-
1. Data: 2007-05-25 21:06:48
Temat: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "sitek" <m...@p...onet.pl>
Czesc,
Dzis spotkala mnie niemila wiadomość, pomyślałem więc, że krótko ją opiszę, a
może niektórych przestrzegę. Otóż półtora roku temu zgodziłem się na KK w
mBanku w promocji takiej, że nic nie płaciłem. Z karty korzystałem
sporadycznie, ostatni raz w grudniu. Na początku roku, przyszła mi kolejna
karta, z tym, że wiadomo, że już nie za darmo, a za 38zł (pomyślałem sobie co
mi tam, opłata niewielka, a karta moze się przyda i umowy wcześniej nie
wypowiedziałem). Jak pisałem z karty nie korzystałem, to i na elektroniczne
wyciągi nie spoglądałem. Dziś dostałem (płatne) upomnienie (wysłane tydzień
temu) z którego wynika, ze mam do zapłacenia 75zł. W rozmowie telefonicznej
dowiedziałem się, że kwota całkowita do zapłacenia to już 160 zł (w tym m.in.
kolejna kwota za wysłanie wezwania do zapłaty, które jest w drodze do mnie).
Zapłaciłem oczywiście od razu upewniając się u konsultanta czy to aby na pewno
całkowita suma. Zapłaciłbym i wcześniej bo środków mi nie brakowało, a dlaczego
tego nie zrobiłem? Otóż domyślnie przyjąłem, że skoro dotychczas wszelkie
opłaty np za wydanie karty elektronicznej (do Internetu) czy opłaty za eMaklera
pobierane były z eKonta to i opłata za kartę została stamtąd pobrana. Jest
jednak inaczej, a skoro pojawiło się zadłużenie i nawet minimalna kwota nie
była spłacana to co miesiąc bank potrącał sobie karę 30 zł. Cieszy mnie jedna
rzecz, a mianowicie, że upomnienie w formie pisemnej wysłali teraz a nie np za
kilka miesięcy czy więcej. Marzy mi się teraz taki bank coby dostrzegł dziwne
zachowanie klienta i po prostu zadzwonił "dlaczego Pan nie spłaca, czy Pan
wie..." ale wieksze koszty, mniejszy zarobek :) Lub choćby wysłał smsa... Chyba
była ostatnio taka reklama, moglibyście mi powiedzieć, czy jakis Bank
przypomina?
Wiem, że pretensje mogę mieć tylko do siebie, trzeba się rozglądac dookoła i
wszystko sprawdzać kilka razy, ale czy mam być szczęsliwy w tej sytuacji, że
mam te kartę K mBanku?
Mailem tym pragne też uswiadomic innych nieobeznanych, może nie jestem jedyny...
Pozdrawiam i zyczę zadowoloenia z Waszych banków,
sitek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-05-25 21:15:45
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "sitek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:36fa.0000006f.46574fe7@newsgate.onet.pl...
> Czesc,
> Dzis spotkala mnie niemila wiadomość, pomyślałem więc, że krótko ją
> opiszę, a
> może niektórych przestrzegę. Otóż półtora roku temu zgodziłem się na KK w
[...]
Co do zasady pobieranie stałej opłaty za brak spłaty minimalnej jest chyba
niezgodne z czymśtam. Tak więc w praktyce, gdyby ci się chciało, masz
praktyczną pewność odzyskania 30*n złotych, najpóźniej na etapie arbitra
bankowego (bo BRE może udawać, że racja jest po ich stronie).
Gdzieś w sieci znajduje sie argumentacja w tej kwestii, a link do niej był
podawany na grupie nie dawniej niż miesiąc temu.
marekz
-
3. Data: 2007-05-26 00:12:45
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"sitek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:36fa.0000006f.46574fe7@newsgate.onet.pl...
> Wiem, że pretensje mogę mieć tylko do siebie,
I to jest właściwy wniosek.
-
4. Data: 2007-05-26 05:37:02
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
sitek napisał(a) w wiadomości: <3...@n...onet.pl>...
>
> Marzy mi się teraz taki bank coby dostrzegł dziwne
>zachowanie klienta i po prostu zadzwonił "dlaczego Pan nie spłaca, czy Pan
>wie..." ale wieksze koszty, mniejszy zarobek :) Lub choćby wysłał smsa... Chyba
>była ostatnio taka reklama, moglibyście mi powiedzieć, czy jakis Bank
>przypomina?
