-
11. Data: 2004-02-07 15:54:54
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: "zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl>
Użytkownik napisal/a:
> Praktycy do dzieła!!
praktycy założą konto avista zwane plus w WVB a w dodatku dzielenie kasy
powoduje, że odsetki są mniejsze dla każdej lokaty.
A ja będę strzelał: podzielić na pół, i później jedną z połówek podzielić
1:2
Dobrze?
--
Pozdrawiam,
Zbiggy
-
12. Data: 2004-02-07 16:20:43
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: gornik <g...@g...w.pl>
Osoba zwana t...@p...onet.pl napisała:
> Mam kase w wysokości np. 30.000 PLN. Chcę założyć np. 3 lokaty na ten sam okres
> i te same oprocentowanie. Ale możliwe jest, że w trakcie trwania lokat będę
> potrzebował jakieś pieniądze. Wtedy jedną, dwie lub trzy lokaty trzeba będzie
> zerwać i nie dostane odsetek. Aktualnie nie znam ile będę potrzebował. Jak
> powinienem podzielić kwotę 30.000 na lokaty aby moja strata była jak
> najmniejsza.
To jest zbyt teoretyczne :-)
Powiedziałbym tak - jeśli byłaby to kwestia jednorazowej potrzeby wypłaty
pieniędzy to chyba najlepiej byłoby je podzielić 5-10-15
Natomiast jeśli byłoby prawdopodobne, że może być kasa potrzebna kilka
razy w większych odstępach czasu, to chyba 3x10
Ale to tylko teoria - w praktyce jest przecież tak, że oprocentowanie
zależy od wysokości lokaty. W tym momencie jeśli np. progiem jest 5 tys.
to założyłbym lokaty 6x5 (bo niby dlaczego tylko trzy lokaty :-)
No i oczywiście manipulowałbym długością lokat
--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
www.gumasy.w.pl | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")
-
13. Data: 2004-02-07 21:09:19
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: Glenn <g...@b...pl>
t...@p...onet.pl wrote:
> Mam kase w wysokości np. 30.000 PLN. Chcę założyć np. 3 lokaty na ten sam okres
> i te same oprocentowanie. Ale możliwe jest, że w trakcie trwania lokat będę
> potrzebował jakieś pieniądze. Wtedy jedną, dwie lub trzy lokaty trzeba będzie
> zerwać i nie dostane odsetek. Aktualnie nie znam ile będę potrzebował. Jak
> powinienem podzielić kwotę 30.000 na lokaty aby moja strata była jak
> najmniejsza.
>
> Oczywiście w tej sytuacji powinno się robic lokaty na rózne okresy ale na
> chwilę dla tego zadania załóżmy, że wszystkie mają ten sam okres.
>
> Mozna zadanie uprościć i zamiast 3 lokat rozważać tylko dwie lub utrudnić i
> rozważać n (ale stałe).
Nie ma w założeniach nic o tym, że należy wziąć pod uwagę różnicę między
% jednej trzydziestotysięcznej lokaty a n-lokatami w mniejszej
wysokości. Domyślam się jednak, że należy znaleźć złoty środek między
zyskiem a potencjalną "potrzebą" finansową. Biorąc pod uwagę brak danych
nt. potencjalnych potrzeb gotówkowych i jednocześnie drastyczny spadek
zysku z lokat zerwanych przymusowo, proponuję wariant z n-lokatami o
minimalnym wkładzie. Drugi wariant wymagałby dodatkowego założenia, że
pieniędzy będziesz potrzebował z pewnym poślizgiem (np. 7 dni) i
zakładanie samoodnawialnej lokaty np. 7 dniowej.
> Praktycy do dzieła!!
A to już inna sprawa. Po co kombinowac z lokatami, jak można wrzucic
pieniądze w fundusz pieniężny? Np. GTFI RP ma na tyle wysoki rating, że
przyrost ju jest niemalże "gwarantowany". Czas wycofania środków z
takiego funduszu jest w granicach 1-2 dni. Najdoskonalszą płynność ma
zaś Pluskonto w VW ;-) - a i % dla 30k to 4,3 rocznie, czyli w granicach
niezłej (choć nie najlepszej) lokaty.
