-
1. Data: 2002-05-01 09:46:50
Temat: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "AMRA" <a...@a...com>
Ludziom z mBanku powinnidac ten artykul i niech sie cholera ucza :))))
Poloecam bardzo ciekawa lektore - z www.bankier.pl ->GB
Inteligo nie będzie powielać strategii BRE Banku
Pomysł na agregację rachunków bankowych na jednej witrynie internetowej ma
zrewolucjonizować rynek usług detalicznych w USA. Ale niektórzy polscy
wirtualni finansiści proponują inne rozwiązanie.
Choć Nowa Ekonomia nowym kapitalistom przyniosła sporo rozczarowań, to
jednak dzięki niej pojawiła się grupa "wygranych", która zresztą wciąż
rośnie. W Polsce, pod tym względem niewątpliwie największy sukces osiągnął
Maciej Grabski, jeden z udziałowców Wirtualnej Polski, który po rozkręceniu
biznesu swoje akcje odsprzedał Telekomunikacji Polskiej. Pierwsi internetowi
kapitaliści pojawiają się również w branży finansowej. Tak stało się
niedawno w przypadku Andrzeja Klesyka, który wraz ze swoimi wspólnikami z
Inteligo Group sprzedał niemieckiemu Bankgesellschaft Berlin większościowy
pakiet akcji Inteligo Financial Service.
Kwota w tajemnicy
Poza samym efektem ekonomicznym (którego tak do końca, niestety, nie chciano
nam ujawnić), imponujące jest tempo, w którym Klesyk zrealizował zysk.
Jeszcze dwa lata temu pracował w McKinsey & Co. Po udziale w udanym
projekcie bankowości detalicznej nowego w warunkach polskich typu w Banku
Handlowym - stworzeniu handlobanku - wraz z kilkoma znajomymi (przede
wszystkim partnerami zagranicznych firm konsultingowych i banków
inwestycyjnych) podjął się stworzenia wirtualnego banku. Wraz z kolegą z
McKinsey`a, Davidem Putsem zainwestował w to 200 tys. dolarów, a w trakcie
tzw. "Friends and Familly" pozyskał dodatkowo prawie 1 mln dolarów. Z gotową
koncepcją banku internetowego skierował się do kilku polskich banków typu
"brick and mortar". Nieoficjalnie wiadomo, że Klesyk miał m.in. złożyć
ofertę również BRE Bankowi, z którym (a ściślej jego mBankiem) dziś bardzo
mocno konkuruje. Udało mu się nakłonić wreszcie niemiecki BGB, który
przedtem w Polsce nie rozwijał w ogóle bankowości detalicznej i w tej
propozycji dostrzegł szansę umocnienia pozycji na polskim rynku.
W ciągu pierwszego roku funkcjonowania Inteligo zaszło jednak sporo zmian.
Samo Inteligo odniosło imponujący sukces, trzykrotnie przekraczając
pierwotne plany kwoty zebranych depozytów. Z drugiej jednak strony, w spore
kłopoty wpakował się berliński bank, który przeprowadził wiele nieudanych
transakcji na rynku nieruchomości w stolicy Niemiec. Finał sprawy jest taki,
że Bankgesellschaft Berlin zdecydował się na zwinięcie części swojej
zagranicznej działalności, w tym m.in. właśnie w Polsce. Aby lepiej sprzedać
swoje polskie aktywa, BGB postanowił odkupić większościowy pakiet swojego
wirtualnego banku od założonej przez Klesyka Inteligo Group. Transakcja
została sfinalizowana jeszcze w marcu br.
Czekanie na właściciela
W ten sposób Andrzej Klesyk skapitalizował własne, dwuletnie wysiłki. Kwota,
jaką sprzedający uzyskali za 51,05 proc. akcji Inteligo Financial Services,
utrzymywana jest wciąż w tajemnicy. Wycena całości tej firmy, jakiej
niedawno dokonywali niektórzy analitycy, sięgała aż 600 mln zł. Gdyby zatem
około połowa tej kwoty przypadła na Inteligo Group, to arytmetycznie rzecz
ujmując, na udziałowca dysponującego 1 procentem spółki przypadłby przychód
rzędu 3 mln zł. Biorąc pod uwagę fakt, że udziałowców Inteligo Group jest
około 20, a rola Andrzeja Klesyka jako pomysłodawcy i założyciela spółki
jest zapewne niepoślednia, to w jego przypadku kwota ta jest kilkukrotnie
większa.
