> Kupiłeś jednostki funduszu akcji, masz stratę na FA 100 zł, konwertujesz na
> stabilnego wzrostu, masz zysk na FSW 200 zł. Zagadka: ile zapłacisz
> belkowego przy fuduszach tradycyjnych, a ile przy parasolowym?

tyle samo, na parasolowym zyskasz wtedy kiedy dokonujesz konwersji j.u.
na ktorych zarobiles, jezeli poniosles strate to nie ma to znaczenia czy
inwestujesz w parasolowe czy zwykle


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 09:22:12 +0100, RobertS napisał(a):

>> Kupiłeś jednostki funduszu akcji, masz stratę na FA 100 zł, konwertujesz na
>> stabilnego wzrostu, masz zysk na FSW 200 zł. Zagadka: ile zapłacisz
>> belkowego przy fuduszach tradycyjnych, a ile przy parasolowym?

Może nie napisałem do końca w tym przykładzie: wychodząc z FSW dokunujemy
sprzedaży.

> tyle samo, na parasolowym zyskasz wtedy kiedy dokonujesz konwersji j.u.
> na ktorych zarobiles, jezeli poniosles strate to nie ma to znaczenia czy
> inwestujesz w parasolowe czy zwykle

Wyciąłeś początek postu i mylisz się. Tam była mowa o "chwilowej stracie".
Przy zwykłych funduszach płacisz belkę od zysku 200 zł, a przy parasolowym
tylko od 100 zł.

do góry

>
> Wyciąłeś początek postu i mylisz się. Tam była mowa o "chwilowej stracie".
> Przy zwykłych funduszach płacisz belkę od zysku 200 zł, a przy parasolowym
> tylko od 100 zł.

nie istnieje pojecie chwilowa strata, w kazdej inwestycji liczy sie
TYLKO moment wyjscia z niej (umorzenie, sprzedaz papierow)

jezeli kupiles fundusz za 1000zl a tydzien pozniej jest on warty 900zl
to nie ma ani zysku ani straty, jezeli za kolejny tydzien wartosc
jednostek wynosi 1100zl to nadal nic nie zyskales

dopiero w momencie kiedy umarzasz jednostki funduszu mozna powiedziec o
zysku lub stracie...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 09:42:27 +0100, RobertS napisał(a):

>> Wyciąłeś początek postu i mylisz się. Tam była mowa o "chwilowej stracie".
>> Przy zwykłych funduszach płacisz belkę od zysku 200 zł, a przy parasolowym
>> tylko od 100 zł.
>
> nie istnieje pojecie chwilowa strata, w kazdej inwestycji liczy sie
> TYLKO moment wyjscia z niej (umorzenie, sprzedaz papierow)
>
> jezeli kupiles fundusz za 1000zl a tydzien pozniej jest on warty 900zl
> to nie ma ani zysku ani straty, jezeli za kolejny tydzien wartosc
> jednostek wynosi 1100zl to nadal nic nie zyskales
>
> dopiero w momencie kiedy umarzasz jednostki funduszu mozna powiedziec o
> zysku lub stracie...

Nadal nie rozumiesz albo nie chcesz rozumieć
Więc opiszę przykłądowy csenariusz jeszcze raz ze szczegółami.

1. Kupujesz jednostki funduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900
zł. W tym momencie robisz konwersję do fundudzu stabilnego wzrostu.
Wartośc jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 38 zł belkowego
od 200 zł zysku.

2. Podobny scenariusz ale w wypadku funduszu parasolowego. Kupujesz
jednostki subfunduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900 zł. W tym
momencie robisz konwersję do subfundudzu stabilnego wzrostu. Wartośc
jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 19 zł belkowego od 100
zł zysku.

Widzisz różnicę?

do góry

>
> Nadal nie rozumiesz albo nie chcesz rozumieć
> Więc opiszę przykłądowy csenariusz jeszcze raz ze szczegółami.

Rozumiem Cie doskonale, dobrze, ze podales na przykladzie liczbowym.
>
> 1. Kupujesz jednostki funduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900
> zł. W tym momencie robisz konwersję do fundudzu stabilnego wzrostu.
> Wartośc jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 38 zł belkowego
> od 200 zł zysku.

zgadzam sie


>
> 2. Podobny scenariusz ale w wypadku funduszu parasolowego. Kupujesz
> jednostki subfunduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900 zł. W tym
> momencie robisz konwersję do subfundudzu stabilnego wzrostu. Wartośc
> jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 19 zł belkowego od 100
> zł zysku.

