-
1. Data: 2002-02-03 09:51:53
Temat: Inteligo polecialo w kulki !!!
Od: "GOE" <g...@z...univ.gda.pl>
Co to ma byc?!
Ja rozumiem, ze jest to dosyc dyplomatyczne rozwiazanie. Bo przecie
likwidowanie pojedynczych rachunkow spowodowaloby panike wsrod miej
aktywnych userow inteligo. Wiec OK latwiej jest wprowadzic nowa taryfikacje,
ale zeby zaraz takie zmiany. Jestem z duzym bolem sklonny zaakceptowac
oplate za prowadzenie rachunku dla sald mniejszych niz 100zl, ale zeby
zabierac ludziom 0,99zl za karte kazdego miesiaca !!!
Powiem szczerze... policzylem ile kosztuje mnie utrzymanie rachunku w BIG
banku Gdanskim i porownalem to z Inteligo i wychodzi na to , ze Inteligo
jest drozsze o jakies srednio 40% !!! A przeciez to mial byc bank nowego
typu i co wazniejsze tanszy od normalnych !!!
Pozostaje wrocic do starego dobrego konta w mBanku!!!
A sama oferta Inteligo zostanie zweryfikowana przez rynek i juz. Ja
prawdopodobnie rozwiaze umowe z Inteligo !!!
pzdr.
-
2. Data: 2002-02-03 09:56:47
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!!
Od: "pablos" <d...@p...onet.pl>
> Pozostaje wrocic do starego dobrego konta w mBanku!!!
> A sama oferta Inteligo zostanie zweryfikowana przez rynek i juz. Ja
> prawdopodobnie rozwiaze umowe z Inteligo !!!
żebyś sie nie zdziwił bo w mBanku też sie zmienia :-((
mnie np. rozluźniła sprawa z opłatami za karty dla pełnomocnika w mBanku,
to jest totalny brak konsekwencji, najpierw wielkie reklamy (onet itp) pod
tytułem : Chcesz kartę za darmo ?, wiadomo że charakter ludzki jest taki że
jak dają za darmo to sie bierze, zresztą bank sam do tego zachęcał, a teraz
nagle opłata, póki co dla pełnomocnika i mLinki tłumaczą że to dlatego że
dużo ludzi brało karty i z nich nie korzystało...
poprostu gratuluję konsekwencji, a 15 zł rocznie to i tak więcej niż 0,99 zł
miesięcznie
-
3. Data: 2002-02-03 10:41:11
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!!
Od: "Damian P" <d...@k...chip.pl>
Użytkownik "pablos" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3j22m$p8n$1@news.tpi.pl...
> > Pozostaje wrocic do starego dobrego konta w mBanku!!!
> > A sama oferta Inteligo zostanie zweryfikowana przez rynek i juz. Ja
> > prawdopodobnie rozwiaze umowe z Inteligo !!!
>
> żebyś sie nie zdziwił bo w mBanku też sie zmienia :-((
>
> mnie np. rozluźniła sprawa z opłatami za karty dla pełnomocnika w mBanku,
> to jest totalny brak konsekwencji, najpierw wielkie reklamy (onet itp) pod
> tytułem : Chcesz kartę za darmo ?, wiadomo że charakter ludzki jest taki
że
> jak dają za darmo to sie bierze, zresztą bank sam do tego zachęcał, a
teraz
> nagle opłata, póki co dla pełnomocnika i mLinki tłumaczą że to dlatego że
> dużo ludzi brało karty i z nich nie korzystało...
>
> poprostu gratuluję konsekwencji, a 15 zł rocznie to i tak więcej niż 0,99
zł
> miesięcznie
>
15 zł to za karte dla pelnomocnika, za podstawowa jest jeszce 0 zl,a w
Inteligo za podstawowa rocznie wyjdzie prawie 12 zł
Damian
-
4. Data: 2002-02-03 11:57:14
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
Od: "Paweł Fornalski" <f...@s...umcs.lublin.pl>
Użytkownik "GOE" <g...@z...univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:3c5d0865@news.vogel.pl...
> Co to ma byc?!
