eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiInteligo - rozwiązanie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 31. Data: 2005-03-29 14:10:01
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Szymon said the following On 2005-03-29 15:53:
    >>stronie która podałem. Czyli faktycznie można odnieść (fałszywe)
    >>wrażenie, ze poczta "gwarantuje".
    >
    >
    > Na stronie Inteligo w dziale oprocentowanie stoi 4,21% od wkładów, ale
    > rozumiem, że jeśli bank mi da 0,5%, albo jeszcze zabierze to jest OK, bo
    > nigdzie nie ma, że "gwarantuje" :-)))))
    >
    >
    Toż mówię, ze ta strona poczty wprowadza w bład. Natomiast, Poczta w
    odpowiedzi na reklamację odeśle Cię do regulaminu, w którym juz
    gwarancji terminu doręczenia nie ma.

    KJ


  • 32. Data: 2005-03-29 14:16:35
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    > Nawet wtedy kiedy nie masz ŻADNYCH podstaw do reklamacji. Polska jest
    wolnym
    > krajem - każdy może składać dowolną ilość reklamacji :-)

    Podstawa w postaci niewywiązania się z warunków umowy jest dość solidna. Ale
    generalnie masz rację - wysyłasz poleconym, firma odbiera i dopiero po
    otwarciu koperty wie, co jest w środku. Później MUSI się do tego
    ustosunkować, bo w przeciwnym wypadku reklamację uznaje się za zasadną.

    > Piękna opowieść. Pozostaje pytanie jak chcesz udowodnić, że w ogóle
    > wypowiedziałeś umowę o ROR.

    W normalnej sytuacji jest to kopia pisma, świadek + potwierdzenie nadania. W
    przypadku Inteligo... możliwe, że się nie da. - o to właśnie pytałem. ZPO
    informuje, że dostali, ale nadal nie wiadomo CO - bank może twierdzić, że to
    życzenia świąteczne na przykład i teraz udowodnij, że nie za pomocą ZPO :-)

    > Padamy z wrażenia.

    To ilu Was tam jest?

    Fajnie pogadać sobie z bogatym gościem, który tak ceni
    > swój czas, że krótka rozmowa z darmowym numerem Inteligo jest w stanie
    > zachwiać jego majątkiem ;-)))

    Już to wyjaśniłem - ów darmowy numer działa tylko w Polsce, tylko ze
    stacjonarnych. Weź takiego Gatesa - najbogatszego, skoro już tak podnieca
    Cię majętność. Sądzisz, że dla niego konto Inteligo będzie tanie czy drogie?
    :-)))) ba! z Twoim sposobem myślenia zapewne na nim właśnie lokuje
    oszczędności :-))) Wszak 0800 to taka kusząca oferta, bo jest za darmo
    :-))))



  • 33. Data: 2005-03-29 14:23:10
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    > Toż mówię, ze ta strona poczty wprowadza w bład. Natomiast, Poczta w
    > odpowiedzi na reklamację odeśle Cię do regulaminu, w którym juz
    > gwarancji terminu doręczenia nie ma.

    Gdyby to była prawda to żadna reklamacja nie mogłaby zostać rozstrzygnięta,
    bowiem poczta zawsze mogłaby powiedzieć, że przesyłka jeszcze w drodze.
    Nawet po 10 latach, bo terminu nie ma. A jednak czasami ginie i jednak
    zawsze wówczas oddają pieniążki.



  • 34. Data: 2005-03-29 14:30:03
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Podstawa w postaci niewywiązania się z warunków umowy jest dość
    > solidna.

    Czy marketingowe opowieści na stronie PP to "warunki umowy" ??? Myślę, że
    wątpię :-)))

    >> Piękna opowieść. Pozostaje pytanie jak chcesz udowodnić, że w ogóle
    >> wypowiedziałeś umowę o ROR.
    >
    > W normalnej sytuacji jest to kopia pisma, świadek + potwierdzenie
    > nadania. W przypadku Inteligo... możliwe, że się nie da. - o to
    > właśnie pytałem. ZPO informuje, że dostali, ale nadal nie wiadomo CO
    > - bank może twierdzić, że to życzenia świąteczne na przykład i teraz
    > udowodnij, że nie za pomocą ZPO :-)


    Nie da się, bo nie masz potwierdzenia. Więc możesz twierdzić, że wysłałeś
    dowolną rzecz w dowolnym czasie.


    >> Padamy z wrażenia.
    >
    > To ilu Was tam jest?

    Co najmniej kilkoro sądząc z ilości uczestników wątku.


    > Już to wyjaśniłem - ów darmowy numer działa tylko w Polsce, tylko ze
    > stacjonarnych.

    Mylisz się. Nie tylko ze stacjonarnych.


    >Weź takiego Gatesa - najbogatszego, skoro już tak
    > podnieca Cię majętność. Sądzisz, że dla niego konto Inteligo będzie
    > tanie czy drogie? :-)))) ba! z Twoim sposobem myślenia zapewne na nim
    > właśnie lokuje oszczędności :-))) Wszak 0800 to taka kusząca oferta,
    > bo jest za darmo :-))))


    To Ty narzekałeś na KOSZTY kontaktu z Inteligo przez telefon. Skoro to taki
    problem (te KOSZTY), to chyba pozwolisz uznać, że ocena Twojej zamożności
    musi być dość niska.


    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 35. Data: 2005-03-29 14:33:18
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    >A jednak
    > czasami ginie i jednak zawsze wówczas oddają pieniążki.


    Zawsze? Jakieś badania robiłeś? Pochwal się!



