Wojciech Bancer <p...@p...pl> writes:

> W aferze Bagsika sąd zdaje się był po stronie prokuratury.

Owszem, ale od tamtego czasu duzo sie zmienilo.
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 2008-12-27, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:

[...]

>> W aferze Bagsika sąd zdaje się był po stronie prokuratury.
> Owszem, ale od tamtego czasu duzo sie zmienilo.

Od 2002 roku? No chyba nie aż tak wiele.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
> pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
> do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
> nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
> i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?

od intencji.

do góry

On 27 Gru, 19:58, "Szymon" <n...@o...pl> wrote:
> Może po prostu powiadom PKO BP o stanie rzeczy i wykryciu "błędu" w systemie
> jednocześnie prosząc o korektę rachunku. W ten sposób trudno będzie wykazać,
> iż cokolwiek zyskałeś na tym oscylatorze. Szczególnie, że wersja hardcore z
> tego, co przeczytałem była w porozumieniu z dyrektorem banku.
>
> Co do rejestracji transakcji... Wydaje mi się, że reguluje to Dziennik Ustaw
> z 2003 roku nr 153 poz. 1505 art. 8.1
> "Instytucja obowiązana przyjmująca dyspozycję lub zlecenie klienta do
> przeprowadzenia transakcji, której równowartość przekracza 15 000 euro, ma
> obowiązek zarejestrować taką transakcję, również gdy jest ona przeprowadzana
> w drodze więcej niż jednej operacji, których okoliczności wskazują, że są
> one ze sobą powiązane."
>
> Zatem chyba miałeś rację, aczkolwiek przy Twoich transakcjach może zadziałać
> opcja powiązanych transakcji.

Szymon zadziałała ta opcja, transakcja została odpowiednio
zarejestrowana. Ja powiedziałem dyrektorowi, że chcę zrobić
kilkadziesiąt transakcji wypłat z karty i wpłat na konto, a on wcale
nie pytał czy to jest to samo konto. Spytał tylko, skąd mi się tego
tyle uzbierało i po prostu zrobił to co do banku należy. Jeszcze się
dziwił, że musiałem aż do niego iść, bo kasjerka powinna zamówić
gotówkę i zrobić transakcje od razu albo umówić mnie na termin.

do góry

Jeszcze się
dziwił, że musiałem aż do niego iść, bo kasjerka powinna zamówić
gotówkę i zrobić transakcje od razu albo umówić mnie na termin.
-------------
W niektórych bankach przy większych transakcjach gotówkowych wymagane jest
awizowanie wypłaty, ale nie wiem jak to jest w PKO BP.

do góry

On 27 Gru, 19:58, "Szymon" <n...@o...pl> wrote:
> Może po prostu powiadom PKO BP o stanie rzeczy i wykryciu "błędu" w systemie
> jednocześnie prosząc o korektę rachunku.

Szymon, ale... odsetki i oprocentowanie to jedna, a może jedyna
najważniejsza rzecz w banku. Bank żyje z odsetek i raczej wie co się
dzieje. Tak dla świętego spokoju zgłoszę to w poniedziałek, znając
życie pewnie powiedzą, że wszystko jest ok.

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Czegoś nie rozumiem? Człowiek podchodzi do bankomatu, pobiera
> pieniądze, bo wydaje się mu, że coś kupi tam, gdzie karty [nie
> do gry w pokera] nie sięgają, po czym wpłaca nadwyżkę, której
> nie wydał. Gdzie tu jakaś sprzeczność z prawem? Od jakiej kwoty
> i od której takiej parki operacji należy uznać klienta za złodzieja?

Liczy się od zamiaru. Zamiar jednak jako taki, trudny jest do
udowodnienia :) (Zaciąganie na ten przykład kredytu z zamiarem
nie spłacania go ... po wpłaceniu 3 z 100 rat już pokazuje, że
miałeś zamiar spłacić kredyt, czy nie ?)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

Szymon, ale... odsetki i oprocentowanie to jedna, a może jedyna
najważniejsza rzecz w banku. Bank żyje z odsetek i raczej wie co się
dzieje. Tak dla świętego spokoju zgłoszę to w poniedziałek, znając
życie pewnie powiedzą, że wszystko jest ok.
-------------------------
I wtedy będziesz mógł sobie robić mega-hiper-hard-core test i nikt Ci nic
nie zarzuci, jeśli będziesz miał na piśmie odpowiedź PKO BP, iż wiedzą o
takowych sytuacjach, dopuszczają i nie zgłaszają sprzeciwu.

do góry

Szymon wrote:
> Szymon, ale... odsetki i oprocentowanie to jedna, a może jedyna
> najważniejsza rzecz w banku. Bank żyje z odsetek i raczej wie co się
> dzieje. Tak dla świętego spokoju zgłoszę to w poniedziałek, znając
> życie pewnie powiedzą, że wszystko jest ok.
> -------------------------
> I wtedy będziesz mógł sobie robić mega-hiper-hard-core test i nikt Ci nic
> nie zarzuci, jeśli będziesz miał na piśmie odpowiedź PKO BP, iż wiedzą o
> takowych sytuacjach, dopuszczają i nie zgłaszają sprzeciwu.
>
>

i na tym pismie pewnie tez bedzie napisane, ze do wszystkich przyszlych
transakcji tez nie zgłasza zastrzeżeń.

Taki papierek jest g... warty.

do góry

> i na tym pismie pewnie tez bedzie napisane, ze do wszystkich przyszlych
> transakcji tez nie zgłasza zastrzeżeń.
>
> Taki papierek jest g... warty.

Może być - zależy jak je sformułuje. Mnie kiedyś ukradziono czek PKO BP i
złodziej wybrał w placówce wówczas 1000zł. Zadałem w oficjalnym piśmie kilka
pytań, w tym "co by się stało, gdyby ukradziono mi książeczkę czekową?" i
PKO BP odpowiedziało, że wówczas każdy z czeków (a wydawali po 20 z tego co
pamiętam), bez względu na wysokość salda, mógłby zostać zrealizowany na
1000zł. przez przestępcę.
Nie widzę problemu, aby kolega zapytał co się stanie w przypadku 100
transakcji po 10.000zł wpłat i wypłat i czy zostaną naliczone odsetki od
miliona złotych. Jeśli bank odpowie, że tak i nadal nie widzi w tej
procedurze nic złego to... do dzieła. Skoro nie ma pokrzywdzonego, wszystko
jest legalne, oparte o procedury, regulaminy itp. to nie widzę problemu.
Trudno tu mówić o wykorzystaniu dziury w systemie.

do góry