-
21. Data: 2003-02-27 15:12:32
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Witek" <w...@p...onet.fi>
Użytkownik "Maciej Loret" <m...@p...pl> napisał
> Swoja droga tak sie zastanawiam dlaczego
> tylko ja tego uzywam (w PekaoSA)? Czyzbym byl jakis inny? ;)
Nie potrafie tego inaczej wytłumaczyc... ;-)))))
-
22. Data: 2003-02-27 15:28:48
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Marcin Szplit" <M...@n...kielce.pl>
Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl> napisał w
wiadomości news:b3l91m$c3t$1@news.polbox.pl...
> To nie jest zlecenie stałe. Pekao stosuje błędną nazwę na coś takiego - co
> faktycznie może być przydatne. Ale od tego też jest PZ (choć z
> akceptowalnością jest na pewno gorzej) i obciążanie karty płatniczej.
>
> Pozdrawiam
> K. Kowalski
>
>
A, teraz rozumiem. nie chodzi o zlecenia stałe tylko płatności regularne ze
zmienną kwotą. Takich faktycznie w Multi nie ma. Ja używam do tego celu
przelewów (opłata za gaz, prąd, telefon), które musze wklepać sam i
polecenia zapłaty (komórki). Jako zlecenia stałe miałem na mysli płatności
okresowe (miesięczne, kwartalne) ze stałą kwotą. Te jak najbardziej
funkcjonują (tak płacę np. czynsz).
pozdrawiam
Marcin
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2003-02-27 15:36:29
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
Krzysztof Kowalski wrote:
> Ja jednak utrzymuje swoja teze "sadysta" ;-)))
Chyba masochista, co? ;))))
Pozdrowienia,
Glenn
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2003-02-28 06:49:46
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Nieeee, kolega Maciek ma racje. Z punktu widzenia zlecen stalych w Pekao
to
[rachu ciachu]
Nieeee, kolego Krzysztofie.
Czy jednym zdaniem moglbys uzasadnic przewage zlecen stalych w Multi nad
tymi w PekaoSA? Bo jedyne czego brakuje w PekaoSA, to tego, by takie
zlecenie mozna bylo zlozyc/zmienic/anulowac przez Inet.
Poza tym ja w ciagu paru lat raz musialem (a raczej chcialem) zmodyfikowac
jedno zlecenie stale - fakt, ze zajelo mi to okolo 20min.
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
25. Data: 2003-02-28 06:53:25
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Wy naprawdę nie wiecie, czy się tylko z biednego Maćka natrząsacie?
Zaraz biedny ;))
> Przecież jemu wyraźnie chodzi o wysyłanie przez
> elektrownię/gazownię/cokolwiek kwitów bezpośrednio do banku.
Gdybym mial tylko 3 sztuki, to pal licho. W sumie zlecen stalych mam okolo
10 sztuk - z tego wiekszosc co miesiac, a sa tez i czestsze. Komu by sie
chcialo robic co chwile przelew, pilnujac jednoczesnie terminow? To naprawde
jest takie wygodne???
> PKO BP zaczęło się przed tym bronić; w innych bankach też to powoli
> wymrze. Za kosztowne. Wszystko przerzuci się na PZ i bedzie OK.
Jak tylko wymrze w PekaoSA, to sie stamtad wyniose - prawdopodobnie moja
ofiara bedzie Multi.
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
26. Data: 2003-02-28 07:01:01
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> Świadomy czego? Kolejek?
Niezbyt czesto chodze do banku.
> Nieuprzejmości pracowników?
To rzeczywiscie jest roznie, choc lepiej niz srednia grupowa.
> Zaduchu na sali?
Tego nigdy nie zuwazylem.
> Papierkologii?
Zgoda.
> Drożyzny?
Moze i drozyzny,
> Potwornego oprocentowania linii kredytowej?
Naprawde pozyczasz pieniadze w banku? Przy takim oprocentowaniu?
Mnie chyba tylko budowa domu, sklonmilaby do skorzystania z takiego
oprocentowania.
> Znikomego oprocentowania rachunku?
Bez zartow. To, ze mam tam rachunek, nie oznacza, ze trzymam tam wieksze
pieniadze. 2-3kPLN, reszet przelewam do mBanku.
> Off-line'owości?
To niestety najgorsza wada PekaoSA. Ale nic to. Juz siedem oddzialow ma
dostep online ;))) Moj ponoc w ciagu 1-2 miesiecy ma sie rowniez zalapac.
> Brak dostępu zdalnego do
> wszystkich funkcji?
Tu nie bardzo rozumiem...
> Brak dostępu 7/24/365?
Jakos nie doskiwera szczegolnie. Od tego jest eKonto.
> Który z tych "ficzerów" tak Cię Maćku urzekł? ;-)))
Jak widzisz dosyc sprawnie obalilem wiekszosc z Twoich zarzutow;))
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
27. Data: 2003-02-28 07:05:44
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> A, teraz rozumiem. nie chodzi o zlecenia stałe tylko płatności regularne
ze
Guzik rozumiesz;)))
Chodzi o to, ze ani terminy ani wysokosci mnie nie interesuja. Ja tylko
kontroluje wyciagi bankowe.
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
28. Data: 2003-02-28 07:07:42
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>
Witam.
> > Swoja droga tak sie zastanawiam dlaczego
> > tylko ja tego uzywam (w PekaoSA)? Czyzbym byl jakis inny? ;)
>
> Nie potrafie tego inaczej wytłumaczyc... ;-)))))
Na prawe nie rozumiem co zlego jest w tej usludze PekaoSA?
Dla mnie ona jest najwazniejsza z udogodnien (prosze cala sale o
nieusmiechanie sie ;)))) w tym banku.
Pozdrawiam,
Maciej Loret
m...@p...pl
-
29. Data: 2003-02-28 07:37:55
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl>
"Maciej Loret" <m...@p...pl> wrote in message
news:b3mtcm$5nd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nieeee, kolego Krzysztofie.
> Czy jednym zdaniem moglbys uzasadnic przewage zlecen stalych w Multi nad
> tymi w PekaoSA? Bo jedyne czego brakuje w PekaoSA, to tego, by takie
> zlecenie mozna bylo zlozyc/zmienic/anulowac przez Inet.
> Poza tym ja w ciagu paru lat raz musialem (a raczej chcialem)
zmodyfikowac
> jedno zlecenie stale - fakt, ze zajelo mi to okolo 20min.
Jeśli chodzi o klasyczne zlecenie stałe - to przewaga jest prosta. W Peako
spędziełem godzinę na definiowaniu i kiedyś później 1,5h w kolejce aby je
zmienić. Dla mnie to jest nieakceptowalne. Ogólnie nie rozumiem zupełnie -
jak można chodzić do banku wogóle??? Czy niektórym sie naprawdę tak nudzi?
:-))) Od tego są zdalne kanały aby obsługiwać się z domu. Jeśli ktoś lubi w
celach towarzyskich i ma u sibie małe kolejki - to zapewne taki marmurek
jest dla niego ok (pomijam to, że przepłaca kilka-kilkanaście złotych
miesięcznie).
Pozdrawiam
K. Kowalski
-
30. Data: 2003-02-28 07:41:02
Temat: Re: Jak nie PKO SA to co?
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl>
> Gdybym mial tylko 3 sztuki, to pal licho. W sumie zlecen stalych mam okolo
> 10 sztuk - z tego wiekszosc co miesiac, a sa tez i czestsze. Komu by sie
> chcialo robic co chwile przelew, pilnujac jednoczesnie terminow? To
naprawde
> jest takie wygodne???
10? No weź przestań :-))) Ja tak sobie myślę - co by to mogło być:
- gaz - raz na kwartał jakiś albo pół roku?
- prąd - no, tu trzeba wklepać 6 przelewów co pół roku (ok. 6 minut przed
kompem)
- woda?
i to wszystko!
- kablówka - zlecenie stałe (takie klasyczne :-)
- czynsz - zlecenie stałe
- telefony - PZ lub obciążenie karty
- Internet - zlecenie stałe
Cóż Ty tak płacisz, że Ci się 10 zrobiło :-)))
> Jak tylko wymrze w PekaoSA, to sie stamtad wyniose - prawdopodobnie moja
> ofiara bedzie Multi.
:-)))
K. Kowalski