eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak zmarnować życie pracując na innych?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 184

  • 121. Data: 2010-12-24 07:29:35
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "jacek" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:if0poa$6sm$1@speranza.aioe.org...
    >
    > |
    > | Ja uwazam ze ceny nieruchomości na moim terenie jeszcze pojda w gorę.
    > 50km
    > | dalej ceny teraz sa jakies 50% wyzsze jak tu gdzie teraz mieszkam. To
    > sie
    > | musi wyrównac predzej czy poźniej.
    > A dlaczego ma sie wyrównać w górę?
    > Ostatnio NBP napisał że ceny nieruchomości będą w PL spadały.
    > Bo nowe rekomendacje, bo kryzys bo ceny są z sufitu :)
    > Wiec nie licz na dalsze wzrosty :)

    Ceny z sufitu to sa w duzych aglomeracjach, to fakt. ja mam to szczeście ze
    u nas mozna mieszkanie kupić w cenie poniżej 2,500zł za m2. I spodziewam
    sie że tu akurat raczej wzrostu. moze nie za rok czy dwa ale jednak.


  • 122. Data: 2010-12-25 13:10:44
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>

    Jan Werbinski <j...@t...bez.maj.la> dared to write:
    > Użytkownik "Michał Kurowski" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ietq7j$km7$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> ale w jakim zakresie?
    >>>
    >>> ze europa sie nie rozmnaza, czy, ze azja sie rozmnaza?
    >>>
    >>> wez pod uwage, ze przyrosty zwykle sa podawane procentowo, i ze 1%
    >>> przyrosstu razy ilosc polakow i 1% przyrostu razy ilosc chiczykow moze
    >>> polske zalac skutecznie.
    >>
    >> To inaczej.
    >>
    >> Z wyjątkiem może Afryki środkowej nie ma jakichś dramatycznych
    >> różnic w dzietności Europa kontra reszta świata.
    >>
    >> W szczególności Chiny (i nawet Indie) mają generalnie przeciętnie niską
    >> dzietność - zrobiły duży "postęp w dół" w ostatnich latach a Europa
    >
    > Chiny owszem. Ustawowo zabronili efektywnego bzykania.
    > Hindusi natomiast cenią prokreację bardziej niż telewizję. Dlatego
    > wkrótce będą najbardziej licznym państwem świata prześcigając Chiny.
    >
    >> zachodnia zrobiła duży postęp (w górę) w tym samym czasie.
    >> Klasyczny przykład to Francja gdzie biała kobieta ma normalnie
    >> ponad dwójkę dzieci co najmniej i nikogo to nie dziwi.
    >
    > Nie znam Francji. Znam za to wymierające RFN i Włochy. Rzymianie mają
    > coraz ciemniejszą skórę, bynajmniej nie od słońca.

    Ciemną to mają jeszcze od czasów Hanibala... później Germanie starali się ich
    rozjaśnić w II-III w n.e., ale jak widać dla nich nadal czarne jest piękne ;)

    k.


  • 123. Data: 2010-12-25 13:16:44
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>

    witek <w...@g...pl.invalid> dared to write:
    > On 12/23/2010 2:37 AM, Jan Werbinski wrote:
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >> news:iettnk$1g6$33@inews.gazeta.pl...
    >>> On 12/22/2010 3:22 PM, Michał Kurowski wrote:
    >>>> To raczej u nas jest problem - Europa środkowa - razem z Niemcami
    >>>> plus Rosja - te społeczeństwa się kurczą.
    >>>>
    >>> ze względów ekonomicznych głównie.
    >>
    >> Ekonomicznych?
    >> RFN z powodu bogactwa się nie rozmnaża, a Rosja z powodu biedy się nie
    >> rozmnaża?
    >>
    >>
    >
    > dokładnie tak.
    > i nie ma róznicy.
    > i w jednym i w drugim powod jest ten sam.
    > Nie jestes w stanie wychować więcej dzieci, bo cie nie stać.
    > Różnica jest tylko w ilości zer, które sie zarabia i których równie
    > sporo trzeba wydać na wychowanie i wykształcenie.

    Idąc tym tokiem rozumowania, najzdrowszą gospodarkę mają w Środkowej Afryce i w
    Afganistanie....

    LOL.

    Czy wiecie, że z samych statystyk dzietności wynika, że... nic nie wynika?

    Żeby cokolwiek wynikało, trzeba uwzględnić jeszcze wiele innych parametrów, w tym tak
    kluczowe jak: śmiertelność <1, śmiertelość <5 czy life expectancy w wieku (1, 16
    itd.).

