>>wg środków masowego przekazu palikot z 10%głosów wygrał
>>i PSL tez nie przegrał.
>>tylko PIS po raz kolejny przerznął, pomimo ze zgarnął 30%
>
> OK, proszę bardzo: nie "przegrał", tylko "zajął drugie miejsce" szósty
> raz z rzędu. I Jaro pozostanie na stanowisku, by jego partia ponownie
> zajęła drugie miejsce w kolejnych wyborach, i następnych... To
> znakomicie, że obu nam to odpowiada. :)
>
Nie wiem po czym wnosisz, że mi to odpowiada. Umknęło Ci też że pomimo
drugiego miejsca można było zmontować wiekszość parlamentarną i rząd.
Tymniemniej doceniam twoją troskę o losy PIS i jego lidera.
Zaraz (albo za 3-4lata) zapewne okaże się że 40% i wygrane wybory to za mało
żeby coś w kraju zdziałac, ale przcież liczy się I miejsce.

do góry

PM <x...@w...pl> napisał(a):

Umknęło Ci też że pomimo drugiego miejsca można było zmontować większość
parlamentarną i rząd.
----------------------------------------------------
-----------------------

Nie powtarzaj absurdu, który pisał już przed Tobą skippy.
PIS nie jest w stanie zmontować ŻADNEJ koalicji bo przerżnął kolejne wybory i
ma zerową zdolność koalicyjną.

Jedynymi nieformalnymi koalicjantami PIS są o.Rydzyk i kibole z niejakim
Staruchem na czele.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Umknęło Ci też że pomimo drugiego miejsca można było zmontować większość
> parlamentarną i rząd.
> ----------------------------------------------------
-----------------------
>
> Nie powtarzaj absurdu, który pisał już przed Tobą skippy.
> PIS nie jest w stanie zmontować ŻADNEJ koalicji bo przerżnął kolejne
> wybory i
> ma zerową zdolność koalicyjną.
>
to ironia?
chyba tak, bo stoi w zamierzonej sprzeczności z faktmi.

do góry

Użytkownik " XXL" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j70v3o$8qs$1@inews.gazeta.pl...
> PM <x...@w...pl> napisał(a):
>
> Umknęło Ci też że pomimo drugiego miejsca można było zmontować większość
> parlamentarną i rząd.
> ----------------------------------------------------
-----------------------
>
> Nie powtarzaj absurdu, który pisał już przed Tobą skippy.
> PIS nie jest w stanie zmontować ŻADNEJ koalicji bo przerżnął kolejne
> wybory i
> ma zerową zdolność koalicyjną.


jak to pisałem, to nie była absurd
jest dopiero teraz
nie manipuluj w tak oczywisty sposób bo sie ośmieszasz:)

PS
LSD bul bul bul

do góry

To są fakty, tu ironia nie jest wcale potrzebna.
Z dawnego PIS-u, który rozpoczął w 2005r. swoje wiekopomne dzieło czyli budowę
tzw. IV RP zostały już dosłownie resztki.
Prawie wszyscy co bardziej umiarkowani i sensowni politycy już opuścili tą
partię, która tak naprawdę jest sektą polityczna skupioną wokół prezesa.

O jakiej zdolności koalicyjnej PIS kolega pisze ?
Pytam ponownie: kto oprócz o.Rydzyka i kiboli jest potencjalnym koalicjantem ?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> O jakiej zdolności koalicyjnej PIS kolega pisze ?
> Pytam ponownie: kto oprócz o.Rydzyka i kiboli jest potencjalnym
> koalicjantem ?
>
kontekst był taki: 6 porażek z rzędu, czyli pasmo klęsk.
a ja napisałem tak: mimo II miejsca, swego czasu (czyli przy 3ciej? porażce)
powstał rząd i rządził, aż sie sam rozwiązał i w międzyczasie nawet podatki
obniżył.
To jest fakt który wszyscy możemy sprawdzić.
Wobec powyższego teza, że PIS nie ma zdolności koalicyjnej jest po prostu
fałszywa lub dotyczy przyszłości o której się nie wypowiadam.