Rozwiązanie związków kapitałowych tych 20 osób z niemieckim bankiem nie
oznacza, że Andrzej Klesyk chce rozstać się z Inteligo. Pozostaje on wciąż
prezesem Inteligo i członkiem zarządu polskiego BGB. Jak na razie jego
strategią dla wirtualnego banku jest maksymalne i jak najefektywniejsze
rozszerzenie gamy produktów. Ma się to odbywać zgodnie z zasadą "best of
breed", często stosowaną w informatyce. W praktyce Inteligo będzie starał
się więc dobrać jak najlepsze produkty z różnych źródeł - od różnych
instytucji finansowych. Oczywiście wszystko może się nieco mienić, kiedy
pozyskamy nowego inwestora strategicznego - tłumaczy Andrzej Klesyk. A o tym
mówi się już sporo. Jednym z zainteresowanych ma być Commercial Union, który
od dłuższego czasu próbuje rozwinąć w Polsce także ramię bankowe (wcześniej
próba dokonania tego wspólnie z globalnym partnerem CU - Societe Generale
nie powiodła się ze względu na zmianę strategii obu instytucji).
Ważniejsza treść
Gdyby faktycznie Inteligo trafiło pod skrzydła tej albo podobnej instytucji,
mającej sprecyzowane i ambitne plany wobec polskiego rynku usług
finansowych, wiele mogłoby się w wirtualnym banku zmienić. Przede wszystkim
Inteligo przestałby być postrzegany jako marka sama w sobie, rozpatrywana w
oderwaniu od właściciela. Podobna sytuacja miała mieć miejsce w europejskiej
bankowości elektronicznej, kiedy do przejęcia first-e przymierzał się Banco
Bilbao Vizcaya Argentria. Wirtualny bank, własność funduszu Enba,
korzystający dotychczas z marki nikomu nie znanego francuskiego banku, dość
szybko zaczął być postrzegany jako marka hiszpańskiego giganta (inna sprawa,
że ostatecznie do transakcji nie doszło, a sam first-e dokonał żywota). W
nowej sytuacji pozycja Inteligo zdecydowanie bardziej zaczęłaby przypominać
tę mBanku, który pomimo tego, że stworzył własną nazwę, jest silnie
utożsamiany z BRE Bankiem.
Jak już jednak dziś wiadomo, że Inteligo nie ma zamiaru powielać strategii
BRE, przynajmniej co do rozwoju agregatora finansowego, podobnego do
Multiportu BRE. Polega on na skupieniu na jednej witrynie internetowej
rachunków klienta prowadzonych przez różne banki i instytucje finansowe.
Jest to kwestia tego, czy chce się być rurą, czy jej wypełnieniem. Osobiście
uważam, że większą wartość dodaną oferuje ten, który dostarcza treść -
wyjaśnia Klesyk. Jest więc innego zdania niż Sławomir Lachowski Z BRE, który
w trend tworzenia Account Agregation włączył się już kilka miesięcy temu.
Według zwolenników tej koncepcji, "rura" - w dłuższej perspektywie - ma
szansę stać się bytem żyjącym własnym życiem, w oderwaniu od instytucji,
które wypełniają jej zawartość. Co więcej, w pewnym momencie to ona ma
zyskać dominację nad bankami i ustalać reguły gry na rynku detalicznym.
Inni też
Wobec tej koncepcji sceptyczny jest nie tylko Andrzej Klesyk. Z podobną
rezerwą odnoszą się instytucje wywodzące się z nieco innej części
internetowego biznesu - portale finansowe, takie jak Expander oraz Bankier.
Pierwszy z nich, podążając za przykładem brytyjskiego Egg, zaczął rozwijać
się w wersji off-line i inwestować w rzeczywiste punkty obsługi klienta.
Drugi wybiera raczej rozwijanie dotychczasowej działalności internetowej.
Teraz, gdy pozyskaliśmy kolejnego inwestora finansowego w postaci funduszu
BMP, możemy spokojnie udoskonalać swoje usługi - tłumaczy Piotr Długiewicz,
prezes Bankiera. Strategia, jaką przyjął szef portalu, to dwu, trzyletni
okres ustawicznego doskonalenia własnego "kontentu". Bankier ma sięgać po
produkty coraz bardziej wyrafinowane i wdrażać je, używając coraz bardziej
udoskonalonej metodyki.
