Jak sądzicie na ile korekta której teraz doświadczamy na naszym rynku (a np.
nie doświadczamy na S&P 500) jest efektem zachachmęcenia kasy OFE przez
Donka/zwolnienia ZUS z obowiązku "karmienia wielorybów"..:

Stawek polski.
http://dwagrosze.blogspot.com/2010/12/stawek-polski.
html

(coś a'la zwała na Węgrzech spowodowana zemstą "międzynarodowych rynków
kapitałowych" za odcięcie płynącego strumienia szamlu do ich koryta)

..a na ile rzeczywista korekta spowodowana np. cyklami i sytuacją techniczną
....?.
Czy ktoś z kolegów się się na tym zastanawiał (i ma może jakąś koncepcję jak
to może "pójść" dalej) ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

Endriu wrote:

> Jak sądzicie na ile korekta której teraz doświadczamy na naszym rynku (a
> np. nie doświadczamy na S&P 500) jest efektem zachachmęcenia kasy OFE
> przez Donka/zwolnienia ZUS z obowiązku "karmienia wielorybów"..:
>
Dla mnie bliskim zeru. Po prostu nasz rynek był nieco mocniejszy przez jakiś
czas, to teraz będzie nieco słabszy.

do góry