> PS. Ja niedawno miałem dokładnie taki właśnie problem.
Trzeba było zapytać na grupie ;-))))
-
14. Data: 2004-02-07 21:51:01
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: t...@p...onet.pl
Drodzy koledzy i koleżanko
Wasze odpowiedzi wyrażnie wskazują, że jesteście praktykami całą gębą w
najlepszym tego słowa znaczeniu. Problemy matematyczne rządzą się jednak innymi
prawami. A ten problem jest takim właśnie. Może jeszcze kilka dodatkowych uwag.
Załóżmy, że
1. Oprocentowanie lokat nie zależy od kwoty lokaty i jest stałe
2. Mamy do dyspozycji tylko lokaty roczne
3. Lokat można zrobić co najwyżej trzy.
4. Po zerwaniu lokat niewykorzystanej kwoty już nie można lokować.
Przykładowo, jeżeli podzieliłem kapitał np. równo na trzy lokaty tzn. założyłem
lokaty po 1.000 PLN, to gdy potrzebuje 1500 PLN to musze zerwać dwie.
Wykorzystuje 1500 a pozostałe 500 nie mogę juz ulokować.
Jak więc należy kwotę 3000 PLN podzielić na trzy lokaty aby moja strata była
średnio jak najmniejsza jeżeli przewiduje jedną "potrzebę finansową" ale nie
wiem jakiej będzie wysokości.
Jest oczywiste, że po rozwiazaniu tego problemu możemy zadanie zbliżyć bardziej
do rzeczywistości. Ale dopiero potem. Najpierw skupmy się na tym teoretycznym
problemie. Z jego rozwiązaniu wynikają jednak całkiem praktyczne wnioski.
Tensor1
Ps1. Tak na prawdę, to wielkość początkowej kasy nie na znaczenia.
PS2. Rozwiązania typu zakładam n lokat, gdy n dąży do nieskończoności, lub
zakładam lokaty na różny okres są niezgodne z założeniami.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2004-02-07 21:56:59
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> Drodzy koledzy i koleżanko
> Wasze odpowiedzi wyrażnie wskazują, że jesteście praktykami całą gębą w
> najlepszym tego słowa znaczeniu. Problemy matematyczne rządzą się jednak
innymi
> prawami. A ten problem jest takim właśnie.
5-10-15 i MZ nic lepszego i równie uniwersalnego nie wymyślisz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2004-02-07 22:24:20
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: t...@p...onet.pl
> > Drodzy koledzy i koleżanko
> > Wasze odpowiedzi wyrażnie wskazują, że jesteście praktykami całą gębą w
> > najlepszym tego słowa znaczeniu. Problemy matematyczne rządzą się jednak
> innymi
> > prawami. A ten problem jest takim właśnie.
>
> 5-10-15 i MZ nic lepszego i równie uniwersalnego nie wymyślisz.
Z przykrością stwierdzam, że można podzielić lepiej i to znacznie. Jeszcze
trochę pomyśl a będziesz pierwszy na tej grupie, który rozwiąże ten problem.
Wskazówka. Zauważ, że jeżeli twoje potrzeby są np. trochę powyżej 15 to musisz
zlikwidować dwie lokaty 15 i 5 na łączną sumę 20. Dzieląc inaczej tracisz mniej.
Tensor1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2004-02-07 22:28:54
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: Glenn <g...@b...pl>
t...@p...onet.pl wrote:
> Drodzy koledzy i koleżanko
> Wasze odpowiedzi wyrażnie wskazują, że jesteście praktykami całą gębą w
> najlepszym tego słowa znaczeniu. Problemy matematyczne rządzą się jednak innymi
> prawami. A ten problem jest takim właśnie. Może jeszcze kilka dodatkowych uwag.
> Załóżmy, że
> 1. Oprocentowanie lokat nie zależy od kwoty lokaty i jest stałe
> 2. Mamy do dyspozycji tylko lokaty roczne
> 3. Lokat można zrobić co najwyżej trzy.
> 4. Po zerwaniu lokat niewykorzystanej kwoty już nie można lokować.
Tensor przecież tego nie napisałeś w wyjściowym poście. Zmieniasz
założenia pisząc jednocześnie, że wszyscy podali błędne rozwiązania
;-))) Poza tym, nawet przy jakichś tam teoretycznych założeniach takie
rozważania nie mają zbytnio sensu, bo optymalizowanie złego rozwiązania
(a takim jest założenia lokat nie znając swoich potencjalnych potrzeb
finansowych) jest chyba gorsze od wyboru rozwiązania dobrego.
-
18. Data: 2004-02-07 22:51:27
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm>
napisał w wiadomości news:4024e1ca@news.home.net.pl...
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> wrote:
> Ja bym podzielił na najmniejsze możliwe części (minimalna kwota lokaty
> dopuszczalna przez bank). Wtedy możesz "podbierać" tę kasę z
wykorzystaniem
> jej bardziej efektywnie - np. potrzebując 11 000 PLN zrywasz 11 lokat po
> 1000, zamiast dwóch po 10 000.
Ale przecież zwykle jest tak, że przy większej kwocie masz wyższe
oprocentowanie :) Musiałbyś więc jeszcze oszacować ryzyko konieczności
zerwania lokaty i obliczyć czy opłaca się dostać gorsze oprocentowanie.
Pozdrawiam,
Washko
-
19. Data: 2004-02-07 23:17:38
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: jason <J...@u...torun.pl>
Użytkownik S.T. napisał:
>>Drodzy koledzy i koleżanko
>>Wasze odpowiedzi wyrażnie wskazują, że jesteście praktykami całą gębą w
>>najlepszym tego słowa znaczeniu. Problemy matematyczne rządzą się jednak
>
> innymi
>
>>prawami. A ten problem jest takim właśnie.
>
>
> 5-10-15 i MZ nic lepszego i równie uniwersalnego nie wymyślisz.
Kochani, to przeciez BANALNE a mielicie to juz drugi dzien.
Kolejne lokaty tworza postep geometrycznyo ilorazie 2 i sumie S
Dla trzech mamy l1+l2+l3=x+2x+4x=x(1+2+4)=7x=S
ogolnie dla n wyrazow mamy
S=(1+2+4+...)x=(2^n-1)x
w tym przykladzie mamy x=20000/7, czyli (w przyblizeniu)
l1=2857
l2=5714
l3=11428
Niezaleznie od podebranej kwoty stracimy niepotrzebnie oprocentowanie co
najwyzej z kwoty <=l1 (czyli niecalych 3000)
EOT
-
20. Data: 2004-02-08 00:09:20
Temat: Re: Jak podzielic kasę na kilka lokat
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> > 5-10-15 i MZ nic lepszego i równie uniwersalnego nie wymyślisz.
>
> Z przykrością stwierdzam, że można podzielić lepiej i to znacznie. Jeszcze
> trochę pomyśl a będziesz pierwszy na tej grupie, który rozwiąże ten problem.
No dobra, ale to pytanie jest podchwytliwe,
Może być nieco lepiej, ale na perno nie prościej
nikt normalny (poza matematykiem ;)) nie będzie dzielił kwot co do grosza,
popełniłem małą niekonsekwencję, zeby za wiele nie myśleć ;)
zapytaj o 35 tyś to Ci odpowiem lepiej 5-10-20
Kurcze, ja teraz jestem na etapie jak wytłumaczyć dziecku,
co to jest ułamek, a Ty mi tu takie łamania głowy ;)
Przy podziale na 2 lokaty będzie 1/3 i 2/3
czyli druga 2x większa
Przy podziale na 3 lokaty będzie 1/x, 2/x i 4/x gdzie x=1+2+4=7
czyli następna 2x większa
Przy podziale na n lokat będzie 1/x, 2/x, 4/x i 8/x gdzie x=1+2+4+8=15
czyli ogólnie
x^1 + x^2 + x^3 + ...+ x^n
dla n=
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ...
będzie:
1, 3, 7, 15, 31, 63 123 ...
Jaki to bedzie ciąg?
wyglada mi na x=2^n-1
może być?
To będzie lepiej zoptymalizowane niż na oko,
ale znajsź mi kogoś kto tak będzie dzielił lokaty ;)))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl