eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Inteligo i Masterlink - procedury
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2004-09-15 12:49:27
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: Marek <m...@w...interia.i-to.pl>

    Bartol Partol napisał(a):

    > To nie jest nagonka na Masterlinka. Po prostu nikt poza Toba nie mial
    > pozytywnych doswiadczen z ta firma (przynajmniej w zakresie dostarczania
    > przesylek inteligowych).

    OK, to ja coś napiszę:

    1. Przesyłka Inteligo - bardzo profesjonalnie: najpierw telefon od
    kuriera, umówiliśmy się na dzień i godzinę, przyjechał dokładnie o
    czasie, dowód osobisty został sprawdzony. Nie mam żadnych uwag.
    2. Przesyłka z ProPozycji Idei - też bez żadnych problemów: umówiłem
    się telefonicznie z kurierem w miejscu pracy, kurier sprawdził dowód
    tożsamości, pozwolił przeczytać umowę, którą miałem podpisać, oraz
    sprawdzić zawartość pudełka.
    3. Kolejna przesyłka z Idei (sama umowa) - kurier spóźnił się jakieś pół
    godziny, sprawdził dowód, pozwolił na spokojne przeczytanie umowy.

    Może to zależy od oddziału Masterlinka? W Krakowie działają sprawnie -
    przynajmniej ja nie miałem żadnych problemów.

    Pozdrawiam,

    Marek


  • 22. Data: 2004-09-15 13:03:40
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > Mysle ze kilku niezadowolonych klientow nie wymusi na Inteligo zmiany
    firmy.

    Jak ich ilośc będzie rosła, to możesz się zdziwić ;-)

    >Poza tym jesli chodzi o kuriera to on nie ma
    > wchodzic w tylek Wam i byc dostepnym przez 24na dobe. To tez czlowiek i
    ciezko
    > pracuje noszac paczki do klientow od ktorych zazwyczaj tylko wysluchuje
    skarg.
    > A spoznil sie moze 2godziny bo mial problem z autem... bo byly korki...
    czy
    > powodow moze byc jeszcze kilka. Ale ktos egoistyczny i zapatrzony w siebie
    > nigdy nie zrozumie ze kurier tez czlowiek i tez miewa czasem ciezki dzien,
    a do
    > tego wsystkieo jeszcze musi sie usmiechac do klientow. Eh zawsze sa dwie
    strony
    > medalu... warto czasem spojrzec na te druga strone. A Inteligo zachecam
    do
    > dalszej wspolpracy z Masterlinkiem, moge dac sobie obciac palec ze skarg
    na
    > Masterlinka Inteligo dostaje niewiele w porownianiu z iloscia wysylanych
    > paczek. Tak wiec zycze im dalszej dobrej wspolpracy.

    Tak masz rację - mam w nosie "problemy" niesłownego kuriera, który próbuje
    na klienta przerzucać koszty swojej pracy i nie trzyma się procedur. Uważam
    tez, że powinien być wywalony na zbity ryj. Jak już ktoś Ci napisał - komuna
    sie na szczęście skończyła. BTW - z takimi poglądami na relacje firma-klient
    powinieneś wyemigrować do Korei Płn.


  • 23. Data: 2004-09-15 13:14:31
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: m...@p...onet.pl

    >
    > > Mysle ze kilku niezadowolonych klientow nie wymusi na Inteligo zmiany
    > firmy.
    >
    > Jak ich ilośc będzie rosła, to możesz się zdziwić ;-)
    >
    > >Poza tym jesli chodzi o kuriera to on nie ma
    > > wchodzic w tylek Wam i byc dostepnym przez 24na dobe. To tez czlowiek i
    > ciezko
    > > pracuje noszac paczki do klientow od ktorych zazwyczaj tylko wysluchuje
    > skarg.
    > > A spoznil sie moze 2godziny bo mial problem z autem... bo byly korki...
    > czy
    > > powodow moze byc jeszcze kilka. Ale ktos egoistyczny i zapatrzony w siebie
    > > nigdy nie zrozumie ze kurier tez czlowiek i tez miewa czasem ciezki dzien,
    > a do
    > > tego wsystkieo jeszcze musi sie usmiechac do klientow. Eh zawsze sa dwie
    > strony
    > > medalu...  warto czasem spojrzec na te druga strone. A Inteligo zachecam
    > do
    > > dalszej wspolpracy z Masterlinkiem, moge dac sobie obciac palec ze skarg
    > na
    > > Masterlinka Inteligo dostaje niewiele w porownianiu z iloscia wysylanych
    > > paczek. Tak wiec zycze im dalszej dobrej wspolpracy.
    >
    > Tak masz rację - mam w nosie  "problemy" niesłownego kuriera, który próbuje
    > na klienta przerzucać koszty swojej pracy i nie trzyma się procedur. Uważam
    > tez, że powinien być wywalony na zbity ryj. Jak już ktoś Ci napisał - komuna
    > sie na szczęście skończyła. BTW - z takimi poglądami na relacje firma-klient
    > powinieneś wyemigrować do Korei Płn.
    >

    A Ty mozesz jechac do kraju durniow - USofA. Gdyby wszyscy mieli takie
    podejscie jak Ty to niebyloby ludzkosci... Wazne zeby uprzykrzyc zycie innym...
    bravo. To podejscie godne czlowieka, Jestes wielki. Nieznajac czlowieka chcesz
    go wywalic z pracy... no super mam nadzieje ze kiedys noga Ci sie podwinie,
    ktos zlozy na Ciebie skarge i wylecisz na zbity ryj, bo tak sobie chce jakis
    klient.... pozdr i milego zycia zycze... mam nadzieje ze niebedzie takie proste
    jak Twoje wypowiedzi


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 24. Data: 2004-09-15 13:16:15
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: m...@p...onet.pl

    > Bartol Partol napisał(a):
    >
    > > To nie jest nagonka na Masterlinka. Po prostu nikt poza Toba nie mial
    > > pozytywnych doswiadczen z ta firma (przynajmniej w zakresie dostarczania
    > > przesylek inteligowych).
    >
    > OK, to ja coś napiszę:
    >
    > 1. Przesyłka Inteligo - bardzo profesjonalnie: najpierw telefon od
    > kuriera, umówiliśmy się na dzień i godzinę, przyjechał dokładnie o
    > czasie, dowód osobisty został sprawdzony. Nie mam żadnych uwag.
    > 2. Przesyłka z ProPozycji Idei  - też bez żadnych problemów: umówiłem
    > się telefonicznie z kurierem w miejscu pracy, kurier sprawdził dowód
    > tożsamości, pozwolił  przeczytać umowę, którą miałem podpisać, oraz
    > sprawdzić zawartość pudełka.
    > 3. Kolejna przesyłka z Idei (sama umowa) - kurier spóźnił się jakieś pół
    > godziny, sprawdził dowód, pozwolił na spokojne przeczytanie umowy.
    >
    > Może to zależy od oddziału Masterlinka? W Krakowie działają sprawnie -
    > przynajmniej ja nie miałem żadnych problemów.
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Marek

    No i super, ja jestem z Katowic i tez tutaj ok. Pewnie w Warszawie i
    okolicznych wiochach jest cos nie tak. No ale nieprzetłumaczysz kretynom ze ich
    przypadki nie sa regula... pozdr
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2004-09-15 13:18:10
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > A Ty mozesz jechac do kraju durniow - USofA. Gdyby wszyscy mieli takie
    > podejscie jak Ty to niebyloby ludzkosci... Wazne zeby uprzykrzyc zycie
    innym...
    > bravo. To podejscie godne czlowieka, Jestes wielki. Nieznajac czlowieka
    chcesz
    > go wywalic z pracy... no super mam nadzieje ze kiedys noga Ci sie
    podwinie,
    > ktos zlozy na Ciebie skarge i wylecisz na zbity ryj, bo tak sobie chce
    jakis
    > klient.... pozdr i milego zycia zycze... mam nadzieje ze niebedzie takie
    proste
    > jak Twoje wypowiedzi

    Uhahahaha! Powiedz jeszcze, że to co mnie spotkało uważasz za WŁAŚCIWĄ
    obsługę klienta. I że mam wykazać zrozumienie dla kolesia, który ma w nosie
    swoją pracę. Dawno sie tak nie ubawiłam. I nadal uważam, że tego typu osoby
    powinny lecieć na ryj - dlaczego mają szargać opinię firmie?


