-
11. Data: 2008-04-25 13:05:18
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: Caldrith <k...@i...pEEl>
tata, a Maverick <k...@g...pl> powiedzial/a:
>> A od czego jest skrót TZ?
>> To nazwa jakiegoś stanowiska w banku czy co?
> Towarzyszka Zyciowa , czyli inaczej konkubina :D
w zasadzie moglem napisac - co zgodne ze stanem faktycznym -
"narzeczona", ale to za dlugo, i mi sie nie chcialo ;P
--
\\\\// _________________________________________.
(~0-0~) /Caldrith! ~|~ 1045924 |
\ J / / there's no emoticon for what I'm feelin' |
`@`___/___________________________________________|
-
12. Data: 2008-04-26 23:55:45
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: Caldrith <k...@i...pEEl>
sprawa ma ciag dalszy...
do kolegi odpisal Dyrektor Generalny... wypalil z grubej rury: "mam
nadzieje, ze jest pan z siebie dumny"... dalej bylo jeszcze smieszniej:
"jezeli nie pasowaly panu nasze uslugi, to po co pan w ogole do nas
przychodzil?" i inne temu podobne przechamskie teksty...
podpisal sie jak zul z bramy: per Kazik jakistam
no, jezeli dyrgen ma takie podejscie do klienta, to nie nalezy sie
dziwic pracy calego banku i stosunku do klientow wszystkich jego
pracownikow...
--
\\\\// _________________________________________.
(~0-0~) /Caldrith! ~|~ 1045924 |
\ J / / there's no emoticon for what I'm feelin' |
`@`___/___________________________________________|
-
13. Data: 2008-04-27 06:15:59
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: pwz <p...@f...pl>
Dnia 27-04-2008 o 01:55:45 Caldrith <k...@i...pEEl> napisał(a):
> sprawa ma ciag dalszy...
> do kolegi odpisal Dyrektor Generalny... wypalil z grubej rury: "mam
> nadzieje, ze jest pan z siebie dumny"... dalej bylo jeszcze smieszniej:
> "jezeli nie pasowaly panu nasze uslugi, to po co pan w ogole do nas
> przychodzil?" i inne temu podobne przechamskie teksty...
> podpisal sie jak zul z bramy: per Kazik jakistam
>
> no, jezeli dyrgen ma takie podejscie do klienta, to nie nalezy sie
> dziwic pracy calego banku i stosunku do klientow wszystkich jego
> pracownikow...
Wow! Niech znajomi zrobią skan tego pisemka i wrzucą do netu + wyślą linki
do kilku dzienników. Panu Kazikowi może mina zrzednąć.
pwz
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
14. Data: 2008-04-27 07:38:04
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>
Dnia 2008-04-27 01:55, Caldrith stwierdził, że:
> sprawa ma ciag dalszy...
> do kolegi odpisal Dyrektor Generalny... wypalil z grubej rury: "mam
> nadzieje, ze jest pan z siebie dumny"... dalej bylo jeszcze smieszniej:
> "jezeli nie pasowaly panu nasze uslugi, to po co pan w ogole do nas
> przychodzil?" i inne temu podobne przechamskie teksty...
> podpisal sie jak zul z bramy: per Kazik jakistam
Ty widziałeś te pisma, czy tylko o nich słyszałeś?
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
15. Data: 2008-04-27 10:08:40
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>
Uzytkownik "Caldrith" <k...@i...pEEl> napisal w wiadomosci
news:ewd23czw2kjp.106329h7ub5yi.dlg@40tude.net...
> sprawa ma ciag dalszy...
> do kolegi odpisal Dyrektor Generalny... wypalil z grubej rury: "mam
> nadzieje, ze jest pan z siebie dumny"... dalej bylo jeszcze smieszniej:
> "jezeli nie pasowaly panu nasze uslugi, to po co pan w ogole do nas
> przychodzil?" i inne temu podobne przechamskie teksty...
> podpisal sie jak zul z bramy: per Kazik jakistam
>
> no, jezeli dyrgen ma takie podejscie do klienta, to nie nalezy sie
> dziwic pracy calego banku i stosunku do klientow wszystkich jego
> pracownikow...
Szczerze mówiac, to mysle, ze ktos Cie nabiera.