Szukaj wątku:
Karty kredytowe - produkt szkodliwy! (jak alkohol czy papierosy)
Zzczegółów oferty Eurobanku nie znam.
Naprawdę przez chwilę pomyślałem, że kazali takie dopiski umieszczać
jak na papierosach...
Arek
-
5. Data: 2007-05-26 06:34:50
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
Arek <a...@p...onet.pl.usun_cde> napisał(a):
> sitek napisał(a) w wiadomości: <3...@n...onet.pl>...
> >
> > Marzy mi się teraz taki bank coby dostrzegł dziwne
> >zachowanie klienta i po prostu zadzwonił "dlaczego Pan nie spłaca, czy Pan
> >wie..." ale wieksze koszty, mniejszy zarobek :) Lub choćby wysłał smsa... Chyb
> a
> >była ostatnio taka reklama, moglibyście mi powiedzieć, czy jakis Bank
> >przypomina?
>
>
> Szukaj wątku:
> Karty kredytowe - produkt szkodliwy! (jak alkohol czy papierosy)
>
> Zzczegółów oferty Eurobanku nie znam.
> Naprawdę przez chwilę pomyślałem, że kazali takie dopiski umieszczać
> jak na papierosach...
Chyba wiekszosc kart daje taka mozliwosc (platna - jak i platne jest w eurobanku)
przypominania sms-em w roznych sytuacjach, zadeklarowane i oplacone. Tyle, ze oni
wyciagneli to jako element kampanii reklamowej, podobnie jak BPH te 116 kredytu,
gdy chyba w Citi, tez daja pierwsze 2 okresy bez koniecvznosci splaty.
Co do dopiskow, to gdzies widzialem "umieszczany" na banknotach "Minister Finansow
ostrzega - Pieniadze deprawuja" ;)
No i jak wszedzie - czytac instrukcje, tj TOiP.
> Arek
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2007-05-26 08:14:35
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On 25 May 2007 23:06:48 +0200, "sitek" <m...@p...onet.pl>
wrote:
>wypowiedziałem). Jak pisałem z karty nie korzystałem, to i na elektroniczne
>wyciągi nie spoglądałem. Dziś dostałem (płatne) upomnienie (wysłane tydzień
błąd
>tego nie zrobiłem? Otóż domyślnie przyjąłem, że skoro dotychczas wszelkie
>opłaty np za wydanie karty elektronicznej (do Internetu) czy opłaty za eMaklera
>pobierane były z eKonta to i opłata za kartę została stamtąd pobrana. Jest
niestety. Chyba nawet w papierowych materiałach razem z kartą pisali o
tym, że _można_ zlecić spłatę KK z eKonta.
>była ostatnio taka reklama, moglibyście mi powiedzieć, czy jakis Bank
>przypomina?
BPH. Ichnie callcenter dzwoni i upomina się nawet o parę zł. Płatne
"przypomnienia" są potem.
>Wiem, że pretensje mogę mieć tylko do siebie, trzeba się rozglądac dookoła i
>wszystko sprawdzać kilka razy, ale czy mam być szczęsliwy w tej sytuacji, że
nie; mylisz się. Wystarczyło _raz_ przeczytać i - przede wszystkim -
czytać wyciągi. Jeśli nawet nie chciało Ci się spojrzeć i upewnić, że
saldo nieużywanej KK wynosi 0, to naprawdę nie powinieneś mieć
pretensji do świata.
--
Jarek Andrzejewski
-
7. Data: 2007-05-26 09:01:34
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Jak pisałem z karty nie korzystałem, to i na elektroniczne
> wyciągi nie spoglądałem.
to nie jest wina banku, jezeli nie wnosiles zastrzezen do wyciagow tzn.
ze je akceptowales
> Otóż domyślnie przyjąłem, że skoro dotychczas wszelkie
> opłaty np za wydanie karty elektronicznej (do Internetu) czy opłaty za eMaklera
> pobierane były z eKonta to i opłata za kartę została stamtąd pobrana.