Przykładem ma być budowany wspólnie z Multibankiem BRE Banku produkt
bankowości hipotecznej. Jest on tworzony na zasadzie interakcji z
użytkownikami. Wypełniając odpowiednie ankiety podsuwane przez portal,
użytkownicy budują profil konsumenta na bazie którego Bankier skroi dla nich
odpowiednia ofertę. Taka wersja Customer Relationschip Management ma być
coraz częściej stosowana i rozwijana w portalu finansowym.
Świat internetowych finansów nadal kręci się, nie brak w nim różnych, czasem
przeciwstawnych pomysłów. Na razie jednak obraca się w nim nie więcej niż 5
czy 6 instytucji, a i spośród nich nie wszystkie skazane są na sukces.
Filip Kowalik
--
------
Amra the Freelancer
www.amra.pl
-
2. Data: 2002-05-01 10:33:53
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "qb" <q...@q...qb>
Nie rozumiem entuzjazmu przedmowcy do Inteligo.
Strategia agregacji kont bankowych jest jednak nieco korzystniejsza dla
klienta - wreszcie moze on porownac oferty konkurencji, moze znacznie
przyjemniej zmieniac proporcje w swoim portfelu...
Rozbudowanie zawartosci samego banku jak to planuje Inteligo jest drogim
przedsiewzieciem, a koszty poniosa klienci ( chocby te plotki co maja
ponizej 100 PLN w inteligo...). Jesli nie wniesie nic nowego w zakres uslug
bankowych dostepnych przez internet to jest tylko dublowaniem czyjejs
oferty.
Tworzenie agregacji jest pomyslem, ktory pozwala w pelni wykorzystac
informatyzacje bankow uczestniczacych w przedsiewzieciu - pozwala zebrac
informacje i przejrzyscie nimi zarzadzac, przeklada sie to na wydajniejsze
zarzadzanie finansami.
Oczywiscie jest to prawda tylko gdy mamy doczynienia z w pelni
uksztaltowanym zarzadca swoich finansow, ktory posiada kilka kont i ma co na
nich przechowywac, posiada tez linie kredytowe w roznych bankach i korzysta
z uslug kilku bankow. Badania, ktore mialem okazje przeprowadzic z rok temu
pokazaly, ze w Polsce dosc malo jest takich ludzi.
Uchylanie sie od walki o klienta poprzez utrudnianie mu mozliwosci
porownania oferty i korzystania z innych bankow z tej samej strony to
zagranie troche nie fair wobec klienta.
Jednoczesnie warto zwrocic uwage, ze ta strategia zaklada, ze klient nie
bedzie korzystal z innych bankow , a przynajmniej nie ulatwimy mu tego.
Zatem wypowiadamy konkurencji walke na smierc i zycie - klient ma korzystac
tylko z naszych uslug, lub ma sie wypchac, bo my mu nie ulatwimy korzystania
z innych bankow.
Dla mnie to bardzo wkurzajace podejscie. Czlowiek, ktory zajmuje sie cala
masa roznych spraw, chcialby by decyzje finansowe nie zabieraly mu wiecej
czasu niz to jest potrzebne.
Irytujaca byla koniecznosc przejscia calego miasta w celu porownania ofert
przed popularyzacja internetu. Teraz to samo dotyczy koniecznosci wyszukania
stron bankow, a na nich wyszukania ich oferty ( co nie zawsze jest latwe) .
Nie wspomne juz o problemach z analiza ofert tak by dalo sie je
porownac...Bardzo mi sie podoba idea zebrania tych informacji w jednym
miejscu. Tym bardziej, ze ma ona szanse stworzenia wreszcie zdrowej
konkurencji, korzystnej dla klienta.
Ze zdziwieniem obserwowalem walke o idee agregacji na forum polskich bankow.
Wiem, ze idea ta byla analizowana juz poltora roku temu...Otoz banki byly
bardzo przeciwne stwarzaniu mozliwosci latwego porownania ich ofert. Cieszy
mnie, ze idea agregacji zyskala jednak zwolennikow. Teraz banki nie biorace
udzialu w agregacji albo sa przestarzale technologicznie ( choc jak zbadalem
ten problem dosc latwo jest rozwiazac ) albo sa zainteresowane zatajaniem
swoich prawdziwych ofert i cen...( a to je nieco dyskwalifikuje w oczach
klientow)
Z tego co wiem mbank nigdy nie aspirowal do miana banku z pelna oferta uslug
bankowych. Oferuje ograniczony serwis , ale za to tani, dobrze oprocentowany
i wystarczajacy dla potrzeb everyday banking...
dzieki agregacji moze zyskac calkiem sporo...
pozdr
PK
-
3. Data: 2002-05-01 10:43:34
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Z tego co wiem mbank nigdy nie aspirowal do miana banku z pelna oferta
uslug
> bankowych. Oferuje ograniczony serwis , ale za to tani, dobrze
oprocentowany
> i wystarczajacy dla potrzeb everyday banking...
> dzieki agregacji moze zyskac calkiem sporo...
> pozdr
> PK
ekhem, a Ty wiesz o czym piszesz???
Moja podjarka Inteligo (mBank, mBank - na nutke stadionowa ;) wiaze sie z
super PRem tej instytucji, do ktorej bankowosci detalicznej BRE to jak stad
do ksiezyca, ale widze, zes za mBankiem ;)i mnie biednego (MINIK RATUJ!!!)
za Inteligowca wzial???
A wracajac do mojego pierwszego zdania. Wydaje mi sie, ze piszesz ,piszesz i
piszesz - tylko ze jakos tak nie na temat.
Przeciez agregator wcale nie ma sluzyc do porownywania ofert - bo agreguje
konta klienta, ktory ZNA oferte roznych bankow, bo w koncu w jednym miejsuc
ma informacje o wszystkich swoich RORach, KK, i tak dalej i tak dalej.
dlatego bajdurzenie "(...) Nie wspomne juz o problemach z analiza ofert tak
by dalo sie je
porownac...Bardzo mi sie podoba idea zebrania tych informacji w jednym
miejscu. Tym bardziej, ze ma ona szanse stworzenia wreszcie zdrowej
konkurencji, korzystnej dla klienta. (...)" chyba Ci sie pomylilo - od tego
jest wortal typu www.bankier.pl czy www.expander.pl i tam kilent sobie
porowna oferte - jesli chce powiedzmy zobaczyc czym sie rozni jego konto w
mBanku wlasnie od Inteligo....
a agregator jakim ma byc Multiport ma umozliwic Ci zebranie w jedno miejsce
informacji o roznych produktach finansowych. dodajac do tego poczte e-mail,
plan dnia i tak dalej...
(www.myciti.com)
hmmm. Chyba jednak powinni troche bardzie popisac co to ten agregator...
Jesli chcesz wiecej - poczytaj tutaj :)
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_020410/e
konomia/ekonomia_a_11.ht
ml
--
------
Amra the Freelancer
www.amra.pl
-
4. Data: 2002-05-01 11:28:53
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "minik" <m...@m...net>
> Moja podjarka Inteligo (mBank, mBank - na nutke stadionowa ;) wiaze sie z
> super PRem tej instytucji, do ktorej bankowosci detalicznej BRE to jak
stad
> do ksiezyca, ale widze, zes za mBankiem ;)i mnie biednego (MINIK RATUJ!!!)
> za Inteligowca wzial???
Opusc warkocz INTELIGentna ksiezniczko =)
> A wracajac do mojego pierwszego zdania. Wydaje mi sie, ze piszesz ,piszesz
i
> piszesz - tylko ze jakos tak nie na temat.
Mnie az sie nie chcialo czytac =)
-
5. Data: 2002-05-01 12:12:11
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "qb" <q...@q...qb>
No tak moglem sie domyslic, ze jak ktos pisze prace o PR, to pewnie glownie
na to zwraca uwage...
wiem co to agregacja....
moze zle sie wyrazilem,
>ktory ZNA oferte roznych bankow, bo w koncu w jednym miejsuc
> ma informacje o wszystkich swoich RORach, KK
nie zawsze, bo banki zmieniaja oferty nie zawsze troszczac sie o
informowanie klienta, a ty widzac w agregacji wszystkie swoje konta ( a nie
tylko te obslugiwane na co dzien ) od razu mozesz zauwazyc , ze cos nie tak
z twoja kaska, czy ze procenty sie zmienily. Przewaga szczegolnie przydatna
na z rzadka odwiedzanych wkladach...
i to o takim porownywaniu ofert myslalem...
qb
-
6. Data: 2002-05-01 12:19:16
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> z twoja kaska, czy ze procenty sie zmienily. Przewaga szczegolnie
przydatna
> na z rzadka odwiedzanych wkladach...
