W ciągu 2 dni nie dojdzie, nie ma bata ;-))
JaC


-----

> Mógłbyś rozwinąć tę głęboką myśl, bo ze względu na zbyt małą ilośc informacji w
niej zawartą, nie rozumiem.

do góry

W dniu 09.08.09 12:58, ąćęłńóśźż pisze:
> W ciągu 2 dni nie dojdzie, nie ma bata ;-))
> JaC

Priorytety nierejestrowane dochodzą. :)

--
Pete

do góry

On Aug 9, 11:22 am, ąćęłńóśźż <u...@w...eu> wrote:
> Bardzo pewna metoda, płaciłem tak przez lata.
> Przy nadawaniu listu wartościowego na poczcie spisują liczbe i rodzaj banknotów.

Ja nigdy nie nadawałem tego jako list wartościowy, tylko priorytet
polecony. Metoda była prosta - 2 zadrukowane kartki A4 złożone na 3
części, banknoty w środek - czasem delikatnie przyklejone z brzegu
taśmą, żeby nie latały w kopercie. Rzadko kiedy, ale wysyłałem też
monety - wtedy wkładałem je w kartonik albo pudełko CD slim.Wysyłałem
tak latami, chyba na wszystkie kontynenty. Kwoty do 200 euro, nigdy
nic nie zginęło. Może dlatego nie bawiłem się w listy wartościowie.
Oczywiście tutaj potrzeba też uczciwości drugiej strony. Widać nie
jest z tym tak źle, albo miałem niebywałe szczęście.

do góry

On 8 Sie, 07:59, Bungiel <d...@g...com> wrote:
>
> No może teraz to trochę oldskulowe, ale zanim paypal umożliwił
> płacenie polską kartą deb/kred, wysyłanie kasy w kopercie było jedynym
> sensownym rozwiązaniem. I wbrew pozorom dosyć skutecznym, o ile ktoś
> wiedział jak to zapakować. Pamiętam, jak kiedyś jakiś nierozgarnięty
> Niemiec wysłał mi kasę w kopercie. Wrzucił monety luzem do
> koperty...Monety odbiły na białej kopercie takie szare
> charaktertystyczne znaczki :) Jakimś cudem, dotarła do mnie całość.
>
> Teraz pewnie by mi się nie chciało bawić w coś takiego - mamy paypal,
> sepa itd.

Sie europeizujemy, no no! :p

Jak nie lubie czekow i staram sie ich unikac, to jednak czasami sa
przydatne -- jako alternatywa gotowki w kopercie, na przyklad...

do góry

"bradley.st"
news:b3adfd8a-de19-4967-af09-9198b77faec9@z28g2000vb
l.googlegroups.com

> Jak nie lubie czekow i staram sie ich unikac, to jednak czasami sa
> przydatne -- jako alternatywa gotowki w kopercie, na przyklad...

Ehh już miałem to komentować ale - wolę się napić soczku pomarańczowego.
Wyjdzie mi to na zdrowie (chyba).

Pozdrawiam (szczerze) kolegę zza wielkiej wody :)

do góry

On 9 Sie, 15:20, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
> "bradley.st"news:b3adfd8a-de19-4967-af09-9198b77faec
...@z...googlegroups.com
>
> > Jak nie lubie czekow i staram sie ich unikac, to jednak czasami sa
> > przydatne -- jako alternatywa gotowki w kopercie, na przyklad...
>
> Ehh już miałem to komentować ale - wolę się napić soczku pomarańczowego.
> Wyjdzie mi to na zdrowie (chyba).
>
> Pozdrawiam (szczerze) kolegę zza wielkiej wody :)

Masz czas reakcji na obelge: 1h 04m Niezle, jak na niedziele. :)

Wracajac do czekow: jeszcze calkiem niedawno byly w Europie
'euroczeki'. Chyba troche za wczesnie je wycofano? -- Bo SEPA nadal
jednak raczkuje.

Pozdrawiam

do góry

"bradley.st"
news:e468a9fe-6325-41a5-8ded-f6f5ec66eacc@j19g2000vb
p.googlegroups.com

> Masz czas reakcji na obelge: 1h 04m Niezle, jak na niedziele. :)

Czemu od razu obelgę? - nie będę ukrywał, że poczułem się dotknięty, ale to
chyba takie typowo hamerykańskie. Pokazać zwykłemu Europejczykowi swoje
hamerykańskie ego - LOL :)

> Wracajac do czekow: jeszcze calkiem niedawno byly w Europie
> 'euroczeki'. Chyba troche za wczesnie je wycofano? -- Bo SEPA nadal
> jednak raczkuje.

Wracając do czeków i poważnej rozmowy. Nie wiem jak to jest teraz, ale
pamiętam jak ze kilka lat temu znajoma otrzymała czek dolarowy pocztą. Były
takie problemy z realizacją tego ustrojstwa że aż żal komentować. W końcu
któryś tam oddział żubra owy czek zrealizował z fajnym bonusem w postaci
oczekiwania z kilka dobrych dni na kasę...
Może się coś zmieniło - nie wiem. Z drugiej jednak strony czy w dobie
wszelakiej maści WesterUnion'ów, transferów pieniężnych Ria, PayPal'ów itp.
jest sens bawić się w czeki? Odpowiedź pozostawiam zainteresowanym.

Pozdrawiam

do góry

---------------------------
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:h5m4gr$e1d$1@news.wp.pl...
Bardzo pewna metoda, płaciłem tak przez lata.
Przy nadawaniu listu wartościowego na poczcie spisują liczbe i rodzaj
banknotów.
Zwykle wkładałem do mniejszej koperty, i później całość do większej
koperty - wszystko przy panience z okienka.
Przy nadawaniu wymagany dokument tozsamości.
Ubezpieczenie 1 zł za kazde 50 zł podanej wartości + opłata za
opieczetowanie + opłata jak za list polecony.
Ale europrzelewy czy paypal wychodza taniej, w ododatku paypal zapewnia
ochrone kupującego na aukcji - sprowadziłem raz felernego niestety laptopa
niezgodnego z opisem i po odesłaniu Niemiec się pienił, ale dostałem zwrot
kasy z paypal.
JaC
----------------------------------------------
wysylanie pieniedzy listem jakimkolwiek jest nieubezpieczone, gdyby list
zginal i żadalbys zwrotu kasy, ktora byla w srodku to nic bys nie dostal...

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:h5ma3i$guq$1@news.wp.pl...
W ciągu 2 dni nie dojdzie, nie ma bata ;-))
JaC
--------------------------------
bywalo, ze dochodzily...

do góry

P.......sz, ale to twój problem.
JaC


-----

> wysylanie pieniedzy listem jakimkolwiek jest nieubezpieczone, gdyby list zginal i
żadalbys zwrotu kasy, ktora byla w srodku to nic bys nie dostal.

do góry