ano tak w banku jest, klopoty pojawiaja sie jak klientowi cos sie
wydaje, jezeli nie miales pewnosci to nalezalo to sprawdzic, chocby
patrzac w zestawienie transakcji
> Jest jednak inaczej, a skoro pojawiło się zadłużenie i nawet minimalna kwota nie
> była spłacana to co miesiąc bank potrącał sobie karę 30 zł.
oplata zgodna z TOiP, sam sie na nia zgodziles i nie jest to oplata
zakazana, zabronione jest pobieranie dwoch oplat za to samo
> Wiem, że pretensje mogę mieć tylko do siebie, trzeba się rozglądac dookoła i
> wszystko sprawdzać kilka razy, ale czy mam być szczęsliwy w tej sytuacji, że
> mam te kartę K mBanku?
kazdy inny bank zachowalby sie w ten sam sposob, co moze bank poradzic
na to, ze klient ignoruje wyciagi?
a wyobraz sobie, ze ktos wykonalby w ciezar twojej karty jakas operacje
na wieksza kwote? oczywiscie bys o tym nie wiedzial, bo ignorowales
wyciagi...
ignoracja niestety kosztuje, trzeba czytac wiadomosci jakie przesyla
bank, analizowac wyciagi, czytac umowy przed podpisaniem...
i nie straciles 160zl z powodu mBanku tylko zwyczajnie sam sobie jestes
winien, mam nadzieje, ze cie to czegos na przyszlosc nauczy
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
8. Data: 2007-05-26 09:15:05
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: villemo <b...@n...pl>
Z tego co wiem to kazdy bank kosztem wydania nowej karty kredytowej
obciaza jej saldo, bo wyobraz sobie ze sa ludzie ktorzy maja karte
kredytowa w jakims banku nie majac tam konta... wiec jakby mieli im
obciazyc konto?????
mBank oferuje mozliwosc automatycznej splaty karty-wystarczylo wyrazic
takowa zgode i byloby splacone w terminie wszystko...
i masz w jednym racje... pretensje mozesz miec tylko do siebie
pozdr
-
9. Data: 2007-05-26 11:24:56
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
villemo <b...@n...pl> napisał(a):
> Z tego co wiem to kazdy bank kosztem wydania nowej karty kredytowej
> obciaza jej saldo, bo wyobraz sobie ze sa ludzie ktorzy maja karte
> kredytowa w jakims banku nie majac tam konta... wiec jakby mieli im
> obciazyc konto?????
> mBank oferuje mozliwosc automatycznej splaty karty-wystarczylo wyrazic
> takowa zgode i byloby splacone w terminie wszystko...
>
> i masz w jednym racje... pretensje mozesz miec tylko do siebie
>
> pozdr
Ale on wcale nie wyrazal pretensji do banku, tylko wlasnie raczej do swojej
niedomyslnosci.
mam wrazenie, ze bardziej ostrzega innych, chociaz pewien zal ma, ze nie bylo
"idealnie" - ale nie przesadza z tym.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2007-05-26 13:39:53
Temat: Re: Jak straciłem 160 zł dzięki KK w mBanku
Od: Pete <n...@n...com>
MarekZ pisze:
> Użytkownik "sitek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:36fa.0000006f.46574fe7@newsgate.onet.pl...
>> Czesc,
>> Dzis spotkala mnie niemila wiadomość, pomyślałem więc, że krótko ją
>> opiszę, a
>> może niektórych przestrzegę. Otóż półtora roku temu zgodziłem się na KK w
> [...]
>
> Co do zasady pobieranie stałej opłaty za brak spłaty minimalnej jest chyba
> niezgodne z czymśtam. Tak więc w praktyce, gdyby ci się chciało, masz
> praktyczną pewność odzyskania 30*n złotych, najpóźniej na etapie arbitra
> bankowego (bo BRE może udawać, że racja jest po ich stronie).
>
> Gdzieś w sieci znajduje sie argumentacja w tej kwestii, a link do niej był
> podawany na grupie nie dawniej niż miesiąc temu.
>
> marekz
>
>
Bezedury.
Bank nie moze pobierać równocześnie odsetek karnych i opłat karnych. Ale
chyba wszystkie zrezygnowały z odsetek karnych (marne grosze) na rzecz
opłaty karnej - do której naliczenia bank ma prawo.
--
Pete