{ciach}
Moja reakcja na to co się stało z Inteligo była podobna. Choć przyznać
muszę, że najpierw wykazałem się nieludzką wręcz głupotą i naiwnością :-)))
Kiedy przedwczoraj zobaczyłem tytuł newsa na ich stronie głównej: "Nowy
regulamin i Tabela opłat" nie przeczuwałem jeszcze najgorszego. A kiedy po
wejściu "głębiej" przeczytałem, że "Uprzejmie informujemy, że z dniem 15
lutego 2002 roku wprowadzamy zmiany w funkcjonowaniu kont Inteligo. Wynikają
one z ciągłego doskonalenia naszej oferty, wiele z nich jest konsekwencją
wniosków zgłaszanych przez Państwa. Najważniejsze z nich: (...)" to zacząłem
szukać w tekście poniżej informacji o planowaniu wprowadzenia darmowych
przelewów i bezprowizyjnych lub chociażby tańszych wypłat z bankomatu.
Wydawało mi się, że nie ma jak konkurencja i jeśli Inteligo myśli poważnie o
przegonieniu mBanku w ilości nowozakładanych kont to musi "zrównać" swoją
ofertę z ofertą mBanku bo dla wielu osób podstawowym atutem banków
internetowych jest wysoki procent i zero opłat za prowadzenie i obsługę.
Zresztą w mniejszym lub większym stopniu kampania reklamowa obu banków na
tym się opierała.
Ale kiedy się wczytałem głębiej to jakbym cegłą w łeb dostał (w kontekście
tego czego się spodziewałem). O ile jeszcze rozumiem wprowadzenie opłaty za
prowadzenie konta w przypadku średniego miesięcznego salda poniżej 100 zł to
reszta wprowadzonych zmian była szokiem. Tak jak ktoś napisał: koniec
pieszczot. Moja wizja banku internetowego była taka, że jest to coś lepszego
od marmurka, do którego niosę pieniądze, a one nie wystarczają nawet na
pokrycie opłat za prowadzenie rachunku, nie mówiąc już o opłacie za kartę i
za przelewy bo procent tak niski, że niżej się już nie da. I pod tym
względem Inteligo pasowało mi doskonale, bo nawet opłata za przelew i
wypłatę z bankomatu jakoś tam była rekompensowana przez procent jaki daje
bank. Ale teraz... wprowadzenie opłat dodatkowych i podniesienie tych, które
już były bardzo źle wróży na przyszłość. Dodatkowo aby patrzeć jak zostanie
obniżony procent, bo od kilku dni mamy mniejsze stopy, a konkurencja (mBank)
zareagowała na nie niemal natychmiast. Jak do tego się doda jeszcze podatek
od oszczędności który będzie naliczany od marca... to nie wiem czy
rzeczywiście niedługo najsensowniej nie będzie inwestować w skarpetę albo
zwyczajnie przejadać ewentualne nadwyżki finansowe.
Ale wracając do Inteligo. Kiedy ochłonąłem nieco to jedna rzecz mnie
zirytowała bardziej niż wprowadzone opłaty. Mianowicie forma poinformowania
o tym klientów, a raczej brak poinformowania. Bo jak nazwać to co oni
zrobili??? Uprzejmie "informują, że z dniem 15 lutego 2002 roku wprowadzają
zmiany w funkcjonowaniu kont Inteligo. Wynikają one z ciągłego doskonalenia
ich oferty, wiele z nich jest konsekwencją wniosków zgłaszanych przez
Państwa." I tu następuje wyliczanie zmian "wynikających z ciągłego
doskonalenia ich oferty" oraz takich, które są "konsekwencją wniosków
zgłaszanych przez Państwa (czyli m.in. mnie; ich klienta - swoją drogą
chciałbym poznać tych "państwa" którzy konieczność takich zmian zgłaszali)".
I co tu mamy? Ano jakieś duperele o uatrakcyjnieniu sposobu funkcjonowania
serwisów SMS i jednoczesnym obniżeniu ceny tegoż serwisu o ile pamiętam o 1
zł. Jest też informacja o zmianach w terminach wysyłania wyciągów
miesięcznych i jeszcze jakieś "strategiczne informacje" o wycofaniu tańszych
serwisów SMS. Ani słowa o takich szczegółach jak te które czekają w Tabeli
Opłat i Prowizji. Popisali się przepięknie. Od razu mi się przypomina jak w
latach 80-tych wprowadzane były podwyżki na artykuły spożywcze (na przykład
chleb) a jednocześnie wprowadzano obniżki cen na tak atrakcyjne i
poszukiwane artykuły jak śrubki, gwoździe czy kotwice okrętowe. Tyle tylko,
że w Dzienniku Telewizyjnym uczciwie informowano, że podwyżki są i ile
wynoszą a w Inteligo w ramach "propagandy sukcesu" informuje się o serwisie
SMSowym, zmianach w terminach przesyłania wyciągów a o "drobnych
niedogodnościach" w postaci radykalnych dość zmian rzutujących na całość
tego przedsięwzięcia jakim jest konto Inteligo nie ma ani słowa. Przeczytaj
sobie kochany kliencie w TOiP sam. O ile na to wpadniesz, że jakieś zmiany
tam są oprócz zmiany cen za serwis SMS.