    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 36. Data: 2005-03-29 14:44:36
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    > Nie da się, bo nie masz potwierdzenia. Więc możesz twierdzić, że wysłałeś
    > dowolną rzecz w dowolnym czasie.

    Potwierdzeniem jest potwierdzenie nadania.

    > >> Padamy z wrażenia.
    > >
    > > To ilu Was tam jest?
    >
    > Co najmniej kilkoro sądząc z ilości uczestników wątku.

    Rozumiem: reprezentant głosu ludu :-)))) My wiemy co dla Was najlepsze :-)

    > Mylisz się. Nie tylko ze stacjonarnych.

    Aż rzuciłem się do telefonu... niestety miałem rację.

    > To Ty narzekałeś na KOSZTY kontaktu z Inteligo przez telefon. Skoro to
    taki
    > problem (te KOSZTY), to chyba pozwolisz uznać, że ocena Twojej zamożności
    > musi być dość niska.

    Przedmiotem wątku nie jest zasobność mojego portfela. Proszę więc, abyście
    go nie analizowali Kolego. Nie macie bowiem pełnych danych na mój temat, a
    sama kwestia 0800 to ułamek kosztów. Pojmujecie? Dziś byle kerownik ma
    sekretarkę od załatwiania m.in. rozmów i nawet gdy sekretara dzwoni na 0800
    to nie znaczy, że dla zakładu ów telefon jest darmowy, bowiem koszty
    utrzymania sekretary, jej pomieszczenia, linii (usługi tego typu nie tyle są
    darmowe co w cenie abonamentu, a tenże już darmowy nie jest) jest znaczący.
    Wreszcie jeśli taki kerownik ma przylatywać do Polski, by zadzwonić na 0800
    Inteligo darmowe to przyznacie Kolego, że koszty tego lotu też zerowe nie
    są. Itp. itd. Reasumując: nie dla każdego telefon do Inteligo sprowadza się
    do kosztów taryfikacji tego numeru.



  • 37. Data: 2005-03-29 14:54:19
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    > Zawsze? Jakieś badania robiłeś? Pochwal się!

    Gdy poczytacie sobie odpowiednie regulaminy, a wręcz ustawy to sami do tego
    Kolego dojdziecie. Byłoby szczytem infantylizmu sądzenie, iz na podstawie
    badań wysnuwam wnioski będące podstawą prawną :-)



  • 38. Data: 2005-03-29 14:57:00
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    Szymon wrote:
    >> Nie da się, bo nie masz potwierdzenia. Więc możesz twierdzić, że
    >> wysłałeś dowolną rzecz w dowolnym czasie.
    >
    > Potwierdzeniem jest potwierdzenie nadania.


    Nadania CZEGO. I skąd wziąłeś datę dotarcia tego CZEGOŚ do banku.



    >> Mylisz się. Nie tylko ze stacjonarnych.
    >
    > Aż rzuciłem się do telefonu... niestety miałem rację.
    >

    Masz komórki we wszystkich sieciach komórkowych w Polsce? Dla ułatwienia - z
    Idei zadzwonisz na 0801121121. Więc raczej nie masz racji, a jedynie swoje
    głębokie przekonanie o posiadaniu takowej.



    > Reasumując: nie dla każdego telefon do Inteligo sprowadza
    > się do kosztów taryfikacji tego numeru.

    Padam z wrażenia, że stac Cię na zatrudnianie sekretarki. Normalnie kopara
    mi opadła. Że też TAKI człowiek ma czas zaszczycać skromne pbb swoją osobą.
    Czym sobie zasłużyliśmy na to wyróżnienie?


    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 39. Data: 2005-03-29 14:59:42
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Szymon napisał:

    > Przedmiotem wątku nie jest zasobność mojego portfela. Proszę więc, abyście
    > go nie analizowali Kolego. Nie macie bowiem pełnych danych na mój temat, a
    > sama kwestia 0800 to ułamek kosztów. Pojmujecie?

    Towarzyszu, Wy nic a nic nie kumacie!

    > Dziś byle kerownik ma
    > sekretarkę od załatwiania m.in. rozmów i nawet gdy sekretara dzwoni na 0800

    I brakuje Wam towarzyszu szacunku do pracownikow.

    > to nie znaczy, że dla zakładu ów telefon jest darmowy, bowiem koszty
    > utrzymania sekretary, jej pomieszczenia, linii (usługi tego typu nie tyle są
    > darmowe co w cenie abonamentu, a tenże już darmowy nie jest) jest znaczący.

    Bo sekretarka towarzyszu jest nie od tego, zeby byla, ale zeby pracowala
    i przynosila firmie okreslone korzysci. Jak kazdy inny pracownik.
    Towarzyszu, centralne planowanie czas skonczyc.

    > Wreszcie jeśli taki kerownik ma przylatywać do Polski, by zadzwonić na 0800
    > Inteligo darmowe to przyznacie Kolego, że koszty tego lotu też zerowe nie
    > są. Itp. itd. Reasumując: nie dla każdego telefon do Inteligo sprowadza się
    > do kosztów taryfikacji tego numeru.

    Bo konto w inteligo jest dla ludzi inteligentnych, a nie towarzyszy. Dla
    towarzyszy jest PKO BP, bo kazdy towarzysz czuje sie tam komfortowo jak
    na plenum.

    Bartol


  • 40. Data: 2005-03-29 15:00:06
    Temat: Re: Inteligo - rozwiązanie umowy
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > ułatwienia - z Idei zadzwonisz na 0801121121.


    0800121121 też.

    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1