> i to o takim porownywaniu ofert myslalem...
;) no niech Ci bedzie.
ale pamietaj - ze agreguja rachunki dostepne przez siec (lub recznie
wklepywane dla fanatykow z wyciagu papierowego??? :) i tutaj raczej trudno
zeby sie nagle obudzic z reka w nocniku.
Ta oferta jest raczej dla osob, ktore w peni korzystaja z dobrodziejstw
rynku finansowego, ktory jednak jakby nie patrzec jest dosc zacofany jeszcze
w Polsce.
Tak patrzac na mnie:
w takim miejscu mialbym dostep do:
- funduszu DWS
- wszystkich swoich rachunkow bankowych (jakos teraz 6)
- rachunek w biurze maklerskim
w przyszlosci pewnie:
KK
ubezpieczenie z funduszem inwestycyjnym
II filarowe ubezpieczenie
I tak dalej.
W tym momencie zeby sobie to posprawdzac musze 6 + 1 +1 - zeby tylko
zobaczyc.
za pomoca Multiportu mam to od razu :)
Niestety dzialanie tego wszystkiego pozostawia wieeeeeeele do zyczenie. Sami
Multibankowcy chyba siedza okrakiem na plocie i nie wiedza czy rozwijac to
czy zostawic - w ogole co to ma byc nie wiedza :))) Mysle jednak, ze byloby
to cos naprawde fajnego - no ale... zobaczymy :)
a Ynteligentni faceci z Inteligo - no niezli sa, trzeba im to przyznac!
-
7. Data: 2002-05-01 12:37:18
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "AMRA"
> a agregator jakim ma byc Multiport ma umozliwic Ci zebranie w jedno miejsce
> informacji o roznych produktach finansowych. dodajac do tego poczte e-mail,
> plan dnia i tak dalej...
> (www.myciti.com)
>
> hmmm. Chyba jednak powinni troche bardzie popisac co to ten agregator...
>
> Jesli chcesz wiecej - poczytaj tutaj :)
>
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_020410/e
konomia/ekonomia_a_11.html
od ponad roku e-Telbank pracuje nad Centrum Bankowosci Internetowej
i ma na swoich stronach opis calego przedsiewziecia i demo
Poniewaz oni maja byc instytucja publicznego zaufania jako element powstajacej
struktury PKI to zajecie sie taka agregacja roznych rachunkow bankowych jak
najbardziej pasuje do ich profilu i mysle ze poniewaz nie sa bankiem jak BRE to
maja wieksze szanse na dobre wykonanie tego przedsiewziecia
Polecam wszystkiem strone http://www.etelbank.pl/bsb_info.html i wspomniane DEMO
*** blad ***
-
8. Data: 2002-05-01 12:52:24
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "Merlin" <merlin!@NOSPAM.poczta.gazeta.pl>
> Poloecam bardzo ciekawa lektore - z www.bankier.pl ->GB
Ekhm..., czy ktoś z bankiera czytał ten artykuł przed wrzuceniem do portalu
? :)
Lektura może i ciekawa, ale...
"Friends and Familly" to raczej "Friends and Family",
"Banco Bilbao Vizcaya Argentria" > "Banco Bilbao Vizcaya Argentaria",
"Customer Relationschip Management" > "Customer Relationship Management".
Czy w samej Gazecie Bankowej też zdarzają się takie kwiatki ?
Pozdr.
Piotr "Merlin" Krzciuk
-
9. Data: 2002-05-01 13:13:27
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Czy w samej Gazecie Bankowej też zdarzają się takie kwiatki ?
moze OCRoweali??? :)
-
10. Data: 2002-05-01 13:16:48
Temat: Re: Inteligo w Gazecie Bankowej
Od: "minik" <m...@m...net>
> Lektura może i ciekawa, ale...
> "Friends and Familly" to raczej "Friends and Family",
> "Banco Bilbao Vizcaya Argentria" > "Banco Bilbao Vizcaya Argentaria",
> "Customer Relationschip Management" > "Customer Relationship Management".
Pewnie siakis merlin przepisywal i zjadl litery albo dorzucil gdzie niegdzie
=)