eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak to jest z tymi przelewami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 21. Data: 2018-03-01 19:58:44
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a982554$0$31350$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2018-03-01 o 16:24, Marek pisze:
    > On Thu, 1 Mar 2018 11:31:14 +0100, "J.F."
    > <j...@p...onet.pl>
    >> Sa przeciez szybkie przelewy, wiec sie da.
    > Mówimy o zwykłym, autora nie stać na szybki elixir.

    >Hehehe Czyli się da tylko celowo opóźnia się procedurę liczoną w
    >sekundach do _dni_ w celu zarobienia kasiory
    >WYBORNE :-)

    No, raczej w godzinach (roboczych), i ... zawsze tak bylo.
    Tzn od czasu, gdy wdrozono system i dni zamienily sie w godziny.

    Teraz to raczej mozesz miec pretensje o nieuzasadnione oplaty za
    szybki przelew :-)

    >A gdzie zapłacony podatek od osiągniętych zysków z nienależnego
    >przetrzymywania?

    Jak osiagnie zysk, to oczywiscie zaplaci.

    Ale jaki zysk - masz chyba na mysli koszt utrzymania Bagsika w
    wiezieniu ? :-)

    >PS. Nawet zakładając że trzeba jakieś procedury wykonać i mozolnie
    >przesyłać, prze4syłać, przesyłać... :-)
    >to ogromny skok technologiczny w ostatnich latach tylko ośmiesza
    >WOŁOWATOŚĆ tego systemu
    >Świat poleciał na Marsa a bankowość dalej wozi banknoty dyliżansami
    >:-)

    Zartujesz. Od 1994 to wszystko leci elektronicznie.

    To raczej zobacz - Amerykanie wyslali troche rakiet na Marsa, a
    zaplacili za to pewnie tradycyjnie - czekami w kopertach :-)
    Przelew w pare godzin ... juz chyba nam tak nie zazdroszcza, bo sami
    to maja, docenili polskie/europejskie rozwiazania.

    Ktore prawde mowiac wcale nie sa takie dobre ... no nie, sa swietne,
    ale kosztuja 5 zl :-)

    J.


  • 22. Data: 2018-03-01 20:16:49
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    W dniu 2018-03-01 o 17:11, z pisze:

    > Dobre pytanie. _KLUCZOWE_ Po co jest sesja w epoce światłowodów?

    O szczegółach technicznych takich jak kompensacja zobowiązań
    szkoda się rozpisywać bo to ogólnodostępna wiedza, ale sprowadza
    się to do tego żeby było taniej i np. klient miał darmowy przelew.


  • 23. Data: 2018-03-01 20:43:54
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "MarcinF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p79jir$38i$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-03-01 o 17:11, z pisze:
    >> Dobre pytanie. _KLUCZOWE_ Po co jest sesja w epoce światłowodów?

    >O szczegółach technicznych takich jak kompensacja zobowiązań
    >szkoda się rozpisywać bo to ogólnodostępna wiedza, ale sprowadza
    >się to do tego żeby było taniej i np. klient miał darmowy przelew.

    Przeciez KIR moze to robic raz na dobe, czy trzy razy dziennie tak jak
    w obecnych sesjach, czy np co milion uzbieranych przelewow do/z
    banku - nie musi wstrzymywac przelewu klienta.

    J.


  • 24. Data: 2018-03-01 21:15:39
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-03-01 o 19:58, J.F. pisze:
    > Teraz to raczej mozesz miec pretensje o nieuzasadnione oplaty za szybki
    > przelew :-)

    Nie. Ja mam pretensje za przetrzymywanie moich pieniędzy bez
    uzasadnionego powodu.
    Jak wiadomo każda sekundę posiadania danej kwoty można wykorzystać do
    jej obrócenia i wygenerowania zysku. (Gdzie jak gdzie ale na tej grupie
    ta wiedza powinna być powszechna)
    Pytam się gdzie jest podatek od tego zysku?

    Drogo tanio. Nie o tych pojęciach mówimy. Mówimy o okradaniu i nie
    płaceniu podatków.

    Podstawy WOSU jak mawia Mariolka :-)

    > Zartujesz. Od 1994 to wszystko leci elektronicznie.

    Taki środek artystyczny. Wybacz nie jestem polonistą. Ja tylko 20 lat
    żyję z komputerami i widzę co się zmienia a co stoi w miejscu

    z


  • 25. Data: 2018-03-01 21:38:52
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-03-01, z <...@...pl> wrote:

    [...]

    > Nie. Ja mam pretensje za przetrzymywanie moich pieniędzy bez
    > uzasadnionego powodu.

    Powód jest - tak jest taniej.

    > Jak wiadomo każda sekundę posiadania danej kwoty można wykorzystać do
    > jej obrócenia i wygenerowania zysku. (Gdzie jak gdzie ale na tej grupie
    > ta wiedza powinna być powszechna)

    Przeprowadź prosty wywód logiczny:

    Załóżmy, że ktoś z banku A) wysyła kwotę do banku B).
    Zgodnie z Twoją teorią bank A) przetrzymując osiąga jakiś astronomiczny,
    dodatkowy zysk. Ale w tym momencie bank A) nie otrzyma i nie posiada tej
    kwoty którą ktoś inny zlecił - z banku B) do banku A) - a która dotrze do
    niego z opóźnieniem. Bilans wychodzi na zero.

    I wielka teoria spiskowa upadła.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 26. Data: 2018-03-01 22:25:50
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-03-01 o 21:38, Wojciech Bancer pisze:
    > I wielka teoria spiskowa upadła.
    >

    Pokrętne aczkolwiek logiczne

    Ale...

    Podejdźmy od strony klienta wysyłającego

    Musi oddać swoje pieniądze wcześniej żeby dotarły na czas.

    Mógłby w tym czasie nimi obrócić, zrobić interes życia...

    Ale NIEEEEE one muszą dzień, dwa, trzy tkwić w czarnej dziurze

    Klient jest ewidentnie stratny i g...o go obchodzi że sumarycznie jego
    bank z bankiem jego kontrahenta wychodzą pokrętnie na ZERO :-)
    Znaczy wożą te taczki przez cały weeckend w pocie czoła ;-)

    I tu się nasuwa ostatnio modne stanowisko urzędów skarbowych o
    potencjalnych zyskach które trzeba opodatkować jako dochód chociaż się
    na ten basen czy spa czy cokolwiek innego nie poszło ale mogło się pójść
    nieodpłatnie :-)

    Wiem... takie jest teraz prawo, jest jak jest, żeby było tak jak jest... ;-)

    z



  • 27. Data: 2018-03-01 22:39:17
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-03-01, z <...@...pl> wrote:

    [...]

    > Podejdźmy od strony klienta wysyłającego
    > Musi oddać swoje pieniądze wcześniej żeby dotarły na czas.
    > Mógłby w tym czasie nimi obrócić, zrobić interes życia...

    Jasne. W dobie terminów płatności liczonych w dniach (14 dni),
    czy dużych milionowych kontraktów których terminy płatności są
    liczone w setkach dni (~120/150) kilkugodzinne obsuwy przelewów
    międzybankowych powodują u ludzi utratę interesów życia.

    > Ale NIEEEEE one muszą dzień, dwa, trzy tkwić w czarnej dziurze

    I tenże interes życia jest oczywiście większy niż owe 5 zł za przelew
    ekspresowy, tak? No to jeśli tak, to opłaca Ci się poobracać przez ten
    dzień, dwa, trzy i uszczknąć sobie z tegoż interesu życia owe 5 zł.

    > I tu się nasuwa ostatnio modne stanowisko urzędów skarbowych o
    > potencjalnych zyskach które trzeba opodatkować jako dochód chociaż się
    > na ten basen czy spa czy cokolwiek innego nie poszło ale mogło się pójść
    > nieodpłatnie :-)

    Ale zyski to muszą być rzeczywiste, a nie urojone.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 28. Data: 2018-03-01 23:35:46
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    W dniu 2018-03-01 o 20:43, J.F. pisze:

    > Przeciez KIR moze to robic raz na dobe, czy trzy razy dziennie tak jak w
    > obecnych sesjach, czy np co milion uzbieranych przelewow do/z banku -
    > nie musi wstrzymywac przelewu klienta.