  • 26. Data: 2004-09-15 13:25:39
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > No i super, ja jestem z Katowic i tez tutaj ok. Pewnie w Warszawie i
    > okolicznych wiochach jest cos nie tak. No ale nieprzetłumaczysz kretynom
    ze ich
    > przypadki nie sa regula... pozdr

    W moim przypadku Wrocław. Aha! Próba ustawiania sobie miejsca i czasu
    spotkania "pod siebie" powtórzyła się przy przesyłce Idea Profit. Na Twoim
    miejscu pracując w firmie usługowej nie nazywałabym klientów kretynami. No
    chyba, że to wyraz Masterlinkowej "kultury korporacyjnej" ;-) BTW - z Twoim
    podejściem do klienta oraz osób które zgłaszają nieprawidłowości w działaniu
    firmy też powinieneś lecieć na ryj. Najwyraźniej nie pojmujesz zależności
    "klient=mój zarobek".


  • 27. Data: 2004-09-15 14:33:32
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: Marek <m...@w...interia.i-to.pl>

    m...@p...onet.pl napisał(a):

    > No ale nieprzetłumaczysz kretynom ze ich przypadki nie sa regula...

    Ej, to że ja mam pozytywne doświadczenia nie oznacza, że ktoś, kto ma
    zgoła odmienne, jest kretynem! Ale jeśli pracujesz tam, gdzie
    podejrzewam ;-), to wcale się nie dziwię, że niektórzy mają
    doświadczenia negatywne, skoro prezentujesz takie podejście...

    Marek


  • 28. Data: 2004-09-15 14:58:15
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik m...@p...onet.pl napisał:

    > A Ty mozesz jechac do kraju durniow - USofA. Gdyby wszyscy mieli takie
    > podejscie jak Ty to niebyloby ludzkosci... Wazne zeby uprzykrzyc zycie innym...
    > bravo. To podejscie godne czlowieka, Jestes wielki. Nieznajac czlowieka chcesz
    > go wywalic z pracy... no super mam nadzieje ze kiedys noga Ci sie podwinie,
    > ktos zlozy na Ciebie skarge i wylecisz na zbity ryj, bo tak sobie chce jakis
    > klient.... pozdr i milego zycia zycze... mam nadzieje ze niebedzie takie proste
    > jak Twoje wypowiedzi

    Czekaj, czekaj. Jesli ja chce cos kupic, to raczej nie bede zwodzil
    sprzedawcy dla jaj. Cos Ci sie pomylilo. Dlaczego jesli zamiawiam
    dostarczenie czegostam przez kuriera mialbym mu robic pod gorke? To jest
    jakies nienormalne. Na serio uwazasz, ze klienci inteligo robia sobie
    dla sportu jaja z kurierow?

    Bartol


  • 29. Data: 2004-09-15 14:59:26
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik m...@p...onet.pl napisał:

    > okolicznych wiochach jest cos nie tak. No ale nieprzetłumaczysz kretynom ze ich

    No i wszytko jasne. Idz sobie stad frustracie.

    Bartol


  • 30. Data: 2004-09-15 15:05:20
    Temat: Re: Inteligo i Masterlink - procedury OT
    Od: m...@p...onet.pl

    >
    > > No i super, ja jestem z Katowic i tez tutaj ok. Pewnie w Warszawie i
    > > okolicznych wiochach jest cos nie tak. No ale nieprzetłumaczysz kretynom
    > ze ich
    > > przypadki nie sa regula... pozdr
    >
    > W moim przypadku Wrocław. Aha! Próba ustawiania sobie miejsca i czasu
    > spotkania "pod siebie" powtórzyła się przy przesyłce Idea Profit. Na Twoim
    > miejscu pracując w firmie usługowej nie nazywałabym klientów kretynami. No
    > chyba, że to wyraz Masterlinkowej "kultury korporacyjnej" ;-) BTW - z Twoim
    > podejściem do klienta oraz osób które zgłaszają nieprawidłowości w działaniu
    > firmy też powinieneś lecieć na ryj. Najwyraźniej nie pojmujesz zależności
    > "klient=mój zarobek".

    I tu siemylisz, moja firma dziala preznie. Mam wielu klientów, tyle tylko ze
    ostroznie ich sobie dobieram. Nie rzucam sie na wszystko ci sie rusza... Wyboru
    dokonuje bardzo ostroznie i nie z kazdym wchodze w uklady. Moze dlatego moja
    firma jeszze normalnie funkcjonuje i nie jest narazona na negtywne
    opinie "kretynów".

    pozdr
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1