> A teraz sobie wyobraź, że masz trafność decyzji na poziomie 40%
> Za każdym razem gdy trafisz, zarobisz 3 jednostki, za każdym razem gdy nie
> trafisz, stracisz 1 jednostkę.
>
> Powiedz teraz: Który z tych modeli zarabia?
>
> DJ

Dj nie kłócic sie ........
przeciez rynek płaci........
po co te nerwy
nie rozumiem......


pzdr
dars

do góry

> Dj nie kłócic sie ........
> przeciez rynek płaci........
> po co te nerwy
> nie rozumiem......
>
>
> pzdr
> dars

A gdyby Ciebie jakiś burek zaczął za nogawkę tarmosić, to byś nie chciał go
strzepnąć?

DJ

do góry

> A gdyby Ciebie jakiś burek zaczął za nogawkę tarmosić, to byś nie chciał
> go strzepnąć?
>
> DJ

Wyrosłem chyba z tego....
wole słuchac co kto mysli o rynku
a robic swoje :)
niz takie wasze zaczepki......
do niczego dobrego nie prowadzą......

pzdr
DArs

do góry

DJ(Dominik) napisał(a):
> No to trochę liczb. Potraktuj to jak darmową lekcję.
>
> Wyobraź sobie, że masz trafność decyzji na poziomie 70%
> Za każdym razem gdy trafisz, zarobisz 3 jednostki, za każdym razem gdy nie
> trafisz, stracisz 10 jednostek.
>
> A teraz sobie wyobraź, że masz trafność decyzji na poziomie 40%
> Za każdym razem gdy trafisz, zarobisz 3 jednostki, za każdym razem gdy nie
> trafisz, stracisz 1 jednostkę.
>
> Powiedz teraz: Który z tych modeli zarabia?
>
A skąd założenie że trafna decyzja zarabia więcej niż traci zła decyzja?
Tak sobie wymarzyłeś?

Takiego życzeniowego inwestowania uczysz?

TT.

do góry

Cytując klasyka tej grupy

"Long way przed Tobą"

DJ

do góry

DJ(Dominik) napisał(a):
> Cytując klasyka tej grupy
>
> "Long way przed Tobą"
>

Czyli brak odpowiedzi. Jakiś taki wymijający tekścik podkreślający twoją
wyższość i moją niższość.

haha, strasznie masz merytoryczne te odpowiedzi.

Od razu widać, że posiadasz wiedzę tajemną.

A pytanie jest proste, wręcz trywialne: "Skąd założenie, że trafna
decyzja zarabia więcej niż traci zła decyzja?"

TT.

do góry

On 4 Lut, 17:40, TT <t...@o...pl> wrote:

> A pytanie jest proste, wręcz trywialne: "Skąd założenie, że trafna
> decyzja zarabia więcej niż traci zła decyzja?"
>
> TT.


Prosta odpowiedź.
W myśl reguły:

ucinaj straty, daj zyskom rosnąć

A odnośnie skuteczności to nawet 30% wystarczy.
Jak tego i MM nie rozumiesz to się zapisz na szkolenie do człowieka,
którego tak atakujesz.

do góry

macieks napisał(a):
> On 4 Lut, 17:40, TT <t...@o...pl> wrote:
>
>> A pytanie jest proste, wręcz trywialne: "Skąd założenie, że trafna
>> decyzja zarabia więcej niż traci zła decyzja?"
>>
>> TT.
>
>
> Prosta odpowiedź.
> W myśl reguły:
>
> ucinaj straty, daj zyskom rosnąć
>
> A odnośnie skuteczności to nawet 30% wystarczy.
> Jak tego i MM nie rozumiesz to się zapisz na szkolenie do człowieka,
> którego tak atakujesz.

AT daje także drugą zasadę. Bądź cierpliwy i nie zamykaj pozycji zbyt
szybko bo to strach (w przypadku straty) oraz nie bądź zbyt chciwy i
zamknij pozycje (w przypadku zysku).

AT zawsze do tej samej sytuacji daje dwie wykluczające się rady. Trzeba
być mało inteligentnym, żeby tego nie zauważyć.

Więc twoja odpowiedź jest średnia, bo akurat dostosowałeś ją do teorii
którą sobie stworzyłeś. Tak można uzasadnić wszystko.

TT.

do góry

On 4 Lut, 17:54, TT <t...@o...pl> wrote:

> AT daje także drugą zasadę. Bądź cierpliwy i nie zamykaj pozycji zbyt
> szybko bo to strach (w przypadku straty) oraz nie bądź zbyt chciwy i
> zamknij pozycje (w przypadku zysku).

Wole stosować swoją regułę


> AT zawsze do tej samej sytuacji daje dwie wykluczające się rady. Trzeba
> być mało inteligentnym, żeby tego nie zauważyć.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że w większości swoich wypowiedzi
obrażasz ludzi (w tym mnie)
Rynek musiał cię bardzo skrzywdzić, ale to nie moja wina.
Dla mnie EOT.

do góry

TT wrote:

> Takiego życzeniowego inwestowania uczysz?

to chyba taki mały test - DJ chce się dowiedzieć czy wiesz co to jest
oczekiwana skuteczność i czy potrafisz ją obliczyć.

g.

do góry