-
11. Data: 2017-04-25 16:54:54
Temat: Re: Jak zwolnić z opłat karty kredytowej przez sztuczny ruch?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 11:14:15 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> >Tak czy siak kredytówka tania nie jest. I albo sie zaplaci te
>> >100-200-300pln samodzielnie albo przez oplaty z transakcji.
>
>> Prowizje sklepow masz na mysli ?
>> Od platnosci debetowka tez sa.
>
>Ano są ale zazwyczaj klient ich nie widzi. Bolą sprzedawce.
A od kredytowych klient widzi ?
Moze i widzi, ja wybieram te, ktore moga byc bezplatne.
Tak czy inaczej - bank zarabia troche na prowizjach od sklepow, przy
kredytowych zdaje sie nieco wiecej, no ale musi skredytowac ten
miesiac.
J.
-
12. Data: 2017-04-25 20:42:26
Temat: Re: Jak zwolnić z opłat karty kredytowej przez sztuczny ruch?
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 16:55:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
> W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 11:14:15 UTC+2 użytkownik J.F.
> napisał:
> >> >Tak czy siak kredytówka tania nie jest. I albo sie zaplaci te
> >> >100-200-300pln samodzielnie albo przez oplaty z transakcji.
> >
> >> Prowizje sklepow masz na mysli ?
> >> Od platnosci debetowka tez sa.
> >
> >Ano są ale zazwyczaj klient ich nie widzi. Bolą sprzedawce.
>
> A od kredytowych klient widzi ?
> Moze i widzi, ja wybieram te, ktore moga byc bezplatne.
>
Pewnie tez nie widzi. Aktualnie jakby musial za to doplacac to by se kredytówki nie
dał wcisnąc bo i po co? :)
> Tak czy inaczej - bank zarabia troche na prowizjach od sklepow, przy
> kredytowych zdaje sie nieco wiecej, no ale musi skredytowac ten
> miesiac.
>
Ja tam bym sie nie zdziwil jakby nie kredytowal przez miesiac tylko rozliczal po
miesiacu tym samym kredytując pieniedzmi sprzedawcy.
Nie wiem. moze tak nie robią ale bym sie nie zdziwil jakby tak bylo...
-
13. Data: 2017-04-26 13:28:03
Temat: Re: Jak zwolnić z opłat karty kredytowej przez sztuczny ruch?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9de73d0e-74e5-4f1d-b7d7-8d7507196019@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 16:55:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał
>> >> >Tak czy siak kredytówka tania nie jest. I albo sie zaplaci te
>> >> >100-200-300pln samodzielnie albo przez oplaty z transakcji.
> >
>> >> Prowizje sklepow masz na mysli ?
>> >> Od platnosci debetowka tez sa.
> >
>> >Ano są ale zazwyczaj klient ich nie widzi. Bolą sprzedawce.
>
>> A od kredytowych klient widzi ?
>> Moze i widzi, ja wybieram te, ktore moga byc bezplatne.
>Pewnie tez nie widzi. Aktualnie jakby musial za to doplacac to by se
>kredytówki nie dał wcisnąc bo i po co? :)
Kredytowka ma pewne zalety, szczegolnie za granica, wiec moze nawet
bym zaplacil ... ale 70 zl/rok to za drogo :-)
No i pozostaja klienci, ktorzy kredytu potrzebuja - dla nich to moze
byc najtanszy.
>> Tak czy inaczej - bank zarabia troche na prowizjach od sklepow,
>> przy
>> kredytowych zdaje sie nieco wiecej, no ale musi skredytowac ten
>> miesiac.
>Ja tam bym sie nie zdziwil jakby nie kredytowal przez miesiac tylko
>rozliczal po miesiacu tym samym kredytując pieniedzmi sprzedawcy.
>Nie wiem. moze tak nie robią ale bym sie nie zdziwil jakby tak
>bylo...
Tez bym sie nie zdziwil.
Ale nie zdziwilbym bym sie tez, gdyby placili szybciej - wielu
sprzedawcom moze bardzo na predkosci zalezec.
Ale zapewne nie od razu placi, pare dni urwie, pieniadze przelane poki
leza na koncie sprzedawcy to banku nie obciazaja - jak widac jakos to
sie kreci na swiecie.
Fakt, ze na swiecie odsetki mniejsze, a prowizje od sklepow byly
wieksze.
J.