eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRe: Jak Honkong w dol
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2010-02-05 11:10:56
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: "Dombrek" <d...@p...onet.pl>

    > Panie szkoleniowiec (panie miliarder): co jest z tym mocnym wsparciem?

    No niestety jednak jesteś głupkiem żyjącym wspomnieniami. Widzę, że szukasz
    transakcji życia, taki złoty strzał, ale coś szczęście Cię omija. Może
    lepiej w totka się pobaw.
    Dombrek



  • 12. Data: 2010-02-05 11:20:58
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: a...@v...pl

    > Wg mnie 2332 na FW20 to mocne wsparcie.
    > DJ
    >
    Aby nie bić piany na próżne, to skąd ten poziom. Po fakcie to już chyba można
    porozmawiać?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2010-02-05 11:23:05
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: "DJ\(Dominik\)" <d...@s...pl>

    Miałem tam pociągniętą linię, która by wyznaczyła kanał (zobacz na
    godzinówki), ale pierdyknęło i też się cieszę.

    DJ



  • 14. Data: 2010-02-05 11:40:41
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: a...@v...pl

    > Miałem tam pociągniętą linię, która by wyznaczyła kanał (zobacz na
    > godzinówki), ale pierdyknęło i też się cieszę.
    >
    > DJ
    >
    Chyba zalewasz. Na podstawie jednej linii stwierdzasz, że to jest silne wsparcie?
    Fachowcy od fibonów by się zapłakali.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2010-02-05 11:53:51
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: "DJ\(Dominik\)" <d...@s...pl>

    Nie zalewam, jak rynek chodził kanałami przez kilka tygodni, to zakładałem,
    że może być i tym razem.
    A fibonów raczej unikam, wolę pochyłe kreski.

    DJ



  • 16. Data: 2010-02-05 12:16:49
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: a...@v...pl

    > Nie zalewam, jak rynek chodził kanałami przez kilka tygodni, to zakładałem,
    > że może być i tym razem.
    > A fibonów raczej unikam, wolę pochyłe kreski.
    >
    > DJ
    >
    >
    J gram;
    1.System oparty o ogólną koniunkturę. Z tego dwie strategie.
    2.System- łapacz górek i dołków.
    3. System oparty na fibonach- z doskoku.

    Kociokwiku idzie dostać. A Ty powiadasz, że wystarczy tylko kreski stawiać? Muszę
    się temu przyjrzeć.:-)))

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2010-02-05 12:25:18
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: "DJ\(Dominik\)" <d...@s...pl>

    Też gram kilka systemów, a kreski się przydają na dokładkę.

    DJ



  • 18. Data: 2010-02-05 12:50:13
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: TT <t...@o...pl>

    Dombrek napisał(a):
    >> Panie szkoleniowiec (panie miliarder): co jest z tym mocnym wsparciem?
    >
    > No niestety jednak jesteś głupkiem żyjącym wspomnieniami. Widzę, że szukasz
    > transakcji życia, taki złoty strzał, ale coś szczęście Cię omija. Może
    > lepiej w totka się pobaw.

    Skąd wiesz, czy szczęście mnie omija, czy nie? Wyczytałeś to z AT? Może
    z fusów herbaty?

    Z mojego punktu widzenia do tradowania szczęście nie jest potrzebne.

    Hehe, panowie szkoleniowcy macie jakoś dużo założeń wziętych z chmur.
    Powodzenia w szukaniu naiwniaków do szkółki.

    TT.




  • 19. Data: 2010-02-05 15:48:08
    Temat: Re: Jak Honkong w dol
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "DJ(Dominik)" napisał w wiadomości:

    > Miałem tam pociągniętą linię, która by wyznaczyła kanał (zobacz na
    > godzinówki), ale pierdyknęło i też się cieszę.

    Po dniu dzisiejszym przecieli lekko linię szyi oRGR...gdy przebiją 2170 to
    już pewna jazda w dół (z drobnymi korektami)

    > DJ

    Pozdr.


    --
    Bugatti

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1