Jak można wypisywać takie rzeczy i na koniec wstawiać slogan: "Jesteśmy
przekonani, że proponowane zmiany spotkają się z Państwa uznaniem". Jak
można budować zaufanie do firmy na takich akcjach? Czy ktoś się w Inteligo
spodziewał, że klienci przeoczą te drobne zmiany w cenniku? Czy oni tam nie
mają wyobraźni? Oszukują sami siebie? Czy może nas? Zastanawia mnie czy oni
są tak głupi czy za idiotów nas uważają??? Bo jak inaczej nazwać to co
zrobili? W tym konkretnym przypadku uparte nazywanie białego czarnym i
mydlenie oczu swym klientom nie przejdzie. Ludzie się pokapują. I jeśli
uważali, że klienci nie skumają co jest pod przykrywką "uatrakcyjnionego
sposobu funkcjonowania serwisów SMS i obniżce ceny za tę usługę" to albo
uważali swych klientów za zwyczajnych głupków, albo sami są, mówiąc
delikatnie; inteligentni inaczej. I nie wiem co gorsze; układ z ludźmi nie
potrafiącymi przewidzieć prostych zależności przyczynowo-skutkowych (czyli
tego jaki wpływ na wizerunek firmy będzie miało takie potraktowanie swych
klientów) czy może układ z ludźmi, którzy swych klientów świadomie traktują
tak jak traktują (czyli jak głupków). Przez "układ" rozumiem powierzanie im
swych pieniędzy a to już jest poważna sprawa. Osobiście wolałbym gdyby
Inteligo uczciwie w mailach do swych klientów napisało, że jest zmuszone
ogólną sytuacją podnieść prowizje i stawki za swe usługi. Może nie było by
mi z powodu podniesienia cen lepiej, ale na pewno wzbudziło by to moje
większe zaufanie do firmy. Bo nic nie robi lepiej wizerunkowi firmy niż
pokazanie "ludzkiej twarzy". A zamiast tego zrobili to co zrobili i ja już
ich nie lubię...
Ale przy tej okazji chciałbym poznać Wasze zdanie w kwestii tego co się
kryje pod tymi podwyżkami. Ja osobiście jestem zdania, że najprawdopodobniej
były one planowane od początku, że taki był w założeniu ten biznes, by
złapać pewną grupę klientów i powyżej pewnego poziomu zacząć zarabiać
pieniądze na nich (w końcu to jest bank, a nie instytucja charytatywna). Ale
mogę się też mylić i być może ta podwyżka na tę chwilę jest koniecznością bo
bank traci płynność finansową. Nie wiem jak jest naprawdę, a informacja ta
jest dość ważna bo w ramach promocji "Krąg przyjaciół" poleciłem konto
Inteligo kilku swym znajomym, którzy dość aktywnie z niego korzystają, a
kolejni planują ze względu na wysokie oprocentowanie przelać tam większość
swych oszczędności i jeśli Inteligo miałoby mieć w niedługim czasie jakieś
kłopoty i znajomi straciliby swe oszczędności to chyba bym im w oczy nie
spojrzał. Heh, to jeszcze jeden "plus" tej promocji... że w pewnym stopniu
jest się współodpowiedzialnym wraz z Inteligo za pieniądze poleconych przez
nas przyjaciół.
Paweł "Forni" Fornalski
http://www.dyskusje.pl/
f...@c...dyskusje.pl
-
5. Data: 2002-02-03 12:26:18
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!!
Od: Radek B <r...@k...chip.inv.pl>
Damian P pisze:
>15 zł to za karte dla pelnomocnika, za podstawowa jest jeszce 0 zl,a w
>Inteligo za podstawowa rocznie wyjdzie prawie 12 zł
No ale karta do płatności w internecie w mbanku kosztuje 20zł a tą z
Inteligo można też płacić w necie.
--
mailto:r...@k...chip.inv.pl
! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
-
6. Data: 2002-02-03 13:54:31
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
Od: "Marcin Zwara" <m...@e...net.pl>
> Ale przy tej okazji chciałbym poznać Wasze zdanie w kwestii tego co się
> kryje pod tymi podwyżkami. Ja osobiście jestem zdania, że
najprawdopodobniej
> były one planowane od początku, że taki był w założeniu ten biznes, by
> złapać pewną grupę klientów i powyżej pewnego poziomu zacząć zarabiać
> pieniądze na nich (w końcu to jest bank, a nie instytucja charytatywna.
Moje zdanie jest takie samo. MBank wszedł z promocją w listopadzie 2000 roku
(z której oczywiście skorzystałem) i z powodu wejścia na rynek Inteligo na
wiosnę 2001 promocja w obu bankach trwała do teraz (konkurencja). Ale każda
promocja kiedyś się musi skończyć. :(((
Dodatkowo banki prawdopodobnie będą musiały zmniejszać swój spread (zarobek)
na stopach procentowych.
Pozdrawiam,
Marcin
-
7. Data: 2002-02-03 14:57:56
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!!
Od: "Damian P" <d...@k...chip.pl>
Użytkownik "Radek B" <r...@k...chip.inv.pl> napisał w wiadomości
news:a3jdpr.3vs9d2h.1@rab.thg...
> Damian P pisze:
> >15 zł to za karte dla pelnomocnika, za podstawowa jest jeszce 0 zl,a w
> >Inteligo za podstawowa rocznie wyjdzie prawie 12 zł
>
> No ale karta do płatności w internecie w mbanku kosztuje 20zł a tą z
> Inteligo można też płacić w necie.
No tu sie musze zgodzic, i dlatego jescze zostawie sobie rachunek w Inteligo
wraz z karta.
Pozdrawiam
Damian P.
-
8. Data: 2002-02-03 23:26:56
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
Od: Roman Kubik <W...@p...com.pl>
Marcin Zwara <m...@e...net.pl> wrote:
>> były one planowane od początku, że taki był w założeniu ten biznes, by
>> złapać pewną grupę klientów i powyżej pewnego poziomu zacząć zarabiać
>> pieniądze na nich (w końcu to jest bank, a nie instytucja charytatywna.
a moim zdaniem banki powinny jednak zarabiac pieniadze na obracaniu pieniedzmi,
a nie na klientach przynoszacych im je za marny procent (bardzo marny jak
spojrzec na cene kredytow). Na kasjerki, dysponentki powinien zarabiac kapital,
a nie prowizje-za-wszystko od tych, co bankowi daja do reki pieniadze.
tylko ze takich bankow nie ma :( wiec trzeba sie cieszyc, ze sa takie, jakie
sa - niektore wciaz tanie i wygodne, nawet po polaczeniach lub zmianach w
TOiPach czy akcjonariacie.
Ale moze kiedys beda i takie, ktore beda bardziej szanowac dostawcow kasy i z
nimi dzielic sie zyskami a nie glownie kosztami.
(lektura oficjalnych wynikow bankow jest bardzo ciekawa - ile na konto rocznie
przypada zysku? czy to nie pokrywa przypadkiem kosztow przezucanych na klienta
z duzym zapasem? [to trzebaby wiedziec troche wiecej niz jest w oficjalnym
bilansie])
pozdrawiam
romekk
-
9. Data: 2002-02-04 07:04:32
Temat: Re: Inteligo polecialo w kulki !!! (DLUGIE!!!)
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Feb 2002 12:57:14 +0100, "Paweł Fornalski"
<f...@s...umcs.lublin.pl> wrote:
>Czy ktoś się w Inteligo
>spodziewał, że klienci przeoczą te drobne zmiany w cenniku?
Oczywiście! Ilu nas tu jest w skali 110 tysięcy użytkowników
Yntelusia? Ile jest martwych kont założonych na babcię, dziadka,
wujka,ciocię, mamę, tatę, psa, siostrę i sąsiada z parteru (ktoś się
tu chwalił, że właśnie tak zarobił wiele więcej niż te 500zł). Nagle
ludzie się zdziwią. 5zł powiadasz? Nie, oni się ładnie zdziwią, jak po
roku nieużywania narośnie (5*12)zł + odsetki za debet. W ten sposób
Ynteluś odzyska przynajmniej część tych wypłaconych prowizji.
>swych oszczędności i jeśli Inteligo miałoby mieć w niedługim czasie jakieś
>kłopoty
Zapewne będzie mieć... Skoro wycofali się z podawania swoich danych i
różne takie dzikie podskoki robią, może się okazać, że BKO wyjeżdża
:-)
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)