>
>> A do wyjaśnienia czemu oddzwonili za późno trzeba by na początku
>> ustalić, czy w czasie w którym zwykle oddzwaniali (czyli do 1 godziny
>> po) byłeś dostępny pod telefonem który inteligo ma jako kontaktowy. Bo
>> może po prostu nie mogli się dodzwonić?
>
> Co do dalszej części to wyjaśniam,że jako swój kontaktowy podałam komórkę i
> jestem pod nią dostępna przez cały dzień,wyłączyć jej nie mogę,bo zawód nie
> pozwala. Pani na pytanie dlaczego tak późno powiedział,że teraz jej ktoś wydał
> polecenie i tyle.

Cóż, w tej sytuacji ja bym po prostu złożył w inteligo formalną
reklamację, domagając się odszkodowania w wysokości poniesionych strat
(i podając konkretne uzasadnienie czemu je poniosłać i czemu akurat
takiej wysokości). Trudno mi wyrokować czy uda się takie odszkodowanie
wyrwać ale na pewno ostre postawienie takiej sprawy powinno wpłynąć na
sposób obsługi takich zleceń w przyszłości...

do góry

Tomasz wrote:

> tak jak Ona wkurzyła się, że bank tak późno zadzwonił, a przelew się
> opóźnił,

Zdaje się, że miała prawo być niezadowolona z takiej obsługi. Inteligo
podaje na swojej stronie sesje KIR, klient może sobie poczytać i
zastosowawszy się do tego oczekiwać rezultatu, czyli kasy na koncie w
terminie. To dobrze, że starają się potwierdzić większe kwoty, ale nie
kosztem terminu wykonania przelewu.

> w afekcie jeszcze decydując się na zamknięcie konta,

Skoro sposób obsługi nie potwierdził jej oczekiwań, to głosuje nogami. Takie
prawo każdego.


> tak ja mając do czynienia z inteligo od roku stiwerdziłem szybko, że
> ma okres i się niepotrzebnie denerwuje...

I to właśnie było chamstwo - skoro sam nie widzisz, to trudno, ale dlaczego
ktoś ma je tolerować?

do góry

> Zdaje się, że miała prawo być niezadowolona z takiej obsługi. Inteligo
> podaje na swojej stronie sesje KIR, klient może sobie poczytać i
> zastosowawszy się do tego oczekiwać rezultatu, czyli kasy na koncie w
> terminie. To dobrze, że starają się potwierdzić większe kwoty, ale nie
> kosztem terminu wykonania przelewu.
>
>> w afekcie jeszcze decydując się na zamknięcie konta,
>
> Skoro sposób obsługi nie potwierdził jej oczekiwań, to głosuje nogami.
> Takie
> prawo każdego.

Jak już ktoś wcześniej stwierdził, być może nie była dostępna pod telefonem
podanym przy zakładaniu konta inteligo,
co wydaje mi się bardzo prawdopodobne,

już tutaj ktoś napisał, że on jest informowany w ~30 minut po zleceniu
przelewu,
u mnie te telefony zawsze sa w poludnie i przelew wychodzi,

dlatego jej reakcja wydaje mi sie nie do konca uzasadniona,

do góry

Użytkownik "Kasislawek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2e9a.00000212.419a2dd3@newsgate.onet.pl...
> > Ja się cicho z boku wtrącę...

Ja tez, choc strach tak pomiedzy d..y, kobiety i buraki...;-)

> > > Jak napiseś buraku
> >
> > Ratunku! Kultury! Dorośli ludzie, spore pieniądze a zachowanie jak w
> > podstawówce...
>
> Masz całkowitą rację poniosło mnie.Przepraszam.Byłam zdenerwowana tym,że
> pieniądze nie doszły na dzisiaj na rachunek inwestycyjny,

Pierwszy blad - nieznajomosc regulaminu banku
Akurat w tym zakresie regulamin Inteligo nie rozni sie od regulaminow innych
bankow.
ZADEN bank nie zagwarantuje ci, ze (pomomo zlozenia w stosownym czasie,
odpowiednim do godzn sesji KIRu) przelew zostanie zrealizowany tego samego
dnia. Banki rezerwuja sobie na to minimum 24h w ciagu dni roboczych, albo i
wiecej.
Z faktu ze 99% (albo i wiecej dziewiatek...) takich przelewow jest
realizowanych w tym samym dniu nie wynika, ze tak byc MUSI.
Dlatego udzielane ci w tym watku rady o zglaszaniu reklamacji i liczeniu
strat mozesz sobie... schowac. Miejsce schowania sama wybierz cobym i ja nie
byl posadzony o antyfeminizm...;-)

> a tu mi gościu pisze
> o tym,że dupa(gdyby napisał kobieta,baba nie miałabym pretensji,ale dupa -
> jakoś nie lubię kiedy takim słowem nazywa się kobietki:)) i dlatego robię
> problemy, i że mam okres,więc nerwki puściły:)

Drugi blad.
Jak ci sie udalo wydedukowac, ze okreslenie d..a dotyczy twojej osoby a nie
sytuacji, to ja nie wiem. Nie jestes aby nadwrazliwa?
Jak tak dalej pojdzie to niedlugo op...sz jakiegos faceta ustepujacego ci
miejsca w tramwaju "za caloksztalt oraz za to ze wcale nie jestes od niego
starsza, niech sobie nie mysli".
Zalecilbym ci czesto stosowany w usenecie czopeczek na wstrzymanie ale
pewnie znowu wylezie ze mnie jakas szowinistyczna zwierzyna...
Moze chociaz wiecej spacerow na swiezym powietrzu...;-)

> > > tobie odpowiada taki sposób potwierdzania-8:00 zlecenie
> > > przelewu, o 20:30 telefon z prośbą potwierdzenia?
> >
> > I tu jest ewidentny problem - nie w dzwonieniu z potwierdzeniem, tylko
> > w zrobieniu tego zbyt późno.

Jaki problem?
Minely 24h?

Trzeci blad to brak wnioskow z doswiadczen przeszlosci.
Mimo ze masz to konto od niedawna to moze juz wiesz, ze bankolinie maja
bezplatna?
Sprobuj nastepnym razem zaraz po zleceniu przelewu na znaczna kwote
zadzwonic na 0-800 121 121 z tekstem: "Wlasnie zlecilam przelew na kwote
xxxxx, chcialabym go potwierdzic. Czy moge cos zrobic aby juz teraz ten
przelew byl uznany za potwierdzony bo _zalezy mi_ zeby jeszcze dzis
doszedl?"
Wiesz, wszedzie pracuja ludzie...

--
Pozdrowienia
--
Slawek Kos ---> s...@p...com

do góry