    Oczekujesz od banku że zaksięguje klientowi kasę zanim ją dostanie?


  • 29. Data: 2018-03-02 05:49:31
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 1 Mar 2018 23:35:46 +0100, MarcinF napisał(a):
    > W dniu 2018-03-01 o 20:43, J.F. pisze:
    >> Przeciez KIR moze to robic raz na dobe, czy trzy razy dziennie tak jak w
    >> obecnych sesjach, czy np co milion uzbieranych przelewow do/z banku -
    >> nie musi wstrzymywac przelewu klienta.
    >
    > Oczekujesz od banku że zaksięguje klientowi kasę zanim ją dostanie?

    Miedzy bankowcami obowiazuje chyba jakies zaufanie ?

    A teraz jest jakos inaczej ?
    Jest sesja, wychodzi z niej jakies saldo ... kiedy bank KIRowi wplaca?
    No bo KIR to moze ma jakies srodki obrotowe, zeby bankom wplacic i
    ksiegowy byl zadowolony.

    Tylko potem, a moze i przedtem, bank ksieguje przelewy wychodzace,
    ... a jak prezes KIR nie przeleje srodkow do bankow docelowych, tylko
    wyplaci gotowke i sp* ? :-)
    Musi byc jakies zaufanie w systemie :-)

    J.


  • 30. Data: 2018-03-02 08:05:09
    Temat: Re: Jak to jest z tymi przelewami
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-03-01 o 22:39, Wojciech Bancer pisze:
    > Jasne. W dobie terminów płatności liczonych w dniach (14 dni),
    > czy dużych milionowych kontraktów których terminy płatności są
    > liczone w setkach dni (~120/150) kilkugodzinne obsuwy przelewów
    > międzybankowych powodują u ludzi utratę interesów życia.

    Ty jakiś niedzisiejszy jesteś. Czas to pieniądz a pieniądz to czas.
    Nie ogarniasz nowoczesnej spekulacyjnej gospodarki?
    Mówimy o wymiernych wartościach
    Booty na serwerch wykonując setki operacji na sekundę (mniej więcej ;-) )

    A Ty bagatelizujesz godziny i dni?

    >> Ale NIEEEEE one muszą dzień, dwa, trzy tkwić w czarnej dziurze
    >
    > I tenże interes życia jest oczywiście większy niż owe 5 zł za przelew
    > ekspresowy, tak? No to jeśli tak, to opłaca Ci się poobracać przez ten
    > dzień, dwa, trzy i uszczknąć sobie z tegoż interesu życia owe 5 zł.

    Jak zapewne nie zauważyłeś mówimy nie o koszcie który sobie bank
    wyimaginował tylko o możliwościach technicznych i polityce tychże
    "instytucji zaufania publicznego"
    Dlaczego przelew nie idzie miesiąc albo sesja jest raz na 3 dni?
    Takie samo durne tłumaczenie.

    Dlaczego przelew natychmiastowy nie kosztuje 100 zł?
    Przecież trzeba zgromadzić siły i środki żeby wybrane operacje zrobić
    poza kolejnością. To powoduje ogromne nakłady finansowe na specjalne
    procedury, trzeba zatrudnić dodatkowych ludzi, napisać nowe oprogramowanie.
    Co tam 100 zł to pińcet będzie kosztowało. Nie ma nic za darmo

    Ale ubaw po pachy. NIE?

    > Ale zyski to muszą być rzeczywiste, a nie urojone.
    >
    Podyskutuj z interpretacją przepisów przez US.
    Albo lepiej niech spróbuje bank i wytłumaczy co się działo przez 3 dni z
    pieniędzmi klienta. ;-) Banknoty leżały w skarbcu i się kurzyły
    Hłłehłehłe :-)

    z


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1