-
1. Data: 2004-04-29 11:05:16
Temat: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: Yareck <j...@i...KILLSPAM.pl>
Ostatnio zostałem szczęśliwym ojcem naszej córeczki :-)
W związku z tym zaczynam zastanawiać się na przyszłością dziecka i zaplanować
jej lepszy start.
Myślę o długoletniej inwestycji docelowo na ok.18-20 lat w celu zgromadzenia
kapitału (studia ?, mieszkanie ?) itp.
Jakie instrumenty finansowe możecie polecić ?
Fundusz inwestycyjny ? Akcje ? Obligacje ? Waluty ?
Nie chciałbym uwikłać się w jakieś produkty typu 2 w 1 (ubezpieczenie z
funduszem), których stopa zwrotu jest niewielka po wielu latach oszczędzania ...
Chodzi też o to, żeby w jakiś sposób zagwarantować, że te środki zostaną
przekazane konkretnej osobie, oczywiście z możliwością pełnej zmiany dyspozycji
przez rodziców.
--
____________________________________________________
________
Yareck
-
2. Data: 2004-04-29 14:54:59
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Yareck" <j...@i...KILLSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:c6qniv$frq$1@news.telbank.pl...
> Ostatnio zostałem szczęśliwym ojcem naszej córeczki :-)
> W związku z tym zaczynam zastanawiać się na przyszłością dziecka i
zaplanować
> jej lepszy start.
> Myślę o długoletniej inwestycji docelowo na ok.18-20 lat w celu
zgromadzenia
> kapitału (studia ?, mieszkanie ?) itp.
> Jakie instrumenty finansowe możecie polecić ?
> Fundusz inwestycyjny ? Akcje ? Obligacje ? Waluty ?
> Nie chciałbym uwikłać się w jakieś produkty typu 2 w 1 (ubezpieczenie z
> funduszem), których stopa zwrotu jest niewielka po wielu latach
oszczędzania ...
Ja miałem podobny dylemat. W końcu zdecydowałem się na Celowy Plan
Oszczędnościowy w Citibanku z CitiFunduszem Zrównoważonym na 15 lat z
minimalną wpłatą (300 zł). Czy dobrze wybrałem - przekonam się za 15 lat :))
MaciejK
-
3. Data: 2004-04-29 15:49:18
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "k.b" <k...@w...pf.pl>
> Nie chciałbym uwikłać się w jakieś produkty typu 2 w 1 (ubezpieczenie z
> funduszem), których stopa zwrotu jest niewielka po wielu latach
oszczędzania ...
Nie skreślaj ich.
Nikomu źle nie życzę ale nieszczęścia chodzą po ludziach.
Jeżeli nie 2 w 1 to może chociaż podziel przeznaczoną na ten cel kasę na 2
produkty - ochrona i inwestycja.
k.b
-
4. Data: 2004-04-30 05:28:26
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "bigbrada" <b...@g...pl>
Najgorszym miejscem do oszczędzania jest ubezpieczyciel.
Nie słuchaj bzdur agentów o planach i innych bzdetach.
Dzięki temu twoja składka pracuje na ich prowizje.
W firmie ubezpieczeniowej należy się UBEZPIECZAĆ.
Tylko i wyłącznie-zatem polisa tak, jakieś inne kombinacje nie.
Do oszczędzania weź sobie fundusz stricte inwestycyjny.
A jaki-to zależy od Twojej tolerancji na ryzyko-ja sugeruję jakąś hybrydę.
Jak masz mało samodyscypliny dobrze jest podpisać jakiś program typu plan,
gdzie musisz wpłacać co miesiąc, ale broń Boże nie łącz z ubezpieczeniami.
Pozdr
big
-
5. Data: 2004-05-02 14:15:29
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "Kenny" <k...@t...pl>
Użytkownik <b...@g...pl> wrote:
|| Najgorszym miejscem do oszczędzania jest ubezpieczyciel.
|| Nie słuchaj bzdur agentów o planach i innych bzdetach.
|| Dzięki temu twoja składka pracuje na ich prowizje.
|| W firmie ubezpieczeniowej należy się UBEZPIECZAĆ.
|| Tylko i wyłącznie-zatem polisa tak, jakieś inne kombinacje nie.