    Jak chłop krowie: Co z tego, że w Afganistanie przeciętna kobieta rodzi 6 dzieci,
    skoro tylko połowa z nich dożywa 18 lat? I z tego, że nawet tych troje dożywa, skoro
    połowa z nich (płeć żeńska) nie wniesie wkładu w gospodarkę kraju (przynajmniej w
    tradycyjnym pojmowaniu)?

    Dopóki nie odczepimy się od tej mapki i dzietności, rozmowa jest bez większego sensu.

    k.


  • 124. Data: 2010-12-25 21:56:13
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 23-12-2010 o 11:27:01 Bartek <bk*n@v.atonet.pl> napisał(a):


    > sie bardzo drogi i moja rata mocno idzie w góre. No ale jakie jest
    > prawdopodobienstwo, ?e CHF bedzie kosztowa? 5PLN a EURO 8PLN?


    a wiesz jakie ?
    i dlaczeo zakładasz że gdy chf bedzie kosztowac 5 PLN to EUR 8 ?
    Moze będzie na odwrót hahaha
    Swiątecznie pozdrawiam,


    Z.


  • 125. Data: 2010-12-25 22:07:49
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 23-12-2010 o 22:18:14 Bartek <bk*n@v.atonet.pl> napisał(a):


    > O ile pamietam, CHF wówczas sta? 2,60z?, dopiero po kilku miesi?cach
    > spad?

    to była okazja do spłaty kredytu (albo nadplaty) lub przewalutowania z
    zyskiem ok 20%
    Jakies 80 tys.

    > Poza
    > tym - ?ona nie chce, bo to jej mieszkanie.

    wife agreement factor - WAF

    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 126. Data: 2010-12-27 12:33:33
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracuj?c na innych?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Thu, 23 Dec 2010 11:27:01 +0100, "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote:

    >się bardzo drogi i moja rata mocno idzie w górę. No ale jakie jest
    >prawdopodobieństwo, że CHF będzie kosztował 5PLN a EURO 8PLN?

    IMHO mniejsze niż sytuacji, gdy CHF będzie po 8 zł, a EUR - po 5 zł.
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski
    (Testuję internetową kartę BZWBK)


  • 127. Data: 2010-12-28 09:14:15
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "'Krzysztof'" <k...@a...pl>


    Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał

    > Co najmniej częściowo może go usprawiedliwiać stres wynikający z
    > posiadania 20-letniego szorta na CHFPLN, podczas gdy nie spada. :D

    Hmmm... chyba mnie z mylisz z kimś innym :)

    K.


  • 128. Data: 2010-12-28 09:14:54
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "'Krzysztof'" <k...@a...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości

    > Tyle że Krzysztof zdaje się je traktować jak silne przekonanie że
    > EUR/USD będzie po te 8zł w ciągu 3 lat, a nie że jest takie
    > prawdopodobieństwo.

    Traktuję to tak, jak powinno być traktowane :)
    Jednak przyczepiwszy się do MarkaZ, chodziło mi jednak o coś zupełnie
    innego.
    Po prostu na przestrzeni 2-3 lat kojarzę go głównie ze stawiania różnych
    mniej lub bardziej odważnych prognoz (ok, niech będzie "posiadania silnych,
    wewnętrznych przekonań" ;-), z których żadna się nie sprawdziła.

    K.


  • 129. Data: 2010-12-28 09:16:04
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "'Krzysztof'" <k...@a...pl>


    Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości

    > Chodzi Ci o osoby z "silnym wewnętrznym przekonaniem", że kredyt w CHF
    > będzie zawsze tańszy niż w PLN?

    Nie, chodzi mi o osoby, które od paru lat epatują swoim silnym, wewnętrznym
    przekonaniem, że w ciągu najbliższego czasu coś się wydarzy, podczas, gdy
    to się jakoś nie chce wydarzyć. Ale nie przeszkadza to tym osobom nadal
    epatować owym silnym, wewnętrznym przekonaniem :) I to mnie właśnie dziwi,
    a właściwie bawi :)

    K.


  • 130. Data: 2010-12-28 09:19:01
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "'Krzysztof'" <k...@a...pl> writes:

    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    >> Tyle że Krzysztof zdaje się je traktować jak silne przekonanie że
    >> EUR/USD będzie po te 8zł w ciągu 3 lat, a nie że jest takie
    >> prawdopodobieństwo.
    >
    > Traktuję to tak, jak powinno być traktowane :)
    > Jednak przyczepiwszy się do MarkaZ, chodziło mi jednak o coś zupełnie
    > innego.
    > Po prostu na przestrzeni 2-3 lat kojarzę go głównie ze stawiania różnych
    > mniej lub bardziej odważnych prognoz (ok, niech będzie "posiadania silnych,

    A możesz podać msgidy? Bo ja jakoś nie kojarzę.
    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    Spokojnie... To tylko prowokacja.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1