-
21. Data: 2003-12-09 15:51:07
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: Wiedźma Ple-Ple <m...@p...onet.pl>
Wiedźma Ple-Ple <m...@p...onet.pl> wrote:
> "MK" <m...@i...pl> wrote:
> > Marcin Niespodziany
> To nazwisko mi sie kojarzy... Nie pamiętam tylko z którym bankiem... ;))
Hehe, już wiem... i wiem też dlaczego kojarzyło mi się raczej
negatywnie: PVGVONAX :(
NP: Behemoth - "Grom"
--
Welcome...! to the elder ruins again
The wind whispers beside the deep forest
Darkness will show us the way
(C) Mayhem - "De mysteriis Dom Sathanas"
-
22. Data: 2003-12-09 16:09:51
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: "Wojciech" <f...@p...onet.pl>
> No to jak nie korzystałeś, jak korzystałeś? A może nie korzystałeś, ale
> napisałeś, że korzystałeś? W każdym bądź razie coś kręcisz...
>
Wiesz, czasem wstyd się przyznać, że się było w bagnie :(
Woj
> > Resztę niech ocenią jej klienci.
>
> No właśnie. Panu już dziękujemy ;-)
>
> Marek
-
23. Data: 2003-12-09 16:31:53
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Przeglądam pl.biznes.banki
a tam użytkownik amico_pl pisze:
> Wedlug mnie takich firm powinno byc wiecej, gdyz tylko pomoga, zarowno
> klientom bankow jak i bankom (moze banki powinny je posponsorowac).
taaa
IMHO skoro takie firmy istnieją, to widocznie jest na nie popyt.
Dla mnie wygląda to jak żerowanie na ludzkiej niewiedzy i
nieznajomości prawa.
-
24. Data: 2003-12-09 16:40:15
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: "Stasio Podróżnik" <d...@n...gazeta.pl>
Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.btbsd2.3vu5dsf.jaszczur@workstation.at.
my.home.or.workplace.pl...
> Dla mnie wygląda to jak żerowanie na ludzkiej niewiedzy i
> nieznajomości prawa.
Moje dodatkowe spostrzeżenie ...
Firmy takie obiecują załatwienie wszystkiego ... każdy wierzyciel padnie ci
do kolan i będzie ciągnął jak rasowy odkurzacz ...
Traf na twardziela ;> ... A gwarantuję ci, że lepiej było wpłacić kasę ,
którą wyrzuciłes w tego typu firmy , na konto wierzyciela ... miałbyś
większe szanse samemu się z nim ugadać ... a tak ... :
1- wierzyciel dostaje pismo , w którym czyta, że jak nie pójdzie na układ
(wymuszenie) oznaczać to będzie działanie na szkodę dłużnika (i tu powołanie
się na kk ;>)
2- Ty stoisz przed rozwścieczonym wierzycielem, który w imię prawa złoi cię
jak się patrzy ...
3- Grosz utopiłeś ... teraz nawet nie masz kasy na to by się w wódce utopić
...
Pozdrawiam
SP
-
25. Data: 2003-12-09 19:54:16
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: "MK" <m...@i...pl>
"amico_pl" <a...@g...pl> wrote in message
news:br4ipj$cfb$1@inews.gazeta.pl...
> Drogi MK, przez przypadek to warto zebys sie douczyl, a dopiero pozniej
> wypowiadal sie na forum finansowym.
Drogi amico, wgybys sie troche douczyl to bys sie dowiedzial, ze klienta nie
mozna wymazac ot tak sobie z bazy BIK. Wiedzial bys takze, to to co jest
potoznie zwane "czarna lista", "lista nierzetelnych dluznikow" itp, nie ma
nic wspolnego z BIK-iem. Jesli jakas firma, ktora ma pomagac dluznikom,
obiecuje ze usunie ich dane z BIK-u i nie wie jaka jest roznica miedzy
BIK-iem i MIG-BR, to dla mnie jest zupelnie jasne, ze chce naciagnac ludzi
niezorientowanych wykotzystujac ich trudna sytuacje.
>
> Wedlug mnie takich firm powinno byc wiecej, gdyz tylko pomoga, zarowno
>
Oby jak najmniej... naciagaczy :).
Maciej
-
26. Data: 2003-12-10 06:56:42
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Przeglądam pl.biznes.banki
a tam użytkownik Stasio pisze:
> Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
> wiadomości
> news:slrn.pl.btbsd2.3vu5dsf.jaszczur@workstation.at.
my.home.or.workplace.pl...
>
>> Dla mnie wygląda to jak żerowanie na ludzkiej niewiedzy i
>> nieznajomości prawa.
>
> Moje dodatkowe spostrzeżenie ...
[...]
Doskonale to wyłuszczyłeś.
Jednakże należałoby dodać, iż banki, szczególnie w przypadku, gdy na
jednego windykatora przypada po kilkaset umów, a nawet po kilka
tysięcy umów nie bardzo chcą się bawić w indywidualne podejście do
dłużnika. Najprościej i najszybciej jest wypowiedzieć umowę, dać
wniosek do sądu a następnie przekazać sprawę komornikowi.
W sprawnej instytucji wszelkie pisma takie jak BTE i wniosek do
komornika drukowane są przez system bankowy. Natomiast przy umowie
ugody należałoby ją przygotować indywidualnie i jeszcze ją monitorować.
-
27. Data: 2003-12-10 11:55:08
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: "Stasio Podróżnik" <d...@n...gazeta.pl>
Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.btdf2m.3vu54m3.jaszczur@workstation.at.
my.home.or.workplace.pl...
> Doskonale to wyłuszczyłeś.
> Jednakże należałoby dodać, iż banki, szczególnie w przypadku, gdy na
> jednego windykatora przypada po kilkaset umów, a nawet po kilka
> tysięcy umów nie bardzo chcą się bawić w indywidualne podejście do
> dłużnika. Najprościej i najszybciej jest wypowiedzieć umowę, dać
> wniosek do sądu a następnie przekazać sprawę komornikowi.
Wszystko co napisałeś jest prawdą oprócz jednego ;)
Windykator jest w stanie obsłużyć około 750 umów miesięcznie i mieć jeszcze
do nich indywidualne podejście ;)
Nie pytaj...
Pozdrawiam
SP
-
28. Data: 2003-12-10 17:20:39
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: "l.e:h" <l...@...pl>
"Wojciech" <f...@p...onet.pl> skribis:
>> No to jak nie korzystałeś, jak korzystałeś? A może nie korzystałeś, ale
>> napisałeś, że korzystałeś? W każdym bądź razie coś kręcisz...
>>
>
>Wiesz, czasem wstyd się przyznać, że się było w bagnie :(
Ile jeszcze oszustw nam zaserwujesz?
Pozdrawiam, Leh.
--
}} Bezplatny e-book: http://www.arystoteles.pl/ (na dole po prawej) {{
{{ Forum o bogactwie: http://www.arystoteles.pl/bf/ }}
Gazety to okropne marnotrawstwo papieru, pracy, farby, transportu...
-
29. Data: 2003-12-11 07:56:18
Temat: Re: Jak wycisnac kase z zadluzonego...
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Przeglądam pl.biznes.banki
a tam użytkownik Stasio pisze:
> Windykator jest w stanie obsłużyć około 750 umów miesięcznie i mieć jeszcze
> do nich indywidualne podejście ;)
Polemizowanie w tej sprawie z osobami odpowiedzialnymi
byłoby zupełnie nie na miejscu :-)