Ale jezeli bylaby to prawda i to by poszlo do mediów, to ten dyrektor juz
tam w praktyce nie pracuje. Nie przypuszczam aby byl tego nieswiadomy,
dlatego tez cala ta sprawa wydaje mi sie byc wymyslona.
marekz
-
16. Data: 2008-04-28 13:00:33
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof Halasa" m...@m...localdomain
> > W kazdym razie uzywam systemów Microsoft Windows od ponad 15
> > lat. Podobnie dlugo uzywam Internet Explorera.
> Nawet nie wiedzialem ze Internet Explorer istnieje podobnie dlugo.
W W95 już był, a czy był wcześniej -- nie wiem.
W1.1 mam -- mogę dać do obejrzenia. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
17. Data: 2008-04-28 16:55:37
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
writes:
>> Nawet nie wiedzialem ze Internet Explorer istnieje podobnie dlugo.
>
> W W95 już był, a czy był wcześniej -- nie wiem.
W Windows 95 nie bylo Internet Explorera. Moze myslisz o OSR2
(aczkolwiek nie wiem czy tam byl) albo moze o jakichs dodatkach do
W95, w kazdym razie nie bylo go w oficjalnej, pierwszej wersji.
Zreszta, w Windows 95 nie bylo w ogole zadnego dial-upowego polaczenia
z Internetem ani chyba w ogole stosu TCP/IP. Userzy stosowali "trumpet
winsock" i NN. To byla ta faza, w ktorej MS forsowal MSN czy co to tam
bylo, i to mialo zastapic przeciez Internet.
--
Krzysztof Halasa
-
18. Data: 2008-04-28 20:10:30
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof Halasa" m...@m...localdomain
> W Windows 95 nie bylo Internet Explorera. Moze myslisz o OSR2
Może, choć mnie mówiono, że był.
> (aczkolwiek nie wiem czy tam byl)
OSR2 już używałem -- na pewno był.
(ale mógł być dorzucany -- nie jako część
integralna Wxx, jak miało to miejsce później)
> albo moze o jakichs dodatkach do
> W95, w kazdym razie nie bylo go w oficjalnej, pierwszej wersji.
Może -- w tamtych latach (chyba W95 premirerował ;) w Polsce
gdzieś około 1997 roku) powszechnego ineternetu jeszcze nie było.
Triumfy święciła wyszukiwarka Yahoo i chyba przeglądarka Netscape.
(chyba, choć może i tutaj pamięć mnie zawodzi)
Pamiętam W3xxx łączące się z netem. Co tam chodziło wówczas -- nie
pamiętam po tylu latach. Ja nie miałem u siebie dostępu, choć
okablowanie (i nie tylko okablowanie) było. :) Wyśmiewałem się
z budowniczych tej sieci -- wykorzystali mój pomysł z dwiema
kartami w serwerze, ale mi za ów pomysł nie zapłacili!!!
> Zreszta, w Windows 95 nie bylo w ogole zadnego dial-upowego polaczenia
> z Internetem ani chyba w ogole stosu TCP/IP.
> Userzy stosowali "trumpet winsock" i NN.
Co to NN?
> To byla ta faza, w ktorej MS forsowal MSN czy co to tam
> bylo, i to mialo zastapic przeciez Internet.
Może i tak.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
19. Data: 2008-04-28 23:04:38
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 28 kwiecień 2008 18:55
(autor Krzysztof Halasa
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <m...@m...localdomain>):
> Zreszta, w Windows 95 nie bylo w ogole zadnego dial-upowego polaczenia
> z Internetem ani chyba w ogole stosu TCP/IP. Userzy stosowali "trumpet
> winsock" i NN.
Nie jest prawdą jakoby. Trumpet był przed 95. W 95 był normalnie dial-up,
zaś w osr2 pojawił się IE3.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu
-
20. Data: 2008-04-29 05:33:53
Temat: Re: Jak zaradzic lagom w Polbanku
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 29 Kwi, 01:04, Tristan <n...@s...pl> wrote:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 28 kwiecień 2008 18:55
> (autor Krzysztof Halasa
> publikowane na pl.biznes.banki,
> wasz znak: <m...@m...localdomain>):
>
> > Zreszta, w Windows 95 nie bylo w ogole zadnego dial-upowego polaczenia
> > z Internetem ani chyba w ogole stosu TCP/IP. Userzy stosowali "trumpet
> > winsock" i NN.
>
> Nie jest prawdą jakoby. Trumpet był przed 95. W 95 był normalnie dial-up,
> zaś w osr2 pojawił się IE3.
>
moze ta tabelka cos pomoze?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Internet_Explorer