to jest oczywiste, chodzilo mi o pojecie ktorego uzyles

przy f.parasolowym nie ma znaczenia ile i jakich konwersji zrobiles w
czasie inwestycji, mozesz zainwestowac 1000zl i zmieniac fundusze w
ramach parasola przez 30 lat, a na koniec (przy umorzeniu) zaplacisz
podatek od roznicy X* - 1000zl


*X to wartosc jednostek funduszu(-y) w momencie umorzenia


natomiast w standardowym funduszu kazda konwersja (podatkowo) jest
traktowana jak zakonczenie jednej (placimy podatek od zysku) i
rozpoczecie nowej inwestycji

inwestujac w f.parasolowym podatek placi sie TYLKO raz = w momencie
umorzenia jednostek, oczywiscie pod warunkiem, ze inwestycja byla
zyskowna i to jest jego najwieksza zaleta

tylko dlaczego f.parasolowe powstaja tak wolno?
w porownaniu ze standardowymi funduszami nadal jest ich b.malo...


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

> Nadal nie rozumiesz albo nie chcesz rozumieć
> Więc opiszę przykłądowy csenariusz jeszcze raz ze szczegółami.
>
> 1. Kupujesz jednostki funduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900
> zł. W tym momencie robisz konwersję do fundudzu stabilnego wzrostu.
> Wartośc jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 38 zł belkowego
> od 200 zł zysku.
>
> 2. Podobny scenariusz ale w wypadku funduszu parasolowego. Kupujesz
> jednostki subfunduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900 zł. W tym
> momencie robisz konwersję do subfundudzu stabilnego wzrostu. Wartośc
> jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 19 zł belkowego od 100
> zł zysku.

Zapomniałeś o opłacie za zakup jednostek funduszu akcji, załóżmy
że jest to 5 procent, czyli w funduszu akcji masz na początku 950
zł. Wartość jednostek spada do 855 zł. Robisz konwersję do
funduszu stabilnego wzrostu (bez prowizji), wartość jednostek rośnie
do 1043 zł. Sprzedajesz, płacisz 8,17 zł belkowego od zysku. W
sumie zapłaciłeć 8,17 + 50 zł czyli 58,17 zł podatku od swojej
inwestycji. Więcej niż 38 zł pierwszym przypadku.

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 11:09:03 +0100, RobertS <r...@x...pl>
wklepał(-a):

>inwestujac w f.parasolowym podatek placi sie TYLKO raz = w momencie
>umorzenia jednostek, oczywiscie pod warunkiem, ze inwestycja byla
>zyskowna i to jest jego najwieksza zaleta
>
>tylko dlaczego f.parasolowe powstaja tak wolno?
>w porownaniu ze standardowymi funduszami nadal jest ich b.malo...

Żeby nie prowokować ustawodawcy do zmiany ustawy. ;)

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

>
> Zapomniałeś o opłacie za zakup jednostek funduszu akcji [...]
>
nikt o niczym nie zapomnial...

mozna kupic j.u. FA bez prowizji (mBank, Multibank) lub w promocji
oglaszanej przez TFI (dosc czesto sie zdarzaja)

jedyna oplata jaka jest pobierana ZAWSZE to oplata za zarzadzania,
w FA moze wyniesc nawet 4% rocznie

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Fri, 19 Jan 2007 09:32:35 +0000 (UTC), w <eoq37j$uqb$1@opal.futuro.pl>, jureq
<j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał(-a):

> 2. Podobny scenariusz ale w wypadku funduszu parasolowego. Kupujesz
> jednostki subfunduszu akcji za 1000 zł. Ich wartość spada do 900 zł. W tym
> momencie robisz konwersję do subfundudzu stabilnego wzrostu. Wartośc
> jednostek rośnie do 1100 zł. Sprzedajesz. Płacisz 19 zł belkowego od 100
> zł zysku.

Zakładając, że znasz parasolowy bez prowizji za zakup/konwersję/umorzenie. Jest
taki?

do góry

RobertS napisał(a):
> >
> > Zapomniałeś o opłacie za zakup jednostek funduszu akcji [...]
> >
> nikt o niczym nie zapomnial...
>
> mozna kupic j.u. FA bez prowizji (mBank, Multibank) lub w promocji
> oglaszanej przez TFI (dosc czesto sie zdarzaja)

W mBankach jak na razie nie ma funduszy parasolowych. Promocje to
również nie jest nic nadzwyczajnego, jeżeli mam zamiar przez
najbliższe kilka lat korzystać z funduszu i na braku prowizji opieram
swoje plany. Przeprowadziłem sobie własne symulacje i wygląda na
to, że przy moich planach przenoszenia miesięcznie po 500-1000 zł z
funduszu obligacji/stabilnego wzrostu do funduszu akcji kompletnie się
przy tych prowizjach nie opłaca.

do góry