Ponadto jak która partia rządzi się wenątrz to mnie mało obchodzi.

do góry

On Tue, 11 Oct 2011 10:00:14 +0200, "PM" <x...@w...pl> wrote:

>>>wg środków masowego przekazu palikot z 10%głosów wygrał
>>>i PSL tez nie przegrał.
>>>tylko PIS po raz kolejny przerznął, pomimo ze zgarnął 30%
>>
>> OK, proszę bardzo: nie "przegrał", tylko "zajął drugie miejsce" szósty
>> raz z rzędu. I Jaro pozostanie na stanowisku, by jego partia ponownie
>> zajęła drugie miejsce w kolejnych wyborach, i następnych... To
>> znakomicie, że obu nam to odpowiada. :)
>>
>Nie wiem po czym wnosisz, że mi to odpowiada.

Po tym, że tak samo jak ja chcesz pozostawienia Jara na stanowisku.

> Umknęło Ci też że pomimo
>drugiego miejsca można było zmontować wiekszość parlamentarną i rząd.

PiS był w stanie zmontować koalicję dokładnie raz. Kiedy, nota bene,
zajął pierwsze miejsce, i kiedy jeszcze w polityce funkcjonowała
Samoobrona - oba warunki były konieczne.

>Tymniemniej doceniam twoją troskę o losy PIS i jego lidera.
>zaraz (albo za 3-4lata) zapewne okaże się że 40% i wygrane wybory

Do siedmiu razy sztuka? Nie zmienia się zwy... zajmującego drugie
miejsce zespołu? Tak trzymać! Always look at the bright side of life!

--
Maciej Bójko

do góry

Użytkownik "skippy" <s...@t...moon> napisał w wiadomości
news:j712ni$18l$1@news.onet.pl...

> jak to pisałem, to nie była absurd
> jest dopiero teraz
> nie manipuluj w tak oczywisty sposób bo sie ośmieszasz:)
>
> PS
> LSD bul bul bul
>
Mimo ze ich nie cierpialem i nie cierpie to jednak spytam : To kto nam teraz
bedzie obnizal podatki? Bo PO to tacy liberalowie ze strach sie bac.... PSL
na pewno tez nie o socjalistach z PiSu to wogole szkoda slow.

do góry

Jak to pisałem, to nie był absurd, jest dopiero teraz
----------------------------------------------------
----

To był kompletny absurd i wtedy jak to pisałeś i oczywiście teraz.

Dla porządku przypomnę: PIS zdołał wygrać wybory parlamentarne tylko raz w
2005r. kiedy na finiszu kampanii wyborczej, wyraźnie przegrywając w sondażach,
wbił nóż w plecy potencjalnemu koalicjantowi PO głosząc sensację o dziadku z
Wehrmachtu i strasząc społeczeństwo wizją pustej lodówki.
Część wyborców, tych nie umiejących myśleć samodzielnie, przestraszyła się i
zagłosowała za szkodliwą utopią braci Kaczyńskich nazwaną budową IV RP.

Zwycięski wówczas PIS utworzył na siłę koalicję z Samoobroną i LPR przy silnym
poparciu prezydenta L.Kaczyńskiego i o.Rydzyka.
Koalicja ta nie była jednak w stanie rządzić sensownie Polską mimo szczytu
światowej koniunktury gospodarczej jaki wtedy panował.

Zamiast sensownymi reformami związanymi z reformą finansów publicznych (było
to wtedy możliwe bo PKB rósł w tempie 6-7% rocznie) wprowadzono powszechne
tzw. becikowe, obniżono składkę rentową, całkowicie zahamowano prywatyzację i
przygotowywano obniżkę podatków.
Czyli mocno ograniczono wpływy do budżetu państwa nie robiąc żadnych cięć w
wydatkach.
Zamiast przemyślanymi reformami rządząca PIS-owska wierchuszka zajmowała się
bzdurami typu walka z niezależnym sądownictwem, tropienie tzw. układu,
aresztowanie i przeszukanie szafy płk. Lesiaka i wydanie wojny tzw. oligarchom.

O jakiej zdolności koalicyjnej PIS koledzy fantazjują ???

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał w
wiadomości news:j7167k$j74$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "skippy" <s...@t...moon> napisał w wiadomości
> news:j712ni$18l$1@news.onet.pl...
>
>> jak to pisałem, to nie była absurd
>> jest dopiero teraz
>> nie manipuluj w tak oczywisty sposób bo sie ośmieszasz:)
>>
>> PS
>> LSD bul bul bul
>>
> Mimo ze ich nie cierpialem i nie cierpie to jednak spytam : To kto nam
> teraz bedzie obnizal podatki? Bo PO to tacy liberalowie ze strach sie
> bac.... PSL na pewno tez nie o socjalistach z PiSu to wogole szkoda slow.

Palikot chce obniżać ;)))))

do góry