ehh, "tylko i wylacznie, zawsze, nigdy... ble ble"
dla mnie okolo 21 i 18% zysku ponad inflacje przez dwa lata pod rzad na
lokacie 'doczepionej' do ubezpieczenia jest przyrostem wiecej niz
zadowalajacym (zyski z inwestycji sladek rowniez bardzo dobre)
PS. radze sprawdzic kto dostal Orla Rzeczpospolitej w latach 2001, 2002 i
2004; i oczywiscie polacam w/w
--
Wojtek
Pozdrowienia
-
6. Data: 2004-05-02 23:01:33
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "krab" <_...@k...pl>
Użytkownik "Kenny" <k...@t...pl> napisał w wiadomości news:40950215
> PS. radze sprawdzic kto dostal Orla Rzeczpospolitej w latach 2001, 2002 i
> 2004; i oczywiscie polacam w/w
o ile mi wiadomo to te orly rozdawane sa firmom, ktore wykazuja najwiekszy
zysk - tyle, ze nie dla ubezpieczonych - ale dla panstwa w postaci podatkow,
zycie w niesmiadomosci jest podobno błogie, wiec oczywiscie polecaj sobie
dalej co tylko chcesz, ale nie mieszaj samozadowolenia z papierowych
wykresow bez pokrycia, z faktem, ze firma placi podatek, bo to raczej jest
w teoretycznej sprzecznosci
-
7. Data: 2004-05-03 07:39:34
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "Kenny" <k...@t...pl>
Użytkownik <_...@k...pl> wrote:
|| Użytkownik "Kenny" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
|| news:40950215
||| PS. radze sprawdzic kto dostal Orla Rzeczpospolitej w latach 2001,
||| 2002 i 2004; i oczywiscie polacam w/w
||
|| o ile mi wiadomo to te orly rozdawane sa firmom, ktore wykazuja
|| najwiekszy zysk - tyle, ze nie dla ubezpieczonych - ale dla panstwa
|| w postaci podatkow, zycie w niesmiadomosci jest podobno błogie, wiec
|| oczywiscie polecaj sobie dalej co tylko chcesz, ale nie mieszaj
|| samozadowolenia z papierowych wykresow bez pokrycia, z faktem, ze
|| firma placi podatek, bo to raczej jest w teoretycznej sprzecznosci
no coz - zle ci wiadomo
w kat. firm ubezp. kreyteriami są: efektywnosc zarzadzania kapitalem
(rentownosc, stopa zwrotu)[powiedzmy ze to o tym mowiles]; bezpieczenstwo
(wyplacalnosc, reasekuracja, aktywa); przyrost skladek (klientow) i kapitalu
skad mozesz wiedziec o moim '(nie)pokryciu wykresow'... Ja na codzien widze
ze maja pokrycie.
--
Wojtek
Pozdrowienia
-
8. Data: 2004-05-06 06:06:22
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "Ania" <a...@w...pl>
> ehh, "tylko i wylacznie, zawsze, nigdy... ble ble"
>
> dla mnie okolo 21 i 18% zysku ponad inflacje przez dwa lata pod rzad na
> lokacie 'doczepionej' do ubezpieczenia jest przyrostem wiecej niz
> zadowalajacym (zyski z inwestycji sladek rowniez bardzo dobre)
>
> PS. radze sprawdzic kto dostal Orla Rzeczpospolitej w latach 2001, 2002 i
> 2004; i oczywiscie polacam w/w
ulokuj się na tym orle i wyleć... w kosmos...
a jak wytrzeźwiejesz...
to poproś ubezpieczyciela o faktyczne zestawienie Twoich aktywów.. wtedy
naocznie sie dowiesz ile masz tego :-)) zysku...
chyba, że jesteś agentem i tak tu sobie tylko agitujesz...
-
9. Data: 2004-05-06 06:25:30
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "HRad" <h...@g...pl>
Yareck <j...@i...KILLSPAM.pl> napisał(a):
> Ostatnio zostałem szczęśliwym ojcem naszej córeczki :-)
> W związku z tym zaczynam zastanawiać się na przyszłością dziecka i
zaplanować
> jej lepszy start.
> Myślę o długoletniej inwestycji docelowo na ok.18-20 lat w celu
zgromadzenia
> kapitału (studia ?, mieszkanie ?) itp.
> Jakie instrumenty finansowe możecie polecić ?
> Fundusz inwestycyjny ? Akcje ? Obligacje ? Waluty ?
> Nie chciałbym uwikłać się w jakieś produkty typu 2 w 1 (ubezpieczenie z
> funduszem), których stopa zwrotu jest niewielka po wielu latach
oszczędzania ..
> .
>
> Chodzi też o to, żeby w jakiś sposób zagwarantować, że te środki zostaną
> przekazane konkretnej osobie, oczywiście z możliwością pełnej zmiany
dyspozycji
>
> przez rodziców.
----------------------------------------------------
------------------
Jest taka firma ubezpieczeniowa, która sprzedaje programy inwestycyjne
w formie polisy.
Cała składka jest inwestowana w 10 wyselekcjonowanych funduszy (w tym
jest tzw. gwarantowany). Możliwość zmiany alokacji i transfery środków
między funduszami.
Jeśli ktoś chce ochrony ubezpieczeniowej zawiera umowy dodatkowe.
Zainteresowanych proszę o kontakt na priv.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2004-05-06 06:48:32
Temat: Re: Jaka przyszłość dla dziecka ?
Od: "Maciej Wegorkiewicz" <w...@i...pl>
Przede wszystkim gratuluję. Córeczka? Cudo.
Oczywiście proponuję fundusz inwestycyjny, absolutnie żadne ubezpieczenia.
Tylko ja osobiście uważam, że w perspektywie 15-20 lat nie powinieneś wybierać
jednego funduszu i w niego wkładać pieniądze, ale reagować na zmiany i zmieniać
proporcje w jakich masz pieniądze, pomiędzy funduszami akcyjnymi, pieniężnymi,
obligacyjnymi, polskimi lub zagranicznymi - w zależności od przewidywanej
koniunktury rynkowej, powinieneś zmieniać portfel co najmniej raz na 2 lata (a
lepiej nawet raz na pół roku - rok). Możesz to wygodnie (i tanio!!!) robić
przez mBank lub Multibank - opis funduszy i założenie konta masz tutaj:
http://m2m.eportfel.com.
Na start proponuję abyś włożył pieniądze w fundusz pieniężny (DWS Pieniężny), a
po tym jak akcje na giełdzie troszkę spadną, przerzucił tam 20%-30% kapitału -
w jakiś fundusz akcyjny.
A jeśli już absolutnie koniecznie nie chcesz się zajmować zarządzaniem
portfelem, to weź fundusz aktywnej alokacji - chyba najlepiej CA IB Aktywnego
Zarządzania.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl